Skocz do zawartości

[Amortyzator] problem z doborem amortyzatora


rooger

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam amortyzatora dla żony do jazdy głównie miasto i asfaltowe trasy natomiast żadko wypad do lasu a jeśli już to raczej rekreacyjnie.

Problem polega na tym że żona waży tyle co kurcze wyścigowe czyli około 40 kg i dotychczasowy N2000NA sie poprostu pod nią nie ugina :-) jak ja jade na jej rowerze to pracuje jak trzeba (90 kg)

W związku z faktem iż żadne z nas nie katuje roweru szukam amora do około 200zł i raczej nowego bo uzywka to loteria tzn. ma luzy albo nie.

Zastanawiałem się nad XCM-em, RST Capa T4 (jest za niewielkie pieniądze) i RST Gila.

Nigdy nie jechałem na żadnym z tych amorów więc proszę osoby które maja doświadczenie z nimi o pomoc w wyborze.

 

Dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że Żona ma rower na kołach 26 cali. RST Capa i Gila dradzam - miałem i pode mną też się nie uginał (75 kg). XCM to nie wiem ale radzę kupić XCR. Może za 200 się znajdzie na allegro, a pracuje całkiem dobrze. Ideałem byłoby kupić amor powietrzny, który można ustawić pod swoją wagę ale na najtańszy SR Raidon potrzeba ok. 500 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, osobiście użytkuję amortyzator XCM V3 RL i mogę o nim powiedzieć, że to nie jest amortyzator tylko jego imitacja jest sztywny jak diabli przy mojej wadze tj. 73kg ugina sie tylko przy dziurach takich jak kolega wyżej napisał "wielkości telewizora". Myślę, że warto dołożyć trochę grosza i kupić amortyzator powietrzny i cieszyć się z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem posiadaczem RST Gila model z 2008/09 roku i szczerze mówiąc to też jest ciężki kaliber. Jakoś jego praca w ogóle mnie nie zadowalała. Straszny sztywniak a w wymianę sprężyny na bardziej elastyczną nie chciało mi się bawić. Pozdrawiam

 

Obiło mi się o uszy że RST są dość sztywne chociaż ja nadal woże się na RST 381 który co prawda jest już leciwy ale całkiem dobrze pracuje a że luzów nie dostał jeszcze i przy zmianie ramy nie było problemu ze zmianą rury sterowej z 1" na 1 1/8" (rura mocowana jest na imbusy) to go nie zmieniam.

 

2i regulaminu

 

ehh, kurcze no to może coś w używkach zaproponujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

200zł lepiej dać dziecku, na pewno sie ucieszy a widelec obecny rozebrać, wyczyścić i zacznie pracować normalnie ... no przynajmniej na chwile :D

 

Miałem gile i ona pracowała ( o ile to była praca) krótko, dopiero jak jej kupilem gumowe osłony to zaczęła działać.

 

Prawdopodobnie mam dla ciebie odpowiedni widelec, znaczy dla zony, jak jestes zainteresowany pisz na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dumałem nad wyjęciem jednej sprężyny o ile są dwie. Kiedyś znajomy chciał ze swojego wyjąć sprężynę a okazało się że była tylko jedna, to był jakiś stary model chyba SR-a ale głowy nie dam sobie obciąć.

na razie skłaniam się żeby poczekać troche i może gdzie nadaży się jakiś powietrzny używany za małe pieniądze. W sumie sezon się kończy więc za wiele już nie pojeździ:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum się pojawia co jakiś czas używka Epicona/Raidona w dobrej cenie...

 

Co do zbyt niskiego ciśnienia, to nie wiem, nie miałem okazji ważyć 40kg jeżdżąc na rowerze... ;) Jednak kombinowanie z ilością oleju "do smarowania komory" mogłoby pomóc trochę zapewne.

 

Kiedyś była mowa że negatywna sprężyna stalowa zmniejsza czułość bo ktoś przeprowadził testy, a w nich... ani słowa o tym że sprężyna negatywna była stalowa/powietrzna. Zatem... jaki wpływ może mieć negatywna sprężyna stalowa? Może ja mam taką znieczulicę, albo nie rozumiem czegos? W teorii sprężynę negatywną AIR możemy dopasować pod Siebie żeby początek skoku był bardziej "płynny" ale w praktyce na negatywnej stalówce, nie mam zadnego "wrażenia że muszę przezwyciężyć większy opór" (jak to niektórzy nazywają). Może po prostu trafiłem idealnie z ciśnieniem w "moc" sprężyny negatywnej stalowej? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
W teorii sprężynę negatywną AIR możemy dopasować pod Siebie

Tak jeżeli masz 2 udzielne komory (oddzielnie pompowane znaczy sie). W RS'ie w solo air negat. jest pompowana równo z pozytywną dlatego czułość widelca jest w miarę taka sama dla różnych ciśnień, dla negat. na stalowej sprężynie optimum będzie w wąskim zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jeszcze nad Spinnerem, znalazłem dwa modele jeden to Odessa (sprężyna/elastomer) a drugi Alfanso (olejowy), co Wy o tym myślicie?

 

W sumie znalazłem większość raczej dobrych opinii o tych amorkach a poza tym Spinner robi amortyzatory między innymi Trekowi i Marinowi, raczej paściowatej firmy by nie brali.

 

Nie wiem tylko jak to z czułością tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum się pojawia co jakiś czas używka Epicona/Raidona w dobrej cenie...

 

Co do zbyt niskiego ciśnienia, to nie wiem, nie miałem okazji ważyć 40kg jeżdżąc na rowerze... ;) Jednak kombinowanie z ilością oleju "do smarowania komory" mogłoby pomóc trochę zapewne.

 

Kiedyś była mowa że negatywna sprężyna stalowa zmniejsza czułość bo ktoś przeprowadził testy, a w nich... ani słowa o tym że sprężyna negatywna była stalowa/powietrzna. Zatem... jaki wpływ może mieć negatywna sprężyna stalowa? Może ja mam taką znieczulicę, albo nie rozumiem czegos? W teorii sprężynę negatywną AIR możemy dopasować pod Siebie żeby początek skoku był bardziej "płynny" ale w praktyce na negatywnej stalówce, nie mam zadnego "wrażenia że muszę przezwyciężyć większy opór" (jak to niektórzy nazywają). Może po prostu trafiłem idealnie z ciśnieniem w "moc" sprężyny negatywnej stalowej? ;)

Manitou teoretycznie oferowało różne stalówki negatywne do swoich widelców, pytanie jak wygląda ich dostępność.

Pierwszy rocznik sida miał negatywną sprężynę stalową, której napięcie można było regulować wewnętrznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie znalazłem większość raczej dobrych opinii o tych amorkach a poza tym Spinner robi amortyzatory między innymi Trekowi i Marinowi, raczej paściowatej firmy by nie brali.

To nie jest żadnym wyznacznikiem, do Treków wsadzają też przerzutki Shimano Tourney ... czy przez to te przerzutki zyskują na jakości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przez to te przerzutki zyskują na jakości ?

 

Masz racje ale sądze że zważając na fakt iż mają jakieś tam doświadczenie i widać że poważnie traktują nasz rynek (strona po polsku czym SR Suntour pochwalić sie nie może) mam wrażenie że totalnego padła chyba nie wypuszczą chociaż to wszystko oczywiście nie jest jakimś wyznacznikiem czy gwarancją jakości.

No ale najlepiej oczywiście wypowie się ten kto miał ze Spinnerem jakieś doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 i regulaminu

 

No Panicz oczywiście. A tak na poważnie rower jest mojego syna 11 lat ok 50 kg wagi (tendecja wzrostowa wraz z wiekiem). W tym arkus sportbike jest jakiś zwykły zoom, który stanął - w konsekwencji poleciała dętka i opona (korzeń lub krawżnik co jest dopiero ustalane na etapie śledztwa rodzinnego). Rower kosztował ok 800,00 PLM. Pomalutku go ulepszam to znaczy to co padnie to wymieniam na sprzęt lepszej klasy np. przerzutka tylna z tourney na alivio. Teraz padł amortyzator, ale więcej jak 350,00 PLN nie chciałbym inwestować. Optymalnie jakby coś do250,00 PLN się znalazło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...