Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 14


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rozebrany rower taty na czynniki pierwsze. Dopiero teraz zobaczyłem w nim korbę i przerzutkę przednią LX z roku 97 :woot:

Ja to dziś zrobiłem ze swoim Levelem A6, teraz jeszcze wszystko przeczyścić, przesmarować, poskładać i rowerek może zapadać w sen zimowy. Jeszcze tylko muszę kupić jakieś pancerze i linki.

Napisano

Ostatnie dni wybitnie rowerowe - z nieba ulewy, deszcze, śnieg, grad i żaby ale nic to. Nocna jazda po lesie w takich warunkach to za każdym razem doznania ekstremalne. :w00t: Ślisko na liściach i korzeniach a wiatr momentami niemal zrzuca z roweru, jest więc rozrywkowo. :D Poza tym w ciągu minionych 4 dni było niemal wszystko co można sobie wymyślić - magiczne OTB przez kierę, zmiana dętki w środku lasu w mega ulewie po awarii latarki (poradziłem sobie światłem telefonu, hehehe), poślizgi i uślizgi cudem przeżyte, bliskie spotkania z miejscową zwierzyną, kontemplacja błota i jego postaci podczas przepraw koleinami rozoranymi przez leśniczy ciężki sprzęt... i tak dalej, i tak dalej... Po każdej jeździe rower jest zamulony błotem do tego stopnia, że przednia lub tylna zmieniarka odmawiają posłuszeństwa, hamulce nie hamują a okładziny znikają w oczach. :P

 

Dziś w robocie podatnicy dali nam spokój tak więc pół dnia spędziłem grzebiąc w Maszynie, po niedawnych doświadczeniach terenowo-pogodowych zrobiłem mały przegląd + rutynowe czynności konserwacyjne. Na liczniku niemal 3tys. km.

Napisano

Coś wczoraj forum nie działało, a ja miałem pierwszą w tym sezonie jazdę po lodzie... zmysły w pełni gotowe, bo tylna opona to już bieżnik ma nieco przetarty.... ale wszystko trzymało poślizgi tylko jak szukałem granicy przyczepności i w pełni pod kontrolą... ogólnie wygląda dobrze na tą zimę, ale zobaczymy jeszcze jak będzie więcej zasp i lodu ;)

Napisano

11 km do szkoły o 6:50

5 km do drugiej szkoły o 12:20

i kolejne 11 km do domu o 15:00

 

Mój rekord trasy z ulicy Borowskiej do Krzyżanowic k.Wrocławia w 23min (11km) z łamaniem przepisów.

Napisano

Dzisiaj umyłem rower, wyczyściłem, nasmarowałem i będzie czekać aż do wiosny.

Tylko jeszcze pod koniec roku wymienię amora i trochę osprzętu.

I wiosną rozpocznie się testowanie. :teehee:

Napisano

Mimo pochmurnego nieba ruszam w trasę (za długo nie jeździłem, wiecie ocb :voodoo:). No i po km zaczyna padać tj lekka mżawka. Szybka decyzja: bez minimum 10 km nie wracam do domu. Więc zaciskam zęby i mimo zacinającej w twarz mżawki (okulary w kroplach wody) jadę :voodoo: Spojrzenia ludzi bezcenne :voodoo: Tego już się nie wyleczy nie? :voodoo:

Napisano

Najpierw błoto było dla frajdy i plus +5 do szczęścia. Jak się wkleiłem tak zmieniarka nie chciała przerzucać, a już po chwili gdy zmieniała już z powrotem zaczął deszcz padać, a na sam koniec wiatr się odezwał i co możliwe tylko było dzisiaj podczas jazdy i w takich warunkach cuś ponad 34km się zrodziło

Napisano

Szanowni Państwo,

 

Po tygodniu rozkładu pod kołderką w dniu dzisiejszym odbyłam wycieczkę do pobliskiego lasku,

celem rozjazdu zastania się.

Było ślisko, nieprzewidywalnie i ciekawie! Wszak nikt nie wie, co kryje się pod kępą liści ;-)

 

Tak więc kilka km do przodu, no i zara znowu jadę w mrok...

Napisano

w środę 2 kapcie w ciągu jednej wycieczki :wallbash:

na dodatek stara pompka ducha oddała a nowa przyjechała we wtorek po południu i na środowy wypad nie przykręcona jeszcze była

ot to miałam dwa spacerki, najpierw do miasta do rowerowego

a w drodze powrotnej do domu

zakupiony w końcu wspornik NEX i żałuję że tak długo zwlekałam z zakupem

warty każdej wydanej złotówki

a na liczniku już prawie 6100km w tym sezonie :thumbsup:

 

Jeszcze za wcześnie na kończenie sezonu.

 

dla mnie sezon trwa cały rok :woot:

Napisano

To chyba ostatni taki piękny weekend. Niestety w lesie już błotko i kupa liści nieźle się można naciąć. Dziś 40 km i z tygodnia pewnie tyle samo się zebrało.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...