finch Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Cześć! W wakacje wybieram się na tygodniowy wyjazd w Alpy i zastanawiam się, jaki jest najlepszy sposób na szybką codzienną regenerację, tak aby nie zajechać się 3 dnia? Wiadomo, że trasy są tam wymagające, a też trzeba korzystać z krótkiego pobytu, stąd moje pytanie. Macie jakieś sposoby na jazdę dzień w dzień bez większego wyczerpania?
Klosiu Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Jeść zaraz po wycieczce, szybkie węgle z małą ilością białka. Jeść dużo przez resztę dnia. Spać ile się da. No i tyle. W sumie nie wiem ile to dla ciebie taka wymagająca wycieczka. Generalnie 30km i 1500m przewyższenia dziennie, czyli jedną przełęcz na dzień da się znieść bez większych kombinacji, ale przy 100km i 3-4 tyś m przewyższenia dziennie lepiej dużo jeść i się wysypiać, nie przesadzać też z alkoholem, bo przy paru cowieczornych piwkach już 3-4 dnia może być ciężko.
gglon Napisano 12 Czerwca 2012 Napisano 12 Czerwca 2012 Ważne jest jeszcze aby nie wchodzić na za wysokie tętno. I nie przekraczać progu.
Darek14 Napisano 13 Czerwca 2012 Napisano 13 Czerwca 2012 Jeść zaraz po wycieczce, szybkie węgle z małą ilością białka. A ile konkretnie znaczy "mało"?
koziakaka Napisano 13 Czerwca 2012 Napisano 13 Czerwca 2012 ta mala ilosc bialka to chyba nie jest dobry pomysl, miesnie po codziennym wysilku potrzebuja budulca, aby uzupelnic ubyki.
nabial Napisano 13 Czerwca 2012 Napisano 13 Czerwca 2012 priorytet to glikogen - wegle, po 30-60min mozna isc w bialko (pelnowartosciowy posilek)
Klosiu Napisano 13 Czerwca 2012 Napisano 13 Czerwca 2012 Dokładnie, pisałem o posiłku zaraz po wycieczce. 80% węgli i 20% białka taki mniej więcej jest kanon. Więcej białka można jeść w pozostałych posiłkach.
Attorn Napisano 24 Czerwca 2012 Napisano 24 Czerwca 2012 Cześć! W wakacje wybieram się na tygodniowy wyjazd w Alpy i zastanawiam się, jaki jest najlepszy sposób na szybką codzienną regenerację, tak aby nie zajechać się 3 dnia? Wiadomo, że trasy są tam wymagające, a też trzeba korzystać z krótkiego pobytu, stąd moje pytanie. Macie jakieś sposoby na jazdę dzień w dzień bez większego wyczerpania? Podczas jazdy pij i jedz umiarkowanie. Nie zarżnij się zbyt intensywną jazdą. Jak dojedziesz zjedz kilka bananów, od razu weź ciepły prysznic, zakończ zimnym. Potem jedz, pij, leż, śpij. Nic więcej.
lajtspid Napisano 29 Czerwca 2012 Napisano 29 Czerwca 2012 I najlepiej jedz to co zwykle jesz, to do czego Twój organizm jest przyzwyczajony, bez eksperymentów kulinarnych.
ToMaZz Napisano 5 Lipca 2012 Napisano 5 Lipca 2012 Więcej białka można jeść w pozostałych posiłkach. Ja ekspertem nie jestem, ale na mój chłopski rozum to raczej nawet powinno się dostarczyć potem odpowiednio dużo białka, żeby te mięśnie miały się z czego regenerować. Co jest zresztą tematem tego wątku
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.