Skocz do zawartości

kubzys

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    431
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Kuba
  • Skąd
    Lublin

Osiągnięcia użytkownika kubzys

Znachor

Znachor (6/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

13

Reputacja

  1. Gratulacje! Rower naprawdę świetny, a waga wręcz powala. Jednak mimo wszystko ja bym tu widział barana Sam jeszcze w zeszłym sezonie bałem się, że baran do roweru na miasto to zły pomysł. Jednak na ten sezon zamontowałem właśnie barana i powiem tak - to jest właśnie to, czego mi było trzeba. Jest mi po prostu wygodniej. Bardzo dużo możliwości zmiany chwytu. Jednak ja i tak prawie cały czas używam dolnego. Jedynie na dłuższych podjazdach łapię za górę. A co do problemu z osiąganiem wyższych prędkości to może pomyśl nad 2 tarczami z przodu? Sam mam u siebie w korbie 36x48t i na kasecie 11-28. Na mieście używam praktycznie tylko tarczy 36t i dwóch przełożeń na kasecie - 13 lub 15t, no czasem to 11t. I przy takim ustawieniu utrzymanie prędkości 28-32 km/h to żaden problem. Dodam jeszcze, że mój mieszczuch to 'szosa' na stali i bardzo tanich komponentach o wadze 12kg i kołach 26" z oponami 1,25" Ogólnie to przemyśl, co chcesz osiągnąć. Jak dla mnie dwie tarcze z przodu to by było coś idealnego - na mieście bujasz się na 36t, a jak chcesz mocniej depnąć to wrzucasz na 48t i jazda. Dodam, że przy przełożniu 48x11 można jeszcze normalnie kręcić przy prawie 55-60 km/h.
  2. Moje 520stki przejechały szczerze nie wiem ile. Jakiś czas jeździły w dwóch rowerach - w tym i w mieszczuchu. Ale ze 4k km to za sobą mają i zaczynają się kręcić coraz lżej, ale luzów na razie na szczęście nie ma. A w ogóle co do pedałów to jak zajadę Shimano to chyba rozejrzę się za jakimiś Time'ami. Albo CB. Ale to jeszcze długa droga... Jak na razie czekamy do wakacji, może jakaś robota będzie to troszkę by schudł. Co do ramy - kwestia gustu Mi nawet pasuje, choć zdaje mi się że jest mało sztywna.
  3. Pedały oceniam jak najbardziej ok. W mocniejszym błocie się lekko zapychają ale nie miałem jeszcze problemów z wypięciem. Wystarczy stuknąć butem o pedał i czyste. Chociaż na twoim miejscu dołożyłbym 50zł i kupił model wyższe 540stki. I tak później będziesz chciał wymienić na coś lepszego, więc od razu lepiej dołożyć Teraz sam bym tak zrobił. 540stki to 30 gramów mniej niż 520stki i do tego łatwiejszy serwis, bo te zakrętki, czy jak to się nazywa (wyleciało mi z głowy) są metalowe a nie plastikowe, więc nie ma ryzyka że coś ukręcisz. Te górki to pryzmy ziemi na budowie obwodnicy Lublina w Jakubowicach Konińskich A co do tego czy roweru szkoda to powiem, że w zimie ja nim tylko po wiejskich drogach jeżdżę, do miasta się nie zapuszczam, bo tak jak tobo napisał - sól Do jazdy po mieście mam budżetowego sztywniaka.
  4. Sam się dziwię dlaczego jest aż taka duża różnica między 19 a 21". Moja 19" waży 1732g, więc nie tak źle. A któryś raz już słyszę, że 21 przekracza nawet 2kg.
  5. Kasy nie ma, nie ma konkretnego odchudzania :/ Więc wykręciłem piwoty (22g) z ramy i waga spadła do 12385g. Niby nic a cieszy Piwoty + osłonki Dorzucę też kilka fotek sprzed 4 tygodni Konkretniejsze zmiany za minimum 1,5 miesiąca, zobaczymy jak z kasą będzie Specyfikacja po 'schudnięciu' ramy: Bar Plugs: (Korki do kierownicy) - NoName - 6g Brake (Front): (Hamulec przedni - bez śrub) - Shimano Deore M596 - 288g -Rotor: (Front): (Tarcza przód) - Shimano RT51 160mm - 148g -Rotor bolts: (Śruby moc. tarczę) - 15g -Front Adapter: (Adapter 160mm) - 15g -Adapter bolts: (Śruby moc. adapter) - 14g -Brake bolts: (Śruby moc. zacisk) - 13g Brake (Rear): (Hamulec tylny - bez śrub) - Shimano Deore M596 - 298g -Rotor: (Rear): (Tarcza tył) - Shimano RT51 160mm - 148g -Rotor bolts: (Sruby moc. tarczę) - 15g -Rear Adapter: (Adapter 160mm) - 18g -Adapter bolts: (Śruby moc. adapter) - 14g -Brake bolts (Śuby moc. zacisk) - 13g Cables: (Pancerze i linki) - 98g Cassette: (Kaseta) - Shimano HG50 - 360g Chain: (łanńuch) - Shimano HG53 - 278g Crankset: (Korby) - Shimano Alivio FC-M410 - 1196g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - SHimano Deore M531 - 172g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) - Shimano Deore Shadow M592 - 282g Fork: (Widelec) - SR Suntour Epicon Air LOD - 1678g Frame: (Rama) - Kross Level A2 - 1732g Grips: (Gripy) - Ritchey WCS - 40g Handlebar: (Kierownica) - KCNC Dark Side 600mm - 162g Headset: (Stery) - Neco H142 - 134g Pedals: (Pedały) - Shimano SPD M520 - 372g Seat: (Siodło) - Tour de France - 284g Seatpost: (Sztyca) - Zoom 350mm - 338g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) - PRO - 40g Shifters: (Manetki) - Shimano Alivio M430 - 308g Skewers: (Zaciski koł) - 122g Spacers: (Podkładki pod mostek) - 32g Stem: (Mostek) - Truvativ XR 110mm - 172g Tire (Front): (Opona przednia) - Kenda Karma 2.0 - 484g Tire (Rear): (Opona tylna) - Kenda Karma 2.0 - 496g Tubes: (Dętki) - 332g Wheel Front: (Koło przednie) - Joytech/Mach1 exe - 1004g -Rim tape: (Opaska) - taśma izolacyjna - 10g Wheel Rear: (Koło tylne) - Joytech/Mach1 exe - 1216g -Rim tape: (Opaska) - taśma izolacyjna - 10g Total: 12385g
  6. Mam deorki 596. Jakieś 3 tygodnie temu, czy jakoś tak było w dzień coś koło -13*. Wyciągnąłem rower z pokoju, wyniosłem na dwór. W tym czasie się spakowałem, ubrałem itp. Rower stał na dworze z pół godz. Wsiadłem, pojechałem, wszystko z hamulcami ok. Jeździłem około 1,5h. W tym czasie hamulce nie budziły żadnych zastrzeżeń, pracowały całkiem normalnie. Wróciłem do domu, rower został na dworze, a ja poszedłem się przebrać i ogólnie ogarnąć. Wyskoczyło mi parę nagłych spraw domowych, więc rower na tym dworze postał jeszcze 2h. Wyszedłem po niego na dwór i przy okazji sprawdzam hamulce - klamka napuchła, klocki ocierają o tarcze i to dosyć mocno. Z ciekawości nałożyłem spd, kurtkę i poszedłem się przejechać. Myślałem, że może jak je rozruszam na tych 500 metrach czy coś to zaczną pracować normalnie. Ale nie. Rower zaniosłem do domu, postał godzinę, zagrzał się i hample wróciły do swojego normalnego stanu. Wniosek z tego mam taki, żeby przy -13* nie wybierać się na rower na dłużej niż 3h
  7. Dzięki wszystkim za komentarze i dobre słowo Korba SLX jest w planach, za nią koła, a jeszcze wcześniej te zaciski dartmoory Ale niestety nie wcześniej niż w wakacje. Będzie wtedy troszkę więcej kasy + może jakaś robota się trafi. Muszę teraz zainwestować w drugi rowerek - dojazdówkę, bo przejechał ponad 10k i przez ten czas nic w nim nie wymieniałem, po prostu zaczął już się sypać. Cały napęd, hample, a nawet i tylne koło by się przydało wymienić. Także jak na razie to nic się tu wielkiego nie zmieni, ale.. Myślałem kiedyś właśnie o korbie deorce, ale jak zobaczyłem wagę to niewiele mniej niż moje alivio na octalink. Nastawiałem się też jakoś miesiąc temu na kupno tej SLX, ale dojazdówka zaczęła już mieć poważne objawy, więc odpuściłem zakup. Co do kół, to gdybym miał kasę zainteresowałbym się może tymi kółkami http://allegro.pl/kola-novatec-711-712-remerx-magic-7327-biale-bs-i2921129331.html Może ze 2 miesiące temu widziałem je na stronie bikestacji za chyba 550 zł. vitesse, rama 19stka. A i jeszcze, zapomniałbym. Przed kołami i korbą trzeba będzie wymienić sztycę na smice comp oraz przylecą pewnie rogi - też smica Lekko i w miarę tanio. Czyli kolejność: zaciski kół->sztyca->rogi->korba->koła
  8. Wytrzyj, poczekaj, obserwuj. Niekoniecznie musieli wrzucić starą oliwkę. Ja skracałem sam przewód w swoich, zakładałem nową oliwkę i było lekko wilgotno przez pierwsze 2h po skróceniu. Wytarłem, patrzę za godzinę a tu znowu wilgotno. Dokręciłem śrubę o pół obrotu i już spokój.
  9. Mówię Ci, przedłuż sobie linijką czy czymś o 1cm w stronę ramy i się przekonasz. Jak dla mnie na styk wejdzie Właśnie, co z hamulcami? Jak nie jesteś lewy technicznie i wyciek będzie z okolic końcówki przewodu to bierz się za oliwkę. A skracał Ci ktoś przewód? Może skracał od strony zacisku i nie za dobrze dokręcił przewód.
  10. Jeśli chcesz założyć 180 to przybędzie ci po 1cm na średnicy z każdej strony. Przedłuż sobie linijką i zobacz, wtedy będziesz miał pewność. Ale niby czemu miałaby nie wejść?
  11. Ja najpierw proponowałbym wytrzeć wszystko, tak jak kolega mówi i zlokalizować dokładnie skąd cieknie. Jeśli nie zlokalizujesz to ja wtedy wypuściłbym olej i założył nową oliwkę (koszt 7zł razem z końcówką). Jak nie wiesz jak się za to zabrać to pisz, mogę nawet fotki podesłać co i jak zrobić bo sam niedawno swoje 596 rozbierałem Nie takie to straszne. Tylko oleju troszkę musiałbyś kupić. Tak w ogóle, to hamulec całkiem nowy czy już trochę przejechał?
  12. Powiem tylko, że na zjazdach wybiera małe kamyczki i nierówności (chodzi o zjazd po ziemnej/szutrowej drodze ze sporą ilością dołków i większych kamieni). Jak dla mnie po prostu jest ok, jeśli coś byłoby bardziej czułe to mi by raczej nie odpowiadało. Zależy od właściciela - jak kto woli. Jeśli ktoś chce nowy widelec z gwarancją to wiadomo, że w tej kwocie to epicon. Ale jeśli może być używka to reba byłaby ok, w końcu dwie komory. Tylko nie wiem czy te za niecałe 6 stówek są pewne. Ja bym się trochę bał brać.
  13. No chłopie, nie gadaj, że czuły nie jest. Jak dla mnie jest w sam raz. Skoro się ugina pod wystającym na 1,5 cm krawężnikiem to chyba nie jest źle. Coś bardziej czułego to już by była gąbka, a mi coś takiego by nie odpowiadało. A co chcesz wiedzieć? Bo tak ogólnie to nie wiem co napisać.
  14. Ja w wakacje zakupiłem epicona 2011 lod i jestem super zadowolony. Uszczelki o wiele lepsze niż te w xcr/xcm oraz raidonie, którego miałem przed epiconem. Podczas ulewy widać że całkiem dobrze zbierają wodę, poza tym rozbierałem go z ciekawości i do środka nic nie napłynęło. Pracuje płynnie, jest całkiem czuły. Na pewno lepszy od raidona, jest to bardzo odczuwalne. Luzów jak na razie nie złapał. Regulacja tłumienia powrotu działa fajnie, ma bardzo duży zakres. Waży niecałe 1,7 kg (mój dokładnie 1678g). I nie ma co się zniechęcać do suntourów, bo złą opinię tworzą przede wszystkim xcm'y i xcr'y. Epicon to naprawdę fajny, lekki i czuły amorek za całkiem małą kasę. Jak dla mnie warto. No chyba, że znajdziesz jakąś rebe w min dobrym stanie w cenie nowego epicona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...