[przednia przerzutka] Zmiana napięcia linki w przedniej przerzutce po zmianie biegu

[Rudik]

Cześć,

niedawno kupiłem nowy rower. Wcześniej nie jeździłem dużo i nie znałem się na rowerach, ale teraz chcę się czegoś nauczyć, zaczynając od regulacji przerzutek i hamulców.

Na początek sobie wszystko zepsułem, kręcąc tymi śrubkami trochę po omacku, ale ostatnio po przeczytaniu wielu artykułów jest coraz lepiej

Tylna przerzutka już chodzi jak malina, jednak mam mały problem z przednią.

Śruby L i H są dokręcone prawidłowo, biegi zmieniają się płynnie, ale jest problem z napięciem linki kiedy zmieniam biegi. Najczęściej jeżdżę na środkowej tarczy i baryłką z przodu ustawiłem sobie tak, że obciera mi tylko na skrajnych koronkach z tyłu - elegancko. Jednak CZASEM (nie za każdym razem) po zmianie na największą/najmniejszą tarczę z przodu i potem znowu powrót na środkową, te ustawienie się zmienia i wózek przedniej przerzutki trochę przemieszcza się od ramy, wtedy ociera mi nawet na trzeciej największej koronce z tyłu.

Czy ma to jakiś związek ze złym napięciem linki? Jeśli nie, to czemu się tak dzieje?

[Puklus]

Podejrzewałbym śrubę baryłkową, to jedyne miejsce gdzie może sie zrobić luz, bez uszkadzania niczego. O ile śruba jest ok, to pewnie gwint w manetce mógł sie skończyć ... polecał bym zdjąć linkę i tam zajrzeć.

[Rudik]

Szczerze mówiąc nie znam się na tym i nie za bardzo wiem co mam zrobić i o jaką śrubę chodzi.

Mam zdjąć pokrywkę manetki i tam zobaczyć, czy ta śruba którą kręci się baryłką jest cała? Czy może mam to jakoś zdemontować?

 

Dodam, że ten rower ma 2 miesiące. Czy możliwe jest, żebym przez ten czas zdążył już "wykończyć" gwint? Aż tak codziennie to tam nie kręcę

[Puklus]

Napisz na początek jakie masz tam manetki ?

[Rudik]

SHIMANO EF51, wziąłem stąd: http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.4/14053/64171/#specifications

 

zdjęcie (z google):

[Puklus]

Widzisz ta śrubę wystająca z manetki? to coś najbardziej na lewo, to śruba baryłkowa. składa sie z 3 cześci, samej śruby z dziurą ( na linkę ) i kołnierzem na pancerz. Wchodzi w ta plastikową osłonę którą sie kręci i jeszcze sprężyna na gwincie.

 

śruba jest stalowa, a na pewno z jakiegoś metalu Odnośnie gwintu w manetce ... tego już taki pewny nie jestem. Nie ma tam dużych sił jednak ta manetka to ... no wysokich lotów nie jest. Dlatego pasuje wyjąc pancerz i zobaczyć jak ta śruba tam sie trzyma. Jak mocno to problem tkwi w innym miejscu.

[Rudik]

Sprawdziłem manetkę i gwinty są dobre, linka sama się raczej nie przesuwa.

Wczoraj na nowo wyregulowałem przednią przerzutkę i dzisiaj po krótkiej przejażdżce nie wystąpił ten problem ani razu, chociaż to nie znaczy, że podczas dłuższej jazdy nie wystapi - jeszcze dam znać jak będe miał okazję gdzieś dalej jechać.

 

Jeszcze jest jeden "objaw", o którym nie pisałem. Z reguły na niskich przełożeniach (np. z przodu 2 z tyłu 3 lub mniej, lub z przodu 1) przy pedałowaniu czuję jakieś dziwne chrobotanie. Tak jakby coś o coś obcierało, coś mechanicznego. Nie jest to żaden odgłos, po prostu czuć to lekko w pedałach. Nie chodzi o brudny łańcuch bo ostatnio go czyściłem, a też nie na wszystkich biegach to występuje.

 

P.S.  nie chodzi o obcieranie łańcucha o wózek

[Puklus]

Chyba wspominałeś ze rower jest nowy. W takim sprzęcie wszystko sie musi ułożyć, pancerze potrafią sie "skrócić" nawet i 1cm, znaczy każdy luz znika wtedy i co chwile trzeba linkę naciągać.

 

Odnośnie chrobotania, to prawdopodobnie z "niedotarcia" sprzętu, im częściej będziesz jeździł na danym biegu tym gładziej będzie sie jechało, do czasu kiedy sie już napęd nie zużyje.