[do 700zł] Dirt/street

[NoGay]

Witam. Od niedawna interesuję się rowerami do dirtu i chciałbym sobie takowy sprawić. Jako, że będzie to mój pierwszy rower tego typu, nie chcę wydawać dużej sumki. Mam do wydania m/w 700 zł. Chodzi mi o rower używany, ponieważ zdaję sobie sprawę, że nie kupie za taka cenę nowego roweru. Mam ok 182 cm wzrostu i ważę 70 kg. Poniżej zamieszczam linki do rowerów, które znalazłem.

 

1.http://tablica.pl/oferta/sprzedam-mtb-dc-pussy-24-kola-tanio-ID3w0S5.html#48a5c44c06

 

2.http://tablica.pl/oferta/sprzedam-rower-dirt-street-gt-chucker-3-0-ID3P2bL.html#2b552588351

 

3.http://tablica.pl/oferta/destroyer-rower-mtb-street-dirt-ID2PykZ.html#2b55258835

 

4.http://tablica.pl/oferta/rower-mongoose-dirt-street-ID21qAh.html#2708a3956c  (dodam, że rower jest cały złożony, a nie jest w stanie takim jak na zdj,)

 

5.http://tablica.pl/oferta/sprzedam-rower-street-dirt-ID3NGQX.html#2708a3956c

 

Jeżeli macie jakieś przydatne linki to proszę o podanie ich w komentarzu. Pozdrawiam

 

 

[TrzecieKolo]

1 i 4 odpada, bo nie mają hamulców. Jako początkujący musisz mieć przynajmniej 1 sprawny hamulec. Tzw. brakeless (czyli brak hamulców) możesz sobie zrobić jak się nauczysz dobrze śmigać.

 

5tka ma amortyzator, który się nie nadaje do skakania moim zdaniem. Jako początkujący, powinieneś mieć mega wytrzymały sprzęt, bo technikę będziesz miał słabą i sprzęt będzie dostawał mocno w kość, a nie chciałbyś żeby podczas lądowania złamał Ci się amor.

 

4ka jeśli wszystko działa (łącznie z hamulcem) może być spoko.

 

2ka ma przerzutkę i wygląda na dość ciężki, będzie na nim na pewno najłatwiej dojechać na miejscówkę i pojeździć gdzieś poza hopami.

 

Tak więc 2 lub 4.

 

 

 

[NoGay]

1 i 4 odpada, bo nie mają hamulców. Jako początkujący musisz mieć przynajmniej 1 sprawny hamulec. Tzw. brakeless (czyli brak hamulców) możesz sobie zrobić jak się nauczysz dobrze śmigać.

 

5tka ma amortyzator, który się nie nadaje do skakania moim zdaniem. Jako początkujący, powinieneś mieć mega wytrzymały sprzęt, bo technikę będziesz miał słabą i sprzęt będzie dostawał mocno w kość, a nie chciałbyś żeby podczas lądowania złamał Ci się amor.

 

4ka jeśli wszystko działa (łącznie z hamulcem) może być spoko.

 

2ka ma przerzutkę i wygląda na dość ciężki, będzie na nim na pewno najłatwiej dojechać na miejscówkę i pojeździć gdzieś poza hopami.

 

Tak więc 2 lub 4.

Dzięki za pomoc.

znalazłem jeszcze taki rowerek.

http://tablica.pl/oferta/fajny-rowerek-gtix-master-26-dirt-ID3xOdt.html

[TrzecieKolo]

Spoko, w tym amor się nie nadaje moim zdaniem, i pedały też byś musiał zmienić. Pedały muszą mieć piny, czyli takie wystające śrubki, żeby dobrze się trzymały buta. To raczej nie jest rower do dirtu przystosowany.