kaido2

Tych kupiłem chyba ze 4, a były nawet po 35 pln Całkiem spoko siodła

Ja akurat wole zdecydowanie L-Twoo, Microshift, czy Sensah. Ale to tak jak z butami dla tego dobre te, a dla kogoś innego inne.

Spokojnie. Wydolność, rytm, obrót i siłę + na prędkości tym zrobi. Pojedzie szybko bo 40/10 to jest 4/1, a więc twardo. W swoim karbonowym mam Deore z wykorzystaniem 2x9, Przeznaczenie jest raczej terenowe, ale trening w grupie ze swoimi szosowcami na nim jechałem bo tak się akurat złożyło. Problemem nie było 42 km/h tylko jak zaczynała się formacja i rozgrywanie, to wtedy brakuje ciasnego stopniowania żeby odpowiednio reagować, kontrować, poprawiać itd itepe W takiej sytuacji ułamek i Cię nie ma i tu tylko szosa, ale jeżeli to ma służyć poprawieniu pewnych parametrów, oraz oswojeniem z prędkościami to zmiana kół z odpowiednim ogumieniem styknie.

Mam: Land cruisery, Delta cruisery, Marathony z wkładką, 700x32. jeździło to tylko po asfalcie, bite to było do 5,5 bara Podobnie zachowują się Conti Ride Tour Extra, mam to w szosie do lasu 700x28C bo szersze nic na tył nie wejdzie Bijesz 6 bar, i w lesie masz komfortowo Do tego bieżnik i przy okazji dobrze się to zachowuje po piachu i błocie Zależy na jakiej ramie to stoi Są szosy mega sztywne, gdzie czujesz każde ziarenko piasku, a sa takie endurance gdzie przy wyższych ciśnieniach jedziesz normalnie po polskich asfaltach, natomiast gravel z góry ma dawać pewien komfort jednak w praktyce wygląda to różnie. Jest amelinium z amelinium widłem i lecą nadgarstki i plomby, zaś są ramy w karbonie gdzie czujesz się jak na fullu. P.S. @itr najlepszy komfort jeżeli chodzi o szosowe jak dotąd zanotowałem przy Michelin Hilite Comp 700x23C Zero jakiejkolwiek wkładki, a przy 8 barach uczucie jak na 4-ch

Nie w środku piastę, tylko piastę która finalnie może być pod 135 i samozamykacz. TA jest pod 142, po zmianie endcapów na QR będzie pod 135. Pytaj w CSC , czy nie mają do tych kół encapów pod QR. Pomogą

Oczywiście, dobre promki są Jest luty -2, sucho to jadą szosowe , jest technicznie no to jadą przełajowe. Ogólnie zima i jej zmienne warunki to najlepszy okres na rower Wszystkie Schwalbe z wkładką antyprzebiociową tak się zachowują.

@TheJW, koleś ma przełajowego Caadxa na tarczach , tam tył ma jak w trekkingu 135 . Zostają tylko centerlocki TA i zmiana endcapów na QR-owe , albo inne koła np stare aluminiaki Pasaka cx pod tarcze.

Ale się dałem nabrać. Polak jednak już głupszy od tej sztucznej inteligencji

Set lżejszy, ale droższy na piaście D272 z ratchetem 54T Set cięższy i tańszy na piaście Powerway R13 z klasycznym bębenkiem 3 zapadkowym Drugi link jest pod QR, szosowy 130 reszta pod TA 10x100 i 10x142 i centerlock. Pod QR135 nie podejdą te koła, chyba że biorąc QR130 po prostu trochę ściągniesz ramę. Dobra to CAADX na tarczach , więc ewentualna opcja z centerlockiem + odpowiednie endcapy pod QR.

AI raczej by nie robiło takich byków w pisowni

Zgadza się, nieraz stosuje się podkładki w celu wycentrowania tarczy, lub delikatnego jej przesunięcia i tak właśnie można sobie dopasować drugi zestaw, bo zawsze gdzieś są te różnice w dziesiątych milimetra. Zmiana kątu podczas dokręcania może wynikać z powierzchni styku na gniazdach i zacisku. Akurat z tym problemu nie mam, odkręcam do momentu kiedy wiem że zaciśniecie go ustawi, ale przy dokręcaniu mi się nie przesunie. Powierzchnie styku mam dość chropowate więc musiałbym całkowicie poluzować , żeby przy dokręcaniu zmienił swoje położenie( szarpnięcie kluczem). Też jest inna kwestia,- jak chodzą okładziny w zacisku, bo dokręcisz, nic się nie przesunie, a tarcze dalej haczą, bo okazuje się że właśnie te okładziny chodzą krzywo i wtedy zabawa już też ręczna. Mimo wszystko jak wszystko sobie zrobisz raz i podpasujesz, to później zmiana kół to jest moment.

Jakby tarcze były proste to by bicia nie było i nie ocierało by. Natomiast dobrze, że jest pewien luz na mocowaniu , bo zawsze można znaleźć ustawienie niwelując efekt jak nie do zera to chcciażby do akceptowalnego stanu.

Wiem o czym piszesz, bo spotkałem się z jajcami z tarczami Shimano i jeżdżę na chińszczyźnie ZTTO, Racework, gdzie tarcze są niemalże idealnie proste , a okładziny w zaciskach siedzą równiutko Miała być msza, ale nie ten kościół

Myśle , że u ogarniętego to jest sekunda roboty. W moim przypadku jakby co, poluzowanie śrub, zaciśniecie klamki dokręcenie śrub.

Wygląda na to, że wszystko jest, no może brak odblasków , dzwonka Ale to akurat pierdoły.

Wszystko zależy jak kto sobie zorganizuje temat Mam gotowce poustawiane z tarczami, kasetami Szybki temat

https://ogevkinbike.com/?srsltid=AfmBOoqBqTZbyyd7f6njDFKgu0TPNb6fW5kt54k7wSJrttaKDU0j-s2h https://orge.pl.aliexpress.com/store/513273/pages/all-items.html?spm=a2g0o.store_pc_home.pcShopHead_7664980.99&sortType=bestmatch_sort&shop_sortType=orders_desc&productGroupId=515546355&SearchText=&shop_filterType= Przynajmniej o tyle nie boli, że to tanie jest, ale że ta sztyca tak poszła? Musiało coś pójść nie tak przy produkcji, że tego nie wyłapali, albo że w ogóle do tego doszło. No zdarza się nawet najlepszym Kumplowi poleciała karbonowa rama Speca, no zdarza się.

Być może, reklamuj, zdarzyć się wszystko może. Morduję od nich siodła , i sztycę w szosie do lasu. Wskakuje zeskakuje, bo przecież tania byla Trochę przewalilem na niej + jeden ultramaraton gdzie podjazdy po 12% techniczne też się zdarzały i nic

Można się czepiać o dosłownie jakieś bzdury typu jakiś delikatny zadzior w porównaniu do ram z górnej póły nawet chińskich , ale na przykładzie nie tylko mojej Flyxii GF2 nie było się do czego przyczepić. Podobnie sytuacja wygląda z kierownicami , mostkami , sztycami . Wszystkie które mam są ładnie wykończone nawet w środku. Mowa o OG-Evkinie, Elita One, Tosek. Ostatnio miałem okazję pooglądać sobie B'twina Aero i rama w środku na rantach miała nieusunięte śmieci, czy nadlewki żywicy. Nie wpływa to na jakość ramy i jest ona w pełni wartościowa pod względem użytkowym, ale daje to pewien obraz jeżeli chodzi o podejście producenta do detali. Jedyne co może leżeć w najtanszych ramach to lakierowanie. A różne smaczki to się pojawiają u wszystkich producentów nawet Sprcializedów

Spoko, nie ma problemu,tam są 3 albo nawet i 4 z tym projektem, jednak : Ten film chyba najczęściej wyskakuje, bo temat bardziej sensacyjny " znów wtopiłem w to kasę", jak któryś tam z kolei odcinek" patrzcie zrobiłem szosę na chińskim karbonie, o tak, cyk i się nie łamie", przecież to staje się nudne

Przede wszystkim obejrzyj film zanim wrzucisz, a nie pierwszy lepszy z brzegu gdzie można już po napisach stwierdzić, że be . Chyba, ze taki jednak był cel Coś od niedźwiedzia który na tej ramie napier#$&^ł

Dokładniej w za słabej sprężynie dlatego miał problem z ośką w kasecie No ale problemem jest przerzutka, nie rama. On zresztą ten problem już dawno rozwiązał Widzisz clue sprawy? To jest tak jakby gadać o koniu, bo robi kwadratowe klocki, to już jest ujowy i wozu nie pociągnie

Pisałem to w kontekście ,"że można sobie na żywo po polsku zobaczyć" , bo gość tworzy różne projekty w tym i "zrobił Trifoxa", ale jest też recenzja na YT gościa który łamie rowery i jakoś też wypowiada się w tej kwestii pozytywnie czyli , że rama nie bele jaka, tu sztywna , bo akurat szosa aero Prawda jest taka,że jeżeli złamiesz Trifoxa to złamiesz każdą inną ramę. Wiem, że wielu jeszcze sądzi, że jak chiński karbon to na pewno guma. No tak nie jest. w podróbach kiedyś tak było, ale i tu się to z tego co widzę zmieniło No ale problem tu jest w przerzutce, a nie w ramie

@sznib, umrzeć można w ciszy i spokoju od bele pierdoły

Ja akurat forów nie śledzę, a raczej przewijają mi się co rusz tematy bezpośrednio od ludzi, czy to na jakiś imprezach, czy fejsbukach, gdzie obok wymienionych pojawia się ta rama. zresztą nawet na jutubach sa o niej filmy, bo ludzie składają. Droższa w mniemaniu, bo ja bardziej uderzam we Flyxii Ta fajnie akurat tłumi, ale oni akurat obecnie nie mają już nic pod szosę. Trifox tez sztywny, dlatego też trzeba się zdecydować tez pod tym kątem, czy ma być pod wynik, czy raczej komfort.