Konraad Napisano 3 Czerwca 2009 Napisano 3 Czerwca 2009 Nie lubię: - Deszczu - Piachu po papachy - Trzeszczących rzeczy w rowerze - Wiatru w Klate - Kierowców wyprzedzających na tzw. Gazetę - Kontuzji - Przebitych dętek i innych usterek - Ludzi którzy myślą że jestem młody to nie mam nic do powiedzenia !! Pozdro
gabrys128 Napisano 11 Lipca 2009 Napisano 11 Lipca 2009 nie lubię: -wmordewindu (jak ktoś to pięknie nazwał) -moherów na ścieżce rowerowej -idealnych polskich dróg -jak napęd głośno chodzi zgrzyta,piszczy, strzyka, trze itd -towarzyszy marudzących za plecami -jakiegoś nieznajomego człowieka który mnie śledzi;p A poza tym to czym by była jazda na biku bez tych wszystkich przeszkód ? Monotonią ;p
Phil Napisano 11 Lipca 2009 Napisano 11 Lipca 2009 - Wysokich krawężników - Deszczu - Niespodziewanych reakcji pieszych - Pieprzonych dzieciaków szpanujących na rowerach do DH itd. rozjeżdżających pieszych i uszkadzających samochody.
Fifi Napisano 11 Lipca 2009 Napisano 11 Lipca 2009 Nie lubię przewalać się przez miasto i stać na światłach żeby dostać się na łono natury.
Gagarin40i4 Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 -według mnie najgorzej jest jak z naprzeciwka jedzie tir a na drodze jest rozspyapny jakis żwirek albo piach i to wszstko wali po twarzy -a pozatym wiatr szeczegolnie jak sie jedzie z górki
witomin Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 nie lubie jak ma sie kapcia 2 razyz rzedu w ciagu 3 dni
biker91 Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 -a pozatym wiatr szeczegolnie jak sie jedzie z górki dokładnie.. mnie jak jade na rowerze to najbardziej wkurza jak jadąc z górki mam pod wiatr.. niby powinienem odpoczac chociaz troche a tu trzeba pedałowac ;/
QuadraTandemZespawany Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 - mocnego deszczu z piorunami (lekki bez burzy może być!) - jak na mnie "pipczą" - patrzeć na pijaków w kolejkach po alkohol jak katam po nocach - taplania się kołami w błocie i wodzie - zepsutych sprężarek na CPN'ach wszelakich - spuszczonych z łancuchów psów na zadupiach - spuszczania roweru z oka jak pływam - narzekania innych na pogodę albo temperatury, porę dnia, by wymigać się od pedałowania - pijanych rowerzystów (sam jeżdżę po piajku ale na odludziach) - krawężników wystających (za wysokich i krzywych często) - poprzebijanych opon kolcami (szczególnie od jerzyn) w lasach - ludzi zaczepiajaćych po pijaku (trzeźwy z pijakiem sobie nie pogada - albo jeden się musi napić lub drugi wytrzeźwieć) - jeździć bez licznika oraz pieniędzy na płyny lub posiłki - przepełnionych chodników, ścieżek rowerowych oraz ulic - zakwasów, siniaków i bolących mięśni ud, pleców, rąk
Lynks Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Nie lubię przewalać się przez miasto i stać na światłach żeby dostać się na łono natury. Absolutnie się z Tobą zgadzam Fifi, jeszcze jedną rzeczą która mnie drażni to wszelakiej maści usterki sprzętu utrudniające/uniemożliwiające jazdę.
Gagarin40i4 Napisano 13 Lipca 2009 Napisano 13 Lipca 2009 - spuszczonych z łancuchów psów na zadupiach Moze nie na zdupiach tylko na wsiach ale w sumie to jest denerwujace jak sie jedzie i widzi, leży pies dosyć spory i już się czuje że on za tobą pobiegnie i trzeba będzie zasuwać. Wogóle ostatnio jechałem przez wieś i zobaczyłem coś co z daleka wyglądało jak nieduża krowa a potem sie okazało że to bernardyn tylko większy od normalnego chyba nawet wiekszy niż mój rower ale na szczęście tylko na mnie popatrzył "z byka" i nawet się nie ruszył.
Qbalski Napisano 15 Lipca 2009 Napisano 15 Lipca 2009 Hmmmmm...... -meneli w lesie po którym często jeżdże -niszczenia zrobionych przeze mnie hopek -cwaniaków -"słóżb porządkowych"
Flash3M Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 dokładnie.. mnie jak jade na rowerze to najbardziej wkurza jak jadąc z górki mam pod wiatr.. niby powinienem odpoczac chociaz troche a tu trzeba pedałowac ;/ Ale to raczej dobra sytuacja, gdyż to oznacza, że wcześniej miało sie pod górkę z wiatrem Nie lubie awaria (wszelkiej maści) i deszczów, zwłaszcza jeśli nie jest ciepło.
IVANVII Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 Silicie się na oryginalność, tego nie lubię , tego nie lubię...Jeśli tyle rzeczy Was denerwuje to czy nie lepiej zamiast jeżdzić rowerkiem zostać w domu i z wygodnej kanapy oglądać seriale albo wypełniać testy na cyklozę...
Flash3M Napisano 30 Lipca 2009 Napisano 30 Lipca 2009 IMHO nikt sie nie sili, po prostu każdy może mieć inne fobie... wątek jak każdy inny.
IVANVII Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 ... wątek jak każdy inny. No nie ! Bywają mniej beznadziejne.
Flash3M Napisano 31 Lipca 2009 Napisano 31 Lipca 2009 Dla mnie wątek staje się beznadziejny, gdy zaczyna sie w nim pojawiać zbyt dużo wypowiedzi nie na temat... Oczywiście watek ten nie jest najciekawszy, gdyż odpowiedzi często się pokrywają, ale tak samo jest też w ankietach.
adii22 Napisano 26 Sierpnia 2009 Napisano 26 Sierpnia 2009 No to po kolei: -"wmordewind" - kierowców, trąbiących bez powodu - starszych (przeważne starszych, aczkolwiek to nie reguła) osób, specjalnie nie ustępujących drogi szybszemu - stromych podjazdów (nie lubię ich, choć z ich pokonaniem nie ma problemu ;P ) - policji (ale to chyba tylko u mnie, bo na dystansie ~10km wokół pewnego zalewu w mojej okolicy było kilka patroli i każdy mnie zatrzymał ) - dzieci, a właściwie ich beztroskich rodziców, gdy jadą całym wolnym pasem (rodzic pędzi ile wlezie a dziecinka musi zapierniczać za nim, nieraz jadąc całą drogą, rodzic oczywiście nic nie widzi) - nieoznakowanych dróg - "fajnyh hłopackooff w sooper ztjuningowanych woozkah" z blacharami, najczęściej troskliwie pytając się mnie czy mam problem - chamstwa na ścieżce - wiatru bocznego - dziur na drogach - braku pobocza (szczególnie u mnie w okolicy, gdzie potrafią się mijać 2 tiry)
dan14 Napisano 27 Sierpnia 2009 Napisano 27 Sierpnia 2009 -ruchliwych dróg -zakazów rowerów -dziurawych dróg -upału -wiatru w przód -kolein -spychających tirów -problemów z rowerem i to juz chyba wszystko
Fenthin Napisano 28 Sierpnia 2009 Napisano 28 Sierpnia 2009 Nie lubię: -mocnego wiatru -gdy coś w rowerze nie działa -kolein -chamstwa niektórych kierowców -wszelkiego rodzaju latającego w powietrzu robactwa i śmieci -burz -spuszczonych z łańcucha/smyczy psów -głębokich dziur w drogach -żwiru na drodze asfaltowej
woolfik Napisano 31 Sierpnia 2009 Napisano 31 Sierpnia 2009 Może dodam coś bardziej oryginalnego Nie lubię: - "inteligentnej" sygnalizacji, która nie wyczuwa rowerów - trzeba albo przejechać na czerwonym, albo wcisnąć przycisk na równoległym przejściu dla pieszych, albo czekać 5 minut na jakiś samochód który "uruchomi" zielone - nordic walkerów idących całą szerokością szlaku, choć ostatnio spotkałem jakieś dwie babcie, które nie dość, że nie wymachiwały kijkami na boki, to jeszcze powiedziały "dzień dobry"
Lubis97 Napisano 8 Listopada 2009 Napisano 8 Listopada 2009 -samochodow (powypadku mam juz do nich mieszane uczucia :/) -wiatru w oczy -ALE NAJBARDZIEJ nie lubie strazy miejskiej i policji zawsze sie czepia o karte i trzeba przed nimi uciekac... :verymad: :verymad:
Eper Napisano 9 Listopada 2009 Napisano 9 Listopada 2009 Piszczącego łańcucha, ciężarowek mijających o "3cm", xc na polskich drogach Pozdrawiam
Crazyk Napisano 10 Listopada 2009 Napisano 10 Listopada 2009 Nie lubię: - schodzić z roweru - odstawiać rower na kilka dni (niestety czasem trzeba...) - mieszanki deszcz + mocny wiatr
scyt Napisano 10 Listopada 2009 Napisano 10 Listopada 2009 Z rzeczy niezalenych odemnie : - wmordewind ( piękny wyraz - rowerzystó bez dzwonków - kierwców samochodów, którzy kozaczą przy cyklistach - deszczu - morych korzeni ( one są naprade zdradliwe ) - piaszczystych dróg ( nie nawidze mielić piachu) z rzeczy zależnych odemnie: - przeskakującego łańcucha - złego doboru stroju - braku kasy na kilka rowerów - wyczerpanych baterii w czołówce ( w nocy )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.