[posty] Sposób poprawiania błędów.

[Minor]

Już jakiś czas temu, miałem zwrócić administracji na to uwagę, ale ostatecznie jakoś nie chciało mi się ruszyć tyłka.

Natchnął mnie do tego ponownie TEN TEMAT.

 

Drodzy moderatorzy, popełniacie jeden z podstawowych błędów, jeśli idzie o naukę ortografii. Mianowicie wyróżniacie błędnie napisany wyraz. Powiększacie go, kolorujecie na czerwono. To sprawia, że mimowolnie osobom, które nadal szkolą się z ortografii, ta błędna forma zapada w pamięć. Robicie krzywdę, szczególnie młodszym użytkownikom forum, ale nie tylko im. Problemy z tytułu złego sposobu nauki ortografii, mogą mieć nie tylko osoby z jakimiś upośledzeniami typu dysortografia, ale również całkiem zdrowe osoby, które nigdy nie miały problemów w szkole np.

 

Mój apel brzmi, jeśli chcecie robić coś, to zróbcie to porządnie. W tym wypadku, poprawcie błędny wyraz i dopiero poprawioną formę, powiększcie, pokolorujcie tak by się ona rzucała w oczy, i jednocześnie proponuję inny kolor niż czerwony, bowiem on kojarzy się często z błędem, a to mogło by dezorientować osoby piszące poprawnie.

 

Jako, że nie jestem ekspertem dorzucę link do publikacji o wadach i zaletach znanych sposobów poprawiania prac pisemnych. Przy czym należy pamiętać że na forum jest łatwiej, bo można sobie usunąć w każdej chwili wyraz, nie trzeba go zamalowywać itp.

 

http://kz.zamkor.pl/...graficznych.pdf

 

I z największego forum dla programistów w PL, temat pokazujący jakie wnioski wyciągnęła administracja forum, z akcji identycznej jak ma miejsce na FR.org

 

http://forum.4progra...cznych_-_CZYTAC

 

 

PS: Wydaje mi się, że czasami spotykałem się z taką formą poprawy o jakiej ja mówię, ale równie często widzę, przekreślenie, pogrubienie, powiększenie, pokolorowanie na czerwono, błędnego wyrazu.

 

 

EDIT// TEN POST jest wzorcowym przykładem jak NIE należy poprawiać błędnych wyrazów.

[durnykot]

Być może to niezły pomysł, jednakże zamierzeniem jest wskazanie błędów Autorowi postu, a nie innym Forumowiczom. Faktycznie sposób przeze mnie stosowany nie jest efektywny z punktu widzenia nauczania na poziomie podstawowym, ale zakładam ,że użytkownikami Forum są osoby dysponujące wiedzą na pewnym poziomie i nie jest miejscem na naukę języka polskiego.

Mnie dziwi fakt,że Autorzy błędnie napisanych postów nie korzystają z mozliwości poprawienia słów źle napisanych ,ale czesto zasłaniają się dysleksją czy tez dysgrafią.

Idąc tym tokiem usprawiedliwiania się mozna przyjąć,że daltonista ma pełne prawo do przechodzenia na czerwonym świetle.

BTW- prywatnie zauważyłem,że często Autorzy postów z wyróżnionymi błędami nie popełniaja juz błędów w przyszłości,a przynajmniej ich ilość znacznie spada.

 

Twoja sugestia jest niezła i nie widze przeszkód,aby ja wdrożyć.

[Minor]

Mnie dziwi fakt,że Autorzy błędnie napisanych postów nie korzystają z mozliwości poprawienia słów źle napisanych

 

Przecież po pewnym czasie, autor postu traci możliwość edycji? Chyba, że coś się zmienia po interwencji moderatora w tej kwestii?

[Mieciu]

Plusy kolorowania na biało są takie, że faktycznie Autor pewnie zwróci na to uwagę, jednak jest to nieustanna walka z wiatrakami i takie rozwiązania na dłuższą metę są po prostu czasochłonne.

Minusem jest czas poświęcany przez moderatora na 'edukację' denata. Nie my jesteśmy przecież od nauczania tylko szkoła... a o poziomie nauczania można gadać bez końca.

Pomijając ten fakt, jest jeszcze drugi minus. Wyszukiwarki nienawidzą i nie tolerują, kiedy tekst pisany jest w takim samym kolorze, jak tło, a to może nam nieźle namieszać. Dlatego mówię NIE.

 

 

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest stworzenie filtra, który będzie eliminował i z automatu poprawiał babole. Taki już działa na tym forum, ale potrzebna jest lista najczęściej okaleczanych wyrazów... niestety nikt się nie kwapił, żeby pomóc ją stworzyć.

[durnykot]

W czasie pisania posta błędnie napisane słowa są podkreślane czerwonym wężykiem. Kliknięcie na słowo prawym przyciskiem myszy powoduje wyświetlenie sugestii poprawnej pisowni.

poza tym zawsze można "wrzucić" posta do Worda przed zatwierdzeniem.

Ale jak się komuś nie chce....

[Minor]

@Mieciu, ale ja nie mówię o zmianie koloru na kolor tła... Przeczytaj raz jeszcze mój pierwszy post. Ten link do 4programmers, miał być jedynie dowodem, że to nie jest moja fanaberia a realny problem.

 

Walka z wiatrakami, forum to nie szkoła? To po co ruszacie obecnie ortografie? Moderatorzy właśnie walczą z tymi wiatrakami i próbują edukować, tylko moim zdaniem robią to w zły sposób z punktu widzenia osoby, która miałaby przyswoić tą ortograficzną wiedzę.

 

Reasumując, zapoznaj się z moim postem jeszcze raz, i niech w twojej wypowiedzi będzie konsekwencji trochę To albo moderatorów nie obchodzi ortografia, albo obchodzi. Bo obecnie to moderatorzy poprawiają, a Ty twierdzisz, że to bez sensu.

 

I oczywiście, ja nie wymaga tego, żeby te błędy poprawiano. Ale gdy już ekipa przy władzy to robi, niech to zrobi dobrze;)

 

@durnykot, również tego nie rozumiem. Myślę, że część może wynikać z sytuacji gdy słowo "kąt" jest poprawne i "kont" też. Przeglądarki nie podkreślają bo oba mają w słownikach, a w zależności od kontekstu korzystamy z innej ortografii.

 

 

I ja bym chciał przypomnieć, że ten temat dotyczy sposobu poprawiania błędów, a nie tego co administracja sądzi o dysfunkcjach różnych. Bo jestem przekonany, że i naszym szeryfom wpadki ortograficzne się przytrafiają

 

 

PS: Nie sądziłem, że tu ktoś się o SEO martwi.

[durnykot]

Minor, poprawiając jakiekolwiek błędy nie mam zamiaru edukowania kogokolwiek,chcę jedynie wskazać na błędy w pisowni. Często błędy są powodowane pośpiechem, często natomiast są efektem lenistwa i "olewania" zasad pisowni, bo ,jak to ujął jeden z Forumowiczów " przecież wiadomo o co kaman".

Wychodzę z założenia,że udzielając się publicznie powinniśmy przestrzegać zasad wysławiania się w języku ojczystym. Lekceważenie poprawności językowej jest przejawem braku szacunku dla języka, odbiorców i samego siebie.

Prywatnie razi mnie ewidentne lekceważenie poprawnosci jeżykowej oraz zasłanianie się dysleksją,dysgrafią czy też inną przypadłością- uważam,że dysleksja ( skądinąd niemiła przypadłość) jest do "wyleczenia" - potrzebne są jedynie chęci i zaparcie.

 

Zbaczajac lekko z tematu- zauważyłem,że z biegiem czasu język internetowy ubożeje, staje się coraz prostszy i prymitywny- być moze jest to efekt komunikatorów, coraz niższego poziomu szkolnictwa lub też namolnego wręcz używania "kultowych" stwierdzeń wziętych z rodzimych filmów ( Ty do mnie rozmawiasz?).

 

Temat poprawiania ( lub też nie poprawiania) i sposobu poprawiania błędów ortograficznych wraca na wokandę dosyć często . Być moze żyję w błędzie,ale lepiej poprawić ( w jakikolwiek sposó niż nie zauważać.

[KrisK]

Co do sprawdzania i chcenia. Niestety często zdarza się że nie podkreśla wszystkiego przeglądarka. Przyznam że jest to cholernie wkurzające jak po wysłaniu i przeczytaniu postu widzę błędy i najnormalniej już nie mogę ich poprawić. Wklejanie do Worda... OK tu już zaczyna rolę grac czas którego ciągle mało oraz problemy z cytowaniem i linkami. Czasem w natłoku pracy, zmęczenia i okrojonego czasu na napisanie czegoś zdarza się zagalopować i za bardzo ufać "poprawiaczowi".

 

W kwestii poprawy to zastanawia mnie czemu kolorowanie na czerwono ma powodować zapadanie w pamięci?

Od zawsze nauczyciele poprawiali błędy na czerwono. Zawsze jak coś jest źle to zapala "się czerwone światełko". błędy wyróżnione na czerwono towarzyszą nam od dziecka na każdym kroku.

Delikwent któremu post zacznie świecić na czerwono raczej się zastanowi dlaczego ktoś mu takie świństwo zrobił. I być może nie chcąc sobie następnym razem narobić obciachu postara się bardziej. Ktoś kto takie czerwone wyrazy przeczyta chyba będzie na tyle inteligentny żeby rozpoznać błędną formę i jej sobie nie przyswoić. Jak pierwszy raz zobaczyłem tu pokolorowany wpis nawet się nie musiałem zastanawiać czemu został "okaleczony". Wiedziałem natychmiast że ktoś wykazał się w kwestii ortografii szczególnymi zasługami

Choć może i czerwony przekreślony jest wyjściem salomonowym? Choć moim zdaniem już tak do oczu nie lezie jak sam czerwony wyraz.

 

I taka uwaga dyslektyka dość łatwo rozpoznać jeśli napisze więcej niż dwa . Dyslektycy popełniają dość charakterystyczne zestawy błędów. Nie są to tylko proste błędy ortograficzne. Niestety teraz tendencja do "iścia na skróty" tworzy nam pokolenie dysfunkcyjnych obywateli chcących aby ich uważano za "upośledzonych".

[Mieciu]

Robi się OT - poprawiam to

[Minor]

@KrisK, gdybyś raczył zapoznać się z moim postem w całości, łącznie z linkami które w nim zawarlem, pewnie twoje pytanie o to czemu wyróżnianie na czerwono powoduje utrwalanie błędu, by nie padlo.

 

@Mieciu, to co zrobiłeś nazywa się cenzura. Na pewno nie naprawianiem OT. Ale ja to rozumiem, twoje podwórko, twoje zasady. Tylko pamiętaj, że kiedys może zostać sam ze swoimi zabawkami.

 

Zbrodni dokonano z Live with Walkman™, przy pomocy Tapatalk.

[KrisK]

Minor przeczytałem pochyliłem się i nie zgodziłem się z tą tezą. Pytanie było czysto retoryczne. Po prostu to co napisałeś do mnie nie przemawia i nie uważam że na forach należy się sugerować najnowszymi osiągnięciami w dziadzinie prawidłowego poprawiania błędów. Wątpię też żeby tutaj było wielu użytkowników którzy wciąż utrwalają sobie zasady pisowni. To w końcu 1-4 klasa podstawówki.

[Minor]

Mylisz sie, nawet nie wiesz jak bardzo. Ale ty w tylu dziedzinach jesteś specjalista na tym forum, że jakoś nie chce mi się udowadniać, że nawet Ty w pewnych okolicznościach możesz napisać "kt.u.ry". Uczysz się całe życie, tyle.

 

Zbrodni dokonano z Live with Walkman™, przy pomocy Tapatalk.

[Mieciu]

to co zrobiłeś nazywa się cenzura. Na pewno nie naprawianiem OT.

Poglądy na temat dysleksji i dysortografii to offtopic i nie ma nic wspólnego z cenzurą. Jak chcesz o tym podyskutować i poznać zdanie innych lub moje, to Ci to jeszcze raz wyłożę - wystarczy, że założysz nowy temat.

[Minor]

Poglądy na temat dysleksji i dysortografii to offtopic i nie ma nic wspólnego z cenzurą. Jak chcesz o tym podyskutować i poznać zdanie innych lub moje, to Ci to jeszcze raz wyłożę - wystarczy, że założysz nowy temat.

 

Zdałem sobie sprawę, że mogłeś usunąć więcej niż jeden post. A mi się rozchodzi o tylko jeden. Tzn, ten w którym zostałeś skrytykowany za ignorancje wobec pewnych zaburzeń, dokładnie dysleksji, dysortografii itp. I ten post, był jak najbardziej w temacie. Bo był odpowiedzią, na Twoją wypowiedź, że w coś takiego jak dysleksja nie wierzysz. Czyli jak już, to sam ten OT zapoczątkowałeś.

 

BTW, rozumiem, że to Twoja sprawka, iż forum nie pozwala napisać który przez u? Dobry ruch;)

[Mieciu]

Owszem, nie wierzę, póki nie zobaczę na własne oczy innego przykładu niż miałem te,z którymi miałem styczność, natomiast jest to dyskusja na temat poglądow, a nie sensownego rozwiązania problemu poprawiania.

 

I owszem, to jest moja sprawka, że nie napiszesz KTÓRY przez U... tak samo jest z wyrazem 'w ogóle'. Niestety, zamiast faktycznie utworzyć listę z najczęściej popełnianymi błędami, robi się tu dyskusja o zupełnie czymś innym. Mamy narzędzie, można go użyć, żeby nie ogłupiać innych przez lenistwo, bądź pewne "predyspozycje" jednostek oraz odciążyć moderatorów. Wadą jest jedynie to, że nie jesteśmy w stanie stworzyć całego słownika, ale przynajmniej jakaś część może być poprawiana z automatu.

 

Napisz "przerzutka"... też zostanie poprawione.

 

Więc pytanie, chcesz coś faktycznie zrobić, czy sobie po prostu pogadać na temat pewnych racji?

 

A tak na marginesie - autoporawa działa od ponad 4-5 lat.

[Minor]

Masz jakiś pomysł na opracowanie listy takich błędów? Bo ja myślę i myślę, i wiele błędów będzie ciężko wyeliminować, morze i może, kąt i kont...

 

Myślę za to, że możesz wszystkie "nie[czasownik]", zamienić na "nie [czasownik]".

Jakby się dobrze przyjrzeć zasadą, to może by się dało wiele takich prostych zasad wprowadzić.

 

 

Widocznie zbyt mało błędów popełniam, ew. jestem ignorantem, i poprawiało forum samo moje błędy. Bo zauważyłem ten mechanizm, dopiero gdy umyślnie chciałem ów błąd popełnić.

[Przeor]

...

Jakby się dobrze przyjrzeć zasadą, to może by się dało wiele takich prostych zasad wprowadzić.

 

 

Widocznie zbyt mało błędów popełniam, ew. jestem ignorantem, i poprawiało forum samo moje błędy. Bo zauważyłem ten mechanizm, dopiero gdy umyślnie chciałem ów błąd popełnić.

Mylisz się, popełniasz błędy tylko o tym nie wiesz

Ciekawa krucjata, nie powiem.

Jak dla mnie, to sposób poprawiania błędów powinien być w gestii władzy forum.

 

Wiem, złamałem regulamin, poprawiłem czyjś błąd zamiast użyć funkcji zgłoś. Prosze o łagodny wymiar kary.

[kamfan]

Wadą jest jedynie to, że nie jesteśmy w stanie stworzyć całego słownika, ale przynajmniej jakaś część może być poprawiana z automatu.

A czy to są ograniczenia oprogramowania? Czy ograniczenia "ludzkie"? Bo jeżeli ludzkie to w internecie są darmowe, całe słowniki ortograficzne w postaci plików txt, posiadają wyrazy w l.p., l.m. i wszystkich przypadkach itd.

[Puklus]

Ja tam myślę ze wyrazy z NIE razem czy osobno, czy nie wstawianie znaków interpunkcyjnych można darować, ale jak sie widzi mojom, muj, fszystko etc to sie nóż w kieszeni otwiera ... ja bym rozumiał ze myli sie h z ch, ż z rz ... ale przecież każdy komunikator czy przeglądarka podkreśla błędy ... Jak nie poprawiać na czerwono i wyraźnie to nie wiem może dawać mistrzom odpoczynek od pisania na jakiś krótki czas? Bo to można porównać z sytuacją ze przychodzi sie do sklepu i sypie taką gwarą ze zrozumieć nie idzie ... to aż wstyd ...

[KrisK]

Gwara była zanim "optymalizatory" nam język ponaprawiali I w niej nic złego nie widzę.

Zresztą pisanie "nie" z różnymi częściami mowy poprawiane systemowo jest karkołomne.

Te zasady się nie tak dawno temu pozmieniały. Tak tak nowa ustawa i już piszemy inaczej.

I wiele osób troszeczkę starszych które nigdy błędu nie popełniły ale dzieci w szkole nie miały nawet nie wiedza że coś zmieniono.

No i jest wielce prawdopodobna niebawem nowa ustawa która znowu coś pozmienia