Skocz do zawartości

[amortyzator] SR Suntour XCR-LO - opinie


guit

Rekomendowane odpowiedzi

No troche już przejechałem od ubiegłego roku. W ten weekend zrobiłem jakieś 150km. Jest na forum jakaś instrukcja konserwacji amorków? Szukałem, ale nic nie znalazłem :rolleyes:

Czym się smaruje golenie i jak często?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na stornie suntoura jest plik pdf apropo xcr'a....

 

i tam pisze ze co każda grubszą jazde wystarczy przeczyscic i przetrzec uszczelki i golenie ślizgowe :)

ja to robie tak ze pryskam płynem do mycia szyb na golenie, ugniatam pare razy amor i wycieram do sucha. Pożniej jakis smar czy cóś do amorków i przetrzec lekko golenie, badz i nawet mozna tego nie robic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dopłacić 30 zł i kupić rocznik 2007 (moim zdaniem znacznie ładniejszy) ale z czarną, ponoć nietrwałą anodą na goleniach, czy lepiej kupić tańszy model 2006?

 

a może prócz wyglądem czymś jeszce się różnią (w sumie nic nie znalazłem w opisach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No troche już przejechałem od ubiegłego roku. W ten weekend zrobiłem jakieś 150km. Jest na forum jakaś instrukcja konserwacji amorków? Szukałem, ale nic nie znalazłem :)

Czym się smaruje golenie i jak często?

 

No to najlepiej po prostu go rozbierz i zrób jak napisałem : rozebranie, przeczyszczenie, przesmarowanie, skręcenie na nowo i cieszenie się bdb pracą. Najlepiej kupić Brunox'a - bardzo polecany. Po jeżdzie spryskaj golenie nim, zaczekaj 30-40 sek. ugnij go kilka razy i wytrzyj dokładnie do sucha. Czasem warto po wytarciu spryskać jeszcze golenie lekko i zostawić tak.

 

Co do anody - w XCR'ach jest ona podobno bardzo słaba. Widziałem ostatnio w servisie XCR'a po ok. 400 km i muszę powiedzieć, że już golenie były zauważalnie wytarte. Ale zawsze można kupić pastę polerską, jakąś mocniejszą szmatkę i mocno trzeć, i wyjdą takie "ciemno brązowe" - ładny efekt, bo kumpel ma taki na Durcoku. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brunox to się nadaje ale do regularnego czyszczenia -konserwacji(np podczas mycia roweru) niestety co jakiś czas należało by zrobić mały przegląd amorka...

proponuję poczytać:

 

http://www.rower.host.sk/?d=2&id=27

http://www.rower.host.sk/?d=2

http://mtbikes.info/readarticle.php?article_id=65

 

mam nadzieję że trochę pomogłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy oby na pewno będzie pracował dobrze ? Po prostu po zmianie ramy na nową mam zamiar kupić zwykłego XCM'a ( z LO lub bez ) i go troszkę ztuningować, aby działał w sposób płynny. Po prostu ja lubię miękkie amorki, ale nie chcę wydawać więcej niż 200 zł.

 

Przeczytałem dzisiaj to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I rocznik 2006 i 2007 mają kartridż olejowy więc nie tu tkwi różnica? chyba faktycznie chodzi tylko o kolor?

 

Czy warto dopłacić te 30 zł i kupić coś co się (teraz) bardziej podoba, ale może się zetrzeć i wyglądać byle jak, czy lepiej kupić brzydszego (moim zdaniem) i tańszego xcr 2006 z chromowanymi goleniami?

 

A może ktoś jednak zna jakąś istotną różnicę między tymi modelami która przechyliła by szalę zwycięstawa na stronę któregoś z nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam xcr'a lo 06' a kumpel wersje 07' roznic brak poza malowaniem ;) mi osobiscie podobaja sie chromowane golenie w kazdych amorach niz czarne :) ale to kwestja gustu. Chrom nie bedzie sie chamsko ścierał jak anoda ( xcr kumpla juz ma objawy "złuszczania" anody z goleni a ma go z miesiac dopiero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możliwie że łapiecie luzy i łamiecie te XCR'y ;) Ja mam Mozo Groove Q (prawie najtańszy amor na rynku), skacze z niego hopy na ogół po 3m i się trzyma, żadnych luzów ani nic, tylko że chodzi skokowo bo brudny i smaru dużo wypluł bo uszczelki kiczowe ale jestem zadowolony :)

Dobiłem go dopiero na czterometrowej hopce kiedy zabrakło mi pół metra do lądowiska i wylądowałem pod górkę - ale z taką siłą, że sporo energii przeszło mi na ręcę i aż mi dłonie się zgięły od uderzenia :D Potem do końca dnia mnie trochę bolały :)

Ja katuje tańszy amor w Dircie i Freeridzie i się trzyma, a wy rozwalacie droższe w XC :) Ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skacze na nim (gł w mieście) od około roku...no i teraz to już mocno zakatowany (ważę ok 67) - luzy,stukanie itd. Wczesniej jak zaczął walić przy podnoszeniu koła/lądowaniu, pomogło włożenie zwykłych uszczelek pod sprezynki - mam nadzieje ze i teraz pomoże. Mam XCR 120 (2004-2005-2006 - nie pamietam dokladnie jaki to rocznik, ale nie ten najnowszy i bez locka). Ogolnie go polecam - nie powinien sprawiać kłopotów przy jeździe w XC, skok faktyczny tej wersji 120 to ok 85 (czy coś koło tego... 120 na pewno nie ma;) ), po lekkiej zabawie w wyjmowanie plastikowych podkładek itd można go zrobić nawet do ok 130mm. Do skakania na początek lepiej sobie Duro zafundować - dłużej pochodzi, ale jak się nie ma kasy to xcr na początek wystarczy... i korkami mi jeszcze w oczy nie strzelił :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu po zmianie ramy na nową mam zamiar kupić zwykłego XCM'a ( z LO lub bez ) i go troszkę ztuningować, aby działał w sposób płynny. Po prostu ja lubię miękkie amorki, ale nie chcę wydawać więcej niż 200 zł.

I myślisz że "tuning" amortyzatora za 200zł cokolwiek zmieni ? Szczególnie jeżeli ma to polegać na spolerowaniu goleni i zalaniu kujawskim.... Dalej to będzie zwykły "uginacz", który nie wie co to jest tłumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze zmieni bardzo duzo. Moze to byc fajny i miekki amor. Warto zrobic tuning i cieszyc sie fajna praca nie wydajac niepotrzebnie pieniedzy na duzo drozsze amory. Sam kupiles axona i teraz zazdroscisz, ze ktos jest madrzejszy i moze miec lepsza amortyzacje za 1/3 ceny! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś jednak zna jakąś istotną różnicę między tymi modelami która przechyliła by szalę zwycięstawa na stronę któregoś z nich?

 

różnica polega jedynie na tym że w XCR – L.O. model 2007 zmieniono desing goleni dolnych, korony widelca a także dźwigni blokady skoku,

 

czytamy opis towaru w ofercie ze zrozumieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja wiem ale myślałem że coś jeszcze się zmieniło np w sposobie zwijania sprężyny (to taki głupi przykład) o którym sprzedający mógł nie napisać.

 

No ale chyba wezmę 2006 (chociaż 2007 szalenie bardziej mi się podoba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dzisiaj w decathlonie, na dwóch roweruch był XCR LO podobno 2007

i tak sobie trochę pomacałem i pojeździłem...

 

wydawały mi się strasznie miękkie O.o nawet jak regulację na najtwardszy ustawiłem,

a zaznaczam że ważę 63kg! dziwna sprawa :|

 

no i trochę "niepłynnie" chodził, ale sprzedawca mówił że jak się pojeździ to się dotrze i rozrusza...

 

nie wiem co o tym amorze myślęć, dość napaliłem się na niego :/ może oni jakieś gorsze sztuki wkładają w tym decathlonie O.o muszę znaleźć jeszcze jakiś rowerek z tym amorkiem żeby sobie pomacać

 

POzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam ostatnio rowery na Allegro z XCR'ami i muszę powiedzieć, że ta starta anoda wygląda ..... biednie :-( Oszpeca amorek. Ja najlepiej bym to spolerował na samym początku. Ale i tak najbardziej podobają mi kolor goleni w RST'kach : w Omedze TNL i Gili SL :-) Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nabieram wątpliwości co do sensu zakupu amora z czarnymi goleniami, która to barwa zacznie się szybko złuszczać :(

Zwłaszcza iż na allegro wciąż są modele 2006 i to w niższej cenie.

Poszukałem nawet głębiej, i odkopałem XCP-LO z 2005 roku w cenie równej XCR-LO 2006 (209pln). XCP-LO jest w wersji o 80mm skoku i nie wiem czy do mojej ramy (Wheeler PR600 z 2004 roku z fabrycznie montowaną Capą) nie byłby taki skok amora bardziej odpowiedni. W tegorocznej serii XCR LO nie ma 80mm, ale skoro jest wybór w starszej wersji? Ponadto XCP-LO swego czasu miało dość dobre opinie na forum.

Pojawia się tylko pytanie, jest to amor fabrycznie nowy, ale przeleżał gdzieś nieużywany w magazynach 2 lata albo trochę więcej. Czy może mieć to jakiś negatywny wpływ na jego trwałość/pracę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i czytam te opinie jaki to ten xcr super nie jest i mam na niego ochotę ; p

mam na razie judy j2 co prawda i wykorzystuję 6 z 8 cm skoku..

hmm moze w przyszłym roku zmienie? zobaczymy...

jeździł ktoś na j2 i xcr? jeśli tak to jak byście porownali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...