Skocz do zawartości

[ostrzeżenie] opony Continental


kamfan

Rekomendowane odpowiedzi

Przeznaczenie takie samo, ale trochę inne opony. Kaktusy mają większe (nieznacznie) opory toczenia i mniejszy balon. Ale RK jest delikatniej wykonany i nie trzyma tak dobrze w zakręcie. Mocno dopompowany jest bardzo szybką oponą jak na oponę MTB, nawet na asfalcie. Oba będą bardzo dobrym wyborem do suchych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To świetnie. Nie zastanawiałem się co kupić zamiast RK, tylko po prostu saugaro mam w szafce. Teraz wiem że będzie warto założyć. Pewnie jak się zetrą i tak wrócę do conti, mimo hejtu na ich jakość. Eh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

jak się zetrą i tak wrócę do conti, mimo hejtu na ich jakość.

 

pragnę zauważyć, że hejt dotyczył wypustów z poprzednich lat. Na opony z rzutu 2016 jak do tej pory nikt nie narzekał.  Poczekajmy, zobaczmy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

pragnę zauważyć, że hejt dotyczył wypustów z poprzednich lat. Na opony z rzutu 2016 jak do tej pory nikt nie narzekał. Poczekajmy, zobaczmy ;)

Koledze 2x strzelila tylna opona RK 2,2 zwijka. Rok 2016

2x przy jezdzie w terenia,malo wymagajacym ...ot tak

Pzdr

 

Lg L9 taptalk

 

 

Koledze 2x strzelila tylna opona RK 2,2 zwijka. Rok 2016

2x przy jezdzie w terenia,malo wymagajacym ...ot tak

Mi osobiscie byle jaki iglak z drzewa iglastego prebijal opone.

Ja tej firmie dziekuje

Wole geax,schwalbe

Pzdr

 

Lg L9 taptalk

 

 

Lg L9 taptalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

cały bok masz przytarty

 

Zapewne kolega @@olek1982,  zapomniał dodać że to wersja Race Sport ...

Moje ważą wyraźnie poniżej 500g/szt ...

Przy tym rozmiarze i wadze nie ma zmiłuj płótno musi być widoczne.

Słowem opona Race Day Only ... Ten typ tak ma że byle co rozdziera mu boki.

 

Pozdro   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy przesuwaniu opony mamy jazdę z dużym balonem na fest wylajtowanych obręczach z wagą kowboja Xkg i ciśnieniem Ybarów. A przy biciu niezgodne ze sztuką osadzanie nowej opony.

Baju,baju, a będziemy w raju.

Opona po zamontowaniu na obręcz, ma prawidłowo działać,bez dodatkowych zaklęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przesuwaniu opony mamy jazdę z dużym balonem na fest wylajtowanych obręczach z wagą kowboja Xkg i ciśnieniem Ybarów. A przy biciu niezgodne ze sztuką osadzanie nowej opony.

 

Gdzie tutaj wina Niemców?

 

Z Schwalbe czy też Michelinem nie ma tego problemu, więc jest coś na rzeczy? A co się kryje pod pojęciem założenia nowej opony zgodnie ze sztuką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Może rozwiniesz pojęcie z zakładaniem opony zgodnie ze sztuką

Opony obecnej konstrukcji ( stopka przystosowana do TR ) często wymagają użycia czegoś zmniejszającego tarcie- na przykład płynu do mycia naczyń. Musiałem stosować w Conti, Szwalbe, Michelinach i WTB na kilku różnych kompletach kół.

 

 

Z Schwalbe czy też Michelinem nie ma tego problemu
 

Zakładałem Conti Trail King 2.4 - zero problemów. Jeździłem na nich ok. 1000 km po górach , w tym kamieniste rejony Beskidów- zero problemów. jeździłem na Conti MKII 2.2 race Sport- z założeniem zero problemów, przez 500 km zero uszkodzeń.

Dla porównania- poprzedni model Szwalbe Nobby Nic w najwyższej wersji- dramat w kilku aktach pod każdym względem ( zakładanie, trakcja, odporność ). Nowy model- jest lepiej,ale szału nie ma. Szwalbe Fat Albert ( starszy model ) w najwyższej wersji- podobnie jak Nobby Nic, z tym ,że trakcja nieco lepsza.

Miszeliny to inna liga zarówno dla Szwalbe jaki Conti.

 

Problemy z oponami często wynikają z niewłaściwego ciśnienia i/lub zastosowania. Jeśli ktoś od wyczynowych wersji oczekuje mega odporności i trwałości , to żyje w błędzie. Pomijam pokazywanie zajechanej opony ( widoczna osnowa ) z rozdarciem z boku i zrzucaniem winy na producenta.

 

Ostry2407- zachowaj trochę kultury w postach. Taka prośba ( na razie prośbą ).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Conti robi padł na pysk X-King 26x2.2 zwijka Protection rok 2016 po założeniu na przednie koło cholerne bicie. Nie pomogło napompowanie do 4.5 bara.

 

w życiu żadnej mojej opony nie pompowałem do takiego ciśnienia żeby ją ułożyć... Wystarczy lekko coś pomiędzy 0,5- 0,8 bar pod pompować a następnie ładnie dłońmi ponaciągać i poukładać tam gdzie trzeba. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ostry

 

Używasz tekstów jak klawiaturowy nindża, w realu pewnie rzadziej to Ci się zdarza? Większe ryzyko wyłapania salwy z obu burt...

 

@najarany

 

Niekoniecznie jest tak cudownie. Opony TR ze sznurkiem, ale nie tylko te, bo tanie druty też - przy pierwszym osadzaniu często potrzebują smarowania i ciśnienia, żeby dobrze siadły. Ostatnio kumpel z duszą na ramieniu pchał 7barów w jakiegoś Bontragera do 29" mtb. Dopiero takie ciśnienie i mydliny na rancie skasowały bicie. To tylko guma, sznurek i "szmatka", jak się naciągnie to potem działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony obecnej konstrukcji ( stopka przystosowana do TR ) często wymagają użycia czegoś zmniejszającego tarcie- na przykład płynu do mycia naczyń. Musiałem stosować w Conti, Szwalbe, Michelinach i WTB na kilku różnych kompletach kół.

Zakładałem Conti Trail King 2.4 - zero problemów. Jeździłem na nich ok. 1000 km po górach , w tym kamieniste rejony Beskidów- zero problemów. jeździłem na Conti MKII 2.2 race Sport- z założeniem zero problemów, przez 500 km zero uszkodzeń.

Dla porównania- poprzedni model Szwalbe Nobby Nic w najwyższej wersji- dramat w kilku aktach pod każdym względem ( zakładanie, trakcja, odporność ). Nowy model- jest lepiej,ale szału nie ma. Szwalbe Fat Albert ( starszy model ) w najwyższej wersji- podobnie jak Nobby Nic, z tym ,że trakcja nieco lepsza.

Miszeliny to inna liga zarówno dla Szwalbe jaki Conti.

 

Problemy z oponami często wynikają z niewłaściwego ciśnienia i/lub zastosowania. Jeśli ktoś od wyczynowych wersji oczekuje mega odporności i trwałości , to żyje w błędzie. Pomijam pokazywanie zajechanej opony ( widoczna osnowa ) z rozdarciem z boku i zrzucaniem winy na producenta.

 

Ostry2407- zachowaj trochę kultury w postach. Taka prośba ( na razie prośbą ).

Nigdzie w instrukcji zakładania opon nie doczytałem, że należy używać do tego płynu do mycia naczyń.

 

Nie twórzmy idiotycznych teorii na siłę. Rozumiem, że ktoś broni danej marki ale niezaprzeczalnym jest, że negatywnych opinii na temat Continentali jest znacznie więcej niż na temat opon innych producentów. Nie biorą się one z powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale Conti trochę leci w kulki, o ile w RaceSporcie, który jest wylajtowaną oponą typu jeden wyścig=kosz, o tyle wersja Protection powinna być pancerna, niestety tak nie jest, kumpel ostatnio uszczelniał taką wersję i sika po bocznych ściankach masakrycznie, co kilka dni trzeba pompować, niewiele cięższe Maxxisy czy Vittorie nie mają takiego problemu :)

 

I jeszcze w temacie Conti, opona Absalona i przykład ile w środku jest mleka, a mimo to nie pomogło w ześlizgnięciu się opony z obręczy.

 

U mnie tyle mleka jest po sezonie z 1-2 dolewkami, a podejrzewam, że u niego opona założona przed treningiem ;)

 

13332997_1139399316082076_74789641106105

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...