Greg1

Całkiem spoko osprzęt, sztywne osie, standard boost. Warty tych pieniędzy. Tylko miej świadomość, że póki co kasety i łańcuchy 12-rzędowe to jeszcze nowość i coś wow i kosztują "trochę" więcej niż 11- czy 10-rzędowe. Ale zapewne w rok nie zajeździsz kasety a już powoli pojawiają się napędy 13-rzędowe więc te 12-rzędowe pewnie z czasem trochę potanieją

Ja wyszorowałem i nasmarowałem poczciwego Tribana 100 w ramach przygotowania do sprzedaży, taki czysty nigdy nie był...

Można kupić na olx używane Shimano pd-eh500 za 100-120 zł. Ja kupiłem na Ali dwustronne MZYRH, takie:

Ja bym wolał napęd 2x9 niź 1x10

Miałem takie same - po rozkręceniu, nasmarowaniu i ponownym skręceniu jeden z pedałów (czy ciągle możemy używać tego słowa?) w czasie jazdy blokował się samoczynnie, tak jaby dokręcał się na maksa aż stawał i sie nie kręcił. Mimo kilkukrotnego poprawiania dokręcenia i solidnego kontrowania poddałem sie i kupiłem nowe

Mam Tribana 100 i mam w nim błotniki SKS Raceblade Pro XL, pasują: Jednak ich wadą jest, że ten przedni nie ma nie ma tej części przed widelcem a tylni też jest tylko do widełek i nie ma tej części od strony rury podsiodłowej. Lepsze by chyba były SKS Raceblade Long. Co do opon, ja mam w tym Tribanie Hutchinson Overide 700x35c a na zimę zakładam Schwalbe Smart Sam 700x35c. W innym rowerze, w fitnessie, mam Schwalbe Lugano II ale na dojazdy do miasta bym jej nie założył - za cienka, za twarda, za mało komfortowa. Jeżdżę na niej sporo po lepszych i gorszych asfaltach, ścieżkach rowerowych, płytach, czasami nawet po jakimś szutrze i przebiłem ją tylko raz, ze swojej winy bo nie sprawdziłem ciśnienia przed wyjazdem, czułem, że mam za mało jak jechałem i przywaliłem przy dużej prędkości w wystającą płytę. Typowy snake. Ale w Tribanie wolę trochę szersze opony i niższe ciśnienie, jest wygodniej. Te Hutchinsony kupiłem za jakieś grosze na promocji w Decu, chyba ze 13 eur, wersja pod dętkę ale i tak jeżdżę na dętkach więc spoko. Schwalbe Marathon Plus 700x32c miałem przed tymi Hutchinsonami ale były to straszne kotwice, ważą ponad 900 gram a Hutchinsony tylko 350 gram i poczułem rzeczywistą ulgę jak je zmieniłem

To są dobre kaski i cena, jeśli rzeczywiscie taka, też bardzo dobra. Jednak z kaskiem jest jak z siodełkiem, nie każdy każdemu pasuje i dobrze by było jakbyś mógł je gdzieś przymierzyć zanim zamówisz bo dla mnie np. bardzo wygodny był podstawowy Abus Macator a Viantor (czy Avantor, nie pamietam) mnie uwierał, ta sama firma niby a jednak w tym niby lepszym, droższym coś było nie tak

Ale zdajesz sobie sprawę, że w takich tanich rowerach to te tzw. uginacze nie działają, nie amortyzują a jedyne co robią to dużo ważą? Dlatego często lepszą opcją jest sztywny widelec i trochę szersza opona, przynajmniej nie wozisz bez sensu zbędnych 2 kg

W tej cenie albo ten linkowany powyżej Rockmachine, który w tej cenie naprawdę jest godny uwagi bo ma pełny GRX 2x10 i hydrauliczne hamulce, brak mu tylko sztywnych osi (ale bez tego można się obejść) i ma aluminiowy widelec, albo dokładasz te 500 zł i kupujesz Romet Aspre 2, który w przeciwieństwie do Rozkmachine ma już sztywne osie i karbonowy widelec. Tak naprawdę w przypadku tych 2 rowerów nie musisz szukać żadnych kompromisów, no może delikatne kompromisy występują w przypadku Rockmachine ze względu na brak sztywnych osi i aluminiowy widelec ale z tym też się da żyć. Niemniej jednak wiele innych marek w tej cenie oferuje napęd Clarisa, ewentualnie Sorę i maechaniczne hamulce. Kiedyś na niemieckim bike-discount.de był Radon Regard 7.0 na pełnym GRX-ie 2x10, sztywnych osiach, karbonowym widelcu i hydraulicznych hamulcach (jak Romet Aspre 2) za nieiele ponad 1000 eur ale obecnie jest wyprzedany

Mi pod tymi linkami się nic nie wyświetla - jest tylko główna strona Limango i box żeby się zarejestrować więc albo podaj nazwy tych kasków albo linki do jakichś normalnych stron

Obawiam się, że pasy rowerowe w naszym sfrustrowanym społeczeństwie by się nie sprawdziły - albo by były ciągle zastawione samochodami albo zimą cały śnieg z ulicy by tam był zsuwany. Mieszkałem kilka lat w Holandii, teraz mieszkam w Niemczech i tutaj to funkcjonuje bardzo dobrze ale społeczeństwo inaczej podchodzi do rowerzystów, jak jakiś samochód, np. kurier na chwilę staje to nie staje na pasie rowerowycm tylko na jezdni a pas rowerowy jest przejezdny. To samo z wyprzedzaniem na prtzysłowiową gazetę, żyletkę czy jak to tam się określa - tu nie ma czegoś takiego, raczej przegięcie jest w inną stronę bo czasami przejeżdżając przez wioskę mam za sobą sznurek samochodów i nikt mnie nie wyprzedza a ja mam presję i jadę najszybciej jak mogę, żeby ich nie blokować albo im macham ręką, że mogą wyprzedzić. Raz mi się zdarzyło, że w Niemczech jakiś debil trąbił na mnie ale było to na jakiejś wiosce w byłym NRD

@Pablo59 ale Ty jesteś "zaawansowanym" rowerzystą a pytanie było o rower po bułki (średnio 3-4 km w jedną stronę z dość stromym podjazdem) i na grzyby - moja mama w wieku 75 lat po bułki i na grzyby zasuwa na starej damce z jednym tylko biegiem przy którym ten Riverside to technologia kosmiczna a do tego średnio raz, dwa razy w tygodniu robi sobie dłuższe, tak ze 20 km wycieczki coby nie zastygnąć P.S. Uprzedam pytania - tak próbowaliśmy jej kupić lepszy rower, z przerzutkami ale i tak lądował w rowerowni a mama jeździła starą damką

Ja nie jestem przekonany do tego roweru bo ten napęd 1x8 jest bardzo twardy, tzn. jest tam kaseta 11-32 i korba z 38 zębami. Jeśli mieszkacie w jakimś pagórkowatym terenie to tato może mieć problemy z podjechaniem pod górki. Może poszukać jakiegoś krossa ale w tzw. wersji equipped, z błotnikami, bagażnikiem, światełkami - będzie bardziej "dziarski" od trekkingów czy mieszczuchów. Coś w stylu TREK DUAL SPORT 2 EQUIPPED albo TREK DUAL SPORT 3 EQUIPPED, oczywiście w wersji z niską ramą, TABOU FLOW 2.0 EQ W, Unibike Flash EQ Lady. Albo kupić w Decathlonie Riverside 500 LF za niecałe 2 tys. zł i od razu na miejscu doposażyć go w błotniki, stopki, bagażnik, lampki, itp. - wydaje mi się to najlepszą opcją: Rower trekkingowy Riverside 500 LF niska rama RIVERSIDE | Decathlon

Nie obrażaj się tak szybko - po prostu na forum co jakiś czas ktoś się rejestruje tylko i wyłącznie po to, żeby zamieścić ze dwa czy trzy wpisy reklamujące jakiś mniej lub bardziej nieznany produkt, dokładnie tak jak użytkownik ukrywający się pid nikiem ewelina99

Ale nie z byle jakiej bo jak widzę z wiochy przez duże "W" 🤣

Mam "obcisłe" spodnie 3/4 chyba ze 2 lata i szczerze mówiąc jeździłem w nich dosłownie kilka razy bo zawsze jakoś te pory roku za szybko się zmieniały a zeszłej jesieni jak był ładny październik i czas na te spodnie to miałem bardzo długą przerwę w jeżdżeniu bo najpierw urlop a póżniej kilka słuzbowych wyjazdów się skumulowało Ja mam akurat jakieś z Deca bo były na promocji i za jakieś rozsądne pieniądze kupiłem, chyba jakieś Van Rysel albo Triban RC500

To nie żart tylko żałosna reklama...

Jakbyś jednak brał pod uwagę napędy 2x to rozważ też Cube Nulane (wcześniej Cube SL Road) - nawet najniższy model bez żadnego dopisku ma już sztywne osie, karbonowy widelec i oczywiście hydrauliczne hamulce chociaż napęd tylko 2x8 Shimano Claris. No i mieści szersze opony - fabrycznie wychodzi na 40c ale amieści też trochę szersze jak trzeba. Ale jakbyś mógł trochę dołożyć i kupić Cube Nulane Pro, który ma napęd 2x10 Shimano GRX, to jest naprawdę wszechstronny i uniwersalny rower, z bardzo dobrym napędem (taki sam jak w popularnych obecnie grawelach), sztywnymi osiami, karbonowym widelcem, hydraulicznymi oponami i mieszczący trochę szersze opony (fabrycznie też ma montowane grawelowe Schwalbe G-One Allround o szerokości 40 mm). Występuje też w wersji FE czyli z błotnikami, bagażnikiem i oświetleniem. No i jest to niemiecka marka, którą bez problemu kupisz w Niemczech

Ludziska w internetach bardzo polecają ESI Chunky oraz ODI Rogue - ESI Chunky mam ale czy życie mi się zmieniło po ich zamontowaniu to nie wiem (wcześniej miałem gripy Merida MD010 lock-on)

Merida na pewno nie ma sztywnych osi, ma osie QR. Merida ma 12 przełożeń ale też większy zakres kasety bo 11-44T a Giant ma 11-42T, to, że ma więcej przełożeń nie musi oznaczać, że ma więcej twardych przełożeń, bo może mieć miękkie zamiast twardych, jak np. kasety mtb 11-51T.

Bo widok na jezioro

Ale jakich koszulek? 🤣🤣🤣

Ja mam coś takiego: To jest plastikowe i się złamie jak w to przywalisz klatą więc jest bezpieczniejsze 😁

Prosisz, masz - może nie są to freeridery ale sandały z spd już tak 😁: https://www.centrumrowerowe.pl/sandaly-shimano-sh-sd501-pd23977/?v_Id=147465&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAz8GuBhCxARIsAOpzk8yQf05IwR46cb98swjo_XmV0teX6aZrTQGBeW8xyrgqYP8ojjgk55UaAp4XEALw_wcB

To znaczy? Że wyprostowana? Powiedz to tym milionom globtroterów na trekkingach, że mają zbyt wyprostowaną, daleką od oczekiwanej pozycję 😁 Zresztą, autorka posta napisała, że: "Raczej przemawia do mnie wygoda siedzenia jak na krzesle jezdze typowo amatorsko, dla przyjemnosci z 5cio latkiem obok" Powiedz to milionom użytkowników graweli, organizatorom grawelowych ultramaratonów jak i użytkownikom rowerów przełajowych cx oraz organizatorom tych zawodów