Skocz do zawartości

[chińskie podróby] - tym razem ostrzeżenie dla potencjalnych kupujących :)


tobo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jasne. Osobiste pozaoficjalne kanały dystrybucji :) 

Szczególnie na wysokie modele szos z gwintowanym suportem. Speszyl test edyszyn. :) I kolory też na życzenie.

Napisano

Pytałem kilku allegrowiczów którzy kupili orginalne ramy znanych marek i są zadowoleni mowia ze nic do tej pory nie strzeliło. No ale to kwestia pewnie szczęścia i użytkowania roweru

 

A co mają mówić? "Wiesz, kupiłem na Allegro podróbę za 4 koła i jest do d..."? 

 

Także tego...

 

Z Chin można ściągnąć super sprzęt, ale nie jest to ten, który ma na sobie naklejkę znanej marki.

Napisano

Widziałem w sklepie internetowym ramę Specialized S-Works TARMAC SL3 carbon z 6000 zł na 4000 zł jest możliwa taka promocja? Zazwyczaj ramy s-work tarmac kosztują drożej

Napisano

A co mają mówić? "Wiesz, kupiłem na Allegro podróbę za 4 koła i jest do d..."? 

 

Także tego...

 

Z Chin można ściągnąć super sprzęt, ale nie jest to ten, który ma na sobie naklejkę znanej marki.

 

ja kupiłem w niewiedzy prawdopodobnie fejk-FSA

i przy podobnym teście - wieszanie się dynamiczne 85kg faceta nawety nie zatrzeszczała

zaliczyłem też dwie gleby, gdzie raz lewy, raz prawy koniec walnął w ziemię - karbon sę lekko wyszczerbił od betonu

a kiera nadal wytrzymuje w.w. test.

czyli albo loteria- albo może mam jednak oryginał? (choć wątpię - kupiona za 200 pln na alle-costam-gro )

jeżdżę na niej już 2gi sezon

Napisano

U chińczyków WSZYSTKO jest loterią. Cokolwiek nie kupisz czy elektronikę, czy ubrania, wszystko to loteria. Tam po prostu nikt nie kontroluje jakości... wszystko co zejdzie z taśmy w jednym kawałku, idzie na sprzedaż.

Napisano

Ale co za różnica jak się podpiłuje, w jakim miejscu pękła?

Film zaaranżowany i to widać gołym okiem.

Nie trzeba być fachowcem, żeby ogarnąć jak budowane są takie części...

 

U chińczyków nie ma kontroli jakości, tak jak już pisałem. Co zlezie w jednym kawałku z "taśmy' to idzie do klienta. Poczytaj w necie ile jest przypadków pęknięcia takich podróbek.

 

Swoją drogą naprawdę nie wiem, czy sprowadzasz to, czy masz sam takie elementy w rowerze i starasz się to usprawiedliwić... albo po prostu jesteś zwolennikiem teorii spiskowych i wierzysz, że to producent oryginalnych części wstawił taki filmik, żeby ludzie nie kupowali podróbek...

Napisano

Niczego nie sprowadzam a części do swojego roweru kupuję tylko i wyłącznie w sprawdzonych sklepach.

Po prostu twierdzę że ten film to zwykła ustawka - śmierdzi na odległość.

Napisano

Nie trzeba być fachowcem, żeby ogarnąć jak budowane są takie części...

 

U chińczyków nie ma kontroli jakości, tak jak już pisałem. Co zlezie w jednym kawałku z "taśmy' to idzie do klienta. Poczytaj w necie ile jest przypadków pęknięcia takich podróbek.

 

Swoją drogą naprawdę nie wiem, czy sprowadzasz to, czy masz sam takie elementy w rowerze i starasz się to usprawiedliwić... albo po prostu jesteś zwolennikiem teorii spiskowych i wierzysz, że to producent oryginalnych części wstawił taki filmik, żeby ludzie nie kupowali podróbek...

To jak są budowane takie części? Rozmawiamy jak niefachowiec z niefachowcem.

I co to znaczy że u Chińczyków nie ma kontroli jakości? Bo mam od dwóch dni telefon Sony Xperia made in China. On też został wyprodukowany bez kontroli jakości?

 

Generalizujesz.

Większość produkcji światowej pochodzi z Chin. Jeśli jednak produkt ma logo producenta jakiegoś tam i pochodzi z legalnej dystrybucji to przechodzi kontrolę jakości, bez względu na to gdzie został wyprodukowany. 

Napisano

Fakt, trochę źle się wyraziłem.

 

Chodziło mi o "podróbki" w różnym słowa znaczeniu. Biorąc jako przykład takie kierownice. Może to być całkowicie inna fabryka, a może to być po prostu inna linia produkcyjna w tej samej fabryce. Tam jest wszystko możliwe.

 

Ogólnie miałem na myśli właśnie to, że przy "podróbkach" nie ma takiej kontroli jakości. I widać to po wszystkim co można z chin kupić. Szczególnie było to widać jeszcze niedawno przy chińskich telefonach. Nie raz miałem prośby o naprawienie takiego sprzętu i często brakowało czegoś w środku, brakowało śrubek, coś było pęknięte, ułamane, wszystko i tak lądowało w pudełku i było wysyłane do klienta.

 

Jeśli jakaś firma np. ritchey zleca wykonanie chińskiej fabryce, to raczej dba o kontrole jakości, a jak chińczyk robi to "na własną rękę" to ma to w nosie bo i tak pewnie żadne roszczenia go nie dosięgną.

Napisano

Ja tam nie wiem, czy filmik jest aranżowany, czy nie i szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi. Faktem jest to, że koleś na filmiku przyłożył do kierownicy ze 20kg siły (nie więcej jak 30, chyba że jest jakimś supermanem). Nie ma mowy, żeby karbon pękł pod taką siłą, chyba że jest tam jedna warstwa włókna, ale wtedy łatwo poznać po masie, że się różni od orginału. Na uwadze trzeba mieć jednak fakt, że często gęsto, chińskie podróbki to zwykły plastik powleczony naklejkami, który to plastik nie ma żadnej wytrzymałości.

Napisano

Trzy miesiące temu kupiłem chińskie badziewie w Carrefourze - od razu ostrzegam. Ale udało mi się to coś oddać, a następnie kupić w Decathlonie model B-Twin. Jestem z niego naprawdę zadowolony.

Napisano

Z doboru słów wnioskuję, że chodzi o rower, aczkolwiek z drugiej strony... co za różnica? chińskie badziewie pod tytułem rower, czy muszla klozetowa, to dokładnie to samo. Pewnie nawet w tej samej fabryce i na tej samej taśmie robione.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Jeśli chodzi o filmik to zdecydowanie zaaranżowany jeżeli ten badziew był by tak wykonany to ta kiera by strzeli przy samym montażu komponentów. Swoją drogą sam boleję nad tym że teraz tyle podrób jest, szczególnie w necie. Na szczęście moje ulubione marki chyba jeszcze nie są kopiowane. Poza tym jeżeli ktoś oczekuję że kupi coś nowego, renomowanego producenta, za połowę ceny lub tak zwaną super okazję to sam ryzykuje na własną prośbę bo albo kradzione albo podrabiane. Samych chińczyków bym nie obwiniał w końcu większość produkcji jest u Azjatów i jak ktoś kupi coś od legalnego dystrybutora marki to wątpię że mu się trafi coś złego, zresztą jest gwarancja itp. To tak jak z używanymi autami w naszym kraju, kupisz wypasioną okazję a później się okazuje że masz golfa złożonego z czterech innych i pospawanego z dwóch kawałków.

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Hej

Kupilem tą kierownice: http://www.aliexpress.com/item/NEW-31-8-x-780-mm-MTB-Mountain-Bike-Bicycle-Aluminum-Alloy-Riser-Handlebar-free-shipping/32586223133.html

 

czy mam sie czego obawiać? wydaje się solidna, jakość wykonania niezła, przejechałem troche po wertepach już ale pytam czy to naprawde bubel może być i nie warto ryzykować? carbon to to nie jest, zwykłe alu.

Feedbacki od ludzi też są dobre w tej aukcji.

Napisano

Akurat w przypadku aluminium nie ma się czym przejmować, jak nie jest grubości puszki to można jeździć. Aluminium zazwyczaj od razu się nie łamie, najwyżej może zacząć się wykrzywiać i to jest już sygnał do wymiany...

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Mnie to jest obojętne czy ktoś kupuje czy nie.

Pazerność renomowanych firm, spowodowała że same sobie strzeliły w stopę.

Oryginalne produkty kiedyś były produkowane w Europie, teraz są produkowane w Chinach, a ceny dla klienta dalej takie same + inflacja.

Słyszał ktoś o taniejących VW bo zaczęto je produkować w Chinach ?

Europejscy producenci zostawiają miliardy Euro w Chinach, Chiny z tego korzystają i budują miasta-fabryki.

Czemu to Niemiecki Adidas produkuje spodnie w Malezji a nie w rodzimym kraju, w Niemczech nie ma maszyn do szycia ?

Embargo na podróbki z Chin ? Nie realne, bo trzymaj nas w szachu.

Napisano

jak rozpoznać fake od oryginału

 

np FSA

oryginał ma wklejony numer seryjny

2eb2263353c6d369med.jpg

do tego małe  logo fsa widziane pod światło ultrafioletowe  w słońcu też je widac w cieniu nie.

fake nie ma nic.

 

 

jedna z tych kierownic to oryginał fsa druga chinol zgadnijcie która jest która po przekroju

a616b05ef494d6c0med.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...