-
Liczba zawartości
285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez teotym
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
teotym odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
@skom25 OK, już nie będę 😉 -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
teotym odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Akurat producenci "markowych", "rowerowych" smarów też niczego nie gwarantują. Leją jakiś masowo produkowany olej, czasem domieszają dodatek uszlachetniający, i sprzedają za wielokrotność ceny hurtowej. Na opakowaniach nie ma żadnych oficjalnych informacji o przewidywanym zużyciu napędu itp., bo jest to niemożliwe do wyliczenia. Pierwszy i ostatni raz kupiłem "dedykowane" smarowidło razem z rowerem, bo byłem niedoinformowany. Porównanie ze zwykła oliwką wazelinową do maszyn, na Allegro za 26 PLN/litr, nie ujawniło żadnych zauważalnych różnic w działaniu. I tak po setce trzeba umyć i nasmarować. Bardziej trzeba się skupić na tym, żeby napęd był czyszczony i smarowany, a czy to będzie oliwka, czy najdroższy smar - to i tak nie zahamuje wyciągania łańcucha. Oleje są odpowiednio parametryzowane, po prostu trzeba dobrać takie smarowidło, które jest do mechanizmów klasy łańcucha z kółkiem zębatym, czyli dość prymitywnego. -
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
teotym odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Jutro planuję wycieczkę dookoła Kampinosu. Wychodzi około 120 km. Nie wiem, czy to mądre przy takich upałach, ale mam straszną chęć na dłuższą trasę 😁 Ile wody byście brali na taki dystans i upał? -
@ulzana Dzięki Tobie też mam już polski głos 😁
-
Szkoda, że już koniec, bo ten serial mnie wciągnął... 😅 Ale jest happy and i jak w hinduskich filmach, wszyscy tańczą z radości 😁
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
teotym odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
@skom25 Nie sądzę, bo mam słabiutkie zdrowie: dyskopatia, cieśnia nadgarstka i parę innych spraw. Poza tym nie mam pojęcia, ile to dużo, a ile mało, bo mierzę relatywnie, własną miarą 😅 No i nie nadaję temu jakiejś ogromnej wagi, nie utożsamiam się z kolarstwem, po prostu w tym roku bardzo mi się spodobał ten sposób spędzania czasu 🙂 Ale dzięki za motywację do jazdy 🙂 -
@ulzana Dobre pytanie, też o tym myślałem - nie znalazłem rozwiązania.
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
teotym odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Przewietrzyłem się dzisiaj 67 km po pracy, w domu duszno 🤣 Średnia 21 km/h - czterech liter nie urywa, ale czuję się w sam raz - trochę zmęczony, ale nie zamordowany. -
Ja tylko stwierdzam, że między sztywnym, stalowym rowerem na oponach 38, którym kilka setek przejechałem, a MTB z uginaczem, na oponach 2", jest ogromna różnica w komforcie na korzyść MTB. Stalowym rowerkiem po prostu miotało na wszystkie strony, w MTB jest to znacząco ograniczone, chociaż oczywiście występuje. Zawsze pompuję pół atmosfery poniżej dopuszczalnego na oponie limitu. Mam takie porównanie i nie wierzę, że aluminiowy gravel z kompozytowym widelcem nagle magicznie pochłonie nierówności. Podobnie na grząskim opona 2" zachowuje się lepiej niż 38. Fizyki się nie oszuka.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
teotym odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@skom25 Wczoraj widziałem identyczny obrazek jakoś za Wiązowną, w drodze do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Ale staram się nie wkurzać na rowerze, a robić zdjęć mi się nie chce. Jednak jestem przekonany, że da się znaleźć rozsądne uzasadnienie takiej jazdy 😉 -
-
@spidelli Paru youtuberów-influencerów pochwali, powie, że zrobiło na tym życiowy wynik i wszyscy będą zajadać się sałatką w tubie na terenowych rowerach bez amortyzacji i siodełek [brak siodełka odchudza rower, skłania do amortyzacji nogami, motywuje do stałej pracy zamiast obijania się siedząc] 😅
-
@skom25 Odkąd jeżdżę jakieś 3 razy w tygodniu po 60-80 km, to muszę walczyć o utrzymanie wagi [179 cm, 72 kg]. Apetyt jest ogromny, ale waga ma tendencje do spadku. Potrafię zjeść jajecznicę z 5 jaj na maśle, tabliczkę czekolady 100 gramów, a i tak po 2-3 godzinach jazdy jestem już głodny. Edycja - myślałem, że Ty ostrzegasz przed tyciem po sałatce, a to o maśle orzechowym. Masło jest pyszne, ale okrutnie suche. Na rowerze raczej by się nie sprawdziło, bo zakleja.
-
@Mandoleran Musiałbym kilka razy pokonać parę setek, żeby ostatecznie się przekonać, bo rundka dookoła sklepu nie jest rozstrzygająca. Ale wraz z wiekiem mam skłonność do wygody. Jeździłem na stalowym, sztywnym rowerku z oponami 38 i po przesiadce na "górala" komfort wzrósł znacząco. Nie sądzę, żeby głębsze pochylenie się, cieńsze opony i brak choćby sprężynowego uginacza z przodu poprawiły mi nagle komfort na nierównościach. Co innego wysiłek fizyczny, co innego ból tyłka i nadgarstków od uderzeń i wibracji. Jednak nie przeprowadzę eksperymentu za 6-8 tysięcy, chyba, że uda mi się wypożyczyć gravela na cały dzień. Gdyby mnie urzekł - może wtedy pójdę w tę stronę.
-
Są 2 znaczenia - więc w czym problem? https://sjp.pwn.pl/slowniki/stylistycznie.html https://sjp.pwn.pl/so/stylistycznie;4516007.html
-
@Alsew Bo ten rower w takich kategoriach powinien być oceniany. Drogi gadżet, mający świadczyć o statusie materialnym i oryginalności użytkownika. Chyba, że na olimpiadach i innych poważnych imprezach się nim ścigają.
-
@TheJW Tylko że to nie był żart 😁 Naprawdę była sałatka warzywna, nawet trochę przywiozłem do domu, bo jak napisałem, ciężko wchodziła. Ale nie było głodu. Po prostu przed wyjazdem pojechałem do rodziców, ustawić tacie nowy telefon. Dostałem sałatkę, to nie wybrzydzałem. Ale zamiast 110 km przejechałem 97, więc nie polecam. Niby syci, ale też zamula.
-
Dzisiaj jadłem sałatkę warzywną z majonezem - dostałem od mamy. Nie zatrułem się, ale nie polecam - w trasie je się ciężko, nie wchodzi najlepiej. Kanapki z serem żółtym lepsze.
-
Żeby nie było - stylistycznie tytułowy rower bardzo mi odpowiada 🤩
-
Dzisiaj tylko 97 km zrobione [miałem chwilę słabości i skróciłem trasę, potem żałowałem, ale chociaż zdążyłem idealnie przed deszczem 😅 ], ale każdy dłuższy wyjazd skutecznie leczy mnie z marzeń o gravelu. Lubię jeździć z elementami zaskoczenia, a to zaskoczenie to na ogół nie jest gładki asfalt, tylko droga z lejami, gęsty las, pofałdowana droga dla rowerów, droga w budowie, polna droga, błoto, betonowe płyty itp. Gdybym nie liczył się z forsą, to kupiłbym solidnego fulla, a nie gravela. Przyznam, że gravele prezentują się fajnie, do tego dopasowane stylem ubranie daje naprawdę fason - MTB już się opatrzyło i wizerunkowo nie ma startu. Ale z praktycznego punktu widzenia, przy jeździe w Warszawie i okolicach, mija się z celem, chyba, że się bardzo precyzyjnie dobiera trasy, albo ma pancerną d..ę i nadgarstki. Tak samo tobołki - gravelowe podwieszanie prezentuje się znacznie lepiej niż sakwy, ale licząc cena/pojemność prościej i taniej kupić bagażnik i 2 konkretne sakwy, niż multum torebeczek do wieszania w każdym miejscu - szkoda, że jeszcze na jaj.ch sobie nie wieszają 🤣. Myślę, że dla wielu gravel to jakieś złudne spełnienie marzenia o rowerze idealnym: wyścigówka o znakomitej zdolności terenowej, do tego atrakcyjna wizualnie i jeszcze z możliwością przewożenia sporego bagażu. To raczej zjawisko marketingowe, wirtualny twór o nadprzyrodzonych zdolnościach. Każdy przejechany kilometr mnie w tym utwierdza, bo rzeczywistość jest prozaiczna: krawężniki, krzywe płyty, korzenie itd. Ale to nie zmienia faktu, że wizualnie nadal gravele mi się podobają 🙂
-
U mnie z kolei pomogło patrzenie przed siebie, a nie w drogę przed kołem lub w przednie koło. Uniesienie głowy ustawiło właściwie resztę ciała. Oczywiście nie trzymam jakoś sztucznie w górę, ale unikam opuszczania i garbienia w odcinku szyjnym.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
teotym odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Użyłem słowa "trykot" żartobliwie, wiedząc, że jest staromodne, co nie zmienia faktu, że młodość mam za sobą 😉 -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
teotym odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To faktycznie bolesne. Ja jeżdżę kilkaset metrów przed żoną, a poza tym u mnie za 400 PLN można zmienić pewnie większość osprzętu 1/1 😂 A i tak ostatnio przewrócił mi się rower pod blokiem, gdy czyściłem błoto z kół i obdrapałem swoje duże, aluminiowe rogi 😢 -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
teotym odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@Mihau_ wracając do tematu uszkodzonej przerzutki - jaki koszt takiego uszkodzenia? -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
teotym odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ktoś wyjątkowo zuchwały umieścił tam jeszcze tory kolejowe! Być może część czytających czuje się bezpieczniej przelatując przez tory na pełnej prędkości, bo przecież wtedy jest większa szansa, że się zdąży, niż zatrzymywać się i potem ruszać, zwiększając szanse na zderzenie z pociągiem. To podobna logika, więc myślę, że ma swoich zwolenników. Poza tym ubliżając innym od "p........ch baranów" należy się liczyć nie tylko z możliwością zderzenia z samochodem, ale i czyjąś piąchą.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7