mixchris Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Nikogo na nic nie namawiam... kolega szuka alternatywy dla SPD gdyż obawia się wpięcia na stałe do roweru i ja go rozumiem i tym samym proponuje świetną, bezpieczną i dużo tańszą alternatywę. To nie ja za wszelką cenę chce przekonać kolegę Mask do zatrzasków, przecież zadał jasno pytanie iż szuka alternatywy. Nic na siłę...
kamfan Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Bezpieczniej? Widocznie pojęcie "bezpieczeństwo" jest różnie widziane przez różne osoby. Nie wiem jak można czuć się bezpieczniej wpiętym do roweru a niżeli mieć swobodną nogę zwłaszcza w mieście? Każda reakcja na pedale platformowym jest natychmiastowa natomiast przy SPD zdjęcie nogi z pedału trwa trochę dłużej i jest uwarunkowane metodą wypinania co w niektórych sytuacjach grożących upadkiem jest sporym utrudnieniem. SPD jest tak bezpieczne, że Shimano postanowiło wypuścić nowy system Click'R ułatwiający wpinanie i wypinanie a przy okazji wypuścili wygodniejsze buty w chodzeniu (SH-CT70). Więc coś na rzeczy jest... Kolego, czy Ty używałeś przez dłuższy czas jakichkolwiek pedałów zatrzaskowych? Bardzo Cię proszę odpowiedź szczerze. Czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że nie lub używałeś, ale nie nauczyłeś się w nich dobrze jeździć i teraz swoją wiedzę opierasz na teorii lub niepełnych doświadczeniach... Wypięcie z pedałów zatrzaskowych czy w szczególności SPD nie jest żadnym problemem po pewnym czasie jazdy! Mało tego gwarantuję Ci, że osoba sprawnie jeżdząca w SPD w każdej sytuacji zdejmnie nogę z pedału SPD szybciej od osoby jeżdzącej na platformach i nie mającej nigdy kontaktu z SPD (czyli jest dokładnie na odwrót niż Ty mówisz). A wynika to z tego, że osoby na platformach wykonują ruch stopą w górę a dopiero później w bok stawiając stopę na podłożu (ściąganie stopy z SPD jest najbardziej optymalnym torem ściągania stopy z pedału, a więc najszybszym), dodatkowo platforma ma większą powirzchnię i ściągając stopę trzeba ją ominąć (dłuższy tor). Po pewnym czasie ściąganie nogi z SPD jest tak samo intuicyjne jak z platformy (Ty chyba tego momentu nie doświadczyłeś i dlatego masz takie dziwne opinie). A Shimano wypuściło ten łatwiejszy system tylko dlatego, że ludzie jeżdzący po mieście/turystycznie/niedzielni rowerzyści chcą używać pedałów SPD i jeżdzą tak mało/źle technicznie, że wyrobienie odruchu wypinania trwa u nich bardzo długo, więc jest to ukłon w ich stronę zanim wyrobią sobie ten odruch. Ty się upierasz, że ten filmik z CX jest dobrym przykładem na niebezpieczeństwo SPD to w tym samym sensie ja Ci pokażę zdjęcie ilustrujące niebezpieczeństow platform, SPD czegoś takiego na pewno nie spowoduje... Ja, jak napisałem w pierwszym poście, jeżdżę stosunkowo niewiele i praktycznie zawsze po mieście. Mijam sporo skrzyżowań, staję na światłach, albo na chodnikach jak jest wielki tłok, dlatego nie wiem czy jest sens w moim przypadku jeździć na zatrzaskach. Nie ma żadnego sensu, kup sobie lepiej porządne buty zamiast pedałów SPD. Zapewniam, że poczujesz różnicę
TomekZ Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 kamfan Bardzo dobrze to opisał. I wniosek nasuwa się jeden, należy spróbować. Nie pisałbym o przewadze zatrzasków gdybym nie testował "wszystkich" rozwiązań na własnej skórze. Najpierw należy spróbować samemu, a potem się wypowiadać jako ekspert. I to samo proponowałem autorowi wątku. Powinine sprawdzić, możliwe, że właśnie w konfiguracji amatorskiej. Na koniec, trochę humoru:
mixchris Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Tak to prawda nie jeździłem na SPD i nie zamierzam z powodów wyżej przeze mnie opisanych a pisanie takich bzdur jak to, że łatwiej jest wypiąć nogę z SPD a niżeli zdjąć ją z pedału to jest totalna bzdura i nie piszcie już takich farmazonów. Samo słowo "wypiąć" mówi już samo za siebie. A to, że nie jeździłem na SPD nie ma nic wspólnego z tym co wiem o tym systemie. Wystarczy pogadać z user'ami i wszystkiego można się dowiedzieć nie trzeba wszystkiego próbować na własnej skórze aby to coś poznać. Nadal uważam, że taniej będzie kupić platformy i przekonać się, że do miasta nie ma nic lepszego. Po co na początek próbować droższe rozwiązanie? W mieście i tak człowiek nie odczuję pozytywnych aspektów SPD jedynie co może to zrobić, to utrudnić życie, nic już nie wspomnę o specjalnych butach które do chodzenia po mieście słabo się nadają... a tak zakładasz swoje ulubiona adiki czy co tam masz i wskakujesz na rower... nic prostszego Po co na siłę wciskacie ludziom SPD zwłaszcza do miasta?
TomekZ Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Piszesz: Tak to prawda nie jeździłem na SPD i nie zamierzam z powodów wyżej przeze mnie opisanych A zaraz potem: (...)a pisanie takich bzdur jak to, że łatwiej jest wypiąć nogę z SPD a niżeli zdjąć ją z pedału to jest totalna bzdura i nie piszcie już takich farmazonów. Samo słowo "wypiąć" mówi już samo za siebie. (...)do miasta nie ma nic lepszego. (...)jedynie co może to zrobić, to utrudnić życie, nic już nie wspomnę o specjalnych butach które do chodzenia po mieście słabo się nadają... Przekonać się, to można sprawdzając oba. Jeżdżąc wyłącznie na platformach o niczym nigdy sie nie przekonałeś. Wierzysz tylko, w dodatku wybiórczo tej części rowerzystów,którzy albo także niejeździli, albo należą do ułamka tych, którym zatrzaski nie odpowiadają. Jak można wytykać ludziom pisanie bzdur,farmazonów itd. samemu znając temat tylko z trzeciej ręki. Nie masz choć troche pokory, żeby zdać sobie sprawę, iz obrażasz ludzi, którzy coś więcejdoświadczenia mają w temacie? Odbijając piłkę: Nadajesz się do komisji Antoniego M.
vwothyn Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Zatrzaski do miasta na pewno nie są niezbędne, jeden plus, który przychodzi mi na myśl to błyskawiczny start z każdego skrzyżowania (jedna noga wpięta, na zielonym wpinam drugą i na stojąco ostro cisnąc i ciągnąc pedały zbieram się ze skrzyżowania najczęściej sporo szybciej, niż samochody za mną), ale ja po mieście nie jeżdżę, tylko z niego wyjeżdżam. Inna sprawa, że w mieście tym bardziej nie widzę szans, na realizację tych czarnych scenariuszy, które na temat zatrzasków wypisuje mixchris (bo niby z jakiego powodu? Wjechanie na krawężnik to jakiś wyczyn cyrkowy jest, czy coś żeby na nim tracić równowagę i glebować z powodu SPD? No proszę Was, bez jaj...). Nauka jazdy w zatrzaskach po ulicy jest błyskawiczna, to jest kwestia kilkudziesięciu kilometrów. Jazda w terenie wymaga dłuższego okresu nauki i jest to kwestia wyłącznie psychiki. W tej chwili jestem absolutnie pewien, że niektórych miejsc, w które zapuszczam się w zatrzaskach nie dałbym rady/nie odważyłbym się przejechać na platformach bo bałbym się że noga mi się ześlizgnie (w błocie, w deszczu), że zgubię korby (przy szybkich terenowych zjazdach kiedy nogi podskakują na normalnych pedałach), albo zwyczajnie bym nie dociągnął (na bardzo stromych podjazdach, gdzie zysk z ciągnięcia powracającego pedału i zwiększona stabilność są dla mnie mocno odczuwalne). W okresie nauki zwłoka na wypięcie jakaś na pewno jest, w większości siedzi ona w psychice i myśleniu na widok przeszkody "a jak nie zdążę?", ale w pewnym momencie (im więcej jeździmy w trudniejszym terenie) zaczynamy wypinać się równie szybko, jak zdejmowaliśmy nogę z platformy. Jeszcze kilkaset kilometrów temu zatrzaski powodowały u mnie chwilowy dyskomfort na stromych podjazdach, w tej chwili nie został już nawet cień tych strachów i po prostu wiem, że zdążę zawsze, a jeśli trafi się gleba to nigdy nie z powodu pedałów. O wypięcie przy glebie też się nie boję. A golenie "posmyrane" zwykłym pedałem znam i ja i moi znajomi :-)
TomekZ Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Nic dodać, nic ująć. Gdzie ci userzy, którzy boja sie SPD? Cale to pisanie przed mówców sprawilo, ze nabralem ochoty na rowerek. A ze akurawlasnie zajalem miejsce w samolocie w kierunku rodzinnego Krakowa, to, nie chce sie chwalić... Ale do lasku na pewno jutro wyskocze :-) Sorry za lekki off topić, ale naprawdę nie mogę sie doczekać!
Mask Napisano 22 Listopada 2012 Autor Napisano 22 Listopada 2012 Czy ta rozmowa "zatrzaski kontra platformy" nie jest trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocą? Jedni sie przyczepiają do roweru i są szczęśliwi, a inni wolą mieć totalnie wolne nogi i też im z tym dobrze. Faktem jest, że na tym forum chyba większość jeździ na zatrzaskach. Przynajmniej tak wskazuje liczba tematów i postów w tematach o SPD. Albo oznacza to, że zatrzaski są świetne dla wszystkich, albo że ta większość jeździ 'nierekreacyjnie', czyli w maratonach, po górach, w jakimś wielkim leśnym błocie czy po 1000 km miesięcznie. Większość rowerzystów jeździ jednak spokojniej, więc nawet jeśli zatrzaski są lepsze dla profesjonalizujących cyklistów, to nie oznacza że np. dla takich jak ja, którzy w pół roku nie zrobią 2000 km, tylko jeżdżą transportowo, dla zmęczenia się, czy dla np. dwugodzinnego relaksu. Może więc pogodzi Was stwierdzenie, że rowerzysta maratonowo-hardcore'owy ma inne potrzeby niż taki np. ja
kamfan Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Wystarczy pogadać z user'ami i wszystkiego można się dowiedzieć nie trzeba wszystkiego próbować na własnej skórze aby to coś poznać. Kolego to polecam pojechać na jakiś maraton i spytać co o bezpieczeństwie jazdy w SPD twierdzi czołówka. SPD jest mniej bezpieczne od platform, ale wyłącznie na początku użytkowania. Jeżeli siła wypięcia jest dobrze ustawiona, a osoba jeżdząca ma doświadczenie to wypięcie (nie wiem co masz do tego słowa, sprawdź definicję w słowniku) jest równie szybkie co zdjęcie nogi z platformy (czemu miałby trwać dłużej? to jest jedynie kwestia wyrobienia odruchu, sama siła wypięcia jest mała, a jego trwanie w mojej opini w ogóle nie spowalnia zdejmowanej nogi, natomiast tor ruchu zdejmowania stopy z SPD jest bardziej optymalny niż w przypadku platformy). I na koniec opinia "usera": W pedałach zatrzaskowych zrobiłem 30-40 tys. km. Zaliczyłem przez nie kilka gleb (zwłaszcza na początku). Ale od około 25 tys. km nie zaliczyłem żadnej gleby z powodu pedałów i powiem szczerze, że zdejmuję z nich stopę równie szybko i równie pewnie co na platfromach. Za to nie wyobrażam sobie jazdy w terenie w platfrmach, gdyż tam bezapelacyjnie SPD daje dużo większe bezpieczeństwo (chodzi m.in. o brak możliwości zsunięcia się stopy z pedały, czy dużo łatwiejsze wykonywanie skoków). Trochę mnie dziwi Twoje jednostronne podejście do tematu, bo nie mają praktycznej styczności z pedałami zatrzaskowymi odrzuciłeś conajmniej połowę opinii, które mówią, że pedały SPD są bezpieczne. Ja nie znając wielu tematów, a czytając internet i sugerując się wyłącznie opiniami jego "użytkowników" mógłbym dojść do wniosku, że na Ziemi mieszkają obcy, że kula ziemska jest płaska (to że jest kulą to spisek agencji rządowych), że AIDS to klątwa zesłana od boga, że w 2012 będzie koniec świata. Więc nie znając jakiegokolwiek tematu, błędem jest zakładanie, że tylko jedna strona "użytkowników" ma rację. Czy ta rozmowa "zatrzaski kontra platformy" nie jest trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia, nad Wielkanocą? Nie jest, taką dyskusją jest pytanie "Shimano czy Sram". Są warunki gdzie SPD ma zdecydowaną przewagę nad platformami i nie ma o czym dyskutować, wystarczy popatrzyć zawodowych sportowców w różnych dyscyplinach kolarstwa Zresztą cieżko wytłumaczyć to osobą, które z SPD nie korzystały, to tak jakby ślepemy tłumaczyć jak wygląda kolor zielony Większość rowerzystów jeździ jednak spokojniej, więc nawet jeśli zatrzaski są lepsze dla profesjonalizujących cyklistów, to nie oznacza że np. dla takich jak ja, którzy w pół roku nie zrobią 2000 km, tylko jeżdżą transportowo, dla zmęczenia się, czy dla np. dwugodzinnego relaksu. Racja, do jazdy rekreacyjnej nie ma potrzeby stosowania SPD, zreszta może to być uciążliwe ze względu na duża liczbę wpięć.
beskid Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 mixchris prowadzisz jak dla mnie dośc merytoryczną dyskusję z fanatykami a nie użytkownikami SPD. Panowie widzą same zalety a już wad to nie więc daj sobie spokój. Wychodzi na to z tych ich mądrości, że wybierając się w teren na platformach, zwykłych pedałach czy tych z noskami ryzykujesz życie i zdrowie. I z kim tu prowadzić rozmowę??
Koen Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Merytoryczne powtarzanie zasłyszanych opinii, ale tylko tych wygodnych dla z góry obranego punktu widzenia.
vwothyn Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Bo "maniacy SPD" są w spisku z chirurgami. Płacą nam prowizję od każdego stawu skokowego wyłamanego przez pedał SPD. Za wielokrotne złamania kończyn są dodatkowe bonusy. Dlatego ryzykujemy, jeździmy w zatrzaskach (najtwardsi to nawet po krawężnikach) i polecamy je wszystkim :-)
tobo Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 mixchris prowadzisz jak dla mnie dośc merytoryczną dyskusję z fanatykami a nie użytkownikami SPD. Panowie widzą same zalety a już wad to nie więc daj sobie spokój. Wychodzi na to z tych ich mądrości, że wybierając się w teren na platformach, zwykłych pedałach czy tych z noskami ryzykujesz życie i zdrowie. I z kim tu prowadzić rozmowę?? Ze mna ja jezdze w spd a w momentach dla mnie watpliwych wypinam sie i jade z platfusami na pedalach Gdybam ze zalozyciel tematu i wszyscy majacy watpliwosci co do espede maja znajomych ktorzy maja takie pedaly i buty - chyba wykonalne byloby pozyczyc taki sprzet nawet z rowerem i zobaczyc jak to jest. Wydaje mi sie ze chodzi o polemike z jedym uzytkownikiem, ktory twierdzi ze espede jest bee ale nigdy na nim nie jezdzil - wiec jego opinia jest miarodajna dla stwierdzenia ze nie warto ryzykowac espede.
mixchris Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 mixchris prowadzisz jak dla mnie dośc merytoryczną dyskusję z fanatykami a nie użytkownikami SPD. Panowie widzą same zalety a już wad to nie więc daj sobie spokój. Wychodzi na to z tych ich mądrości, że wybierając się w teren na platformach, zwykłych pedałach czy tych z noskami ryzykujesz życie i zdrowie. I z kim tu prowadzić rozmowę?? Dzięki za wyrozumiałość i wsparcie, masz absolutna racje i świetnie podsumowałeś moje wypociny w tym temacie dlatego też już nie wchodzę w żadną polemikę z resztą stada I'm out...
Koen Napisano 22 Listopada 2012 Napisano 22 Listopada 2012 Zapewne wybrałbym platformy do jazdy przy której nie chcę się spocić. Bo spd "niestety" zachęcają do agresywnej jazdy, tak jak lekki rower, przyczepne opony czy dobra amortyzacja (w terenie). Zakładanie spd do takich spokojnych przejażdżek to przerost formy nad treścią. Również wybrałbym platformy do nauki "trików" (wszelkie podskoki, jazda na kole czy choćby stójka), ale obowiązkowo z ochraniaczami na golenie. Ucząc się takich rzeczy na spd nie wyrobi się dobrej techniki, a dodatkowo będzie nas hamował strach przed nie-wypięciem. No i oczywiście dochodzą różne kwestie zdrowotne ale tu nie ma co dyskutować bo w takich wypadkach nie ma się raczej wyboru.
TomekZ Napisano 23 Listopada 2012 Napisano 23 Listopada 2012 mixchris prowadzisz jak dla mnie dośc merytoryczną dyskusję z fanatykami a nie użytkownikami SPD. Panowie widzą same zalety a już wad to nie więc daj sobie spokój. Wychodzi na to z tych ich mądrości, że wybierając się w teren na platformach, zwykłych pedałach czy tych z noskami ryzykujesz życie i zdrowie. I z kim tu prowadzić rozmowę?? Fanatyzm, to ślepia wiara w coś. A więc jest dokładnie odwrotnie. WIększość jeżdżących w zatrzaskach i noskach doświadczyła jazdy na platformach. Najwięksi zwolennicy platform często nie próbowali niczego innego. A wyśmiewanie argumentów i użycie słowa 'bzdura' w każdym przypadku gdzie niema argumentu, aby napisac 'nie masz racji, ponieważ...' to nie jest merytoryczna dyskusja. Zresztą dyskusja nie jest o użytkowniku mixchris tylko o rodzajach pedałów. I nikt nie mówi, że platformy czy noski są zabójcze. Po prostu tak jak to się zmieniało na przestrzeni dziejów w kolarstwie profesjonalnym, tak w amatorskimplatformy zastąpione zostały noskami - aby nie spadać. A później noski wyparły zatrzaski, bo maja zalety nosków, ale zapinanie i wypinanie jest dużo łatwiejsze i ich użytkowanie jest na tyle intuicyjne, że od platfom się nie różni. Większość osób piszących o zatrzaskach argumentuje swoje wypowiedzi czymś więcej niż "nie próbowałem czegoś innego" albo "nie umiałbym się wpinać/wypinać" ;-) I jeszcze do Maska: My nie chcemy Cię siłą wpychac na zatrzaski. Ale naprawdę warto chociaż zobaczyć co to jest zanim wydasz osąd. Może się okazać, że tak jak ja, w każdym rowerze który posiadasz zainstalujesz zatrzaski i będziesz uważał, że warto było wydać tę kasę. A może być też tak, że nie przezwyciężysz początkowego dyskomfortu. To jest zrozumiałe. Spróbuj najpierw, zobacz czy faktycznie się boisz. Bo inaczej, dołączysz do grona "fachowców" typu "nie znam się, więc się wypowiem".
Fenthin Napisano 23 Listopada 2012 Napisano 23 Listopada 2012 I nikt nie mówi, że platformy czy noski są zabójcze. Po prostu tak jak to się zmieniało na przestrzeni dziejów w kolarstwie profesjonalnym, tak w amatorskimplatformy zastąpione zostały noskami - aby nie spadać. A później noski wyparły zatrzaski, bo maja zalety nosków, ale zapinanie i wypinanie jest dużo łatwiejsze i ich użytkowanie jest na tyle intuicyjne, że od platfom się nie różni. //I myślę, że ta wypowiedź jest wystarczającym podsumowaniem tematu. Zamykam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.