Skocz do zawartości

[szczecin, bukowe] kto chętny pojeździć z "babą"?


KalistaSky

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Rower czeka na serwis, choć podejrzewam, że gdy go tam zobaczą to doradzą kupno nowego... ale! Szukam chętnej osoby/osób, które pokażą mi kilka tras, a przy okazji lubią pojeździć nie jak typowa baba (czyt. wolno, ślamazarnie i gada, gada i... gada) a raczej porywalizować, depnąć na pedał. Kondycja jeszcze zerowa, ale szybko dochodzę do formy. Zatem proszę o wyrozumiałość :))

na początek zapewne niedługie trasy, i brak dużych górek, bo padnę. Potem się zobaczy... na co rower pozwoli:)) Kiedyś pozwolił w 4h do Międzyzdrojów:D stare dobre czasy;) Chyba może być jak na "babę"?;))))

Znajdą się chętni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mam taką jedną cudowną w domu, małżonka się zwie - Antka.
Mieszkamy na Gumieńcach ale robimy trasy Wkrzańska a czasem Bukowe i na te Bukowe to może, może - wspomnę jej (ale obiecać nic nie mogę)
Oczywista tempo i tempo to czasem dwie różne rzeczy ale na takie "mało babskie" pojeżdżenie po 40-50km mogła byś spokojnie liczyć. I na ciszę :)
A jak wyrobisz formę życia to poszukaj "chłopa" do jazdy - z takim wyrobisz "nadformę" :)
A tu mała reklama małżonki :)
16.podjazdy%2520podjazdy%2520podjazdy.JP
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzień dobry, dzień dobry:) Miło mi:)

To jak widzę wyższa szkoła jazdy:) I trasa i rowerek i.. kask:) [Mój gdzieś zaginął w trakcie przeprowadzki:(]

Powiedzmy, że na razie takie trasy odpadają :) bo nie podołam ze Starym:) 

Jak już kupię nowy bike to pogadamy :) :) :)  Stary wywołuje u mnie dreszcz przed zabiciem się :) Boję się na co go w tym roku stać i pewnie się rozstaniemy  ;)

Zaczęłabym spokojnie od 20 km. Na 50 przyjdzie czas:)

 

 

ps. Szukam, a płeć obojętna:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam Kochani:)

Witam,

Chętnie bym się przyłączył do jakiejś eskapady "bez szaleństw". W Puszczy Bukowej jest trochę górek, więc trzeba być już trochę zaprawionym w ich pokonywaniu, a ja do takich jeszcze nie należę. Wstępnie bym chciał poznać jakieś ciekawe trasy i miejsca, bo do tej pory "przerobiłem" tylko wycieczki w kierunku Kołowa i jeziora Binowo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chętnie bym się przyłączył do jakiejś eskapady "bez szaleństw". W Puszczy Bukowej jest trochę górek, więc trzeba być już trochę zaprawionym w ich pokonywaniu, a ja do takich jeszcze nie należę. Wstępnie bym chciał poznać jakieś ciekawe trasy i miejsca, bo do tej pory "przerobiłem" tylko wycieczki w kierunku Kołowa i jeziora Binowo.

 

Pozdrawiam

heja:)

 

jeśli o mnie chodzi to mam totalnego Nieogara Puszczowego. Kilka razy byłam w zeszłym roku z kumplem psióły to troszkę przeczołgał mnie po górkach, ale żeby zaraz zapamiętać trasę - co to to nie. Jesteś facet to pewnie wyprowadzisz nas z lasu na podstawie położenia słońca:D Co do zaprawienia: na dzień dzisiejszy mam kondycję "hit zero" więc to nie problem:) w dodatku ostro zabrałam się za szukanie nowego dwukołowego towarzysza, bo Stary coś niedomaga po zimowaniu na balkonie:) Summa summarum - damy radę:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek wybieram się z kumplem i być może jego małżonką na lajtową wycieczkę rozpoznawczą. Kierunek Glinne, a w drodze powrotnej Szmaragdowe i przystanek na polanie Widok (możliwe ognicho). Start o 10ej koło SP74. Bez forsowania tempa, luzik, dużo przystanków, bo miejsca mogą być ciekawe, a poza tym sporo górek. Zapraszamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dziś zrobiłem rodzinną pieszą wędrówkę od Kołowa po Rezerwat Denrologiczny w Glinnej - cud miód i orzeszki - wszędzie sucho. 
Przestrzegam tylko przed odcinkiem niebieskiego szlaku pomiędzy Kołowem (zaraz za nadleśnictwem) a spotkaniem z zielonym - las od 2 lat cały czas zaśmiecony drobnymi patykami, w kilku miejscach gubi się i prowadzi bezsensowym odcinkiem, no i droga zniszczona ciężkimi samochodami leśniczych. Już lepiej zjechac asfaltem z Kołowa w stronę Glinnej, na rozwidleniu na Śmierdnicę i Glinne skręcic w prawo a potem cały czas prosto zjeżdżając na szuter, no i dalej, dalej aż do momentu gdy w prawo pójdzie niebieski a w lewo zielony - i ten zielony jest genialny! (pisze tym co nie znają) - krótki, prosty i malowniczy a dwa drewniane mostki po drodze tylko dodają mu uroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

..w sumie nigdy nie zjeżdżałem tym zielonym (na ogół robię pętle w drugą stronę) ale po Waszej wycieczce chętnie wysłucham jaki jest jej stan na odcinku Kołowo-spotkanie z niebieskim, bo  dalej jest bardzo fajnie i lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten zielony odcinek nie trafiliśmy - takie mamy oznaczenia, a w zasadzie ich brak. Ale asfaltem fajna droga. Generalnie z kumplem zrobiliśmy dwie trasy - pierwszego dnia 25km (Chłopska - Glinne: ogród dendr.), drugiego 30km (Binowskie - Szmaragdowe). Ciężko było, och ciężko. Dla amatora niezła zaprawa, bo górek sporo - max. różnica wzniesień prawie 150m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Chyba dlatego właśnie hasło "zielony od Kołowa" mi tak niewiele powiedział - tamta część widać ogólnie tak słabo oznaczona (niebieski podobnie, w pewnym momencie ginie w gęstwinie), bliżej Szmaragdowego lepiej.

Ach, i ja polecam dokładne dobre mapy papierowe - na takich ogólnikach jak przytaczany z netu w sumie nic nie ma - nawet nie wiadomo gdzie często szukać szlaku - przed wioską, w, za itd nie wspominając o odniesieniu do polan, przecięć z innymi ścieżkami czy przejazd parowami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bezsprzecznie się przeprowadzam :)

 hahaha czyli jednak:D a zapraszam, zapraszam, będzie miło:D

A dziś przypadkiem wpadłam na piękną szosóweczkę za 150 zł, tylko ze do generalnego przemeblowania bo strasznie słabe hamulce, podrdzewiały łańcuch i niektóre części. Bo tak sobie zamierzam zamienić z rana autobus na rower no i tak się zastanawiam kupić czy nie. A cholera zdjęć nie mam jak zamieścić bo mam szajbnięty tel, który mam czasem ochotę spuścić z wodą w WC.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spokojnie - temat na pewno da się ogarnąć.

jutro chyba pójdę go oddać do lombardu:D fajna sprawa: patrze dostałam mejla od kumpeli ze zdjeciami wiec się zacieszam, otwieram a tam newsletter Charakterów!!!! 

wiem że to forum rowerowe, ale ostrzegam - za nic w świecie nie bierzcie NOKII Lumii 520!!! jak dla mnie szmelc;]

 

W weekend mozna sie ustawic w wiecej osob.

Można można!!! tylko, że u mnie sobota odpada, chyba że byśmy się spotkali ok 10 i uwinęli max do 13, bo potem to już nie mogę. Niedziela z kolei z rana odpada bo zamierzam się przemaszerować na szmaragdowe na spotkanie biegowe organizowane przez Puszczyk Bukowy (mozna sprawdzić na fb jakby kogo bieganie interesiło) no i nie wiem ile to będzie trwało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj krótki dystans: chłopska --> żółty szlak do kapliczki, później można kawałek zielonym. Bez hardkoru oczywiście, wycieczka krajoznawczo-kondycyjna.

Startuję od 18:30 u zbiegu chłopska-nad rudzianką. Chyba, że będzie burz, bo coś wisi w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj krótki dystans: chłopska --> żółty szlak do kapliczki, później można kawałek zielonym. Bez hardkoru oczywiście, wycieczka krajoznawczo-kondycyjna.

Startuję od 18:30 u zbiegu chłopska-nad rudzianką. Chyba, że będzie burz, bo coś wisi w powietrzu.

Ja byłam na rowerku wcześniej, bo ok 15. I tak się zastanawiałam czy isć jeszcze raz, ale jednak przeliczyłam swoje mozliwości i zaległam oglądając "Kości":D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...