Skocz do zawartości

[Amortyzator] Epicon - serwis


Rekomendowane odpowiedzi

<p>

nie boisz się, że amor zrobi się taki mułowaty i straci na czułości?w innym wątku pytałam ale nie uzyskałam odpowiedziten 80W90 to może być Hipol przekładniowy (mineral) czy jakiś syntetyk?
Generalnie zalecenia Suntoura są jasne, do tłumika 10W. W zimie można rzadszy np. 7,5W. Podobnojazda na 5W może skutkować problemami z blokadą tłumika. Prawdopodobnie setki ludzi leją 5W i im tojakoś działa, ale ja wolę najpierw spróbować tak jak radzi producent.

 

Zresztą jedno 5W innemu 5W nierówne. Polecam zajrzeć tutaj:http://www.forumrowe...lej-do-tlumika/ i tutaj:Olej do amortyzatorów - FAQ - lepkość, zamienniki, etc. ipoczytać sobie jakie parametry ma nasz olej (lepkość w temp. 40 stopni C). Różnice są bardzo duże, stąd się pewnie biorą różne przeciwstawne opinie że jednemu muli z 5W a drugiemu śmiga pięknie z 10W. Mój RockShox 10W ma bardzo zbliżoną lepkość do tego oryginalnego oleju.

w innym wątku pytałam ale nie uzyskałam odpowiedziten 80W90 to może być Hipol przekładniowy (mineral) czy jakiś syntetyk?
Chyba jakikolwiek gęsty olej może być. Ja kupiłem Lotos Parus 12zł/litr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na razie daruje sobie zalewanie dolnych goleni.. na początek nasączę poduszki w oleju i zobaczę jak będzie się spisywał.. użyję do tego oleju do smarowania czpieni i innych ruchomych części w szlifierce, którego używają u mnie w pracy przy okazji jej serwisowania.. skoro tam się sprawdza, między innymi ma styczność z wodą, to do smarowania goleni powinien być idealny :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Zalanie (jeżeli ma sens?) tak małą ilością oleju cokolwiek daj?. Będzie na dnie i tyle, nic nie będzie smarowane bo przy ugięciu górne lagi nie sięgną co by się nasmarować To nie woda żeby na nierównościach terenu chlapała na lagi i je smarowała.

Mylisz się..... wlanie oleju do dolnych goleni ma polepszyć smarowanie górnych goleni i zmniejszyć tarcie między ślizgami a goleniami- nazywa się to SemiBath.

Stosują to wszyscy- RS,FOX,Manitou, Magura i DT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Stosują to wszyscy- RS,FOX,Manitou, Magura i DT.

Nie neguję ale zastanawia mnie to w jaki sposób tak mała ilość oleju w goleniach dolnych ma smarować górne. W normalnej pracy górne nie sięgają dna dolnych, czy może inaczej to się odbywa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W normalnej pracy ( czyli jazda terenowa ,z dużą częstotliwością ugięć) działa to tak jak napisałeś wcześniej

To nie woda żeby na nierównościach terenu chlapała na lagi i je smarowała.

Wyobraź sobie,co dzieje się z olejem znajdującym się w dolnych goleniach ,które często i szybko poruszają się w osi pionowej.

Będzie " chlupotał", a jak wiadomo,efektem chlupotania są różniste kropelki,które chlapią na golenie górne- te zaś, podczas kompresji ,są wystarczająco nisko, by te kropelki je schlupotały....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MichalKepa

Skoro jest nowy to go nie rozkładaj, jeśli nie jeździłeś to wszystko powinno być tak jak należy.

 

Ja mam do tłumika wlany motorex 5W i nie ma problemów z blokadą, a amorek ożył (chociaż w sumie to może zrobiła się tam mieszanka, bo tłumik został przypadkowo :P otwarty i trochę się tego oryginalnego oleju wylało .... więc można przyjąć, że jest tam coś o lepkości ok 7,5W lub nieco mniej)

 

Epicon moim zdaniem jest za mocno stłumiony tym fabrycznym olejem, przy mojej wadze i dobranym do niej ciśnieniu w komorze powietrznej (metodą prób i błędów) przed zmianą tego oleju był po prostu tępy. Działał, ale czegoś brakowało, teraz jest znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz już go rozebrałem, żeby zmienić skok na 120 mm.. i co? już po gwarancji? :mellow:

mogłem od razu te poduchy namoczyć.. :wallbash:

to może chociaż jakąś strzykawką wstrzyknę trochę tego oleju pod gumowy oring, tak coby poduchy się chociaż lekko go napiły?

chyba że one oryginalnie są czymś nasączone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już raz zdejmowałeś dolne golenie to co za problem zrobić to jeszcze raz ?

Lepiej zdjąć i je nasączyć w normalny sposób niż teraz kombinować z podważaniem uszczelek przeciwkurzowych.

 

Mój Epicon zobaczył czyszczenie i pompowanie od nowości po 3000km i nie było widać, czarnego brudu itp, a filce były rzeczywiście trochę suche.

 

Jeśli chodzi o zalewanie dolnych lagów olejem to nie widzę, żadnego sensu. Poziom oleju w lagach powinen być conajmniej na wysokości 50mm od dolnych śrub, żeby górne lagi były maczane w oleju. Rozbryzg o którym mówicie najprędzej będzie po wewnętrznej ściance dolnych lag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Jeśli chodzi o zalewanie dolnych lagów olejem to nie widzę, żadnego sensu. Poziom oleju w lagach powinen być conajmniej na wysokości 50mm od dolnych śrub, żeby górne lagi były maczane w oleju. Rozbryzg o którym mówicie najprędzej będzie po wewnętrznej ściance dolnych lag.

Yyyy, to znaczy ,że RS czy też Fox robią coś,co jest bez sensu? Wspomniana przez Ciebie ilość oleju może ( i będzie) być zbyt duża przy skompresowanym amorku-zwróć uwagę na bardzo małą ilość miejsca między goleniami górnymi a ślizgami- olej musi gdzieś się podziać,nie?

manitou.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Odnoszę się konkretnie do Epicona i jego budowy.Amortyzator na zdjęciu (tak mi się wydaje) to w prawej ladze niebieska uszczelka ślizga się po wewnętrznej części goleni co jak najbardziej ma sens stosowania lania oleju do dolnych lag.

 

epicon.jpg

 

Tak na szybko narysowałem jak mniej więcej wygląda górne lagi. Jak dla mnie zalanie olejem dolnych lag powoduje tylko i wyłącznie zamoczenie prowadnic tłoka. Olej nawet jak będzie rozbryzgiwany to trafiając na ścianki będzie z nich spływał, a do uszczelek ma drogą prawie półmetrową.

 

P.S. Nie zamierzam nikogo zachęcać czy zniechęcać do tej operacji, ale warto byłoby porozmawiać i ustalić w których amortyzatorach ma to sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie chodzi o to że problem dla mnie to żaden.. i tak, zrobię, rozłożę, nasączę poduchy i złożę.. nie przewiduję na tą operację więcej niż 5-10 min..

 

moje zasadnicze pytanie brzmi:

 

czy oryginalnie, czyli tak jak do mnie dotarł (EPICON) te poduchy są czymś nasączone czy są suche?

 

jeśli są nasączone to po co mam tą operację powielać, zrobię to za jakiś czas..

 

zalewanie goleni póki co odpuszczam skoro jest nowy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Olej nawet jak będzie rozbryzgiwany to trafiając na ścianki będzie z nich spływał

Właśnie o to chodzi- zmniejszenie tarcia między goleniami a slizgami. Gąbeczki to inna historia. Dla przykladu- FOX w amorkach typu O/B mimo sporej ilosci oleju zaleca oddzielne nasączanie gąbeczek co pewnien krótki czas ( chyba 30 h)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi, że rozbryzgiwany olej będzie na ściankach wewnętrznych goleni dolnych może trochę będzie na goleniach w ich dolnych częściach.

Olej nie ma właściwości przeciwdziałania grawitacji i wchodzenia samoistnie wyżej niż się znalazł, a do uszczelek czy ślizgów jest jeszcze kilkanaście centymetrów.

 

Wiem mówisz o Fox'ach i innych amortyzatorach z wyższych półek zauważ, że ich budowa jest odmienna do Epicona, który po zdjęciu dolnych goleni wygląda łudząco podobnie do XCT, XCM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przeca pisałem o Foxach O/B a nie o FITach. Niemniej jednak budowa Foxa czy Epicona w omawianym aspekcie jest dosyć zbliżona- zresztą w tego typu amorkach nic nowego się nie wymyśli. Olej znajdujący się w dolnych lagach ma za zadanie " chlapać" na dolną część górnych goleni- te zaś, w wyniku ruchu powstałego pod wpływem najazdu na przeszkodę, będą ten olej rozprowadzać po części goleni tworząc tzw. film olejowy. Można to określić ( trochę naciągając teorię) jako rodzaj smarowania rozbryzgowego ( splash lubrication) .

A propos FITa- te amorki też mają olej w dolnych goleniach- 20 ml. Technologia FIT oznacza oddzielenie oleju odpowiedzialnego za tłumienie od powietrza i nie ma żadnego związku z omawianym problemem.

Konkludując- stworzenie pół-kąpieli ( czyli wlanie oleju do dolnych goleni) na pewno nie zaszkodzi ,a może nieznacznie poprawić pracę amorka. Pod warunkiem ,że nie przesadzimy z ilością i dobrze uszczelnimy śruby dolne. Warto tez pamiętać o usunięciu smaru stałego z wnętrza górnych goleni.

W sumie to wybór właściciela amorka- chce to zrobi, nie chce- to nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@durnykot O/B to oczywiście inna bajka, ale ja tu o "innych amortyzatorach z wyższych półek". Widelec z zamkniętym tłumikiem i sprężyną powietrzną nie może mieć innej budowy. Natomiast pomijając budowę wnętrza kartridża, pomysły Suntoura i Foxa na widelce (szczególnie po zalaniu Suntoura) są tak zbliżone, że aż szkoda gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...