Skocz do zawartości

[Ślęża] wjazd rowerem, czy legalny?


Kiciok

Rekomendowane odpowiedzi

Niebieski z Raduni i Ślęży? Daj znać jak będziesz się tam wybierał następnym razem.

 

A tak przebiegał mój ostatni wypad na Ślężę (odcinek ze szczytu do Zbójeckiej Pieczary):

 

 

Wyjazd z Sobótki, na przełęcz Tąpadła dostaliśmy się busem, ja jechałem na pace po ciemku, jedynie przy lampce rowerowej, pilnowałem żeby rowery się nie przewracały. Koszt takiego transportu to jedno winko.

Potem na szczyt, po drodze zahaczając o zalaną sztolnię na małego buszka.

 

 

Ze szczytu zjechaliśmy kawałek żółtym a potem odbiliśmy w stary szlak (niegdyś był to jedyny szlak z przełęczy Tąpadła na szczyt)

Potem przy źródle Beyera odbiliśmy w stronę Pieczary.

Ogólnie polecam zjechać ten stary szlak do samej przełęczy, jest dosyć trudny, głównie przez dużą ilość kamieni i wymyte rowy.

Mocowanie kamerki się przestawiało, poobijałem się, w sumie nie tylko ja każdy miał minimum 2 gleby i każdy przynajmniej raz leciał przez kierownicę (wszyscy również narajani :) ). Kaski i ochraniacze się przydały i to bardzo.

I jeszcze  złapałem kapcia na niebieskim szlaku.

Podsumowując było naprawdę super, jeden z tych wypadów który będzie się pamiętać do końca życia :P

 

988c1669dcf324f8gen.jpg

 

A to właśnie ta pieczara:

3856669.jpg

 

Bardzo klimatyczna miejscówka, mało uczęszczana, w sumie nigdy tam nikogo nie spotkałem, idealne miejsce na ognisko z kiełbaskami.

 

Ps. Ramę sam malowałem, poświęciłem ok 30h pracy, ale ładnie się błyszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A ja mam pytanie - czy jeździ jakiś pociąg czy jakiś inny transport z Wrocławia, żeby zabrać się do Sobótki czy okolic z rowerem? Dojazd to ponad 30km - nie jakoś dużo, ale jeździć częściej to bez sensu, bo dochodzi ponad 60km dojazdu samym nudnym asfaltem, a słyszałem, że droga z Wrocławia w tym kierunku nie jest zbyt przyjazna (brak pobocza) - prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W sezonie (VI-X)jestem na Ślęży prawie co weekend. Na trasie od Tąpadły na szczyt nie ma już tych białych, luźnych kamieni co były kilka lat temu. Teraz zółtym wjeźdza się bezpiecznie i .. prawie na luzie, bez zatrzymywania się. Innymi drogami to dla mnie zbyt trudno. Jeśli ktoś wjeżdża na szczyt nie żółtym i nie od Tąpadły chętnie się dowiem. można by co prawda kamienistym szlakiem Bolka podjechać pod czerwony biegnący z Wieżycy i dalej nim do szczytu. Jednak dla mnie to dużo za trudno. NIebieski od Sobótki Górki też odpada, bo nie nadaje się na rower moim zdaniem. Ja mam radochę ze zjazdu ze szczytu kawałek żółtym i dalej drogami naokoło góry do miejsca startu (parking na przełęczy Tąpadła). Da się to zrobić nawet po pracy (tj od 17-20 godz). I jaka radocha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolka podjechać pod czerwony biegnący z Wieżycy i dalej nim do szczytu.

 

Z wieżycy idzie żółty który potem przechodzi w żółto czerwony .

 

 

 

NIebieski od Sobótki Górki też odpada, bo nie nadaje się na rower moim zdaniem

 

Do drogi piotra włosta spokojnie podjeżdżalny od samej sobótki górki , potem można odbić w lewo w stronę czerwonego i nim wjechać / wepchnąć na górę .

W dół cały niebieski do sobótki górki zjeżdzalny w 100% dla mnie . 

Dla mnie ciekawe szlaki to niebieski do sobótki górki ze ślęży , niebieski z raduni i czerwony do sulistrowic/sulistrowieczek inne to nuda i jeszcze raz nuda .

 

Do tąpadeł można się dostać od sobótki czarnym szlakiem biegnącym z prawej strony który jest całkiem ok jako dojazdówka albo niebieskim rowerowym przez wieżycę który jest całkiem fajny do podjeżdżania bo są kamolce , ew . coś innego ale za dużo by tłumaczyć .

 

Są chętni na sobotni trip na ślęże i radunie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mogę być, o której godzinie i gdzie? A niedziela odpada? bo mi by bardziej pasowała niedziela.

 

A tak poza tym mam takie 2 serwisy pogodowe, przydają się żeby sprawdzić pogodę zaraz przed samym wyjazdem

 

Wyładowania w czasie rzeczywistym:

http://www.blitzortung.org/Webpages/index.php?lang=pl

w zakładce przegląd można kliknąć Clouds i zobaczyć gdzie czają się chmurzyska

 

A to drugi:

http://earth.nullschool.net/#current/wind/isobaric/1000hPa/orthographic=25.13,52.21,3000

żeby sprawdzić gdzie ewentualne burze czy deszcze się przemieszczają

 

Współrzędne Sobótki: 50°54'N    16°45'E

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wjedziesz czerwonym od Bolka na szczyt? Ja spróbuję zjechać więc niebieskim do Górki, choć czarno to widzę.

Co do niebieskiego to pierwsze 600m masz ciężko bo jest kilka średnich uskoków , również w zakrętach + zakręt po schodkach , później już jakoś leci .

 

@ssij ok 12stej powinienem być w sobótce pod schroniskiem pod wieżycą , jakoś lekko po 13stej na tąpadłach . Atakuję najpierw radunie a potem ślęża i szlak czerwony do sulistrowic (odbijam w którymś momencie na czarny ) a potem techniczny niebieski i na czerwony przez wieżycę w dół .

 

Jak ktoś ma ochote to zapraszam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie że w Karpaczu są w ten weekend zawody driftingowe?

 

I właśnie się zastanawiam jak pogodzić Ślężę z Karpaczem

http://www.driftmasters.gp/article/2150911-fina-godny-mistrzow-drift-masters-grand-prix-zaprasza-do-karpacza

 

Byłem na dwóch poprzednich zawodach i wrażenia są...jak po użyciu karty mastercard... bezcenne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na Ślęży z koleżanką. Wjeżdżaliśmy szlakiem niebieskim od Tąpadła. Bardzo dużo błota, ale czego się spodziewać po tygodniu deszczu.. ;) Po przejechaniu ok 70% trasy na drodze stanęły nam wielkie kamienie, które uniemożliwiły dalszą jazdę tym szlakiem. Zapadła decyzja, że cofamy się jakieś 2 minuty, wchodzimy na nogach i prowadzimy rowery szlakiem czerwonym. Baaaardzo ciężki szlak, naprawdę hardcore ;] Niestety mapka z tego linku http://www.sleza.sobotka.net/sobotka/mapy/masyw_slezy_mapa_big.jpg jest mocno nieaktualna, ponieważ nie ma tutaj namalowanego czerwonego szlaku przecinającego niebieski i w sumie, to nie wiem jakim cudem u szczytu góry szlak żółty mieliśmy po lewej stronie wychodząc z czerwonego. A przypomnę, że gdy zaczynaliśmy szlakiem niebieskim, żółty był po prawej i ani razu go nie przecięliśmy :teehee::huh:
Zjazd "emeryckim" żółtym w dół to wisienka na torcie i gdyby na górę był wyciąg, to zjechałbym jeszcze kilka razy :002:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jasiński jak tam wyprawa niebieskimi szlakami? Idzie zjechać po tych mokrych kamieniach na bardziej stromych odcinkach?

Byłem na Wieżycy i było bardzo ślisko.

 

5db1a7009e98398fgen.jpg

                                                                                                                          Wieżyca - żółty szlak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ssij byłem wczoraj , poznałem kilka nowych osób do których sie dołączyłem - ktoś miejscowy a ja niestety zapomniałem kto to jest :P

 

Z radunii zjechałem tylko początek niebieskim , potem się ześlizgnąłem z rowerem i przytuliłem drzewo mimo miękkich gum (42A) a przy schodzeniu z rowerem natomiast przeciąłem ręke . Ze ślęży sobie odpuściłem niebieski bo w tych warunkach to samobójstwo i pojechaliśmy czerwonym w dół odbijając na wieżycę - zjazd bez większych problemów . Z wieżycy ogień żółtym w dół , oprócz gleby nie mojej na szczęście to bez komplikacji , aczkolwiek przez masę pieszych pogrzałem troche heble przy uskokach . Ale fakt jest ślisko .

 

Zdjęcia tutaj : https://www.facebook.com/jasinski214/media_set?set=a.644821342292474.1073741851.100002938437513&type=3

 

Film się wrzuca na youtube'a , wieczorem już powinien być dostępny .


Oto i obiecany film z wczorajszego wypadu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie co do filmiku Szwedasa, on na tym filmiku niebieskim szlakiem jedzie przez chwile, tą górną część i robi sporo zakosów, reszta to inne ścieżki z Radunii? Bo wygląda trochę inaczej niż mój przejazd czy Jasinskiego.

Byłem tam w sumie tylko raz i to tylko na niebieskim szlaku. ale nie pamiętam za bardzo okolicy.

 

Zaraz pokuszę się o wrzucenie swojego przejazdu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z radunii obok niebieskiego szlaku są też jakieś takie ścieżki do jazdy zakosami omijające np uskok na środku szlaku .

 

Z radunii można też zjechać wariantem poza szlakowym aczkolwiek są tam 3 zdradliwe ścianki .

 

Za tydzień mam wyścig biegowy , ale za 2 jestem pewnie wolny więc możemy sie zgadać na wspólną jazde ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za, może następnym razem się uda.

 

To z mojego pierwszego i jedynego zjazdu z Raduni (jakiś rok temu), było trochę błotniście i trochę pokaleczyłem ten zjazd.

 

https://vimeo.com/106177559

 

Wtedy jeszcze wnosiłem bajka tym niebieskim... jednym słowem katorgia, za każdym razem jak się przewracałem to rower mnie dobijał.

 

Ps. na Vimeo jest trochę lepsza jakość filmów niż na YT, nie rozmazuje tak obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Byłem w sobotę na ślęży z MokryXd i ssij . Już na pierwszym podjeździe pękłem zapadki na pół w bębenku piasty przez co w dół nie mogłem dokręcać więc kilka fragmentów było niezjeżdzalnych i ogólnie z tempem jazdy w dół szału przez to nie było :)

 

Z przyczyn technicznych spowodowanych przez Youtube'a film dostępny niebawem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...