Skocz do zawartości

[korby] Korby Truvativa - czy naprawde wytrzymałe?


Stary

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam ISO flow i jestem jak na razie (1450km) zadowolony, nie oszczędzam jej bynajmniej i cisnę ile mogę tak po asfalcie jak i terenie, gdy często przyspieszam to na stojąco i nic jej nie jest. Tylko że ja ważę 55kg :P

Napisano

ja mam Truvativ FiveD na kwadrat, zrobiłem na niej 2991.5km i jestem bardzo zadowolony, może i jest troche wiotka jak sie bardziej nacisnie ale w niczym mi to nie przeszkadza bo mam odpowiednio wyregulowana przerzutke i nic nigdzie nie ociera przy mocniejszym nacisnieciu na pedałe, smigam po szosie, po górach, polasach i gdzie tylko sie da, gdybym miał ja kupić jeszcze raz to bym to zrobił jak za taka cene :)

Napisano

słuuuuchaj stary

 

 

korba truvativa isoflow kosztuje w granicach 100 ziko razem z suportem i to juz samo za siebie mówi:)

pewnie ze nie nadaje sie w teren ale hussefelt z takim wyzwaniem jak teren i ostra jazda poradzi sobie bez problemu:))))

 

 

pozdrawiam

Napisano

A u mnie dwóch kumpeli ma Isoflow i sprawują się te korby znakomicie - nawet przy ostrej jeździe w terenie.

Tomm a dlaczego masz takie negatywne zdanie o Isoflow?

 

Po prostu z każdym dniem wydaje jakieś nowe dzwięki i to bynajmniej nie przez niedokrecenie korby. To staram sie robić regularnie co....często :wink:

Najpierw było takie jakieś trzeszczenie ale rozkręciłem ją przesmarowałem i było ok. Po jakimś czasie zaczeło coś "pykać", potem stukać i nie wiem co jeszcze. Raz ustaje a raz nie, w tym tygodniu zostawiam rower w serwisie na dłuższy czas to może mi w końcu zrobią. Być może znajomi mają jakąś "lepszą" wersje albo więcej szczęscią :wink: Ja przez ten czas zraziłem sie do Truvativa troche i nie wiem czy jeszcze kupie jakąś korbe tej firmy...

Napisano

Ja mam truvativa fived'a. Korba spisuje się znakomicie, jeżdże w xc i absolutnie na nią nie narzekam. Przejechałem juz prawie 8000km. Kolega w swoim lx'ie po takim przebiegu musiał już zmieniać zębatkę, bo była tak zjechana, że mu przeskakiwała, a fived nadal się trzyma i to całkiem nieźle.

 

Interesuje mnie jesszcze jedna sprawa - może ktoś z was jeździ na truvativie firex'ie SL, ze zintegrowanym środkiem? Jak się sposuje ta korba? Chyba taniej sie nie kupi korby ze zintegrowanym środkiem... Jak ta korba wypada w porównaniu z nowymi lx'ami np?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

truvativ five d ma tarcze srodkowa ze stali. lx z alu. stal trzyma sie dluzej. na mojej zebatce z truvativa stalowej jezdzi nadal moj koles. i mysle ze jeszcze pojezdzi.

  • 7 miesięcy temu...
Napisano

Miałem Truvativa (starego X-Forge) i korba była wyśmienita. Złego słowa o niej nie powiem chociaż na mtbr nie ma pochlebnych opinii.

Napisano

jeździłem na nowej(!) korbie truvativ hussefelt 04' i pod moją wagą (ok. 70kg) korba wyginała się o jakieś 6mm w zależności od tego na którą platforme przenosiłem cięzar ciała

absolutnie nie polecam!

 

dodam że jeżdże dirt/street

Napisano

mam Five D na kwadrat - dlaczego ? atrakcyjna cena, aktualnie po 1100km moge powiedzieć że zakup był udany, jedyne zastrzeżenia mam trwałości malowania- obie korby mam powycierane nieco z czarnej farby do gołego alu przez buty (które dla odmiany z szarych zrobiły się w pewnych miejscach czarne...). Oprócz tego w paru miejscach na prawej korbie kilka śladów po tym jak spadł łańcuch z dużej zębatki i poorał ją trochę :). Wyginania jakiegoś szczególnego nie zauważyłem, waże 85kg i nawet w czasie pedałowania na stojąco nic nie obciera o przednią przerzutkę, do tej pory miałem korby alivio rocznik 2000 i 2005, (rocznik 2000 był nieco lepszy) truvativ jest do nich jak najbardziej porównywalny, myślę że na pewno nie gorszy. Dobra korba za rozsądne pieniądze (choć mój kumpel kiedyś ją kupił za 179 zł)

Napisano

Ja od zeszłego lata używam firex team i jestem z niej bardziej niż zadowolony. Nie ma mowy o wyginaniu albo o jakichś luzach. Podejrzewam, że przez długi czas jej nie zmienię.

Napisano

Jeżdżę na Fived i jestem zadowolony. Kupiona za 140 zeta chyba. Zrobione około 2000km i zębatki są w sumie tylko lekko zużyte (waże 60-65kg), sztywnośc jest jak dla mnie dobra. Ramiona korby mam troche obtarte z lakieru ale to dlatego że nie jeżdże w SPD (bo nie posiadam niestety :/) no i czasem mi but przytrze jedno lub drugie ramię. Jak na razie nie zapowiada się zmiane bo i po co...

Napisano

ja może trochę nieobiektywnie, bo sprzedawałem komponenty Truvativa, ale muszę przyznać, że przy swojej niewysokiej cenie cieszyły się dużym zainteresowaniem i sympatią wśród Klientów.

De facto korb sprzedałem kilka i wszyscy klienci sa do tej pory zadowoleni - żadnych zwrotów, problemów, reklamacji a tylko pozytywne opinie ^_^

Napisano

posiadam korbe isoflow, po okolo 3k km spisuje sie tak samo jak na poczatku czyli bardzo dobrze, nie zauwazylem zadnych luzow itp.

Napisano

Skacze na ISO Flow. I nie mam zastrzeżeń. Jest sztywna i nie ugina się pode mną, działa wręcz idealnie. Nie wiem jak z ocieraniem się o przerzutkę bo nie mam przedniej ;)

 

Mam wersję z trzema blatami, z tym że największy ściągnąłem i zamontowałem rockring, a z najmniejszego nie korzystam :)

 

Truvativy polecam!

Napisano

Od października (jakieś 1.4 kkm) mam FiveD na kwadrat, wersja 48/38/28. Absolutnie nie ma się do czego przyczepić, może po za tym, że się lakier starł, ale kogo to obchodzi. Zębatki w doskonałym stanie, korby może i się ciutek uginają, ale nie aż tyle aby przeszkadzało. Nic się nie poluzowało, wszystko cacy ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...