uczaj25 Napisano 15 Lipca 2012 Napisano 15 Lipca 2012 Witam serdecznie mam zamiar wymienić cały napęd na XTr 980 ,aktualnie jeżdżę na korbie Shimano XT FC-M770 175mm 44/32/22 i kasecie XT 11-32. Waham się co do korby czy ma być 2 blatowa 44-30 czy może 3 blatowa lecz 42-32-24 ,choć 42t jest dla mnie za małą zębatką ,co do kasety to 11-36 , a więc bardziej skłaniam się do korby 44-30 wraz z kasetą 11-36 co sądzicie o tej konfiguracji.
Schwefel Napisano 15 Lipca 2012 Napisano 15 Lipca 2012 Skoro 42T jest za małe to wybór jest oczywisty, bo kasetą tego nie zrekompensujesz. Dla mnie 42T też jest za małe, bo dużo jeżdżę po nizinach.
uczaj25 Napisano 16 Lipca 2012 Autor Napisano 16 Lipca 2012 Czytałem że korby 2 blatowe nie nadają się na maratony ,możecie ustosunkować się do tej opinii , aktualnie jeżdżę na korbie 44 /32/ 22 oraz kasecie 11-32 ,decyzję o przejściu na 2 blaty podjąłem ,ponieważ już nie pamiętam kiedy używałem zębatki 22 w korbie ,więc pomyślałem sobie że tylko mi ciąży i czas przejść na 10s bo i tak prędzej czy później trzeba przejść na ten standard.W korbach 3 blatowych największa zębatka to 42t więc jak dla mnie za mała , więc postanowiłem dobrać sobie korbę 44/30 ponieważ posiada blat 44T ,choć drugi blat to 30 a nie 32 więc sądzę że 30 zrekompensuje kaseta 11-36. Jeśli chodzi o korbę 3 blatową 42/32/24 i przerzutkę tylną XTR 980 SGS długi wózek która posiada 41T pojemności to przy kasecie 11-36 nie odsłużyła by jej (42-24)+(36-11)=43T a więc największa kasetą którą obsłużyła by to 11-34.
meszrum Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 nie wiem ile km przejechałeś na 42, lecz miałem dokładnie te same obiekcje. przechodząc na 42 [FC-M780] uważałem, że jest za mała. niemniej jednak, po 700 km uważam, że to najlepsza decyzja jaką Shimano podjęło w ostatnim czasie. blat stał się znacznie bardziej używalny i co ciekawe, wzrosła również prędkość maksymalna. moje wrażenia są takie, że na 42 jeździ się nieporównywalnie bardziej miękko i naturalnie.
Schwefel Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Nie wiem czy pamiętasz ale w czasach napędów 8sp wiele korb miało 42t i wszyscy narzekali, że to za mało i przesiadali się na 9sp z 44t. Teraz nagle marketing Shimano mówi, że 44t be i ma być 42t. Możesz mi powiedzieć jakim cudem mogła wzrosnąć prędkość jak jest to fizycznie nie możliwe. Przy takiej samej kadencji i różnicy 2 ząbków pojedziesz wolniej i nawet marketing Shimano tego nie zmieni.
jaro4444 Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Nie wiem czy pamiętasz ale w czasach napędów 8sp wiele korb miało 42t i wszyscy narzekali, że to za mało i przesiadali się na 9sp z 44t. Teraz nagle marketing Shimano mówi, że 44t be i ma być 42t. Możesz mi powiedzieć jakim cudem mogła wzrosnąć prędkość jak jest to fizycznie nie możliwe. Przy takiej samej kadencji i różnicy 2 ząbków pojedziesz wolniej i nawet marketing Shimano tego nie zmieni. Pod warunkiem, że utrzymasz stałą kadencję. Przy 42 łatwiej jest to uczynić, szczególnie na długim dystansie na szutrze albo pod lekki wiatr na asfalcie... W sumie praktycznie ten sam efekt daje 12 z tyłu zamiast 11. Ale widać jestem cienias i mam za mało pary w nogach na ciągłe 44/11
tobo Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Może jestem "cipka" ale używam obecnie konfiguracji 42x11-28, asfaltowe calowe oponki, slick, sztywna rama i widelec, lekki rower, płasko asfaltowo i praktycznie nie korzystam z 11tki w kasecie, bo jest dla mnie za twarda. Przy koronce 12 w kasecie prędkość wynosi ok 40 km/h w tej konfiguracji. Zestaw pozwala mi się całkiem efektywnie poruszać i absolutnie nie czuję braku "twardych" biegów. Zmieniłem blat z 44 na 42. Przez wiele lat jeździłem w terenie więc kondycyjnych "podstaw" raczej mi nie brakuje.
meszrum Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Nie wiem czy pamiętasz ale w czasach napędów 8sp wiele korb miało 42t i wszyscy narzekali, że to za mało i przesiadali się na 9sp z 44t. Teraz nagle marketing Shimano mówi, że 44t be i ma być 42t. Możesz mi powiedzieć jakim cudem mogła wzrosnąć prędkość jak jest to fizycznie nie możliwe. Przy takiej samej kadencji i różnicy 2 ząbków pojedziesz wolniej i nawet marketing Shimano tego nie zmieni. akurat na marketing jestem wyjątkowo odporny i nie jestem fanbojem czegokolwiek [a już szczególnie żadnej marki]. rzecz w tym, że utożsamiam prymitywny styl jazdy - jestem byłym sportowcem [koszykarzem]. dysponuję jako taką siłą, która do tej pory w terenie nierównym i nieprzyjaznym najefektywniej znajdowała ujście na 32x11. 44 zwyczajnie zupełnie mi nie leżało niezależnie od tego, co by było z tyłu. 42 otworzyło dla mnie zupełnie nowe przełożenia, które nie obciążają stawów kolanowych tak jak 44 [zazwyczaj podjeżdżam, nie zjeżdżam prawie w ogóle, jestem po rekonstrukcjach ACL]. prędkość maksymalna na płaskim terenie wzrosła o 3 km/h. wynikać to może z wielu czynników [kadencja, predyspozycje], niemniej jednak było to dla mnie sporym zaskoczeniem. być może zwyczajnie jestem za słaby na 44.
tobo Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 44 zęby w kombinacji z małymi koronkami kasety wykorzystywałem w terenie górskim tylko na zjazdach asfaltowych. Kondycyjnie i technicznie jestem przeciętniakiem i gdybym poruszał się wyłącznie w terenie to dla mnie tak twarde przełożenie(nia) byłyby zbędne. Wydawało mi się że na asfalcie 44 zęby będzie mało (porównanie do napędów szosowych, a do jazdy na szosie wykorzystuję obecnie rower z blatem 42z), dla mnie jednak jest wystarczające. Shimano wg mnie zrobiło dobrze - przedtem alternatywy nie było, korby miały dawniej 42 zęby, potem aż do obecnych rozwiązań 44, teraz jest kilka kombinacji i ludzie mogą wybrać - i ostatecznie wykrystalizuje się możliwie złoty "środek". Przez założeniem 42ki byłem pewien że 44 jest optymalne, pierwsza korba przed 15 laty miała 42 zęby - ale to były moje początki i nie pamiętam czy mi to przeszkadzało czy nie (nie wydaje mi się by tak było). Jak sobie teraz pomyślę, to od niepamiętnych czasów - z jakiegoś powodu, nie potrafię go nazwać - nie lubiłem korzystać z 11tki w kasecie, zamiast tego wolałem korzystać z pozostałych koronek i blatu (też wtedy nie korzystając praktycznie z 11tki). Dochodzę do wniosku (szczególnie po korzystaniu od paru miesięcy z 42 zębów), że większy blat nigdy nie był mi potrzebny
razorjack Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 42t za mało? jak często musisz mieć 44t i 11t z tył i jechać >55km/h ? może od razu kup korbę do trekkinga, tam jest 48t shimano zaczęło robić mniejsze zębatki, bo 44t jest mało użyteczne, ja się z chęcią niedługo przesiądę na 40t albo 39t
tobo Napisano 16 Lipca 2012 Napisano 16 Lipca 2012 Nie wiem czy pamiętasz ale w czasach napędów 8sp wiele korb miało 42t i wszyscy narzekali, że to za mało i przesiadali się na 9sp z 44t. Teraz nagle marketing Shimano mówi, że 44t be i ma być 42t. Możesz mi powiedzieć jakim cudem mogła wzrosnąć prędkość jak jest to fizycznie nie możliwe. Przy takiej samej kadencji i różnicy 2 ząbków pojedziesz wolniej i nawet marketing Shimano tego nie zmieni. Nie wiem czy wszyscy narzekali - shimano wprowadziło 44 i już. Gdy to rozwiązanie weszło internet w obecnej formie przekazu informacji jeszcze raczkował więc narzekania raczej były ciche. Shimano nie mówi że 44 ma być be - w przeciwieństwie do wcześniejszej strategii jest dostępne jako opcja. Shimano przecież zapewne analizuje wyniki sprzedaży i sprawdzi jakie jest wzięcie na komponenty danego typu. Jeśli rozpatrujemy tylko grupy topowe to sram stwierdził że 44 jest be - bo w grupie xx nie ma takiej wersji. Wcześniej miałem blaty 44 zęby i takie były dobre - bo nie miałem porównania w chwili gdy zacząłem się poważniej bawić w jazdę mtb. Teraz mam 42 na asfalcie i jest wystarczające (dla mnie). Więc skoro wystarcza na asfalcie w "szybkim" rowerze, to w mtb wystarczyłoby i 42. Kasetę w fullu zmieniłem na 12-36 i środek 32 bywał za miękki - gdybym dużo korzystał z fulla to zdjąłbym blat, założył rockring a środkową zębatkę podmieniłbym na 34-36 zębów.
Lumperator Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 Miałem blat 44-T, ale rzadko z niego korzystałem.Sytuacja była kiepska, bo przy środkowym blacie chętniej wrzucałem na mniejsze koronki w kasecie, a na 44-T łańcuch częściej wskakiwał na większe. Dość upierdliwie, zwłaszcza przy rozpędzaniu. Po przejściu na napęd 2x9 z blatem 42-T wszystko się znacznie uprościło, kaseta jest równiej wykorzystywana. Nawet nie wiem czy nie wejść w 40-T. Rozpęd i rozkład sił w nogach byłby jeszcze lepszy.
farmer Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 A z tą zmianą powrotną shimano z 44 na 43 nie jest czasem tak że idea pedałowania się zmieniła? Ja jeszcze jakieś 3 lata temu utrzymywałem kadencje 75-80 i było to całkiem dla mnie naturalne teraz 90-100 no i blat tak duży już nie jest potrzebny.
Mod Team Puklus Napisano 17 Lipca 2012 Mod Team Napisano 17 Lipca 2012 Ja mam 44 korbę i o 11t to nawet nie myślę, zazwyczaj 15t, w terenie jak jadę na 34 z przodu to wtedy czasami jak szybszy odcinek, czasami zahaczę o 11t ale po asfalcie w życiu ... chyba ze mam 3km z górki
SoloTM Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 jak ktoś nie jest w formie to z kadecnją ( zaniże nawet ) 80 obrotów nei pojedzie - a taka kadencja albo 90 na minute w 42/11 w zupełności wystarczy do mtb. Ale to moje zdanie
cobraMC Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 zwróć uwagę, czy 44/30 wejdzie ci w ramę. u mnie jest na styk (jakieś 3mm bliżej widełek i już by nie weszła)
M333 Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 W swoim codziennym rowerze mam korbę 22-32-42, kaseta to 7ka, składana z pojedynczych trybów, o układzie 12-14-16-18-20-21-23. Na asfaltach korzystam najczęściej z układu 42-20/42-18. Powyżej 30km/h zrzucam na 16T, 12T od wielkiego święta- od 45km/h. Na szutrach, polnych drogach (poniżej 20km/h) zrzucam z przodu na 32. Mam wtedy prawie całą kasetę do dyspozycji, bez ocierania o wózek przerzutki. Jak kto lubi. Słowo- klucz "kadencja". Jednemu Kaśka, drugiemu Maryśka.
uczaj25 Napisano 17 Lipca 2012 Autor Napisano 17 Lipca 2012 zwróć uwagę, czy 44/30 wejdzie ci w ramę. u mnie jest na styk (jakieś 3mm bliżej widełek i już by nie weszła) Posiadam ramę Scott Scale 40 z 2011 roku. Z twojej wypowiedzi domyślam się że posiadasz 2 blatówkę 44/30 ,jeśli tak to jakie masz wrażenia z tego rozmiary.
cobraMC Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 wybrałem 44/30 ponieważ jeżdżę po płaskim i w łatwym terenie. kasetę mam 36 i duuuuużo częściej używam przełożenia 44/11 niż 30/na cokolwiek.
uczaj25 Napisano 17 Lipca 2012 Autor Napisano 17 Lipca 2012 wybrałem 44/30 ponieważ jeżdżę po płaskim i w łatwym terenie. kasetę mam 36 i duuuuużo częściej używam przełożenia 44/11 niż 30/na cokolwiek. Ja śmigam po lasach raczej prosty teren lecz nieraz wzniesienia i górki też napotykam
cobraMC Napisano 17 Lipca 2012 Napisano 17 Lipca 2012 Jeśli nie używasz młynka, blat 44 ci odpowiada, to nie widzę sensu brać trzyrzędowej korby.
uczaj25 Napisano 18 Lipca 2012 Autor Napisano 18 Lipca 2012 zwróć uwagę, czy 44/30 wejdzie ci w ramę. u mnie jest na styk (jakieś 3mm bliżej widełek i już by nie weszła) Powiedz mi jak mam zmierzyć tą odległość , nie chcę mieć zonka przy zakładaniu korby
cobraMC Napisano 18 Lipca 2012 Napisano 18 Lipca 2012 Blat w 2x jest mniejwiecej w miejscu średniej tarczy w 3x
uczaj25 Napisano 18 Lipca 2012 Autor Napisano 18 Lipca 2012 Obliczając pojemność przerzutki XTR 980 która pojemność wynosi 41T z korbą 42/32/24 i kasetą 11-36 zgodnie ze wzorem (największy blat - najmniejszy blat )+( największa zębatka - najmniejsza zębatka) czyli (42-24)+(36-11)=18+25=43T. Pojemność przerzutki sgs 41T powinna nie obsługiwać kasety 11-36 ,wiem że wcześniej pisałem o tym lecz przeglądając ofertę scotta Premium 2012 w jego specyfikacji figuruję korba Xtr 980 42/32/24 i kaseta XTR 980 11-36.Powiedźcie mi czy ja się mylę czy może na 10s są inne wzory. http://sklep.kastor-...emart&Itemid=93
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.