Skocz do zawartości

[Napoje]Picie.


Orion50

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A co myslicie o pastylkach ktore sie wrzuca do wody w styllu Plusz Active, czy Red Puls, ktore generalnie smakuja jak landrynki?

Mi to generalnie pomaga i daje czadu podczas jazdy.

Napisano
hehe u mnie to wygląda odwrotnie, wczoraj zrobiłem 42 km i przez pierwszą połowę wypiłem 1,5 litra wody ( taka butla wchodzi w koszyk od bidonu) a potem jechalem na sucho, a skwar był taki że miałem ochotę napić sie wody z jeziora koło którego jechałem.

Więc moje strategioa jest chyba lepsza. W pierwszej połoie drogi człoweik jest mniej zmęczony i odwodniony. Może wytrzymać jazdę na scuho. A potem nie trzeba patrzeć łapczywym wzrokiem na jeziora. :)

Napisano

Tyle, ze jak sie juz odwodnisz to potem picie juz Ci niewiele daje, organizm potrzebuje czasu zeby uzupelnic te zapasy. W wyniku tego jezdzisz slabiej niz bys mogl w momencie picia na calej trasie.

Napisano

Ja będę miał duży bidon to może zacznę pić prez cała trasę. Ale na razie 500 ml. wystarcza mi na maksymalnie połowę trasy. I to przy regularnym piciu naprawdę mały łykami.

Napisano

zaczęłem właśnie stosować 1.5 l bukłak

- wygoda można popijać cały czas,

 

tylko mam problem - nigdy nie wiem ile mi wody zostało

więc oszczędzam i zawsze z 1/2 do domu przewoże (jeśli nie robię postojów)

Napisano

Ja używam tylko wody mineralnej niegazowanej. Spróbuje z skokiem jabłkowym ją wymieszać żeby zobaczyć czy to cos daje. Jak jade biore 0.5 litra wody i jakiś grosz na drugie 0.5 wody jeżeli jest upał oczywiście.

Napisano

Co do soku jabłkowego z woda to niepolecam, jak jest juztroche cieplejsze to ma się uczucie jakby było zgerowane. Lepiej inny smak, czarna porzeczka mi najbardziej smakuje zmieszana w stosunku 1:1 z wodą niegazowaną.

Napisano

W soku jabłkowym i winogronowym jest najlepsza zawartość potrzebnych węglowodanów, dlatego głównie te 2 soki się rozcieńcza do bidonów. Sok daje potrzebne węglowodany, woda potrzebne minerały. Pełny izotonik ;)

Napisano

A może być sok jabłkowo-miętowy? Bo dzisiaj tylko taki miałem w domu :D i nie mam nie pożądanych efektów :D

Napisano

No pewnie że może, to jest tylko moje odczucie co do jabłkowego a tymbardziej z dodatkiem mięty. Chyba jakaś trauma z dzieciństwa ;P

Napisano

Moim zdaniem jabłkowo-miętowy jest idealny. Dobrze smakuje i orzeźwia. :D A odpowiednio roźcieńczony świetnie nadaje się do bidonu.

 

Ja tam nie uznaję tych chemicznych świństw. Są strasznie dorgie i mało dają. Lepiej pić wodę lub wodę z sokiem. Taniej i zdrowiej.

Napisano

Będę musiał przetestować. :confused: Może też wykład dość słaba herbata będzie dobra. W końcu zawiera kofeinę (teinę). Dzięki temu pobudza. Cukier może uzupełnić poziom węglowodanów.

Napisano

A co powiecie na wodę zmieszaną z miodkiem i cytryną? Smakuje super, tylko trzeba dobrac odpowiednie proporcje żeby nie było za słodkie.

Napisano

Też muszę przetestować. Co prawda kaðy lubi co innego, ale opisze w tym temacie moja wrażenia z picia herbaty oraz wody z miodem i sokiem z cytryny.

Napisano

z tego co wiem to herbata wysysa wode z organizmu... Ja jak gdzieś jadę napełniam bidon wodą do pełna, biorę plecak...do plecaka 2 powerady i 0,5 litra wodu...i nie mam problemu z piciem. Nie martwie sie o to ze nie bede mial co pic...taka ilosc plynow mi wystarcza...zawsze jeszcze troche zostaje.

Napisano

Oczywiście, że bzdurą jest picie herbaty w takiej sytuacji. Kawa, herbata, alkohol to tzw "złodzieje" wody z organizmu. Zawsze powinno się przyjąć taką samą ilośc wody jaką spożyło się "złodziei" wody, żeby wyregulować poziom płynów w organiźmie. Woda z miodem i cytryną nie jest złym pomysłem. Najlepiej gasi pragnienie kwaśny płyn, do tego mała ilość miodu uzupełni i wzmocni organizm niezbędnymi węglowodanami. Liście mięty także pomagają ugasić pragnienie, gdyż są bardzo odświeżające.

Napisano

Ja zabieram zawsze se sobią dwa bidony (500+650 ml) + wczesniejsze tankowanie przed jazda :P średnio jeden bidon to gdzies godzina jazdy/20 km. Jak sie skonczy to sie kupuje coś. Taki mam nawyk, że bez wody nie jadę. Najczęsciej cytrynowej/pozeczka/malina/pomarańcza/energetyk.

Napisano

ja mam na razie jeden bidon 0.7 litra i bede musiał pomyślec nad drugim, choć dzisiaj piłem dość czesto średnio co ok. 10km i po przejechaniu 80km jeszcze miałem troszke w bidonie, a pije zawsze wode niegazowanąbez żaadnych dodatków, wczoraj wymieszałem z sokiem chyba malinowym to nie dość ze nie dało sie za bardzo tego pić to jeszcze bardziej mi sie po tym chciało pić :033:

Napisano

Jeden mój bidon ostatnio ucierpiał i nie nadaje sie do uzytku, drugi ma tylko 500 ml, musze kupic 2x 750 ml. Na razie jezdze z wodami mieralnymi 0,7, zadnych mieszanek z sokami nie toleruje. Napoje izotoniczne za to troche za drogo wychodza. Energie wole uzupełniać jedząc batony jak dodajac miodu do wody, smaczniejsze to i bidony się bardzo latwo myje.

 

Żbiku, większosc substancji chociazby lekko stymulujacych daje takie efekty, herbata to pikuś efendryna naprawde suszy.

Napisano

Ostatnio nie wożę ze sobą picia na rowerze, co jakiś czas zahaczam o sklep/dom i piję wodę mineralną (stricte niegazowaną), sporadycznie coś z kofeiną, np. Powerade, Isostar bądź herbatę mrożoną :P

W najbliższym czasie muszę zajrzeć do hurtownii i kupić zgrzewkę małych wód na rowerek, jak za dawnych lat :D

Napisano

Powerade i Isostar nie zawieraja kofeiny.

Ja również lubię wodę rozrobioną z sokiem jabłkowym z dodatkiem cukru, mmm pyszności :P

Napisano

wczoraj ze wzgledu na upały zamontowałem drugi koszyk , daje dwie nałeczowianki 0,7 l wczoraj po 55 km została mi w jednej butelce resztka wody...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...