beskid Napisano 5 Grudnia 2012 Napisano 5 Grudnia 2012 ale pi..lisz, jaka to roznica czy w ciezkim terenie jezdzisz od nocy do switu czy tylko przez 1h, bieganie to nie jazda na rowerze! Masz prawo tak sądzić tylko po co to słowo na "p"?? Po ciemku nie jeżdżę to raz. Dwa to zrób sobie takiego najprostszego klasyka z Krakowa na Turbacz jednego dnia to poznasz odpowiedz na postawione pytanie. Im będzie bliżej końca tym będziesz bogatszy w wiedzę. ammisiek i właśnie ta pancerność to jest to co sobie cenię.
ammisiek Napisano 5 Grudnia 2012 Autor Napisano 5 Grudnia 2012 Czyli Podsumujmy, bo korbę chciałbym na tzw. mikołaja kupić ale dalej nie znam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Przeczytałem tutaj parę plusów i minusów jednego jak i drugiego rozwiązania, lecz nie do końca. Bo np. Argument typu: 2 blaty w teren do dupy bo nie ma młynka (24 zęby ) w momencie kiedy jestem zainteresowany kupnem korby 24-38 i żadnej innej 2blatowej. Wiem, że najlepiej jest jakbym sprawdził na własnej skórze jak to śmiga, ale niestety nie mam takiej możliwości (najbliższa dopiero na wiosnę) a zakup chciałbym poczynić do końca Grudnia.
beskid Napisano 5 Grudnia 2012 Napisano 5 Grudnia 2012 Argument co do młynka jest błędny i przyznałem się do tego. Natomiast ja bym zrozumiał niechęć do 3 blatów jak byś mieszkał poza górami. Ale jest inaczej więc w czym problem?? Chyba, że liczysz gramy to bym zrozumiał.
ammisiek Napisano 5 Grudnia 2012 Autor Napisano 5 Grudnia 2012 No właśnie nie liczę, i tu też jest problem, choć i tak komponenty które kupuję są lekkie więc i tak wyjdzie mi (tak liczę ) niezła waga, jednak guzik mnie to obchodzi. Czyli chyba jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że kupię starego(katalogowo) nowego slx-a z 2011r. na 3 blatach, czy lepiej zaopatrzyć się w nowego?
marcinusz Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Na tak postawione pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. Argumenty znasz.
Sagitt77 Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Nawet jak kupisz korbę 3-blatową to możesz kiedyś wrócić do idei 2x9/10. Wystarczy kupić inne zębatki. Ja mam korbę 2x9 40/28 zbudowaną na podstawie M590. Większa zębatka działa z całą kasetą. Odczuwam mniejszą elastyczność ale za to zmiana biegów jest szybsza. Przez 99% trasy pracuje tylko tylna przerzutka. 28T tylko na większe podjazdy. No ale taka jest specyfika terenu w kujawsko-pomorskiem. W górach musiałbyś mieć inną konfigurację. Ale jeśli ważniejsza jest dla Ciebie szybkość i łatwość zmiany niż elastyczność biegów to kup 2-blatową.
razorjack Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 To prawda, lecz 9 jest bardziej pancerna no i przede wszystkim tańsza, choć niewiele ale jednak. chyba jednak pozostanę przy 3x9 i kupię starego slx-a. Chociaż kusi kusi ten 2blatowiec a, jeszcze dodam że Shadow+ daję radę, naprawdę łańcuch mało lata, przy każym zjeździe teraz (czy to góry czy schody) jest ciuchutko, już nawet przestałem myśleć o naciągaczu czy innej rolce
Tomek9999 Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Od roku testuję rozwiązanie 2x8, i jak na razie jestem zadowolony. Do trekkingowej korby 28-38-48 okazyjnie trafiła mi się aluminiowa zębatka z Deore z 44 ząbkami wiec postanowiłem spróbować tak zachwalanych 2 tarczy z przodu. Zysk wagowy też spory bo dwie większe stalowe zębatki zastąpiła jedna aluminiowa no i przede wszystkim prostota. Gdy jadę po prostej i lekkie krótkie podjazdy robię wszystko na blacie, gdy zbliża się dłuższy podjazd redukcja na młynek i muszę powiedzieć że przełożenie 28-32 jest dla mnie w sam raz, gdyż nie jeżdżę ze zbyt wysoką kadencją. Napęd mimo ze budżetowy ma za sobą maraton i sporo jazd w terenie i na razie nie widzę lepszej alternatywy.
kaczy32 Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 U siebie mam kasetę 10 rz. 11-32 i planuje właśnie wstawić 2 blatową korbę coś z xt tylko czy 26/38 czy 28/40 jak jest różnica. U siebie mam kasetę 10 rz. 11-32 i planuje właśnie wstawić 2 blatową korbę coś z xt tylko czy 26/38 czy 28/40 jak jest różnica. na 11-32 korba 26/38 czy 28/40 ?
Lumperator Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 W teren 26x38 powinno byc w sam raz. A jeśli jeździsz 50/50 asfal/teren to bierz większe zębatki. Od dwóch lat jeżdzę w opcji 2x9 z kasetą 11-32 i mimo ze nogę mam lekką, to na 3 blaty jjuz nie wracam. Ergonomia zmiany biegów jest dużo lepsza. Za optimum dla siebie uważam 40x26 + kaseta 11-32. W góry założyłbym 38x24 z kasetą 11-34.
jurdukla Napisano 6 Grudnia 2012 Napisano 6 Grudnia 2012 Kiedyś podpiąłem się pod czyjś temat odnośnie zmontowania korby 38-32-22 (ta środkowa najlepsza byłaby 30z ale się na taką w mocowaniu 4x104 nie natchnąłem) Rower ma być treningowy więc sprawę załatwiam niskobudżetowo (przeróbki dotyczą korb alivio trekingowej i MTB). Ale nie w tym rzecz: W chwili obecnej mam 38-22 z 8 kasetą 11-32 przy kołach 29" i jest duży problem z przechodzenia z 38 na 22 zwłaszcza pod obciążeniem. Z miarowego kręcenia przechodzi się w wirowanie wytracając przy tym prędkość i masę energii. Nie chcę zakładać 24 bo 22 jest super a 38 jest z kolei wystarczająca na proste i zjazdy. Nie wiem jak jest w 2x10 bo nie jeździłem, pewnie stopniowanie jest dobrze obliczone i nie ma z tym problemu jednak u mnie wyszło na to że miałem mniej mieszać z przodu za to mieszam bez końca z tyłu. Żeby przełożenia odbywały się płynnie przy zrzucaniu z 38 na 22 z przodu automatycznie muszę zrzucić tył o dwie koronki - czasami aż nie miło tego słuchać co dzieje się z łańcuchem i z tylną przerzutką....Przez okres zimowy zmieniam na 42-32-22 chyba że dorwe jakąś 30 i 38 na blat. Przy kołach 26" najepszym by było 24-38 (tak myślę) różnica tych 14z no i mniejsza średnica kół nie powinna robić takiego zamieszania jak różnica 16z przy 29"
mansua Napisano 8 Grudnia 2012 Napisano 8 Grudnia 2012 29" to jednak nieco inne problemy jak 26", chociażby obsługa 3 blatów przez przerzutkę i ryzyko zawadzenia o oponę, no i o ile 36z w 26" to kaseta gigant, o ile w ninerze to już tak miękko nie bedzie. Sporo myślałem nad przesiadkę na 2x9 , ale suma sumarum zdecydowałem zostać się przy 3 blatach , ale z kasetą szosową ew max 11-28. Zysk wagowy porównywalny co odkręcenie dużego blatu, albo i nawet wiekszy, przy kasecie 11-23, jednocześnie zyskujemy wspaniałą płynność i stopniowanie przełożeń.
ammisiek Napisano 8 Grudnia 2012 Autor Napisano 8 Grudnia 2012 Też zadecydowałem, że zostaję przy 3x9. Myślałem jeszcze nad 3x10 ale jednak 9 jest tańsza opcja wcale nie jest gorsza a ręcz przeciwnie jest pancerna. W 10 miałbym wprawdzie 36z w kasecie ale i 34 daje rade (przez 2 lata nie marudziłem). Także korba slx 24-32-42 kaseta xt 11-34 łańcuch xt przerzutki xt i manetki też które już kupiłem. Będzie śmigało?
razorjack Napisano 8 Grudnia 2012 Napisano 8 Grudnia 2012 Kiedyś podpiąłem się pod czyjś temat odnośnie zmontowania korby 38-32-22 (ta środkowa najlepsza byłaby 30z ale się na taką w mocowaniu 4x104 nie natchnąłem) Rower ma być treningowy więc sprawę załatwiam niskobudżetowo (przeróbki dotyczą korb alivio trekingowej i MTB). Ale nie w tym rzecz: W chwili obecnej mam 38-22 z 8 kasetą 11-32 przy kołach 29" i jest duży problem z przechodzenia z 38 na 22 zwłaszcza pod obciążeniem. Z miarowego kręcenia przechodzi się w wirowanie wytracając przy tym prędkość i masę energii. Nie chcę zakładać 24 bo 22 jest super a 38 jest z kolei wystarczająca na proste i zjazdy. Nie wiem jak jest w 2x10 bo nie jeździłem, pewnie stopniowanie jest dobrze obliczone i nie ma z tym problemu jednak u mnie wyszło na to że miałem mniej mieszać z przodu za to mieszam bez końca z tyłu no na 2x10 może być lepiej, bo możesz założyć kasetę 11-36 i wtedy z przodu np., 26/38
Lumperator Napisano 10 Grudnia 2012 Napisano 10 Grudnia 2012 Albo trochę twardsza, ale płynniej zestopniowana 11-34.
Synergy Napisano 11 Grudnia 2012 Napisano 11 Grudnia 2012 9sp oferuję kasetę. 12-36 a jak najmniejsza 12t nie pasuje można dokupić małą koronkę 11t. W jednym rowerze mam. 2x9 korbę fc m590 28/42 i kasętę 11-36 1) Kaseta http://allegro.pl/kaseta-shimano-deore-lx-cs-hg61-9-rz-12-36-i2809230727.html 2) http://allegro.pl/zebatka-kasety-9rz-tri-diamond-11t-11z-hn-36941-i2853362980.html Teoretycznie daje prawie to samo co 2x10 42/11=3,81 42/12=3,5 28/36=0,77 22/34=0,64 ->Wtedy już nie da się jeździć bo brak efektu żyroskopu. Pokazałem skrajne przełożenia. Minusem są duże przeskoki kasety, ale jeżeli chcemy zejść z 27 na 18 to trzeba ponieść koszty.
marcinusz Napisano 11 Grudnia 2012 Napisano 11 Grudnia 2012 22/34=0,64 ->Wtedy już nie da się jeździć bo brak efektu żyroskopu. Co ma przełożenie do efektu żyroskopu?
razorjack Napisano 12 Grudnia 2012 Napisano 12 Grudnia 2012 widać mam dobry błędnik i 'efekt żyroskopu' nie jest mi potrzebny:) teraz mam 22/36 najniższe przełożenie i jest to wygodne przełożenie dla miastowego enduraka, który w góry jedzie od święta
gregorek Napisano 14 Lutego 2013 Napisano 14 Lutego 2013 Mam przerobiony naped z 3x9 na 2x9. Mam manetkę Srama X9. Czy ktoś zna metodę w jakis sposób mogę wyeliminować jeden jałowy ruch tej manetki ? Tak aby działała tylko w skali na dwa blaty ?
mateuszstyk Napisano 14 Lutego 2013 Napisano 14 Lutego 2013 2i regulaminu Właśnie mam ten sam problem. Gdzieś przeczytałem, że można dokręcić śrubę w przerzutce, tę bliżej ramy i tak ją dokręcić aby nawet przy ruchu manetki przerzutka nie zrobiła żadnego ruchu. Ktoś wie w jaki sposób można tego dokonać ? No i czy istnieje możliwość zablokowania jednego biegu w manetce przedniej przerzutki ? Rownież mam naped Sram x9.
Druid Napisano 14 Lutego 2013 Napisano 14 Lutego 2013 Regulujesz przerzutkę tak aby nie spadała na najmniejszy blat ( śrubą L ) Polecam przeczytać artykuły o regulacji przedniej przerzutki, a powinno się trochę wyjaśnić
mateuszstyk Napisano 14 Lutego 2013 Napisano 14 Lutego 2013 Dziękuję. Już sobie z tym poradziłem A czy można tak ztuningować manetkę aby nie było pustego biegu ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.