Skocz do zawartości

[hamulce tarczowe] Shimano m595 vs m596


szewczykluk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam kolegow i kolezanki;)zastanawiam sie nad kupnem m595 - pytanie czym rozni sie model na 2012 m596?na pewno cena bo jest drozszy o 100 - pytanie czy warto doplacic czy pozostac przy m595?dzieki

Napisano

Zarówno komplet jednych jak i drugich teraz na allegro 450zł. M596 jakiś czas temu można było za około 400 kupić.. :P

Napisano

M596 posiada system Servo Wave czego nie posiada model M595 - zresztą M596 to stare SLX'y w innym opakowaniu. SerwoWave zapewnia lepszą siłę hamowania. Jeżeli miałbym wybierać to brałbym bez wahania M596.

Napisano

Mam obecnie 486tkę i mimo mojego uprzedzenia do shimano jestem zadowolony - styrany hamulec działa jak brzytwa, z tarczą 160 mm i oryginalnymi żywicznymi klockami - i co bardzo pocieszające klocki te nie piszczą gdy jest mokro!!! Zaadoptowałem te kloce do innego hamulca - formula r1, bo te kompatybilne od różnych producentów były bardzo głośne - a żywice shimano nie. Jednak gdy jest mokro to i tak piszczą - jednak w hamplu shimano jest cisza :)

Hamulec, mimo że jest starszym modelem, jest niewrażliwy na niższe temperatury (na razie do minus 1 klamka ma ten sam skok, co w przypadku xt 08 było niewykonalne).

Do czego zmierzam: nowe modele shimano mają jednoznacznie pozytywne opinie i z mojego doświadczenia w pracy wynika że jest to opinia mająca pełne podstawy. Dla pewności wybrałbym więc nowszy 596.

Jedyny dla mnie minus shimano (ogólnie) to niewygodne dźwignie - tu avid jest o niebo lepszy.

Napisano
Jedyny dla mnie minus shimano (ogólnie) to niewygodne dźwignie - tu avid jest o niebo lepszy.
Zależy jak kto lubi, małe dźwignie to dla jednych zaleta dla innych wada.
Napisano

Ja od 2 tygodni ujeżdżam M596 i mogę już co nieco powiedzieć. Tarcze 160mm przód/tył. W porównaniu do Hayes Stroker Ryde siła jest o wiele mniejsza! Jednak to zarzut głównie dotyczący klocków Shimano, które w warunkach mokrych prawie nie hamują i wyją na kilometr (choć w kwestii wycia Hayesy były nie do pobicia :teehee: ). Tyle wad. Teraz zalety:

- mają naprawdę świetną modulację- po zerojedynkowych Hayesach to naprawdę miła odmiana, można idealnie dohamować przed zakrętem

- siła i tak wystarcza- podejrzewam, że po zamontowaniu porządnych klocków będą miały lepszą moc niż Hayesy

- jakość wykonania powala- wyglądają jakby jeden kosztował 400, a nie komplet :laugh:

- mi bardzo pasuje klamka na jeden palec...

 

Podsumowując: po wymianie klocków będą to hamulce marzeń za śmieszne pieniądze

Napisano

Megan23 w hayesach miałeś orginalne klocki.? Siła mi za bardzo nie pasuje. Wiesz czy po wymianie klocków się polepszy. Jeżeli nie to u mnie raczej też pojawią sie m596 ;)

Napisano

Ja jeżdżę na M596 od lipca tak więc już 5 miesięcy minęło od momentu w którym założyłem te hamulce. Używam ich na tarczach 180mm, początkowo na zwykłych klockach Shimano (żywiczne) zaś obecnie na pół-metalicznych. Hamulce na żywicznych klockach miały bardzo dużą siłę która nie była gwałtowna. Modulacja tego hamulca jest po prostu cudowna. Po wsadzeniu pół-metalików, to już jest po prostu brzytwa. Hamulec jest przeze mnie ostro używany i póki co (odpukać) nie mam z nim żadnych problemów. Polecam go każdemu :)

 

PS. M595 miał klamkę radialną, zaś M596 zamiast radiala ma servo-wave - co jest o wiele lepszym rozwiązaniem ;)

Napisano

Ja w swoich M595 używam klocków tył metaliki XTR, przód metaliki Alligator - i jeżeli ktoś miałby kupować polecam właśnie te aligatory za 35 zł dostajemy klocki o jakości i sile identycznej jak XTR za 90 zł.

PS. M595 miał klamkę radialną, zaś M596 zamiast radiala ma servo-wave - co jest o wiele lepszym rozwiązaniem ;)
Regulacja klamki pokrętłem jest w modelu SLX M666, który ma i regulację klamki i Servo Wave - no ale to już wydatek 100 zł więcej,
Napisano

Przepraszam za opóźnioną odpowiedź (święta i te sprawy). W Hayesach miałem 180mm na przodzie (oryginalne klocki), stąd większa siła. Zapomniałem dodać, że tył jest porównywalny jeśli nie mocniejszy. Modulacja to inna liga- w Hayesach naciśnięcie na klamkę na mniej przyczepnym podłożu (i oponach) było równoznaczne z zablokowaniem koła i poślizgiem. W Shimano zablokowanie koła też jest możliwe ale po co, jeśli można po prostu zwolnić :teehee: ?

 

Rozmawiałem z kolegą jeżdżącym na XTR- też z początku narzekał trochę na fabryczne klocki (szczególnie w mokrych warunkach) ale po zmianie nie miał zastrzeżeń. A jego naprawdę trudno zadowolić- Avidy XX sprzedał po miesiącu :laugh:

Napisano

Ja jakiś tydzień temu też zamówiłem u formickiego. miałem skracany kabel w tylnym hamulcu. I właśnie klamka tylnego hamulca jest bardziej miękka. W przednim po załapaniu można ją wcisnąć tylko trochę, a w tylnym trochę więcej. Oczywiście nie mówię tu o tym, że wciskam klamkę aż do kierownicy, ale klamka prawa (gdzie przewód był skracany) jest tak jakby bardziej miękka. To znaczy obydwa hamulce łapią w tym samym miejscu, ale prawą klamkę mogę więcej wcisnąć. Nie wiem czy nie odpowietrzyli porządnie czy co bo to moje pierwsze hydrauliki i nie wiem nawet jakie są objawy zapowietrzenia ;)

Napisano

Kubzys@ mam to samo :) Brałem z bikestacji jak jeszcze były po 399 za komplet z adapterami. Skracali i przód i tył a przednia chodzi jakoś twardziej :) Mogę praktycznie docisnąć klamkę do palców ( jak trzymam za chwyt ) a mam oddaloną na max.

Napisano

Twardość jest różna gdyż różnią się długością przewody obu hamulców - jest to zjawisko mniej lub bardziej zauważalne także dla innych modeli (tak jak niejednokrotnie skok dźwigni który dla tyłu bywa czasami troszeczkę dłuższy).

Różnica ta nie powinna być jednak taka, by korzystając z hamulca dotykać dźwignią palców. Wg mnie przydałoby się odpowietrzyć.

Istotne jest też, czy "miękka klamka" powoduje duże osłabienie działania hamulca, to znaczy, czy dopiero dociśnięcie jej do palców powoduje wyraźną reakcję hamulca w postaci mocnego hamowania/blokady koła.

Wiele hamulców mimo że ma "miękką klamkę" dysponuje maksymalną mocą dużo wcześniej niż w momencie gdy dźwignia dochodzi do ręki - "gumowatość" nie jest co prawda przyjemna ale nie odbiera hamulcowi mocy. Taki efekt występował w moim giancie mph i shimano xt 08. Wydaje mi się jednak, że ten problem nie powinien występować w 595/596 gdyż "macane" przeze mnie sztuki mają zdecydowanie "twarde" klamki

  • Mod Team
Napisano

Ja w swoich M595 używam klocków tył metaliki XTR, przód metaliki Alligator - i jeżeli ktoś miałby kupować polecam właśnie te aligatory za 35 zł dostajemy klocki o jakości i sile identycznej jak XTR za 90 zł.

Regulacja klamki pokrętłem jest w modelu SLX M666, który ma i regulację klamki i Servo Wave - no ale to już wydatek 100 zł więcej,

Chodzi Ci o szare Alligatory? To nie są metaliki, gostek co je sprzedawał na Allegro robił ludzi w konia, to półmetaliki (metalików w tej cenie nie kupi). Mój brat takie kupił i w porównaniu do XTRów znacznie słabsze, przynajmniej na początku. Zrobił z nimi jakieś kilkadziesiąt km. i dużej poprawy nie było, potem sprzedał rower w którym były zamontowane. Może później by się dotarły, ale moje XTRy doyarły się po 2km jazdy z lekko wciśniętą klamką i od tej pory żyletki. Miałem też do czynienia z Zeitami metalicznymi, również dobre klocki, cena podobnie jak XTRy ok. 60pln.

 

Ja jakiś tydzień temu też zamówiłem u formickiego. miałem skracany kabel w tylnym hamulcu. I właśnie klamka tylnego hamulca jest bardziej miękka. W przednim po załapaniu można ją wcisnąć tylko trochę, a w tylnym trochę więcej. Oczywiście nie mówię tu o tym, że wciskam klamkę aż do kierownicy, ale klamka prawa (gdzie przewód był skracany) jest tak jakby bardziej miękka. To znaczy obydwa hamulce łapią w tym samym miejscu, ale prawą klamkę mogę więcej wcisnąć. Nie wiem czy nie odpowietrzyli porządnie czy co bo to moje pierwsze hydrauliki i nie wiem nawet jakie są objawy zapowietrzenia ;)

Hamulec ewidentnie odpowietrzony "na pałę". Żeby odpowietrzyć "jako tako" nie trzeba dużo czasu, żeby zrobić to porządnie, aby pozbyć się wszystkich bąbelków powietrza trzeba się trochę pobawić, widać panom serwisantom się nie chciało.

Napisano

No a jakbyscie porownali te deorki do j3? Trochę mnie w avidach denerwuje odległość klocków od tarczy. Przedtem miałem starsze deorki i nie byli z nimi problemu. Przy takiej zmianie nie strace na sile i modulacji? Waze w ciuchach koło 90kg. Tarcze zwykle Marty, nie żadne wylajtowane...

Napisano

J3 to kiszkowaty co do jakosci hamulec. Zaciski zarosly przy eksploatacji zimowej, nawet to ze byly wyczyszczone i uzywane nie pomoglo by problem sie nie powtorzyl - teraz zapiekl sie klocek, nie moglem go wyjac a obie klamki spuchly. Przy probie odpowietrzania hampel zlal sie przez membrane w klamce...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...