Bo ludzie mają zerowe pojęcie, ale pytanie które piasty, bo oni robili je na 3-ch Powerrayach,a a obecnie na dwóch, R13 i D272. Piasta na której już nie widzę tych kół miała rozwiązanie z konusami w bębenku i to się potrafiło odkręcać, ale dało się temu zaradzić , bo znajomy sobie poradził, natomiast domyślam się, ze te szybko padają dotyczy D272, gdzie piasta po prostu strzela po 100 km, bo fabrycznie producent smaruje pierścienie ratcheta olejkiem i to się szybko kończy. Wszystkim znajomym którzy zakupili te koła oraz swoje egzemplarze dogłębnie przesmarowałem i nikt się na nic nie skarży. Zabieg trwa minute, bo konstrukcja jest prosta jak budowa cepa, 2 end capy, 4 standardowe łożyska i 2 pierścienie DT-kowego ratcheta Szczerze D272 eksploatacyjnie wychodzi najlepiej, bo szybki prosty serwis, a i łożyska, pierścienie, sprężynki do tego kupisz jakie chcesz i to jeszcze po kosztach Nie ma zapadek jakiś indywidualnych konstrukcji , czy rozwiązań więc odpada rzeźbienie