Sakwa jak najbardziej z prawdziwego zdarzenia, w co nie wątpię!
Ale nie dla mnie - czyli nie dla kogoś, kto użyje tego zestawu kilka razy w roku... :/ Jakbym miał jakieś źródło dochodu to pewnie bym się pokusił, a tak to muszę delikatnie dobierać sprzęt.
Hamulce v-ki, więc bez problemowo. Cel - wyprawy jednodniowe. Czasami dwudniowe Oczekuję od nich: w miarę łatwego demontażu. Pojemności na jeden lub dwa dni, tzn. dętka, ubrania i troszkę jedzenia. Nie mam wielkich wymagań, zdaję sobie sprawę, że za tą cenę nie mogę mieć wymagań.
290 zł + bagażnik? Czy pełne sakwy na przodzie nie ograniczą sterowania rowerem?
32 litry. Jesteś w stanie mi jakoś przybliżyć, żebym sobie wyobraził - co zwykle wozisz? Tzn. ile wejdzie.
Co sądzicie o bagażniku z decathlonu? https://www.decathlon.pl/baganik-rowerowy-100-24-28-id_8355486.html
I ogólnie o bagażnikach używanych, warto się w to pakować, czy za duże ryzyko?