tiomek

kilohaszu ile masz wzrostu? bo po rowerze widać, że dużo

Jak już się chce robić idealnie, to poza stosowaniem do haka ośki 10x1 z nakrętkami, ważne, żeby sprawdzić, czy haki kół są równoległe. W moim przypadku przy zapinaniu spinki, haki lekko się doginały co skutkowało innym ustawieniem haka przerzutki. Wtedy trzeba albo naprostować sobie haki kół, albo prostować hak przerzutki z zapiętą spinką lub skręconymi śrubami jak u Ciebie na fotach.

Jeszcze jedna rzecz, rama to jednozawias bez żadnych linków, jest w bardzo dobrej kondycji, żadnych luzów, ale jak to jednozawias, wahacz odrobinę się gibie. Co za tym idzie miejsca montażu dampera przesuwają się względem siebie delikatnie na boki. Nie chcę mieć problemu z samym damperem (10 post: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?p=995992 ), jeśli zrobię tuleje zbyt sztywne. Aktualne opcje: 1. Próba zmontowania na plastikowych ślizgach które mam, ale musiałbym dokupić gdzieś czwarty ślizg i dorobić do nich jakąś tuleję 8mm i pewnie podkładki na zewnątrz. 2. Zamówić zestaw ślizgowy i montażowy w proshox - oni mają (o ile mają) chyba tuleje ślizgowe metalowe z teflonem (czy co tam jest w środku ) pod ten rozmiar 3. Zrobić łożyska kulkowe - raczej tanio i łatwo, tylko chyba nietrwałe 4. Zrobić łożyska igiełkowe ( http://www.ebmia.pl/lozyska-rolki-akcesoriabrtuleje-slizgowe-lozyska-igielkowe-c-196_140_1326.html?oznaczenie=Warto%C5%9B%C4%87...&param1=Warto%C5%9B%C4%87...&param2=12&param3=Warto%C5%9B%C4%87...&x=28&y=13 ) - tutaj musiałbym też dorobić tuleję 8mm która była by jednocześnie bieżnią łożyska 5. Zamówić tuleje ślizgowe plastikowe ( http://www.igus.pl/iPro/iPro_02_0004_0000_PLpl.htm?ArtNr=WSM-1012-04&c=PL&l=pl ) cena z wysyłką 46 zł, czyli już drogo a tu jeszcze potrzeba tulei montażowych 6. Zamówić tuleje ślizgowe metalowe ( http://www.ebmia.pl/tuleja-slizgowa-tup1-1015-p-856.html ) cena z wys 15 zł, więc tanio + dorobienie montażowych

Siemka, zdjęcie przedstawia damper SID XC z tulejami i śrubami które wyciągnąłem z roweru. Problem jest taki, że tuleje montażowe (3x plastik + 1x alu) są jednocześnie tulejami ślizgowymi co jest raczej słabym rozwiązaniem. Tarcie które normalnie jest pomiędzy tuleją ślizgową i montażową, tutaj było pomiędzy tuleją montażową a ramą. Aktualnie średnica wewnętrzna tulei to 8mm, śr. śrub 6mm, czyli też słabo. Średnica wewnętrzna oczka dampera 12mm, czyli jakiś stary standard. Szerokość montażowa w ramie to ok 22,2-22,4mm. Szukam rozwiązania, żeby to dziadostwo działało i zaraz nie zrobiły się luzy. Rozwiązanie powinno być jak najtańsze, bo jest to drugi, ekonomiczny rower. Wiadomo, że można napisać do proshox, szybko licząc 130 zł, ja szukam czegoś możliwie tańszego (i jeszcze nie wiadomo czy zrobią pod ten dziwny standard oczka 12mm).

Tak, nie została nawet śrubka

zgadza się, ale na razie mi przeszło i składam 29era na nowych częściach, zobaczymy co to warte

Historię rozpoczynamy od zdjęcia zrobionego kalkulatorem: Następnie tapczan: Rama z tapczanu ale już uzbrojona + zielone miśki Miejsce na ścianie zajmuje Marin: Rama z tła uzbrojona: Na tej samej meblościance: Oraz na podłodze: I teraz uwaga uwaga wisienka na torcie

Wszystkie części nowe? Jeśli tak to cena bardzo spoko.

No właśnie, 10 tys to niby dużo, ale jednak mało, człowiek myśli, że kupi speca czy sante na dobrym osprzęcie a tu kupa. Przechodziłem przez to, chciałem kupić ramę Ninera + osprzęt ale wychodziło za dużo za całość. Kupiłem Canyona za 9k i wymieniam kilka części które mi nie pasują - wyjdzie rower na spoko ramie pełnym xt i foxach za 10,2 tys. A spec wyszedłby na alivio lub deore pewnie.

Chyba lepiej motor crossowy sobie kupić, zamiast ramy 11 kg z jakimś tam silniczkiem

Mój damper wrócił z cult-bikes: "Stwierdzono transfer oleju do komory sprężyny powietrza. Wymiana zestawu uszczelek komory olejowej, napompowanie azotem, uszczelnienie komory azotowej." Zrobili mi to za darmo w ramach gwarancji. Dampera jeszcze nie zakładałem, bo rower mam porozkręcany, więc nie mogę powiedzieć jak pracuje teraz

Sorry za OT, ale jeszcze dorzucę, potwierdzam, że to decha - tylko na nim siadłem i od razu wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Jest 2x za ciężkie jak na taki brak komfortu.

w innym temacie ktoś pytał, są też stery fsa orbit ita znacznie tańsze

gdzie go kupiłeś?

jakby ktoś lubił wysoko kierownicę: http://allegro.pl/wyjatkowa-okazja-bulls-aluminium-na-xt-i3998025837.html

Ile masz wzrostu? Co Canyon na damper? Mój już jest w Cult i poprosili nawet o przesłanie dowodu zakupu roweru, więc jest szansa, że zrobią coś z tym gwarancyjnie.

zgadza się, u polskiego dystrybutora takie dolne łożysko EC 44 / 40 (sterówka na dole 40mm, główka wewnątrz 44mm) kosztuje 158 zł

Gdyby nie opinie o małej ilości oleju na pewno bym tak zrobił, ale jeśli nie wiadomo czy i ile tego oleju jest, wolę chuchać na zimne, żebym później nie musiał bawić się w gwarancje. Jeśli CB go nie rozbiorą, zrobię to sam.

powiedziałem, że chodzi odrobinę szorstko, bo w sumie to prawda, porównując do sida starego

Właśnie kupiłem nowy rower z foxem i od razu podbiłem do cult-bikes, że słyszałem że firmowo jest mało oleju - oni, że tego nie potwierdzają. Tak czy siak chcę im go wysłać w celu sprawdzenia i ewentualnego dolania oleju. Mam nadzieję, że się tego podejmą.

A ja się przyczepię do tego Twojego adaptera - a mianowicie po to masz podkładki sferyczne, żeby zniwelować nimi kąt ustawienia zacisku hamulca, który generuje adapter - nie wynosi on 90 stopni. Czyli zacisk nie jest prostopadle do otworów w widelcu. W takim układzie jak to złożyłeś, prawdopodobnie wycierasz sobie gwint w amortyzatorze - śruba wchodzi do niego pod kątem. Jeżeli chcesz zrobić pod 185, powinieneś dołożyć zwykłych podkładek, a podkładki sferyczne zostawić tak, jak było w oryginale czyli po obu stronach zacisku (i oczywiście dobrać odpowiednio dłuższe śruby).

było, ale już nie ma było napisane, że zalane mineralnym

Mam dokładnie ten sam dźwięk, aktualnie usiłuję umówić się z Cult-Bikes na sprawdzenie tego (dosyć wolno odpisują na maile )

Ja jeszcze napiszę, że zdecydowałem się ostatecznie na tarcze 203 przód i 180 tył i klocki żywiczne z radiatorami, pożyjemy zobaczymy co z tego będzie. Dowiadywałem się też na innym forum w sprawie wielkości tarcz względem rowerów 29 i 26 cali. Wcześniej pisałem: Rozumowanie to jest poprawne tylko gdy rower stoi, hamulce są zaciśnięte, a my chcemy obrócić kołem. W przypadku kiedy jedziemy i chcemy zahamować lepiej skorzystać z zasady zachowania energii, wtedy wychodzi, że tarcze w 29 powinny być tylko minimalnie większe (5mm) niż w 26, żeby zachować podobną siłę. Co do samego icetecha, nie udało mi się uzyskać rzetelnych informacji, czy faktycznie są lepsze od zwykłych. Jedyne co znalazłem to taki test: http://cycle.shimano-eu.com/publish/content/global_cycle/en/nl/index/news_and_info/Velotech_Disc_Brake_Test.html który wygląda na zrobiony specjalnie, żeby wyszło super ekstra, więc lipa Nie ma wartości na osiach, a o takie podstawowe błędy opierniczają już w szkole podstawowej czy gimnazjum, mogli jakieś wartości chociaż wymyślić to by to lepiej wyglądało. Natomiast ogólnie lepsze opinie wyczytałem na temat tarcz na pająku względem tarcz bez pająka.