[rowerzysta chciał "wymusić"] ale mu nie wyszło...

[ugupu]

Wczoraj o zmroku, koło 17.30 wyjeżdżałem sobie z bocznej ulicy na główną. Autem, żeby była jasność. Widoczność z powodu płotów kiepska więc wyjeżdżam powoli. Widzę, że jakieś 100m z prawej jedzie rower. Główną jadą samochody więc muszę poczekać. Skupiłem się na włączeniu się do ruchu i nagle łup!  Kolo walnął we mnie!

Wysiadam a ów cyklista z mordą na mnie wyskakuje, że mu zajechałem, że nie zdążył zahamować, że sprzęt ma rozwalony itp, itd. I albo płacę za szkody albo wzywa Policję!

 

Jakie szkody? 

Amortyzator i koło!

Ile?

1000zł!

Patrze a kolo ma XCM V2 i koła jakieś no name!

O nie! W życiu! Poza tym to ty we mnie wjechałeś!

Wzywaj sobie, ja mam czas.

 

Wezwał.

 

Po 10 minutach z niewielkim okładem pojawili się panowie smutni i wyjaśniają sprawę. Opowiedzieliśmy nasze wersje, panowie pokiwali głowami, popatrzyli, pochodzili i ukarali sprawcę wykroczenia...

 

-naruszenie przez kierującego rowerem obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić: 50 zł

-jazda bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu: 200 zł

-za spowodowanie kolizji w ruchu lądowym w związku z naruszeniem przez kierującego rowerem obowiązku korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza 250 zł

 

Razem 500 zł.

 

Plus oczywiście to, ile wyniesie naprawa mojego auta.

 

 

 

[adamos]

Jakiś niepełnosprytny ten rowerzysta?

[RafalxM]

wszystko jasne, oprócz tego po czym on jechał, również tą główną?

 

bo jeśli tak i miałeś go po prawej stronie to jeszcze bym go oskarżył o wymuszenie  - bo musiałby zjechać na swoją lewą stronę jezdni żeby Cię trafić

 

chyba że jechał po chodniku?

 

albo ja jakiś niepełnosprytny dzisiaj jestem (dobre określenie @adamos )  i nie potrafię sobie tego zwizualizować  

[premier2]

 

 

wyjeżdżałem sobie z bocznej ulicy na główną

daj linka do google map

[ElDiablo]

no to chciał ów "niepełnosprytny" (adamos    ) sprzęta odnowić i ..... se z lekka poprawił

[ugupu]

http://www.forumrowerowe.org/gallery/image/15828-image1bum/

[DonKiszot]

Swoją drogą niezły cwaniak z rowerzysty. Dostał dobrą nauczkę na przyszłośc

[marekw]

@@DonKiszot, raczej idiota

[robertrobert1]

A ja głupi już chciałem bikera bronić a tu się okazuje, że to chodnikowy cwaniak. Bobrze mu tak

[ugupu]

Ciekaw jestem jak?

[zekker]

Normalnie prawie identyczny scenariusz jak z jednego odcinka "drogówki" czy innego "uwaga pirat".

Swoją drogą co trzeba mieć we łbie, żeby świadomie iść na kolizję? Chyba że faktycznie nie dał rady wyhamować na kilkudziesięciu metrach, bo miał rozwalone hamulce.

[Bebol]

Na YT jest dużo filmików jak ruscy piesi specjalnie wpadają na wolno jadący samochód. Zaraz podbiega świadek zdarzenia i okazja do wyciągnięcia kasy od kierowcy gotowa.

Koleś pewnie się napatrzył i myślał , że sobie dorobi jako kaskader , a tu klapa , narzędzie pracy zniszczone , mandat trza zapłacić i jeszcze straty pokryć.

Nie ma jak kicha , w pracy .

[ugupu]

Mądre to z jego strony nie było Z drugiej zaś strony jakby trafił na kogoś kto by nie wiedział co to jest XCM i że koła z marketu, ogólnie jakby "klient" niekumaty był a jeszcze od szwagra z niedzielnego obiadu wracał po kielichu to by koleś zarobił swoje.

[Bebol]

Ryzyko żadne. Uderzył, w stojący samochód, jeśli celowo to pewnie większy teatrzyk zrobił żeby groźniej wyglądało niż było faktycznie , ale się przejechał i bardzo dobrze.

A samochód mocno uszkodzony ?

[ugupu]

Nie. Lekko wgięte drzwi i uszkodzone lusterko.

[Gość]

Dlatego jestem za OC rowerzysty, czyli uczestnika ruchu. Dodam, że sam też jeżdżę rowerem i uchroniłby to przed odpowiedzialnością finansową rowerzystów. Do niedawna byłem co prawda kierowcą samochodu w dużym mieście, ale bez ww. przypadków.

[Sonix]

Dlatego jestem za OC rowerzysty, czyli uczestnika ruchu.

Wystarczy że mieścisz się w przedziale wiekowym 5-39 lat ubezpieczenia się w planeta młodych za 110zł. I masz OC NNW na cały rok. I co najważniejsze ubezpieczenie od sportów extremalnych, wysokiego ryzyka jak zwał tak zwał.

 

Wysłane z mojego GT-I9000 przy użyciu Tapatalka

 

[marekw]

 

 

Wystarczy że mieścisz się w przedziale wiekowym 5-39 lat ubezpieczenia się w planeta młodych za 110zł

wystarczy mieć ubezpieczone mieszkanie i oc w życiu prywatnym dostajesz gratis

[Sonix]

 

 

wystarczy mieć ubezpieczone mieszkanie i oc w życiu prywatnym dostajesz gratis

Za granicą i przy uprawianiu sportów wysokiego ryzyka też? Jak szukałem odpowiedniego ubezpieczenia to ubezpieczalnie wykluczały te warunki.

[marekw]

Nie pytaj mnie, tylko swojego ubezpieczyciela.

[mklos1]

 

 

Swoją drogą co trzeba mieć we łbie, żeby świadomie iść na kolizję?

 

Bardzo wiele osób tak robi, nie tylko rowerem ale i samochodem. Myślą, że jak mają zielone światło, to prawo w każdym przypadku stanie po ich stronie. Znałem kiedyś kolesia, który w ten sposób sobie stary samochód naprawiał powodując celowo niegroźne kolizje. Ale dnia pewnego zrobiło mu się ciepło i przestał. Głupota i brak znajomości (ze zrozumieniem) przepisów.

[zekker]

W samochodzie masz lepszą ochronę i drobna stłuczka raczej nie spowoduje poważniejszych obrażeń. Rowerem dużo bardziej ryzykuje się, bo nawet przy głupiej wywrotce można np. rękę złamać jak się źle upadnie.

[robertrobert1]

Na YT jest dużo filmików jak ruscy piesi specjalnie wpadają na wolno jadący samochód. Zaraz podbiega świadek zdarzenia i okazja do wyciągnięcia kasy od kierowcy gotowa.

To teraz wszystko jasne dlaczego tam tak szybko jeżdżą

[mklos1]

@@zekker, Świadczy to o tym, że niektórzy zasługują co najwyżej na przynależność do gaturnku homo erectus.

[Bebol]

To teraz wszystko jasne dlaczego tam tak szybko jeżdżą

Kilka przykładów debili