Skocz do zawartości

[korba+kaseta] Wibracje, drgania przy pedałowaniu


wojtek3006

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze chciałbym się ze wszystkimi przywitać, w końcu się zarejestrowałem i piszę tu mój pierwszy post. Zanim przejdę do sedna to muszę przyznać, że przewertowałem wiele postów, ale ostatecznej odpowiedzi nie znalazłem, bo.. większość tematów jest porzucana przez autora i rozwiązania problemu, które przydać się może innym użytkownikom, nie poznamy nigdy. Nie chcę powtarzać kolejnego takiego scenariusza i dociągnąć temat do końca, wnieść coś na forum co kiedyś może pomóc innym, chyba w końcu taka jest jedna z idei tego forum.

A teraz mój problem:

Mam nowy rower trekingowy (belgijski Diamond Galaxy) z ośmiobiegową kasetą i osprzętem shimano Acera. Mam go od dwóch miesiecy i przejechałem max 200km. Od nowości podczas jazdy czuję na pedałach dość mocne wibracje, praktycznie jakbym trzymał stopy na telefonie komórkowym, który dzwoni. Przy dłuższej jeździe jest to strasznie irytujace. Czuć je niezależnie czy krecę słabo czy mocno, praktycznie na wszystkich biegach, ale nabardziej na 6,7,8 przełożeniu. Teraz to co juz zrobiłem:

1. Wyczytałem, że to wina złej regulacji przerzutek, wszystko ustawiłem i biegi indeksują wzorowo, ale wibracje nadal pozostają.

2. Nie sądzę też , żeby to była wina opon, bo przy jeździe "na luzie" nie czuć absolutnie żadnych wibracji.

3. Zastanawiałem się nad suportem, ale tam nie czuję praktycznie żadnych luzów.

4. Pedały przekładałem już z innego roweru, gdzie nie ma wibracji i efekt bez zmian.

5. Koło także nie ma żadnych objawów złamanej/skrzywionej ośki.

6. Kaseta ma minimalny luz, odchyla się może 0,5mm na najwiekszej zębatce (nr 1).

 

Wydaje mi się, że coś musi być źle skręcone/złożone, bo wszystko jest przecież prosto z fabryki. Może zły łancuch założony? Za szeroki? jak to moge sprawdzić? A może coś z kasetą nie tak, bo dziwi mnie to, że gdy prowadzę rower do tyłu to korba się też kręci tak jak w rowerku dla 3-letniego dziecka. To mój pierwszy rower z kasetą zamiast zwykłego wolnobiegu.

 

Proszę o poradę co i w jaki sposób moge jeszcze sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdy prowadzę rower do tyłu to korba się też kręci tak jak w rowerku dla 3-letniego dziecka.

Tak ma być. Bębenek działa tylko w jedną stronę.

 

Niestety producent nie chwali się co tam siedzi, więc trudno powiedzieć. http://www.cyclesdiamond.be/products/uk/diamond-galaxy-man--11.html#products_list Jeżeli jest na gwarancji to ja bym w pierwszej kolejności udał się do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Nie sądzę też , żeby to była wina opon, bo przy jeździe "na luzie" nie czuć absolutnie żadnych wibracji.

 

Proszę o poradę co i w jaki sposób moge jeszcze sprawdzić.

 

Jesteś pewny na 100%, że "na luzie" objaw nie występuje???

Jeśli masz dynamo w piaście, to ono może być przyczyną odczuwalnych wibracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wibracjom towarzyszy jakikolwiek dźwięk szuranie zgrzytanie itp. ?

moze łańcuch trze w jakimś miejscu np: o osłone

 

czy jak krecisz korbą do tyłu to wibracje są, ale mniejsze czy ich niema?

czy jak zdejmiesz łańcuch z zebatek korby i zakrecisz to korba kreci sie płynnie i bez wibracji?

 

jaki masz model łańcucha?

czy łańcuch jest czysty i nasmarowany?

 

sprawdź czy wszystkie ogniwa łańcucha chodzą bez oporów

 

przy rozciągniętym łańcuchu czasem pojawiają sie wibracje, ale skoro rower jest nowy.. to moze sie łańcuch jeszcze ułoży :confused:

 

sprawdź na innym łańcuchu czy problem ustąpi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Zastanawiałem się nad suportem, ale tam nie czuję praktycznie żadnych luzów

Takie wibracje to raczej skutek braku luzu, a dokładniej dużych oporów na łożyskach. Zrzuć łańcuch poza małą zębatkę i zakręć tak uwolnioną korbą. Sprawdź czy są jakieś opory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ma być. Bębenek działa tylko w jedną stronę.

Niestety producent nie chwali się co tam siedzi, więc trudno powiedzieć. Diamond Galaxy Man - Specs - Diamond Bicycle jest na gwarancji to ja bym w pierwszej kolejności udał się do serwisu.

Skusiłem sie na gruby rabat (prawie 300EUR) i zamówiłem rower przez internet. W sumie to już czwarty rower w tym sklepie i przenigdy nie było problemów, ale teraz za to zapłacę, bo najblizszy serwis mam w odległości 100km. Zanim zdecyduję się wrzucić auto do bagażnika i się tam bujnąć to chciałbym jednak sprawdzić czy może jest jakiś szkopuł typu jedna śrubka niedokręcona, albo jak inne sugestie - to kwestia czasu i km.

 

Jesteś pewny na 100%, że "na luzie" objaw nie występuje???

Jeśli masz dynamo w piaście, to ono może być przyczyną odczuwalnych wibracji.

Mam dynamo w piaście, ale na luzie rower idzie jak TGV po szynach, totalne zero wibracji gdziekolwiek.

 

 

czy wibracjom towarzyszy jakikolwiek dźwięk szuranie zgrzytanie itp. ?

moze łańcuch trze w jakimś miejscu np: o osłone

czy jak krecisz korbą do tyłu to wibracje są, ale mniejsze czy ich niema?

czy jak zdejmiesz łańcuch z zebatek korby i zakrecisz to korba kreci sie płynnie i bez wibracji?

jaki masz model łańcucha?

czy łańcuch jest czysty i nasmarowany?

sprawdź czy wszystkie ogniwa łańcucha chodzą bez oporów

przy rozciągniętym łańcuchu czasem pojawiają sie wibracje, ale skoro rower jest nowy.. to moze sie łańcuch jeszcze ułoży :confused:

sprawdź na innym łańcuchu czy problem ustąpi

Pierwszą rzeczą którą sprawdziłem był suport. Szybka wymiana na nowy i ... problem znikł ;) ...

Takie wibracje to raczej skutek braku luzu, a dokładniej dużych oporów na łożyskach. Zrzuć łańcuch poza małą zębatkę i zakręć tak uwolnioną korbą. Sprawdź czy są jakieś opory.

Zrzuciłem dziś łańcuch, z nadzieją że to suport okaże się winowajcą (często dziś jest tak, że np. w samochodach silentbloki czy tuleje na wahaczach są tak złej jakości, że nowe powodują stuki i wibracje), ale korba kręci się podręcznikowo, nie pozostawiając cienia wątpliwości co do jej złego wyważenia czy ułożyskowania. Celuję teraz w sam łańcuch, nie mam niestety drugiego, żeby zamienić, ale fakt, zauważełem że pracuje dość głośno (nie obciera ani o osłonę ani prowadniki przerzutek, jest prawidłowo nasmarowany i nie maił okazji piachu nazbierać) i trochę sprężynuje na boki podczas krecenia na sucho w powietrzu/bez obiązenia. W sumie najwyższe przełożenia 6,7,8 też chyba zdradzają go, bo wtedy musi się najbardziej zginać. Nie wiem jakiej jest marki, producent niestety nie ujął w specyfikacji, czy moge to gdzieś sprawdzić? Czy ktoś miał podobne objawy kiedyś przez łańcuch? wyczytałem gdzieś na forum, że przez kilka dni po posmarowaniu smarem grafitowym ktos miał podobny objaw, ale nic poza tym. Ja użyłem dedykowanego oleju (raczej jakiś budżetowy on jest), ale objawy były i przed tym smarowniem. Spróbuję bliżej weekendu zakupić magiczny środek WD40, zazwyczaj używałem go smarowania... wszystkiego. Nie wiem jakie są wasze opinie na temat smarownia tym środkiem, ale moje motoryzacyjne doświadczenie mówi mi, że WD40 powinno przynajmniej na tyle rozluźnić łańcuch, że różnica jaką poczuję będzie świadczyć czy to łańcuch jest winny czy jednak coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forum jest sporo wątków o wd40 i jego zastosowaniu w rowerze lub raczej braku zastosowania

jeśli łańcuch jest wadliwy to wątpie żeby psikanie magicznymi środkami mu pomogło

 

Nie wiem jakiej jest marki, producent niestety nie ujął w specyfikacji, czy moge to gdzieś sprawdzić?

 

to na łańcuchu powinieneś mieć napis np:CN-HG-40 (jeśłi masz łańcuch shimano)

 

Czy jak ruszasz łańcuchem w rekach to czujesz opory na ogniwkach czy chodzi płynnie?

jeśli ciężko sie to spróbuj powyginać go na boki

 

możliwe tez że linia łańcucha jest nieprawidłowa

mógłbyś zamieścić zdjęcie napędu z łańcuchem założonym na największy blat korby i najmniejszy kasety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możliwe tez że linia łańcucha jest nieprawidłowa

mógłbyś zamieścić zdjęcie napędu z łańcuchem założonym na największy blat korby i najmniejszy kasety?

- Dorzucam zdjęcie łańcucha w załączniku.

 

Sprawdziłem też model łańcucha: Shimano o twardości HG50 (NARROW), natomiast kaseta jest zaledwie HG30. Czy to nie jest zbyt duża różnica? zwłaszcza, że po cenach widzę, że ta kaseta to szajs jakiś chyba.

 

Poza tym wyczyściłem łańcuch, wbrew powszechnym zaleceniom zastosowania przesmarowałem go WD40 i... nie myliłem się. Ten środek może i nie jest najlepszy do smarowania, ale do zdiagnozowania problemu lepszego nie znam. Wibracje nadal są zauważalne, ale ich siła wyraźnie spadła (oceniam bez dodatkowej autosugestii). Wcześniej uważnie przyglądnąłem się co się dzieje z tym łańcuchem, kręcąc nim na sucho i przytrzymując koło (wszystko na przerzuconym do góry nogami rowerze). Początkowo myślałem, ze to jakiś przeskok na łożyskach suportu, ale później przyjrzałem się łańcuchowi. W pewnych miejscach łańcuch nie wskakiwał prawidłowo na zębatkę, tak jakby chwilowo chciał przekręcić się na bok, albo wskoczyć na wyższe lub niższe przełożenie. Podczas jazdy te kilka miejsc powodowało wibracje - tak mi się wydaje, bo po nasmarowaniu WD40 te skoki, skręty łańcucha praktycznie ustąpiły, podobnie podczas jazdy - wibracje dokuczają mniej, ale nadal są wyczuwalne. Zastanawiam się teraz czy wymieniać łańcuch, kasetę, komplet czy może, to co pewnie bym w serwisie usłyszał: poczekać, pojeździć, posmarować czymś skutecznym i wszystko się ułoży.

post-160138-0-92753700-1353874632_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shimano o twardości HG50 (NARROW), natomiast kaseta jest zaledwie HG30. Czy to nie jest zbyt duża różnica?

To nie jest twardość tylko model. Lepiej dać łańcuch z wyższej grupy do słabszej kasety niż na odwrót.

 

Na tym zdjęciu widać, że łańcuch jest pod dużym przekosem, więc nie dziwne że hałasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest IMHO kwestia przekosu czy też czystości napędu - chyba wiem o co biega autorowi.

 

Ostatnio na przejażdżce poczułem prawdopodobnie podobne wibracje jak autor, a wystąpiły one po wrzuceniu

łańcucha na największy przedni blat 48z i występowały praktycznie w całym zakresie kasety w momentach,

kiedy występowała konieczność wywarcia mocniejszego nacisku na pedały.

 

Podczas luzackiej lekkiej jazdy "z wiatrem w plecy" nieodczuwalne.

 

W moim przypadku na 99% to są wibracje pochodzące od mocniej naprężonego łańcucha - nie wiem jak to inaczej określić.

Po prostu, wózek przerzutki tylnej pracuje wtedy mocno "rozciągnięty", powodując IMHO większe naprężenia samego łańcucha.

 

Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, bo nie jest to zjawisko stałe i nawet jeśli występuje, to jest dla mnie normalne.

 

Tak mi się przypomniało, kiedy ostatnio poczułem te wibracje na przejażdżce - może to pomoże w zlokalizowaniu przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawiał tak jak poprzednicy wyżej aby umyć cały napęd i posmarować po bożemu a nie sruuu po całości. Nie raz się spotkałem z czymś takim jak ktoś tak posmarował i nie wytarł łańcucha z zewnątrz lub do-smarowywał bez przetarcia. Czuć właśnie takie jakby kulkowanie przy pedałowaniu.

 

Trzeba umyć napęd i powinno być dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest IMHO kwestia przekosu czy też czystości napędu - chyba wiem o co biega autorowi.

 

Ostatnio na przejażdżce poczułem prawdopodobnie podobne wibracje jak autor, a wystąpiły one po wrzuceniu

łańcucha na największy przedni blat 48z i występowały praktycznie w całym zakresie kasety w momentach,

kiedy występowała konieczność wywarcia mocniejszego nacisku na pedały.

 

Podczas luzackiej lekkiej jazdy "z wiatrem w plecy" nieodczuwalne.

 

Właśnie, że odwrotnie. Przy mocnym kręceniu wibracje są mniej odczuwalne i potwierdzam - wtedy może i bardziej przypomina o sobie ten drugi rodzaj drgań o którym piszesz. Natomiast te najbardziej denerwujące (jak wibracje w tel. komórkowym) są odczuwalne przy zwykłej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wciąż obstawiam, że to trefny łańcuch

na twoim miejscu kupiłbym najtańszy łańcuch np: za 15zł (czyli w cenie puszki wd-40 :icon_wink: )

i na nim sprawdził

 

wibracji nie powinno być nawet z "nasmarowanym" wd-40 łańcuchem

 

łańcuch ma przekos lecz jeździłem z większymi i nic sie nie działo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wciąż obstawiam, że to trefny łańcuch

na twoim miejscu kupiłbym najtańszy łańcuch np: za 15zł (czyli w cenie puszki wd-40 :icon_wink: )

i na nim sprawdził

 

Z moich obserwacji też mi wychodzi łańcuch. Zrobię jak mówisz - kupię jakiś tańszy łańcuch i sprawdzę. Satysfakcja jest duża jeśli coś się samemu naprawi, ale w więcej eksperymentów bawił się nie będę, jeśli wymiana łańcucha nic nie zmieni, rower zawiozę do serwisu, w końcu jest na gwarancji. Ale to już chyba bliżej wiosny... teraz, jak dla mnie, to zrobiło się już za zimno na rower :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Sezon rowerowy otwarty no nowo, po cholernie długiej zimie, która i tutaj dała w nieźle w kość w tym roku. Jak obiecywałem wyżej wymieniłem w końcu FELERNY, jak się okazało, ŁAŃCUCH. Po wymianie ustało 90% wcześniejszych wkur######### tzn. denerwujących objawów. Pozostaje pewnie jakieś drobne doregulowanie i nasmarowanie. A dalej to już tylko wsiadać i jechać.

 

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w temat za pomoc, problem został rozwiązany a opisane powyżej rozwiązanie z pewnością jeszcze komuś pomoże w przyszłości.

 

Temat chyba można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...