Skocz do zawartości

[amortyzator] Cieknie coś brązowego z prawej goleni


4ngus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Mam problem - Z mojego amortyzatora (suntour raidon powietrzny) cieknie coś brązowego. Jak trochę pouginam amorka to na jednej z goleni wycieka jakaś maź. Ma kolor zdecydowany matowy brąz i jest jej dużo. Praca amorka jak najbardziej przyzwoita i dodam, że amortyzator jest świeżo po serwisie.Pytanie do Was, czy może to być jakiś olej lub coś czym w serwisie smarowali goleń lub uszczelke czy mam się bać, że amorek się kończy :)? Dziś do wieczora postaram się wrzucić zdjęcia.

 

Pozdrawiam!

Napisano

skoro jest po serwisie, to pewnie nie jest to woda zmieszana ze rdzą i smarem. O ile rzeczywiście amor był serwisowany..

 

Z jednej goleni wycieka coś - ale w którym miejscu ?? Warto napisać :D

Napisano

Z prawej po ugięciu, spod uszczelek wydobywa się to brązowe coś i odkłada się na całej goleni,a najwięcej tego jest w miejscu gdzie amorek najbardziej się ugina. Był serwisowany, po odebraniu z serwisu praktycznie ciągle był w trenażerze i amorek był zablokowany. Trochę go pouginałem i wyszło. Jak wyczyszczę to i pouginam znowu - to samo.

Napisano

Hmmm, niemożliwe, bo jak go dostałem po serwisie to chodził dużo płynniej i był czyszczony - tego jestem pewien.. To co teraz, kolejny serwis mam zrobić?

Napisano

Jak to jakiś serwis stacjonarny to idź do nich z tym i zapytaj grzecznie "co to jest?". Ciekawe co odpowiedzą. Na pewno nie jest to smar który po serwisie ma prawo sie wydobywać, ale zwykle jest to czysta maź, biała/przeźroczysta - coś w ten deseń.

 

Serwisując amortyzator nie tylko zmienia sie olej ale też cały powinno sie wyczyścić z wszelkiego brudu wiec nie możliwe jest to że po prawidłowo przeprowadzonym serwisie wyszedł syf spod uszczelek.

Napisano

Rzeczywiście wygląda jak takie brzydkie błoto. Może przesmarowali Ci smarem miedziowym, który też nie powinien się tam znaleźć, bo on nie zmniejsza tarcia. Wygląda całkiem podobnie. Jak to złapiesz w palce i przesmarujesz miedzy kciukiem, a palcem wskazującym to jaką ma konsystencję? Jaki zapach? Opisz.

Napisano

Ja myślę, że jest to kupa :D a tak na serio, miałem tak kiedyś z axel'em po tym jak pod uszczelkę dałem trochę czystego smaru, smar się zabrudził już po 1 jeździe i wyłaził brudny. Uszczelki nie były dostatecznie szczelne i brud wchodził do środka i wyłaził razem ze smarem.

Napisano

Jak czyszczę to chusteczką np. to momentalnie robi się czarna, zapach przypominający smar. Mówili, że zmienili uszczelki i wyczyścili go, a z tego co wiem to szanujący się serwis raczej jest..

Napisano

Trochę mało jak na serwis z wymianą uszczelek, gdzie sam koszt uszczelek do goleni dolnych to około 20-40zł za tzw zamienniki (coś bez etykietki producenta amorka z zawyżoną ceną ).

Napisano

jeśli to był tak nieduży koszt to przeprowadź serwis sam, bo myślę tak jak koledzy że niewiele przy nim zrobili, a jak piszesz jeździłeś w mokrych warunkach i może być w nim woda, a jak zapewne wiesz ona robi spustoszenie w środku.

Napisano

Serwis amortyzatora ma to do siebie, że czasami trudno udowodnić że został przeprowadzony lub nie, ponieważ żeby to w 100 procentach sprawdzić musiałbyś dostać się do środka, czyli otworzyć go przy odbiorze :) Zdarza się tak, że niekiedy usługa ta zostanie wykonana "pozorancko", czyli dobre wyczyszczenie z zewnątrz plus np "uzdatnienie" uszczelek przez liźnięcie ich smarem czy olejem, by poprawić pracę w pierwszym momencie. Klient który oddaje amortyzator na serwis to osoba, która z reguły nie zna się na sprzęcie, więc nie jest w stanie właściwie ocenić sposobu przeprowadzenia serwisu ani zweryfikować go przez sprawdzenie bebechów, gdyż kolejny raz najprawdopodobniej też przecież odda rower i amortyzator do serwisu więc jedynym człowiekiem który wie, co było w środku, będzie mechanik. Jeśli oddałbyś rrower do tego samego to może on kolejny raz zrobić co chce i przecież nie będzie skarżył na własną pracę, jeśli oddasz do innego po jakimś czasie to trudno udowodnić że kiepski stan bebechów wynika z poprzedniego serwisu a nie z użytkowania sprzętu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...