Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi etc. odzież i akcesoria sportowe.


KolegaMisia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Oglądałem dziś te buty bo jakiś chłopak z dziewczyną się zastanawiali.
Brak przewiewności i mocno laminowana powierzchnia nie zachęca do jazdy latem. Szczególnie (lub "o dziwo"), że język dali z siateczki czyli woda się i tak dostanie do środka ale już z szybkim odparowaniem będzie problem.
Podeszwa z plastiku bo nie wiem jak inaczej nazwać ten materiał (na pewno będą się ślizgały na kamieniu, korzeniu czy mokrym asfalcie, kostce brukowej) a sztywność jak w wysokich modelach butów (czyli, że niby pro a nie dla amatorów).
Jak dla mnie mieszanka dziwności i niepewności.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano · Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu
Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu

Ja chciałem zakupić kask. Niebieski i czerwony tylko w małych rozmiarach. Większe rozmiary w szarym i białym kolorze. Lipa...

 

Większy kask i tak nie pasował na moją banię. Po prostu nie tak wyprofilowany i odpuściłem.

W decathlonie kaski rzeczywiście lepiej leżą do mojej głowy ale dobre jakościowo to tylko te za grubo powyżej 100zł, więc ja już wolę kupić 4F.

 

Odnośnik do komentarza
Napisano · Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu
Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu

Te buty mają niby wentylowane podeszwy ale góra zdecydowanie za bardzo laminowana, w dodatku te rzepy wyglądają bardzo licho

Odnośnik do komentarza
Gość forestowy
Napisano · Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu
Ukryte przez mrmorty, 23 Maja 2015 - Brak powodu

Byłem po południu - wszystkiego pod dostatkiem

Koszulki: są ok, w dotyku sprawiają ciut lepsze wrażenie od tych z ostatniej akcji. Koszulka to koszulka. Raczej nigdzie gryzła nie będzie. Z tą kasą nie ma co wybrzydzać więc się skusiłem. 

Spodenki: Niepotrzebne mi, mają złą opinię. Lepiej kupić coś lepszego. Komfort 4 liter najważniejszy.

Kask: Sprawia bardzo dobre wrażenie. Lepsze niż z ostatniej akcji. Zmienili mechanizm regulacji obwodu. Ma certyfikaty. IMHO warto jak ktoś na kupnie.

Pompka: Główny cel mojej wycieczki. Zamawiam stacjonarne Beto za ~40 zł w necie. Nie ma opcji żeby to się pod butem nie rozpadło.

Rękawiczki: chyba lepsze niż ostatnio które były straszne, ale bez rewelacji. Podobnie jak ze spodenkami - lepiej coś sprawdzonego i spokój.

Skarpety: nieco za grube, ale na chłodniejsze dni będą w sam raz. Brać.

Buty: kopie chińszczyzną na kilometr. W porównaniu do moich starych shimano M087 5 klas niżej. IMHO nie warte żadnych pieniędzy. 

Odnośnik do komentarza

Witam

 

Czy te kaski z elementami w kolorze czerwownym wystepują też w rozmiarze L/XL? U mnie niestety były tylko M z tym kolorem. Najwięcej białych. Oraz pojedyncze grafitowe, który jeden wziąłem L/XL. Z motywem niebieskim brak. Jak na mój gust brakuje tych wyściółek w okolicy czoła. Trzeba jednak dobrze docisnąc kask, żeby go tam poczuć. Za tę cenę 69 zł raczej nie kupi się nic lepszego. Towaru nie było za dużo - tak na styk chyba, ale to raczej poboczna akcja, bo sklep już szykował się innej.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........ i tu się mylisz :) .........  właśnie w celu zakupu butów rowerowych SPD wybrałem się spokojnie do Lidla o g. 8.05 (otwierają o g. 8.00), wszystkie w ciągu niecałych 5 minut "rozdrapane" ani jednej pary na półce a po kątach około pięciu szczęśliwców mierzących swą "zdobycz" (w wieku takim żebyś nie powiedział, że oni akurat przyszli po takie buty na oko ok. 65+), wzrokowo tylko zapoznałem się jakie były oferowane modele :) ..... to już moja druga w tym roku nie udana próba zakupu w tym "salonie" ..... chyba odpuszczę sobie to głupie i spokojne polowanie i dokonam zakupu w normalnej cenie i pewne jakościowo obuwie Shimano. Jestem już zniesmaczony tą sytuacją zakupową.

Widocznie zależy gdzie. Wczoraj byłem w Lidlu 20 minut po otwarciu i w koszykach wszystkiego było pod dostatkiem - butów, koszulek, spodenek, kasków itp. Może następnym razem wybierz się do innego Lidla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał że jemu buty z lidla wytrzymały 500km. Ja jestem od niego lepszy bo w swoich nawet nie zdążyłem odbyć pierwszej jazdy

 

 

Mi wytrzymały 400km :D

Ale ze względu na mocno ograniczony budżet kupiłem sobie dokładnie te same buty co Twoje do mojej szosy. Jak na razie uważam że jest ok, w porównaniu do tych "400 kilometrowców" istnieje nawet jakaś wentylacja.

Ciekawe czy też przejadę tylko 400km ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tristan

Kupiłem okulary z Lidla i właśnie wróciłem z 2h wycieczki po mieście i odpadły im noski. Noski są włożone na takich bardzo krótkich kołeczkach i pewnie pod wpływem ciepła ciała albo wilgoci (lekko padało) totalnie się nie trzymają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem okulary z Lidla i właśnie wróciłem z 2h wycieczki po mieście i odpadły im noski. Noski są włożone na takich bardzo krótkich kołeczkach i pewnie pod wpływem ciepła ciała albo wilgoci (lekko padało) totalnie się nie trzymają...

 

 

Podklej je - nosków raczej nigdy zdejmował nie będziesz. Mam wrażenie, że Crivit używa do wszystkiego jednego i tego samego kleju do tworzyw sztucznych, który w dodatku nigdy do końca nie wysycha i nie wiąże. W poprzednich modelach te noski były lepiej przyklejone - mam taką jedną parę. Teraz zakupiłem dwie, ale przebierałem, bo akurat zwróciłem uwagę na te klejenia. A i etui kiedyś były ładniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tristan

Tak, kupię kropelkę... Ale zwracam na to uwagę. Zwłaszcza, że mi poleciały przy ściąganiu za płot i musiałem gałęzią wybierać. A wyobrażam sobie, że komuś spadną tak, że nawet nie zauważy.

 

 

Do tego te okulary się nie nadają np. do auta (wg mnie), bo mają szerokie oprawki, które przeszkadzają przy patrzeniu kątem oka na boki. Te z Decathlona lepiej mi leżą, chyba lepiej kupić 2 pary jednak w D. niż te wymienne. Choć tu jest fajne, że jest gumka wokoło głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. Mam pytanko @tristan. Przymierzam się zakupić okulary rowerowe, do lidla mam trochę dalej niż do innych sklepów. Czy mógłbyś mi opowiedzieć jak Tobie sprawują się te okularki (jesteś z nich zadowolony), jakie kolory szkieł są w zestawie (czy są przezroczyste)?

 

W sklepie "E.Leclerc" zakupiłem w celu konserwacji łańcucha benzynę ekstrakcyjną i smar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tristan

Są szare, mniej więcej takiej mocy jak te 3 z Decathlona. Są żółte, rozjaśniające, na pochmurny dzień, dzisiaj z nimi jechałem właśnie, odpowiednich żółtych z Decathlona. I są jakieś niby megamocne, granatowe, nie testowałem, napisane że 4, że nie wolno w nich prowadzić.

 

Okulary są  w różnych modelach, ja najpierw wziąłem te z jednym szkłem, ale strasznie ciężko się je wyjmowało i bałem się, że się połamie. Wziąłem w końcu te z dwoma, ale okazało się, że znów te noski :(

 

Okulary od środka są wyłożone taką gąbką-uszczelką, ale w moich można ją zdjąć. Ja jestem turysta parkowo-hałdowy, nie MTB i google mi nie są potrzebne.

 

Mają wyjmowane uszka i można wpiąć zamiast nich gumkę. Na kole jechało mi się w nich dobrze, ale w aucie już nie. Te z D są takie, że nie zasłania nic pola widzenia nawet kątem oka. Te moje niestety mają szerokie oprawki. Te z jednym szkłem chyba mają węższe oprawki, ale znów problem z wymianą szkieł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeróbka na gogle mi się akurat przydała zimą. O wiele wygodniej się jeździ jak masz pod kaskiem założoną czapkę rowerową, komin naciągnięty na uszy a przy większym zimnie jeszcze kominiarkę na to i chcesz założyć okulary. U mnie, przy takim ubraniu idealnie sprawdziły się te okulary jako gogle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam pytanie dotyczące pompki z lidla. Tej większej. Ile czasu Wam wytrzymały? Bo moja ogólnie była ok. Kilka razy nią pompowałem, później stała około trzy miechy i jak potrzebowałem córce kola podpompować, to okazało się że szybciej powietrze schodzi niż pompuje. Rozebrałem manometr, a tam pęknięta część na której znajdują się oringi (nie wiem jakim cudem to się stało). Skleiłem kropelką i sam "szew" jest szczelny. Za to ni diabła nie mogę uszczelnić ponownie połączenia z gniazdem. Oczywiście jeszcze zachowując oryginalne połączenie. Zastanawiam się czy reklamować, czy dorobić inny manometr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...