Skocz do zawartości

[Korba] Zjechany gwint przy lewej korbie roweru miejskiego Gazelle


Rafix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wczoraj wpadłem obejrzeć czyiś rower, już parę lat używany i kupiony z drugiej ręki, w którym zjechał się gwint przy pedale lewej korby.

 

Pytania: 

1. Jakim cudem cały gwint mógł się tak zjechać? I to przy normalnej jeździe?
http://i.imgur.com/IdleaOr.jpg

 

2. Szukać tylko lewej korby, czy kupić komplet z zębatką i zrobić komuś raz a dobrze?

Np. takie coś http://www.ceneo.pl/28578774

No chyba, że zaspawać, albo dać ślusarzowi żeby wbił tuleję i zrobił nowy gwint, Ale to chyba nie ma sensu.

 

3. Ściągacz do korby w "holenderkach" jest taki sam jak w rowerach trekkingowych/górskich czy stosuje się jakieś inne cuda?  (z zewnątrz na oko wygląda tak samo, ale nie miałem imbusa, żeby śrubę wykręcić).

http://i.imgur.com/SG66wBQ.jpg

 

Napisano

1. Co najmniej dziwne. Przy swoim sam przykrecałem a jestem raczej słaby, mimo tego nadal jest ok.

 

2. Żebym ja tu znał taką osobę, tutaj są same wiochy i małe miasteczka.

Napisano

Jeśli nie przeszkadza Ci wygląd, to wymień tylko ramię - zwróć uwagę, żeby było tej samej długości (tu 170). Tak wyjdzie najtaniej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...