Skocz do zawartości

[ZLOT] IV Oficjalny Zlot FR.org


n4k5

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

coś kolo 45 z tego co pamiętam

 

A to źle pamiętacie :P.

 

Na I Zlocie było około 65 osób. Taki był warunek zamknięcia schroniska tylko dla Zlotowiczów.

Na oficjalnej liście mam 67 osób ale pewnie ktoś nie dojechał, ktoś inny pojawił się bez zapowiedzi i pułap minimum 65 osiągnęliśmy.

 

II Zlot i Durbaszka nie mogę doszukać się oficjalnej listy ale na 3 czerwca mieliśmy 49 osób. Były perypetie z pogodą i nawałnicą w rejonie i sporo osób zapisało się lub dotarło na zlot w ostatniej chwili. Śniadania szacowaliśmy na 55-60 osób i coś blisko tego było.

 

Zlot III niestety najmniej liczny bo finalnie właśnie ok 45 osób.

 

Zlot IV na pewno będzie jedna osoba więcej niż to jest obecnie na liście. Ja się pisze :)!

 

Pozdrawiam

Marcin

Napisano

Jak tak dalej pójdzie to na zlocie będzie mniej osób niż na mini-zlocie,który odbył się w ten weekend (region dolnośląskie) :icon_exclaim:

Czy mi się wydawało, czy też na Zawoję głosowało znacznie więcej osób?

Napisano

Tak to jest. A co szumu było... :teehee:

 

Sam bije się w pierś, bo głosowałem, a na liście nie jestem.

Czekam, aż wyjaśnią się sprawy zawodowe i jak będzie dobrze to się pojawię, jednak jeszcze kilka tygodni to pewnie potrwa.

  • Mod Team
Napisano

Ja również jeśli się zapiszę, to dopiero w czerwcu.

A wybiera się na zlot ktoś ze świętokrzyskiego?

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Widzę że ładna ekipa się szykuje na zlot :D , mam tylko nadzieję że Niemcy zdążą dostarczyć mi rower ;)

 

Ja też mam taką nadzieję :P

Napisano

....jak tak dalej Niemcy będą się ociągać to nawet na zlot nie przyjadę bo sprzedałem obecny rower :/ ....

Znowu ci Niemcy, ostatnio to dobrze nam poszło z nimi pod Cedynią a potem to już tylko gorzej było.

Żarcik oczywiście

Całe dwa miesiące, chyba nie będziesz tak długo czekał na rower. Ja bym już chyba zrezygnował i wziął co innego jak za marzeniem nie mógłbym się doczekać.

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

 

Dzis zadalem pytanie Naczelnemu Szefowi Bialych i jest Nadzieja :)

 

Jak juz mam do wyboru Beskid Zywiecki, Walia, Szkocja lub The Lakes to chcialbym aby urlop rowerowy mial naprawde mozliwie najlepszy stosunek czasu i wlozonych pieniadzow do uzyskanej satysfakcji i ilosci trzasnietych klometrow/zaliczonych zjazdow i podjazdow.

 

Dlatego, na razie wstepnie, czy ktos bylby zainteresowany przyjazdem we czwartek 5 lipca i zostaniem do poniedzialku lub wtorku (9 lub 10.07).

Oczywiscie pytanie do Orgow czy bylaba moliwosc zabunkrowania sie w Diablaku wczesniej i na dluzej...

 

Szacunek...

I.

  • Mod Team
Napisano
Dlatego, na razie wstepnie, czy ktos bylby zainteresowany przyjazdem we czwartek 5 lipca i zostaniem do poniedzialku lub wtorku (9 lub 10.07). Oczywiscie pytanie do Orgow czy bylaba moliwosc zabunkrowania sie w Diablaku wczesniej i na dluzej...

 

TAK TAK TAK TAK TAK TAK TAK

Chociaż jak już to nie przyjeżdżałbym wcześniej, ale został na dłużej (do czwartku może, czy coś takiego), w każdym razie zdecydowanie tak :P

Napisano

Ja pobyć dłużej - w tym pokręcić nie tylko po Żywieckim, ale po siąsiednich okolicach też. Czy to oznacza przyjazd parę dni wcześniej, czy przedłużony pobyt czy przenosiny to się jeszcze wyklaruje.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...