Skocz do zawartości

[amortyzator przedni] SR Suntour Raidon RLD AIR czy SR Suntour Epicon RLD


Rekomendowane odpowiedzi

 

co prawda te 20 mm to nie jest aż tak dużo jednak na tyle dużo by sie rower prowadził inaczej.

Troche zbocze z tematu ale nie zapomne jak była taka świeżo ścięta trawa u babci(spora pochyłość terenu) oraz droga gdzie nagle kończyły siedrzewa i trzeba było o 90* w lewo skręcić,i składaczkiem jechałem,nagle na lewy bok,troche tak się na boku przejechałem i znowu samoistnie do pionu ustałem,W życiu na składaku po tym nie mogłem czućsiebezpiecznie przy kierowaniu.

 

To był wstęp do tego ,żewszystkie długość,mostka,kierownicy,widelca itd. wpływająna jazde,Wyższy widelec podnosi środek ciężkości(dobrze mówie ?)

Na swoim lewelu wchodziłem z 3 razy szybciej w zakręt i jeszcze tył blokowałem i poślizg kontrolowany.

 

Co do epiconów,taki marketing,air,Wiadomo ze epic jest air no ale jak sie napisze nawet ,,Fiat 126p zielony Z NAPEDEM NA TYł !!!!! to odrazu brzmi jak jego cecha ,a jednak to rzecz oczywista :P marketing nie zna granic :)

 

Pozdrawiam i sorki za spam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bym miał dać za Suntour*a np axona 800 zł to by mnie musiało popieścić, miałem z tej firmy 2 uginacze i obydwa się okazały nie wypałem. Miałem okazje również dosiąść model Durolux i Raidon i powiem szczerze dla mnie ta firma może nie istnieć. Na początku tego sezonu kupiłem nowego Foxa 32 f100RL od marca do dzisiejszego dnia zrobiłem na nim ponad 7 tys km. Moja opinia ? amortyzator na -6 (nie na +6 z powodu ceny ;d) świetna praca, niska waga, jak na tą masę to fajna sztywność. POLECAM !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po porostu dużo km robię zależy mi na masie roweru, aczkolwiek praca też jest fajna i ogromny zakres regulacji. Miałem też Marzocchi (888 RC, Z1 sport 160 skok, MZ RACE, Z3) i złego zdania nie powiem na temat tej firmy, chociaż o uszy mi się obiło że te Marcoki od 2010 r do dziś co produkują to jednak już nie to samo co wcześniej, fakt faktem nie miałem okazji przetestować w praktyce.

 

Piszaman, nie wiem jak ty ale ja się już kilkanaście tys km na swoim kącie mam przelatane, i amortyzatorów też miałem nie dwa nie trzy. Co do SR nie oceniam go sposób przeczytanych czyiś opinii i rozsyłania ich dalej, tylko oceniam go z własnego doświadczenia. Owszem Fox to też nie jest nie wiadomo co i doskonale wiem o tym, co do F100RL nie mam na dzień dzisiejszy złego zdania. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak ty ale ja się już kilkanaście tys km na swoim kONcie mam przelatane

 

A ja nie. Tak czy inaczej Twój post nic do tego tematu nie wniósł i jest prowokujący. Cieszę się, że stać Cię na foxa, ale nie każdy ma potrzebę i finanse wstawiania sobie czegoś takiego do roweru. Przepraszam za OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje zdanie xD, ja tam nie mam jak na razie powodów do narzekania na Fox*a. Po zmianie z wideleca Manitou Drake na Fox*a waga spadła mi baika o ok 450 gram (aktualna waga 11,3kg)

Zamierzam ramę zmienić na SCOTTA SCALE ( Oczywiście carbon) i kółka z Mavic Crosstrial na ZTR mym celem jest zejść poniżej 10,3 kg, oczywiście to są na dzień dzisiejszy plany na przyszły rok ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce zaczynać wojny z kimkolwiek ale z racji że posiadałem kilka amortyzatorów z SrSuntour to połowicznie przyznam rację koledze Noga. Tylko połowicznie ponieważ nowe amortyzatory SrSuntour są olbrzymim skokiem w stosunku do poprzednich modeli. Tak więc opieranie swoich doświadczeń i osądów jedynie na starszych modelach jest co najmniej niesprawiedliwe. To tak jakby oceniać całą serie SID po ich rewelacyjnie wiotkim modelu z 2008(chyba) roku ... Który dla mnie osobiście zawsze był tyle warty co nic ...

 

Noga FOX po za tym jest nieporównywalnie droższy nawet od AXONA i EPICONA razem wziętych a i tak uważam pracę obu za rewelacyjne i godne polecenia dla każdego z wyścigowcami włącznie.

 

Na sam koniec opowiadam na główne pytanie wątku :) Jeśli stać kogoś na Epicona to warto się nim zainteresować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoje zdanie xD, ja tam nie mam jak na razie powodów do narzekania na Fox*a. Po zmianie z wideleca Manitou Drake na Fox*a waga spadła mi baika o ok 450 gram (aktualna waga 11,3kg)

Zamierzam ramę zmienić na SCOTTA SCALE ( Oczywiście carbon) i kółka z Mavic Crosstrial na ZTR mym celem jest zejść poniżej 10,3 kg, oczywiście to są na dzień dzisiejszy plany na przyszły rok ;P

 

A kogo to interesuje? W tym temacie zapewniam Cię, że nikogo, tym bardziej, że brzmi to jak przechwałki gimnazjalisty.

 

Załóż temat ze swoim projektem roweru w odpowiednim dziale i tam chwal się do woli, ale nie spamuj w tym wątku.

 

Na sam koniec opowiadam na główne pytanie wątku Jeśli stać kogoś na Epicona to warto się nim zainteresować

 

Dokładnie, Epicon pracuje bardzo zacnie, nie ma żadnego porównania jeśli wziąć takiego XCR'a i inne mu podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...