Zastanawiam się nad tym, czy renowacja mojego roweru się opłaca, czy lepiej jest kupić nowy (inny), używany rower. Budżet to 500 zł.
Mój rower ma tylne koło do wymiany, w serwisie powiedzieli mi, że nawet nie da rady wycentrować, poluzowana ośka i łożyska wywalone na zewnątrz. Przedni amortyzator ciężko chodzi i jest zardzewiały. Do tego tylne klocki hamulcowe i może parę innych dupereli.
Specyfikacja mojego roweru:
RAMA Aluminium AluxX
WIDELEC Suntour M-2000, skok 63mm
NAPĘD Shimano EZ Fire 21biegów, przerz. tylna Tourney
Pytanie
Gość Wiktor
Cześć!
Zastanawiam się nad tym, czy renowacja mojego roweru się opłaca, czy lepiej jest kupić nowy (inny), używany rower. Budżet to 500 zł.
Mój rower ma tylne koło do wymiany, w serwisie powiedzieli mi, że nawet nie da rady wycentrować, poluzowana ośka i łożyska wywalone na zewnątrz. Przedni amortyzator ciężko chodzi i jest zardzewiały. Do tego tylne klocki hamulcowe i może parę innych dupereli.
Specyfikacja mojego roweru:
-
RAMA Aluminium AluxX
-
WIDELEC Suntour M-2000, skok 63mm
-
NAPĘD Shimano EZ Fire 21biegów, przerz. tylna Tourney
-
MECHANIZM KORBOWY Prowheel 28/38/48
-
HAMULCE ProMax, typu V
-
KOŁA Obręcze aluminiowe, piasty Joytech
Zdjęcie:0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.