Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Póki co 20 km przejechałem i się w salsie zakochałem :-)

 

Przekrok jest ok, plecy, nadgarstki ani kolana nie bolą więc chyba dobrze. Za tydzień będę miał okazję trochę po górach pojeździć i zobaczymy jak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama pospawana ;>

 

Nie trafiła do Pana Zenka, bardziej do Pana Tomasza czy Michała.

Pospawali ją w lokalnym zakładzie samochodowym, nie garażu. Renowuja tam kilka samochodów, przygotowują rajdówki, z Cr-Mo spawają do nich klatki. Żaden inny zakład się tego nie podjął. Dzwoniłem do kilkunastu w Katowicach, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej... dla większości to za mała sprawa, żeby sobie tyłek zawracać, inni chcieli robić analizę labolatoryjną materiału ;>

 

 

Myślałem o tym, żeby wysłać do jakiegoś speca od stali jednak naprawa by była pewnie czasochłonna i kosztowna, do tego trzeba doliczyć wysyłki. Nie mówię, NIE, jeśli trzeba będzie, posypie się znowu albo zwyczajnie zechcę zmienić haki (na nowe, krótsze) to kogoś o to poproszę, ale poza sezonem, najlepiej zimą. Co więcej, na nowy sezon planuję coś coś innego... :whistling:

Edytowane przez Wiewiór
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Koledzy, rzućcie proszę okiem. Wiem że fotka pod kiepskim kątem, ale nie wygląda to wam jak wideł amortyzowany na siłę wciśnięty do ramy sztywnej?

Kąt główki trochę jak w tych wydumkach motocyklowych z Easy Ridera :) Nie wiem na ile info z:

http://www.bikepedia.com/quickbike/BikeSpecs.aspx?Year=1997&Brand=GT&Model=Outpost&Type=bike

ale żaden ze stalowych gt outpost nie był amortyzowany.

 

2Rfrh8S.jpg

 

Kusi mnie rama, ale boję się jak taka przeróbka może jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej,
 
moja sala już na kółkach tak się prezentuje:
 
 
 
 
 
10489898_10201313763484948_5681752025071
 
 
 
Złożona budżetowo, sztyca i siodełko z odzysku, ale jest i jeździ :-) 

 

że to samo co ja żem był zanabył to skomentuję iż nie rozumiem tych zielonych rączek, innych nie było i też o budżeto chodziło ?

"hibike" odkleić ;-)

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla am400d

Stan mojego SS napędu ,668 km bez kropli benzyny i oleju.Czysta szmata i 2 minuty czasu co 3-4 dni.Czysto,cicho i przyjemnie.

 

 Okej, okej, zwracam honor, da się szmatką działać :) U mnie pękło ponad 1000km na bezprądowcu alias perełce, więc mini reckę dam. Początkowe wrażenia z jazdy, sztywny set rama plus widły, przełożenie za miękkie. Po ponad 700km zmieniłem na 14z z tyłu z 16z i to był strzał w dziesiątkę. Na prostej spokojnie  prędkość 25km do utrzymania, 30km już wymaga wyższych obrotów, ale też da radę. Rekord dziś to 42km na godzinę. Po lesie bez problemu przełożenie się sprawdza. Ostatnio parędziesiąt kilosów zrobiłem po Kampinosie tempem turystycznym (13km/h średnia) z wycieczką. Niby tempo łatwe, ale piachy leśne warto szybciej pokonywać, co też czyniłem bawiąc się rowerkiem. Szedł jak burza, łykał wszystko. Obecnie irytują mnie trzaski dochodzące z dolnej części ramy, obstawiam mimośród, ale rozmawiałem dziś z gościem, co ma od paru lat tę ramkę, powiedział że tak jest, wystarczy wyczyścić. Czeka mnie więc trochę zabawy. Alu wideł daje radę, nie mam powodu do narzekania nadmiernego. W przyszłym roku zmienię na fajną stalówkę, tak żeby sprawdzić różnicę. Póki co nadgarstki dzielnie i bez bólu znoszą obciążenia, a zdarza się solidnie je wytrząść i poskakać trochę  na nich też :) Pozdrawiam i załączam fotkę z krainy szeptów:

 

szepty+kopernika.jpg

 

oraz drugą znad Wisełki:

 

wis%C5%82a.jpg

Edytowane przez am400d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też coś  od siebie napiszę,

Generalnie Kolega wyżej napisał już wszystko,singlespeed to całkiem inna rowerowa świadomość.Bardzo trzeba chcieć mieć taki rower ze by na nim jeździć.SS ma swoje wymagania i ograniczenia.Co z tego że nie jedzie szybciej niż 26-27 km/h i pod góre trzeba się napocić?Jednak jeden bieg i sztywniak na dużych kołach dla mnie to jest to.Lecz moi koledzy tego nie czuja i dla nich taki rower to pomyłka.Trudno.

Unplugged jeszcze mnie nie zawiódł,codziennie coś w nim sprawia mi przyjemność.

 

10268555_329054397249599_490788233702880

Edytowane przez ronina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...