Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 980
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Nie dziwię się, że szybki skoro na bosaka po zimnym śniegu. Szybszy to jedynie na bosaka po rozżarzonych węglach... albo jak konkretnie przyciśnie i dwójka jest już w fazie świstaka 🤣
  2. Miałem kiedyś LG K4 - malutki, z wymienną baterią, idealnie by się do tego nadawał ale jak sprawdzałem to też tylko używki albo jakieś dziwne, pewnie "odnowione" wersje
  3. Skojarzyło Ci się z: 🤣
  4. Met Idolo XL 60-64 cm ma szerokość mniej więcej 18,7-18,8 cm
  5. Szukaj kasków z dopiskiem "Wide", nie pamiętam teraz które firmy ale widziałem parę tego typu kasków jak szukałem dla siebie bo też mam okrągłą głowę, szerszą niż norma przewiduje ale przy w miarę normalnym obwodzie 56-57 cm. U mnie wystarczyło kupić wersję L/XL która się da odpowiednio mocno "skręcić" do mojego rozmiaru. Jak wrócę do domu to mogę zmierzyć mój - ja mam MET Idolo Tak na szybko widziałem w necie kask POC Omne Air Wide Fit, pisane też POC Omne Air WF - WF jak Wide Fit. Były też inne ale nie pamiętam
  6. @spidelli chodzi o trzymanie roweru pod pracą 8 godz. na słońcu
  7. Z przodu zmierz sobie nie tylko szerokość, czyli prześwit z boku między oponą a widełkami, ale też ilość miejsca nad oponą do zwieńczenia widelca (czy jak to tam się nazywa). Jeśli jest miejsce po bokach i na górze to wejdzie
  8. Czy Ty aby nie jesteś kobietą? Może Twoja żona dorwała się nie tylko do Twoich rowerów ale i do Twojego konta na FR? 🤣
  9. Ten szary to taka bezpłciowa mydelniczka jak Volvo XC40, coś okrpnego, ten zielony już lepszy
  10. Nie no, kolor jest spoko - jak pójdziesz na siku w lesie to nie będziesz mógł go odnaleźć 🤣 P.S. Żeby nie było - mam mtb w kolorze zielonym ale na szczęście ma on jaskrawożółte elementy kolorystyczne na ramie i kołach więc łatwiej mi go znaleźć po powrocie z siku
  11. Wyprzedał się w międzyczasie
  12. @CoolBreezeOne Ja wczoraj - piękny zimowy, wyżowy, suchy, słoneczny dzień więc stwierdziłem, że warto przewietrzyć szosę - prawie 60 km na szosie po szosie. Dobra połowa rzeczywiście po szosie a reszta po pięknych, gładziutkich, asfaltowych, niemieckich ddr-ach. Ale ja mam do granicy z Niemcami jakiś kilometr a tam nie wyprzedzają na gazetę i nie spychają do rowu wyprzedzając na trzeciego. Kilka razy wręcz machałem gościom, żeby mnie wyprzedzili bo się ciągnęli za mną przez całą wiochę. Dopiero wracając, jakieś 2-3 km przed polską granicą jakieś nasze Sebixy wyprzedziły mnie "po polskiemu": na skrzyżowaniu, w odległości około 0,5 m
  13. Górki nie ma ale trzeba o tym wiedzieć
  14. Focus to niemiecka marka, całkiem niezła ale oni też mają inny standard sztywnych osi w kołach, chyba taki jak w mtb, więc jakbyś w przyszłości chciał wymieniać koła to musisz o tym pamiętać
  15. Nie mam dużego doświadczenia w oponach ale w poprzednim bieda-grawelu Tribanie wchodziły max opony 36c więc jeździłem na 35c i wiem, że da się tym spoko przejechać przez las czy po szutrach: - Hutchinson Overide 35c (wersja pod dętkę, zwijane) były świetne, lekkie 330 czy 360 g sztuka, nie pamiętam, żeby się ślizgały w terenie, bardzo pozytywne wrażenia, po sprzedaniu Tribana zamontowałem do fitnessa, który przejął rolę commutera i którym też od czasu do czasu jeżdżę na wycieczki za miasto - Schwalbe Smart Sam 35c (tania wersja, drutowa) zakładałem na zimę, bo Triban też był moim commuterem i jeździłem nim cały rok, szły bez problemu po wszystkim, śnieg, błoto (w tym pośniegowe), mokre liście, itp., oczywiście bieżnik powodował, że nie były tak szybkie na asfalcie jak Hutchinsony - Vittoria Terrano Dry 35c (tania wersja, na drucie, założone fabrycznie do nowego grawela) tańczyły jak na lodzie na nawet najlżejszym "powierzchniowo czynnym" piaseczku, który się trafiał na twardych, suchych szutrach premium, sprawiały też wrażenie "zamulających" na asfalcie, pozbyłem się szybko
  16. A dlaczego? We wcześniejszych wpisach nie było nic negatywnego o Sensach, tylko, że to taki "holenderski Kross". Cannondale ma chyba dalej te asymetryczne widełki tylne i nie da się zamontować "normalnych" kół tylko trzeba zaplatać specjalnie
  17. Bo granica, a może keine Grenze 🤔
  18. Jeżeli potrafisz w pełni wykorzystać zalety szerokiego zakresu napędu 3xx to bez dwóch zdań brałbym wersję na Deore 3x10. Ewentualnie Cues 2x10. Wersja 1x10 jest dla tych co całe życie jeżdżą tylko i wyłącznie na środkowym blacie z przodu. Tak jak każdy napęd 1xx ma pewne ograniczenia, czy raczej "kompromisy" wynikające z większych skoków między zębatkami kasety ale też zalety wynikające z braku tej przedniej przerzutki, takie jak łatwiejszy serwis (nie ma przerzutki t nie trzeba regulować), łatwiejsze otrzymanie w czystości (nie ma przerzutki to się nie zapycha błotem a i brak trzech blatów z przodu też sprawia, że syf się między nimi nie gromadzi)
  19. Ja rozumiem, że to ma być rower na komunię i nie wypada kupić używki ale faktem jest, że używki dla dzieciaków to najlepsze wyjście. Sam tak robiłem - córa miała jeden nowy rower w swoim dziciństwie, reszta to używki, które można kupić w bardzo dobrym stanie w rozsądnych pieniądzach i z niewielką stratą albo i wtej samie cenie sprzedać po roku czy półtorej, kiedy dziecko wyrośnie. I nie piszę tu o jakiś tanich, marketowych, ciężkich ulepach tylko o jakichś fajnych, lekkich, markowych roweruch
  20. Ja w byłym bieda-grawelu Tribanie gdzie wchodziły max opony 36c a teraz w fitnessie, który jest moim commuterem mam Hutchinson Overide 700x35c, zwijane, wersja pod dętkę, ważące bodajże 330 czy 360 g. Kupiłem je przypadkowo, na jakiejść mega przecenie w niemieckim Decathlonie za 13 czy 15 EUR/szt. Uważam je za bardzo przyzwoite, dość szybkie, oczywiście z uwagi na fakt, że to semi-slicki nie mają zbyt dużej dzielności terenowej (ale spoko dają radę na utwardzonych drogach i ścieżkach polnych i leśnych) ale raczej nie tego szukasz w Road+. Przez ponad 2 lata użytkowania kapcia złapałem dwa razy i tylko i wyłącznie przez moją głupotę - dwa razy snake spowodowany zbyt szybkim najechaniem raz na kątownik wysypany razem z gruzem na drogę w lesie a raz na wystającą betonową płytę przy zbyt niskim ciśnieniu bo nie sprawdziłem przed wyjazdem i mi się nie chciało wracać do domu i dopompować
  21. @marvelo, autor wątku nie pytał o napędy 3-rzędowe więc o nich nie pisałem: Poza tym dzisiaj występują one tylko w crossach i trekingach, nawet w marketowych mtb coraz rzadziej, a autor dywaguje między szosą Road+ a grawelem - w szosach napędy 3-rzędowe wymarły 15-20 lat temu a w grawelach nigdy nie zagościły gdyż te "narodziły się" po wymarciu napędów 3-rzędowych w szosach
  22. Okazało się, że moja nawigacja to Ciclo Navic 400, coś mi nie pasowało z tym Mio
  23. @kaido2 oczywiście, że te 50/11 na dokręcaniu na zjazdach czy z wiatrem, na co dzień 3-4 zębatka od najmniejszej. W mtb też mam najtwardsze przełożenie 36/11 i mało kiedy jest w użyciu, chyba tylko na zjazdach . Chodziło mi raczej o sam fakt, czystą fizykę, że przy odpowiednio mocnej nodze na przełożeniu 46 czy 50 na 11 wykręcisz większą prędkość niż na 40 na 11 przy tej samej kadencji, a że mało kto i mało kiedy to wykorzystuje to insza inszość. Częściej ludzie już jeżdżą na najmniejszych zębatkach w napędach 1-rzędowych niż w 2-rzędowych z powodu mniejszej średnicy korby i tu co niektórzy piszą o szybszym zużywaniu tych najmniejszych zębatek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...