[zakup licznika] SIGMA ROX 5.0 CAD vs SIGMA ROX 6.0

[pziet]

Witam,

 

poważnie myślę o zakupie licznika, a właściwie zaczęło się od pulsometru. Byłem bliski zakupu opaski na klatkę Polar Wearlink Bluetooth pod Samsunga Galaxy. Ale policzyłem wydatki (ok. 220 zł opaska + ok. 100 zł uchwyt/etui na telefon = ok. 300 zł) i uznałem, że lepiej kupić porządny licznik z pulsometrem.

 

Wybrałem Sigmę z serii ROX. I teraz pytanie do Was: czy kupić komplet ROX 5.0 (kadencja, pulsometr, licznik) czy ROX 6.0 tylko z pulsometrem + dodatkową funkcją przewyższenia w liczniku (cena podobna ok. 360 zł). Czy licznik kadencji jest przydatny? Czy Wam się przydaje? Czy to tylko mniej znaczący parametr treningowy?

 

Mnie zależy na pulsometrze i niezawodnym liczniku. Nie będe pewnie korzystał z przewyższenia w 6.0. Pytanie, czy ten czujnik kadencji mi się przyda? Nigdy nie korzystałem - stąd pytanie. Dodatkową zaletą ROX 5.0, jest możliwość wykorzystania licznika jako "zegarka" biegowego.

 

Opinie o ROX 6.0 czytałem http://www.forumrowerowe.org/topic/160439-licznik-sigma-rox-60-cad-recenzja/

 

Liczę na Wasze opinie ws. wyboru 5.0 CAD vs 6.0 i dziękuję za wszystkie głosy.

[Kenzie]

Osobiście z ROXa 5 nie korzystałem, ale z racji, że mam przyjemność obcować z ROXem 6 w zestawie z podstawką pod PC i oprogramowaniem. Powiem tak. Dla mnie rewelacja. Może funkcja przewyższeń jeszcze nie jest w pełni wykorzystywana, ale ogólnie jestem bardzo pozytywnie zadowolony. Wszystkie dane świetnie przedstawione, jasno i czytelnie.
A i jeszcze jedno: w ROXie 6 też masz opaskę do korzystania z licznika jak z pulsometru do biegania

[pziet]

Dzięki @Kenzie O zaletach 6.0 słyszałem i Ty je potwierdzasz.

 

Rozumiem, że Ty z licznka kadencji nie korzystasz... I pewnie w Zielonej Górze macie więcej górek niż tu na Mazowszu Ja z przewyższeń nie skorzystam, to pewne. Ale mógłbym wybrać ROX 6.0 wyłącznie dla designu, jeśli tylko ktoś mnie przekona, że licznik kadencji do jazdy 3-4 w tygodniu po ok. 40-50 km z perspektywą amatorskich startów w maratonach mi się nie przyda.

[Kenzie]

Korzystam z czujnika kadencji, ale w pełni będę mógł go.wykorzystać w sezonie. Póki co podczas jazdy do pracy czy spokojnych weekendowych wypadów do lasu, aż tak te dane nie są mi potrzebne. Jeśli chodzi o design to kwestia gustu ale jak dla mnie ROX6 > ROX5

[fan91]

Miałem podobny dylemat jak Ty. Ostatecznie, całkiem niedawno wybrałem 6.0 CAD. Tu nie ma problemu braku kadencji, która wg mnie mi się bardzo przyda. Jest trochę drożej, ale osobiście kupiłem na hurt.com.pl gdzie mają mała promocję (masz o tym wspomniane w przytoczonym przez Ciebie temacie, trwa do 15.02), wyszło mi 381,80, wysyłka darmowa paczkomatem. 

[Stanczi]

Cześć jestem tu nowy!

Mam takie pytanko do Was. Wczoraj doszła do mnie paczka z licznikiem Sigma Rox 5.0, wszystko działa jazda próbna zaliczona.

Tylko jak odstawiam rower liczby od prędkości mi migają wyświetlając 0.0. Czekałęm parę min z nadzieją, żę się przełączy w stan uśpienia czy coś ale nistety. Zdjąłem go na noc. Macie jakieś rozwiązanie tego problemu? Nie chcę aby bateria mi za szybko padła a nie chce też zdejmować go po każdym treningu no chyba, że nie ma innego wyjścia.

 

Pzdr,

Marcin

[rzezniol]

Ruszałeś w tym czasie rowerem ?

Licznik ma czujnik ruchu, który wybudza / nie daje zasnąć licznikowi gdy wykryje drgania.

 

 

Pozdro

[Stanczi]

Może muszę poczekać dłuższy czas i się uspokoi sprawdzę jak wrócę po pracy. Myślałem, że w stan uśpienia się go wprowadza jakąś kombinacją przycisków