Skocz do zawartości

[Opony] Jaka opona na zimę / błoto


Hookie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

nie ma czegoś takiego jak zimowe opony w rowerze ;) Z przyjściem niższych temperatur straciłaś też ciśnienie w oponach i to spowodowało że zaliczyłaś kilka kapci. Jak mniemam rower stoi w zimnym garażu albo na balkonie?

P.S. proponuję pisać we właściwym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga zima na komplecie drutowek Michelin Country Mud 26x2,0"

Nie wiem jak z trwałością bo zakładam je tylko i wyłącznie na zime, zatem śladów zjedzenia brak, nawet nie widze sensu zamiany przedniej z tylną.

Ładnie się same czyszcza, zero zapychania.

Najlepiej jeżdzi się na nich po śniegu. Na asfalcie takie sobie.

Problem z trakcją dopiero po wjechaniu na 100% oblodzenie ale to oczywiste.

Widze że w decathlonie jest teraz promocja za dwie 80pln. Swoje kupowałem drożej.

Nie wiem jak z wagą bo dla mnie zimą to nieistotne.

Gumy dotychczas nie złapałem ale w tym roku profilaktycznie dołożyłem wkładki antyprzebiciowe kendy, w końcu to tylko 30tpi a zdejmować rękawice i babrać się z wymiana gumy na mrozie to nic kuszącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma czegoś takiego jak zimowe opony w rowerze ;) Z przyjściem niższych temperatur straciłaś też ciśnienie w oponach i to spowodowało że zaliczyłaś kilka kapci. Jak mniemam rower stoi w zimnym garażu albo na balkonie?

P.S. proponuję pisać we właściwym temacie.

A który to jest "właściwy temat"?

P.S. Rower na zmienionych oponach stoi w tym samym, zimnym miejscu, a jednak nie mam już problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem opony o identycznym bieżniku ale nazywały się Diesel a nie Gravity  :woot:

 

Wiele na nich nie pojeździłem, raptem kilka miesięcy ale po asfalcie toczyły się nieco topornie (z tym że jeździłem na 2.5") w terenie trzymały poprawnie ale jakiegoś efektu "wow" nie było. Fajnie się na nich lądowało ale to z racji szerokości.

Na suchej i nieco luźnej ziemi na bandach trochę uciekały. Po przesiadce na taniego Nevegala odczułem różnicę na plus. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To jest bieżnik Diesla - szału nima, zwłaszcza na mokrym, ale wielki plus to wytrzymałość tych opon. Mam je na tyle w zjazdówce już trzeci sezon. Przeżyły kilka wypadów w góry, multum do bikeparku. Ich żywioł to luźne kamienie i szutrówki. Mokre korzenie i błoto - tu już pływają.
Wczoraj np chciałem ostrzej pojeździć po śniegu i kilka razy się zdziwiłem że ziemia jest tak blisko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowałem się na błotko i Kinetic już w drodze, oczywiście teraz złapał mróz, czyli w niedzielę zapowiadają się lodowe koleiny. Tu mam mały dylemat, a oczywiście nie będę miał już okazji przetestować na spokojnie, lepiej się sprawdzi ciśnienie z tych raczej niskich czy dopompować, żeby kocki się lepiej "wgryzały"?

 

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie na przodzie używam CST C-1388 i w kwestii ciśnienia chyba mają podobnie - początkowo próbowałem 2.5 bara i było ok (ale nie było sniegu), tydzień temu w ramach eksperymentu upuściłem do 1.8 bara i zaliczyłem w śniegu dwie gleby i multum poślizgów, dziś po dopompowaniu do 2.8 bara przyczepność bardzo dobra ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi polecicie ?

Jeżdżę do pracy, w sumie trasa w jedną stronę 19 km z czego ok 5-9 po KPN w zależności od drogi jaką jadę.

Różnorodna, w lesie śnieg i lód , na  Truskawiu ,w Izabelinie często lód na asfalcie od Mościsk mokry lub suchy asfalt.

 

Łudziłem się, że da radę jakaś z tych które mam, jednak na lodzie żadna nie da rady, rzuca i tyłem i przodem.

Wstępnie wybrałęm Schwalbe Ice Spiker Pro , tylko mam pytanie :

- jaką wybrać - 2.1 czy 2.35 - koło 26" ;

- czy na oponie z kolcami można jeździć po asfalcie, chodzi mi o to czy nie powyrywają się kolce - do pracy jak pisałem wyżej trasa jest zróżnicowana ;

- jak ma się w/w opona do jazdy po asfalcie, czy nie zjeździ się szybko sama guma ;

- czy macie ewentualnie inne propozycje, coś lepszego w tej cenie lub taniej ;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest lód to IMHO nie ma co się bawić w półśrodki, tylko trzeba dać kolce na przód i tył. Z kolcami tylko z przodu może i się od razu nie przewróci, ale zaraz tyłek zacznie tańczyć. Jak ma dojechać do pracy, to lepiej niepoobijany i nieubłocony ;)

Ewentualnie wersja ekonomiczna - samodzielne "nakolcowanie" opon wkrętami ;) Jest nawet stosowny temat na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modrzew masz rację, nie chcę ryzykować.

Opony o których pisałem widziałem w wersji zwijanej , za komplet to sporo kasy , ok. 600 pln ale za drutowane widziałem nawet za połowę tej kwoty czyli ok. 300 pln (2.1  26").

Tylko mam poniższe pytania ...

 

- jaką wybrać - 2.1 czy 2.35 - koło 26" ;

- czy na oponie z kolcami można jeździć po asfalcie, chodzi mi o to czy nie powyrywają się kolce - do pracy jak pisałem wyżej trasa jest zróżnicowana ;

- jak ma się w/w opona do jazdy po asfalcie, czy nie zjeździ się szybko sama guma ;

- czy macie ewentualnie inne propozycje, coś lepszego w tej cenie lub taniej ;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Kenady a konkretnie KENDA KINETIC 2.1 drut. Przejechałem dziś mega na Mazovi w Jabłonnej.

Praktycznie cała trasa to mocno ubity przez co śliski śnieg do tego duże leśne koleiny. Na pierwszych zakrętach byłem bardzo zachowawczy ale z każdym kolejnym zakrętem czułem, że mogę być szybszy a opony na to pozwalały, posłuchałem rady @@mrmorty, i nabiłem duże ciśnienie to była dobra decyzja dla mojego poczucia bezpieczeństwa ale mój kręgosłup już nie był taki zadowolony...

Krótko mówiąc, jeżeli dbasz o swój budżet i nie chorujesz na manie lekkości a chcesz polatać w zimowych warunkach KK są własnie dla Ciebie :P

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modrzew masz rację, nie chcę ryzykować.

Opony o których pisałem widziałem w wersji zwijanej , za komplet to sporo kasy , ok. 600 pln ale za drutowane widziałem nawet za połowę tej kwoty czyli ok. 300 pln (2.1  26").

Tylko mam poniższe pytania ...

 

- jaką wybrać - 2.1 czy 2.35 - koło 26" ;

- czy na oponie z kolcami można jeździć po asfalcie, chodzi mi o to czy nie powyrywają się kolce - do pracy jak pisałem wyżej trasa jest zróżnicowana ;

- jak ma się w/w opona do jazdy po asfalcie, czy nie zjeździ się szybko sama guma ;

- czy macie ewentualnie inne propozycje, coś lepszego w tej cenie lub taniej ;

19 km to kawał drogi więc węższa opona będzie sensowniejsza.

Po asfalcie można jeżdzić z nakolcowaną oponą ale nakolcowania muszą być fabryczne.

Ja na Twoim miejscu wybrałbym zdecydowanie oponę mniej agresywną bo na tamtej się zachetasz. Moja propozycja

 

http://allegro.pl/opona-zimowa-schwalbe-winter-26x1-75-100-kolcow-i5052587785.html?bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Offers&bi_c=Product&bi_term=Sport+i+Turystyka-3919_Rowery+i+akcesoria-16414_Cz%C4%99%C5%9Bci-16416_Opony-16443

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...