Skocz do zawartości

[geometria/rozmiar ramy] watpliwosci, pytania, odpowiedzi


kreciatko

Rekomendowane odpowiedzi

podaj zmienne, a wyskoczy stala :P nie ma czegos takiego jak 1 ideal - wypadkowa wzrostu i tras, ewentualnie mocnych i slabych stron zawodnika

 

Piszesz, że 447 to za długi ogon do XC, nie ogarniam.

 

Może inaczej, czy 173 cm + 445 mm i technika worka ziemniaków będzie git? :>

XC, możliwe AM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krotki ogon = lepsze dociazenie tylu na podjazdach, mniejszy promien skretu, zwrotnosc, latwosc skrecania, lawirowania miedzy przeszkodami, wieksza nerwowosc na zjazdach tylnego kola/roweru

 

roznicy nie poczujesz, poki nie bedziesz jezdzil na granicy swoich mozliwosci, czyli po prostu duze nachylenia, wysokie tempo i trudny teren - drzewa, kamienie, znaczne nachylenia + porownanie do kilku innych 29erow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kolej :) :

 

Miotam się z wyborem rozmiaru ramy. Możliwość przymierzenia na żywo równa zero. Wzrost 188cm, noga 88cm, masa 100+ i spada :) . Amatorsko tłukę się po lasach w terenie równinnym. Może nawet wystarczyłby mi rower crossowy, ale lubię mieć świadomość, że jedyną rzeczą jaka mnie ogranicza w jeździe po terenie są zbiorniki wodne :) . Ze względu na to, że nie chcę przeciążać tylnej części ramy zbyt wyciągniętą sztycą siodełka  - celuję w rowery w rozmiarze 21". Czy słusznie? Maszyny, które są w moim spectrum zainteresowania (w kolejności cenowej) : Unibike EVO 29, Scott Aspect 920, Scott Scale 970 i coraz bardziej Jamis Dragon... W moim dotychczasowym Kellysie Salamandrze 23,5" mam następujące miary: górna rura (efektywnie)  - 610mm, suport - pow. siodełka - ok.80cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie każdy z tych rowerów w rozmiarze 21" będzie dla Ciebie za duży. No chyba że nie przeszkadza Ci bliskość górnej rury. Polecam Ci przymiarki tych dwóch scottow i będziesz wiedział czy szukasz czegoś rasowego czy przerośniętego crossa czy może czegoś pośrodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Przy moim wzroście 198, wadze +106, i nodze 92-93 przejechałem się na rockhopperze pro 29. Rama 23 cale.

Sztyca oczywiście nie wyciągnięta do końca. Z tego co wyczytałem na forum, spece mają doświadczenie w konstruowaniu optymalnych geometrii.

 

Czy jest sens szukać czegoś innego, tańszego (chcę wydać na rower 3 tyś, a ten spec po upuście wyniósł by mnie 4 tyś zł)? Ciągle zastanawiam się, czy cena 4000 zł to dobra oferta, wiele piszecie o "przepłacaniu" za Speca.

Dodam, że na rowerze czułem się świetnie, no może kierownice zmieniłbym na łamaną - troszkę podniósł punkt podparcia rąk - tak już się przyzwyczaiłem :P. Na plus jest także bardzo niska masa roweru, nie podam ile ale wydawał sie strasznie lekki w stosunku do choćby Scale 970.

Rowerem będę jeździł po szutrach, trochę lasu, czasem asfalt. Zależy mi na trwałym sprzęcie, nie chcę wymieniać komponentów zaraz po zakupie (poza kierownicą, siodełkiem). Proponowali mi tu na Forum Aganga Gangsta 7.29 ale nie bardzo mam możliwość przejechania się na rowerze.

Mam też mikro doświadczenie z Scottem Scale 970. Jednak tutaj już komfort jazdy był z goła inny, gorszy. I w dwóch przypadkach coś nie tak było z hamulcami - strasznie słychać było szprychy przy hamowaniu, jeśli mnie rozumiecie - kwestia regulacji, skręcenia szprych pod wagę kierowcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedłem z założenia, że same widełki to za mało żeby decydować o zwrotności.  Liczy się - że tak to ujmę - pakiet czyli geometria całej ramy.

 

Innymi słowy jestem sobie w stanie wyobrazić sprzęt z dłuższym ogonem, ale z uwagi na kąty przodu i generalnie konstrukcję ramy, zwrotniejszy od tego z krótszym ogonem.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Sol, pytanie bylo o ogon, wiec tylko o ogonie mowa :)

 

@@unclednken, sens jest w zakupie roweru, ktory sie pod toba nie rozleci, a wczesniej bedzie sie dalo go ustawic pod ciebie - powietrzny amortyzator to podstawa 

 

strzelajace szprychy to wynik nieodpuszczonych naprezen przy zaplataniu, rzecz normalna, szczegolnie przy masowo klepanych kolach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o skutki awaryjnego lądowania na wysoko umieszczonej górnej rurze dość ważną częścią ciała się nie boisz? Ja mam 2 cm dłuższą nogę i z moich przymiarów wychodzi że 820mm to maksymalny, bezpieczny przekrok.

 

Jeżeli nie możesz pozbyć się tej fobii że coś może pęknąć to na korzyść dragona przemawia stalowa rama z dożywotnią gwarancją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nigdy nie lądowałem klejnotami na ramie, a w obecnym rowerze mam ją na wysokości 87cm. Gleba boczna - CHECK. Lot przez ster - CHECK. Agresywny atak ciałem na ramę - nigdy :) .  Dragon ma wieczystą gwarancję na ramę? O Trekach słyszałem, ale nie wiedziałem nic o takiej opcji przy Jamisach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Jamis na ramy hardtail zapewnia dożywotnią gwarancję dla pierwszego właściciela (trzeba się zarejestrować na stronie). http://www.jamisbikes.com/usa/warranty-guidelines.html

 

Wracając do geometrii i przekroku to jeszcze nigdy nie wylądowałeś na górnej rurze bo pewnie nie stworzyłeś ku temu okazji a tych w cięższym terenie jest dużo więcej niż na leśnej ścieżce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do moich poprzednich postów (problemy ze znalezieniem czegoś pod wzrost 183 i nogę 86) wydaje mi się że znalazłem ramę o idealnej geometri :) To Accent Peak 2012 rozmiar L. Mając niskie: 47cm podsiodłówkę i 10cm główkę, i BB drop prawie 7cm pozwala na zachowanie rozsądnego przekroku w granicach 80-81cm przy wysunięciu sztycy 27cm, która nie wygląda jednak jak ten maszt w Cube (zapewne przez dłuższą górną rurę, 62cm, i nieco większą średnicę sztycy). Tak więc by to mniej więcej wyglądało (zdjęcie znalezione w wątku pokaż swojego 29era): http://img94.imageshack.us/img94/3091/ll7r.jpg

Niestety chyba nic z tego. 2012 rozm. L został tylko w kolorze pomarańczowym, ale najgorsze są te wadliwe podsiodłówki więc chyba się nie skuszę. No chyba że kupię, obadam podsiodłówkę i ew. odeślę ^^

W modelu 2013/2014 niestety podnieśli podsiodłówkę na 48cm i główkę na 10,5cm, i przekrok wychodzi teraz 82cm, czyli za dużo. A szkoda, bo podobno tutaj podsiodłówki są już ok.
Z otworów na bagażnik już się wyleczyłem, nie da się kupić dobrej ramy z takowymi.

Edytowane przez Pidzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...