lulek Napisano 1 Kwietnia 2006 Napisano 1 Kwietnia 2006 macie jakies swoje sposoby zeby rowno ustawic klocki hamulcowe? za cholere mi nie wychodzi, jak juz ustawie rowno to przy przykrecaniu mi cos sie ruszy :\ pol godziny je dzisiaj ustawialem :[ i itak nie sa idealnie rowno
sebekfireman Napisano 1 Kwietnia 2006 Napisano 1 Kwietnia 2006 - naciągasz linkę tak aby klocki dotykały obręczy - ustawiasz klocki jak należy - przykręcasz - aby się nie przesuneły w trakcie przykręcania musisz przytrzymać ręką z odpowiedniej strony - popuszczasz troszkę linkę - regulujesz napięcie sprężyn
havranek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 A jak ustawić odległość klocków od obręczy jeśli podkładki z obu stron są identyczne? Jeden kolcek jest sporo bliżej obręczy i za kij nie mogę wyregulować żeby równo się zaciskały
Szu Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 np. mozesz włozyc po obu stronach jednogroszówki i zacisnąć szczęki i przykręcic linkę potem wyjmujesz groszówki i regulujesz naciąg spręzyn odciągających szczęki tak aby równo odchodziły i aby przy zaciskaniu obie na raz pracowały Jeszcze mozesz przed regulacją beczułki przy klamkach ustawić powiedzmy na 1/4 aby mozna było juz po zaciągnięciu linki poluzowac troche tylko jedna wazna rzecz- koła muszą być proste Mam nadzieje ze napisałem zrozumiale -neistety moje zdolnosci dydaktyczne nie są najwyższych lotów :|
havranek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Tzn mam te jednogroszówki włożyć pod klocki? To chyba nie pomoże, chodzi o to że klocki są zamontowane w ramionach bez regulacji odlgełości od obręczy (tzn. można zrobić że np przód klocka będzie bliżej niż jego tył, ale nie można odsunąć całego klocka). Właśnie przez to nie mogę wyregulować sprężyn, jedna śruba jest prawie cała wkręcona, druga wykręcona a ramiona nadal są krzywo. Koło jest w jednym miejscu trochę scentrowane
roge Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Aby wyregulować odległość możesz wsadzić dodatkową podkładkę między ramię hamulca i klocek w jednej ze szczęk.
szakq Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 pozatym w V-kach tzn na kazdym kloscku masz 2 podkladki jedna przed ramieniem V-ka od strony kola druga od zewnatrz i sa one roznej grubosci a mozna je zamienic ja np dawalem te grubsze jak mialem obrecz 22.2mm a jak mialem 30mm to dawalem te wezsze
havranek Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 No właśnie te podkładki *powinny* być różnej grubości ale są identyczne W sumie nie jestem pewien czy to klocki są w różnej odległości no ale jaki może być inny powód że za nic nie mogę tych ramion ustawić? Z przodu wszytko jest elegancko
szakq Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 a moze nie sa na tej samej wysokosci przykrecone?
Paviarotti Napisano 7 Kwietnia 2006 Napisano 7 Kwietnia 2006 Hehe ostatnio wymieniałem klocki przód i tył i zajęło mi to z regulacją 10 minut -reguluje linkę -luzuje przykręcone klocki -ustawiam klocka z jednej strony, zaciskam klamkę lekko, lekko dokręcam klocka, ustawiam klocka z drugiej strony, zaciskam klamke lekko, lekko dokrecam klocka. Teraz sprawdzam czy dobrze, jak tak to mocno zaciskam klamkę i mocniej zakręcam klocki -potem bawie sie spręzynami tak, żeby ładnie równo łapało, testuję
havranek Napisano 8 Kwietnia 2006 Napisano 8 Kwietnia 2006 Były na tej samej wysokości, przekręciłem je że są na trochę innej co zmniejszyło różnicę. Sam już nie wiem, może koło jest jakieś skośne Jak to sprawdzić czy jest w równej odległości od ramion tego tylnego widelca? Tylko dokładnie bo na oko jest...
thrackan Napisano 11 Kwietnia 2006 Napisano 11 Kwietnia 2006 Przyklej sobie taśmą do ramy od boku zwykły ołówek z gumką, tak, żeby gumka była prostopadła do obręczy i była w odległości kilku milimetrów od obręczy. Zakręć kołem i obserwuj zmiany położenia ścianki obręczy względem gumki. To tylko pomysł. Nie testowałem, ale powinno się udać. Wtedy się dowiesz, czy koło jest scentrowane, czy nie. Oups, chyba nie o to Ci chodziło. Równej odległości obręczy od widełek nie można zmierzyć zwykłą linijką?
orlenplock Napisano 20 Kwietnia 2006 Napisano 20 Kwietnia 2006 Dziwna rzecz się dzisiaj stała. Wyczyściłem wczoraj rower, nasmarowałem i zostawiłem na noc. Wsiadam dziś na niego. Jadę, hamuję i ..... PISK taki, że mnie prawie z siodła wysadziło. Wracam do siebie. Reguluję, sprawdzam - dalej piszczy. Reguluję ponownie - piszczy. Wyczyściłem obręcze, klocki, jeszcze raz wyregulowalem i nic. Piszczy dalej. Już mnie cholera bierze bo nie mam pomysłu co zrobić. Ktoś ma jakiś pomysł?? Mam hamulce LX.
orlenplock Napisano 24 Kwietnia 2006 Napisano 24 Kwietnia 2006 Widzę, że nie ma chętnych do pomocy. Poradziłem sobie sam. Wymieniłem klocki na Avida i jest ok. Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.