Skocz do zawartości

kaido2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    789
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kaido2

  1. Oczywiście, ze nie warto , bo po co rozbijać istotę jaką jest - potrzebujesz zastosuj. Natomiast wracając: Takie tematy rodem " białe skity" mam po prostu w d.. Chcą niech się śmieją. Śmieje się ten, kto się śmieje ostatni, ale żeby nie wyjść na wredotę to zawsze gratuluje na mecie tego typu chłopom że ostatecznie wtrwali w bólu i nie przyklepali sobie DNF-a przed krechą O jak listonosz w sendałach może popsuć humor w szyku A wiesz, że nie zawsze się to sprawdza. Na takim MPP gdzie od 900-go km zaczyna się prawdziwa sól to najlepiej mieć buta w którym to się jednak podejdzie Zawsze oprócz tego miałem korbę 3x i kasetę MTB z których to wielu się śmiało, a ja jak byłem w stanie jeszcze końcówkę jechać, to mogłem tylko patrzeć jak idą z buta i ślizgają się na tych blokach
  2. Ale Ty serio tak na poważnie? Meine Dammen und Herren, achtung! Pozor! Uwaga będzie mówione : Wszystko jest po to, bo ma swoje zastosowanie w danej sytuacji. Dla kowalskiego który nauczy się kręcić odpowiednio korbą na typowe wycieczki wystarczą platformy, nauczony doświadczeniem będzie wiedział jaki kaset i blat sobie do tego wszystkiego założyć, by w żadnym wypadku nie powineła mu się noga. Kręcąc obrót w odpowiednim rytmie, a rower podskakując na kamieniach ten zatrzask szosowy stabilizuje mi nogę i powoduje, że ten obrót nie ucieka, efektem prędkość z odcinka będzie wyższa co przełoży się na wyższą średnia prędkość z rundy. To tak ogólnie, jednak wchodząc w specjalizacje: Sztywne systemy szosowe: Oprócz powyższych dla wytrenowanego zawodnika, efektywniej jest z takiego skoczyć ze startu, przytrzymać prędkość z obrotu z twardszego przełożenia przy większym obciążeniu, co dalej będzie miało znaczenie na? Śpiewamy wszyscy wyższa prędkość uzyskaną z odcinka, wyższą średnia prędkość z rundy, co raczej należy tu rozumieć lepszy czas. Systemy MTB: Ich głównym zadaniem jest stabilizacja nogi , co daje lepsze czucie i balans w terenie, noga gdzieś tam nie ucieknie, pedał po łydzie nie pojedzie i czas na wyścigu z tego tytułu też będzie lepszy Oczywiście obok jednego i drugiego systemu w swoich rowerach naprzemiennie stosuję platformy zjazdowe z pinami z odpowiednio do tego dobranymi butami Bo są imprezy ze swoim specyficznym profilem, że w takim secie czas będę miał najlepszy przy uszkodzeniu siebie jak sprzętu przyjmijmy tu zerowym Błotniki na mnie mokre nie robi wrażenia, to co trzeba zabezpieczam w inny sposób, natomiast w przypadku , gdy trasa leci przez gliniankę która w sekundę zapcha i unieruchomi koła to zawsze jadę bez Ufff.... aaaale po trenerskiemu wyszło, normalnie jak za dawnych lat na zgrupowaniu
  3. Skompilowany system z potrzebnym oprogramowaniem na bazie dychy czy jedenachy jako WinPE na penie z wysoką klasą zapisu/odczytu + minimum USB3.0 i po temacie. Kończysz pracę wyciągasz pena i niech zabierają blaszaka. To tak w skrócie Na serwisowym mam na SSD( czysty z podstawami potrzebnymi mi do życia,- zajmuje 1,1 GB na dysku), dokumenty zapisuje na penie
  4. A w ogóle po co są te zatrzaski skoro korzyści z tego nie ma( średnia taka sama)?
  5. @przemeg, coś tak czułem , że się machnę. Tyle razy przejeżdżałem przez Zakroczym ( nie tylko Wisła 1200 i E), a stale mnie się myli . Pamiętam jak na 3-ej edycji był objazd " bo teren prywatny" w tamtych okolicach i właśnie szosowec z Zakroczymia nas wtedy pilotował
  6. Główną rolę wiedzie tutaj świadomość. W życiu mam przejechane jakieś 250 tys km na różnej maści szosach, a na tegoroczne MPP by się pobawić z kolegami , którzy jednak zajmą czołowe miejsca w klasyfikacji szykuje stalowego klasyczka, a więc o czym to świadczy? Właśnie o tym czego wielu tak naprawdę brak Mogę się mylić , bo mogło się coś zmienić, a nowszych konstrukcji z Deca nie testowałem, ale ichnie rowery cierpią w skrócie na gówniane miękkie koła. W mojej 5-ce zmieniłem tylko koła na Cosmic Elity i od razu rower sztywny i ogólnie nie ten sprzęt. Jeżeli jeździłeś na fabrycznym secie to się nie dziwie, że gumowy.
  7. Szczucin i tam WTR od Niepołomic się kończy Od Pacanowa do Sandomierza można kierować się nadwiślańskimi miejscowościami które są wyasfaltowane ( daleko od Wisły się nie jedzie), bądź wały + trochę dobrej jakości szutrówek . Za górami pieprzowymi ( Sandomierz) żeby komfortowo jechać w okolicy Wisły, to już trochę od rzeki trzeba odjechać. Sytuacja dobrze wygląda w Warszawie, bo ta można o ile nie zaleje parku dość sprawnie przejechać i dalej całkiem przyzwoitymi wałami dojechać do Nowego Dworu. Dalej sytuacja znów się komplikuje, bo przedzierać się przez uroczysko aż do Zakroczyna( o ile go nie zaleje) do najprzyjemniejszych nie należy. Golub-Dobrzyn do Płocka, można zbliżyć się do Wisły, bo szutrówki przy wałach sa dość dobrej jakości. Od Płocka kawałek wojewódzką skąd ładnie widać Wisłę, a dalej wyasfaltrowanymi miejscowościami leżącymi nad brzegiem. To tak pi razy drzwi oczami uczestnika 2x Wisła1200 i 1x Wisła Extreme Wyasfaltowany WTR w kierunku północnym a i owszem, ale to dopiero od Tczewa do samej wyspy Sobieszewskiej
  8. Szczęki jak najbardziej działają zwłaszcza dual pivoty z dobrymi okładzinami. Wszystkie swoje szosy mam na szczękach, Jeżdżę po górach, przejechałem klika MPP, gdzie prędkości na zjazdach dochodzą pod 9 dych i naprawdę nie ma problemu. Problem natomiast jest zupełnie innej natury, a mianowicie okładzina z obręczą karbonową potrafi się skleić na ostrym zjeździe i zablokować koło, a wtedy dochodzi do dramatów, obręcz gdy ktoś dużo hamuje też się zużywa, ale skoro praktycznie nie hamujesz i w dodatku po płaskim, to brałbym szczęki, bo rower lżejszy a na klasyczną szosę też znajdzie się zawsze jakiś amator
  9. Wygodnie tak, ale efektywnie już nie za bardzo
  10. @boogeyman jak interesują Cie z kwietnia to można pobrać już zrobione. Ogólnie zajrzyj tu https://www.pepper.pl/dyskusji/xoss-navi-plus-informacje-o-mapach-817866 gość praktycznie wszystko tam opisał i dał linki do gotowych map.
  11. Hahaha, @przemeg ale wiesz , że tu nie chodzi o ego? Bo gdyby tak było, to przecież ciągnał bym to dalej kiedy było gorąco i by płyneła taka lawa złota bronz koloru, Ze wszyscy chodzili by opaleni trochę w inny sposób xD. Po prostu ten tekst złamał mi serce I nie mogę przestać się śmiać A taki byłem tu nie do pompowany xD Potraktuj to wszystko z przymrużeniem oka . Nie wszyscy pedalarze to pełna spina rajtuz
  12. @chrismel, zasada jest prosta. Jeżeli coś komuś działa i są tego wyraźne efekty to znaczy, ze ktoś wie co robi A do jakich rozwiązań może się posunąć podpowie mu doświadczenie, a nie sztywne wzory , zatem jeżeli chodzi o mnie patrzącego bardziej na rezultaty jak na trendy , czy dobry smak, to czegoś takiego jak profanacja po prostu nie uznaję. Purystą trzymających się ściśle jakiś reguł nie jestem, sprzęt ma działać i ma spełniać moje założenia.
  13. Jest coś takiego jak optymalne dobrane ciśnienie dla danej opony względem masy ciała (producenci często podają oficjalne tabelki, w przypadku ich braku trzeba się już zdać na własne doświadczenie ) Przypomnę, ważyłem 65 kg , a dla tych 28-ek opcjonalnym ciśnieniem było dla mnie akurat 4,6 bara, zaś 24-ek 7,8 Serio? Myślisz, że jestem idiotą i moje wypowiedzi nie zawierają tak istotnych spraw z tym związanych? Cały czas myślałem, że rozmawiam z ludźmi, na pewnym podobnym pułapie, gdzie o takich oczywistościach nie trzeba wspominać.
  14. To wszystko ma Nav+ od Xossa, koszt tego urzadzenia to 1/3 BCSa. Aktualne mapy do pliku .map można sobie generować samemu.
  15. To wedle padających tu stwierdzeń ma niedopompowane i jeździ na flaku podobnie jak "amatorzy zwykle co najmniej"
  16. A to jest już kwestia geometrii danej ramy. Przerabiałem tak 2 rowery , crossowy i trekkinga i wyszło idealnie. Wszystko na starych grupach, gdzie było to ze sobą kompatybilne.
  17. Mam akurat SP-013 bez offsetu, ale też z patentem jeżeli chodzi o mocowanie siodła. Przyznaje się bez bicia, myślałem, ze chodzi Tobie o ten sam model. Wracając: Trochę sceptycznie podchodziłem z początku , bo pomimo iż wiedziałem, ze sztyca będzie na poziomie( wcześniej nabyłem od nich kierę), to za ta kasę zaryzykowałem i wszystko jest jak najbardziej ok. Pomimo różnicy jeżeli chodzi o sztycę, to śmiało mogę polecić tego producenta. Produkty są bardzo dobrze wykonane, siodło pomimo patentu nie strzela, sztyca nie wydaje żadnych dzięków podczas naparzania.posiada pad więc nie smarowałem pastą sztyca nie opada.Rower akurat mam cały w karbonie wiec magia działa pod każdym względem. Natomiast nawet jak wymienisz tylko sztyce, to będzie zdecydowanie lepiej jak na aluminiaku.
  18. Dokładnie tak. . jak trzeszczy i wiem, ze to wina prętów to po prostu oklejam miejsce styku cienką taśmą, bądź powertapem i w tym miejscu mam święty spokój.. Nawet jak piachu naleci, to jest cisza. Przewaliłem na niej już trochę km wcale lekko się z nią nie obchodząc , bo to przecież chińczyk za niewielkie pieniądze w chińskiej ramie zresztą .
  19. Kiepskie obręcze. Jestem lekki , a ileś tam tyłów poleciało mi właśnie w ten sposób Przeplotłem na nowe ( np Remrxa) i problemu nie ma .
  20. Używam Sp-013 Ogevkina , jest z padem więc nie trzeba używać żadnych past, jest do 150kg człowieka, albo ogólnego nacisku Niestety bez offsetu, ale... z pomocą przychodzi Fltyxii SP-05 jak po wymianie siodła trzeszczy to problem może być w prętach , bądź w samym siodle. Okleiłbym pręty i jeszcze raz zacisnął. Pomęczył bym siodło może mieć luzy pręt - siodło, mam kilka takich siodełek po dużym przebiegu, po wielu przygodach
  21. Tylko zdajesz sobie, ze "trenujesz" oznacza takie prędkości , że jakie spowalnianie ruchu. Sytuacja jedna z wielu Szerokopasmówka w mieście, zero B9, DDR mogę jechać rowerem, ograniczenie pisiont bo wiadomo. Pasy szerokie, że dwa autobusy obok się zmieszcza i podjeżdża mi ulany misiek w skodzie i że mam spier..ć na chodnik, bo mu przeszkadzam xD Zgupiałem , popatrzyłem na budzik 5-ka już z przodu i pytam się grzecznie jasnie pana: - " Złociunietki , to ile chcesz tu zapier..ć, skoro jedziemy w mieście a mam już pisiont na zegarku?" xD Polska Pany "Swoją droga widzę że jesteś z Chorzowa. Możesz mi naświetlić w którym miejscu Śląska kolarze szosowi stanowią "problem" ? " @KNKS, wracałem rowerem z MPP 2lata temu z Zakopca do chaty, bo stwierdziłem, ze rowerem będę szybciej o pół godziny jak pociągiem Wracałem centralnie przez GOP . Jechałem z samochodami, obok gdzieś tam były jakieś" ścieżki", ale stwierdziłem, że takie krążenie i kombinacje co moment , zjeżdżanie i tamowanie ruchu, bez sensu, po co denerwić ludzi którzy tez chca płynnie i szybko sprawnie przelecieć. B9 brak więc tym bardziej po co rzeźbić. Jechałem z tymi samochodami , autobusami, tirami i nawet nikt mi z klaksona nie pierdnął nie wspominając już o podjeżdżaniu złomteksami jakiś ulańców i pouczaniu przez szybkę . Po prostu w rower to trzeba umić, a to w narodzie nie zawsze wychodzi
  22. Nie znasz mnie, nie wiesz jak i gdzie i co trenuję, więc proszę nie nadinterpretuj i nie dopisuj mi rzeczy , które nie mają miejsca. To że coś Ci się wydaje na bazie jakiś stereotypów nie oznacza , że wszyscy i wszystko jest takie jak Ci się wydaje. Zacytuję jeszcze raz to co wcześniej napisałem: "Jadę tak by nie tamować ruchu, jadąc grupą w odpowiednim szyku umożliwiamy innym bezpieczne przemieszczanie się, wykonywanie manewrów tym samym pasem, grupa jedzie zwarto , ale w taki sposób, by można nagle wykonać przegrupowanie szyku i bez wytracania prędkości pojazdu chcącego wyminąć grupę. W grupie obowiązuje pełna komunikacja, ostatni jak i pierwszy odpowiedzialni są za sprawne jej działanie w ruchu publicznym." Wywnioskować zatem możesz , że nikt się za mną nigdy i nigdzie nie wlókł. To jest żelazny zapis , który z uwagi na to co robię jest święte, jak amen w pacieżu. Wszelka niesubordynacja co do powyższej reguły, była surowo karana przez kadrę prowadzącą zajęcia. Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. Miłego wieczoru życzę
  23. Wystarczy jak człowiek Mniej kija w dupie, a więcej luzu, zrozumienia i empatii do reszty
  24. A nie lepiej bym se taki turlacz z koszykiem zapodał , a tą szosę co wywołuje tak negatywne emocje obok białych skiet podarował jako bezdomny potrzebującym? To se ne da, bo widzisz moja noga nie podaje tak jakby wielu milicjantów i strażników teksasu chciało, ale pociesze Cię Na szosie unikam miejsc gdzie występują CPR-y, by jednak gdy mam słabszy dzień( biegunka, wymioty, migrena, bóle menstruacyjne) i pojechałbym tam, mecząc się i te 20 km/h, to aby nie zrobić nie chcący nikomu krzywdy,( bo po co mają cierpieć osoby trzecie) w sytuacji gdy rower natychmiast nie skręci 90 st, bo przecież toe overlay i dalej pojedzie prosto. xD Wybacz, ale zdrowie hulajnóg, wózków z kobietami, dzieciaków pojawiających się znikąd, psów, dzików, kaczek i moje jednak cenniejsze jak komy na stravie w drodze na trening xD P.S. Artykuł 33 Jeżeli potrafisz żyć z ludźmi i zachowujesz się jak człowiek to nikt się do niczego nie przypierpierpier...( z Policją włacznie). Roszczenia i artykułowania są tylko w głowie szeryfów i podobnych dżesik z brajanami na uwięzi włącznie.
  25. Wiesz, ja co najwyżej stałem koło zawodowca 😁Ale podpytam jeszcze kolegów 😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...