Skocz do zawartości

graveloiksctrailowka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez graveloiksctrailowka

  1. na takie warunki to w zasadzie najlepsze są ceramiki... szkoda że tak mało popularne... w zasadzie to uznaje tak... ceramiki na mokre warunki a półmetaliki na cała resztę.. no może conajwyżej metaliczne spieki na tylne koło roweru który przede wszystkim zjeżdża single... wyobraźmy sobie jak by wyglądało hamowanie takim klockiem z 70 kmh na szosie... ścisnął bym mocno klamkę... pierwsze 1.5-2s byłoby ok... po tym jak by się nagrzały gwałtownie wzrosłaby siła hamowania po czy wykonałbym radosne OTB... od hamowania z takich prędkości mam niebieskie przepalenia na tarczy (ramionach) więc to nie tak że tylko na singlach 300m w dół da się przegrzać hamulce
  2. https://www.decathlon.pl/p/hamulec-tarczowy-mechaniczny-dsk330-r-promax-przod/_/R-p-202954?mc=8608517 takie są fabrycznie w triban rc 500... są na tyle mocne że wyhamowywują rower z 70 kmh... jakąś zaletą jest to że nieruchomy klocek reguluje się kluczem a nie pokrętłem (można precyzyjniej ustawić) miałem też bb5... jest to w zasadzie to samo... z tymi promax dostajesz dobre klocki półmetaliczne... nie przegrzewały mi się w bb5 podczas zjeżdżania... hamowania z bardzo wysokich prędkości też się nie boją
  3. jedyne co warto tym robić z amorem to.... kładziemy rower do góry nogami, psikamy golenie.... ODROBINE uginamy amor tak by z uszczelek wypchać brud... poza tym ponoć brunox ma tworzyć jakąś powłokę zabezpieczającą... poza tym świetnie spisuje się jako środek pomocniczy do odkręcania pedałów
  4. z tego powodu daruj sobie metaliki, ich miejsce to zjezdzanie single tracków, najbardziej uniwersalne to półmetaliki, ewentualnie jakieś ceramiczne (mało modeli), półmetale także są bardzo odporne, na tarczy 160mm nie tracą siły mimo hamowania z np 60 kmh na max, jedno hamowanie z 60 kmh, przykładowo rowerzysta jadący 60 kmh (łączna masa 90 kg) ma czterokrotnie więcej energii kinetycznej niż jadący 30 kmh... więc hamulce mają niemal czterokrotnie więcej pracy by tą prędkość wytracić
  5. nie nie jest wieksza, w zasadzie to tylko klamka lzej chodzi tu musze im przyznac racje bo to olej mineralny uwazam za lepszy, o co mi w ogóle chodzi? Slyszalem teorie ze mechanik jest gorszy bo hampel hydro odbiera cieplo z klocka do plynu hamulcowego / oleju. To mial byc powod dla ktorego hydro sa lepsze, odporniejsze na over heat. Wiec skoro w zaletach klockow tytanowych podaje sie "izolacja ciepla" sadze ze konstruktorom chodzi o to by mozliwie jak najmniej ciepla dostawalo sie do plynu.
  6. u mnie turnkey nabil prawie 200h i w zasadzie trzeba tylko zmieniac olej, nie dbalo sie o amor to potem pracuje beznadziejnie, olej pewnie zuzyty brudny, przez uszczelki dostala sie woda piach... przyznaje ze zajechany amor jest jak sztywny widel. Dodam jeszcze ze amor nie jest od wybierania lisci... sam musze pozadnie przylozyc by ugial sie te prawie max skoku. Obecnie olej do zmiany, ale swiezo po serwisie, idealnie wyregulowamy wybiera wszystko tak, jakby tych korzeni kamieni nie bylo. Mimo neoprenu na goleniach starczylo 80h pracy by zuzyc olej.
  7. a w przypadku samochodow takze jest przepasc pomiedzy np amorkami bilstein a np kayaba? to sa moje indywidualne odczucia, przepasc to bedzie mial po przejsciu z tego suntour na Rock shox, pod wzgledem sztywnosci takze odczulem spora poprawe, pod wzgledem samej trwalsoci tak samo, na koniec zycia tani SR xcm zapadl sie ok 1cm.. nie wiem chyba sprezyna zajechana po calosci... takze na podsumowanie, jezdzilem na roznych amorkach, sama praca amortyzatora NIE ROZNILA sie znaczaco od tego co mam na swoim xc30, a teraz z ciekawosci zobacz sb co na temat sprezynowcow sadzi Dirt it more, z tego co mozna zobaczyc wynika ze... sprezyna jest lepsza i teraz zestawiam amorki po 1200 z czyms co kosztuje ok 600 - 700, taki raidon czy inny tani powietrzny nie bedzie lepszy, xc30 coil ma takze regulowane tlumienie odbicia cos czego np najtanszy powietrzny rst nie ma, regulowane tlumienie jest kluczowe dla prawidlowej pracy zawiasu
  8. tak mialem, wyregulowany pod siebie manitou markhor, oraz rockshox sektor, jako regulacje rozumie sag oraz tlumienie odbicia bez kompresji - nie bylo wiekszej roznicy w porownaniu z xc 30 coil, kupujac taki amor uzywany kupi sprzet pewniejszy a nie ze kupi cos co np nie trzyma cisnienia, do tego ewentualny serwis tanszy, fabryczna sprezyna jest wedlug rs srednia, w praktyce wazac 78kg musialem miec ustawiona najwieksza twardosc a to juz w ogóle szkoda gadac
  9. Rozumiem ze stery 1 1/8 + zwykly zacisk QR? ja od siebie bardzo polecam rockshox xc30 coil, warto takze kupic neoprenowe oslony na golenie. Serwis amorka i tak bedzie konieczny od czasu do czasu ale jednak uszczelki wszystkiego nie zatrzymuja. O jezdzie w mokrych warunkach juz nawet nie wspominam, dosc sie naogladalem zdjec uwalonych w srodku (od wody blota) amorkow
  10. z tego co sie wlasnie dowiedzialem tytan lepiej izoluje cieplo, nastepny mit przewagi hydro nad mech upadl skoro nawet klocki projektuje sie tak by jak najmniej oddawaly cieplo do zacisku, tarcza 180mm na polmetalicznych postawila do pionu szose na plaskiej drodze przy predkosci 50 kmh i wcale nie byl potrzebny zelazny scisk, najwiekszy problem mechanikow to regulacja + malo sztywny widelec
  11. w mojej szosie mechaniczne tarczowki promax na tarczy 180mm postawily szose do pionu jadac 50 kmh, dzis na mechanikach wyhamowalem z 70 kmh
  12. Jak to bylo u mnie.... naped 1x9 lancuch connex 808 a campa c9 w zasadzie bez roznicy, wszystko dziala, natomiast w rowerach z przednia przerzutka moze byc problem wlasnie z przednia przerzutka, tutaj wsadzenie lancucha 8 do napedu 2x9 moze spowodowac.. chyba wiadomo, nieco szerszy lancuch bedzie tarl w szosowym napedzie np na biegu 2x1 lub 2x9
  13. Dlaczego nie polecam stosowania duzych tarcz? Po pierwsze zmiana 160 na 180 prawdopodobnie spowoduje koniecznosc zastosowania adaptera, jedno pozadne hamowanie i hampel moze sie przestawic.... po drugie gorsza modulacja.... trzeba sie zastanowic czy aby na pewno tej mocy uzyjesz, mechaniczne tarcze 180mm z przodu postawily moj rower szosowy do pionu przy... 50 kmh, jak nie jezdzisz w gorach (faktycznie spore tarcze zbieraja wiecej ciepla) lub nie zjezdzasz na szosie z predkosciami 50 i wiecej, nic ponad 160 nie jest potrzebne, ja tam klockow metalicznych nie polecam, faktyczna sile maja dopiero po rozgrzaniu, lepsze sa klocki polmetale, zacisk 4x to tylko do trail i jeszcze ciezszych zastosowan, prawde mowiac na plaskim terenie w predkosciach do 40 kmh wiekszej tarczy nie uzyjesz, w zasadzie bedziesz tylko musial mocniej klamke lapac, ale dodam jeszcze na koniec ze te wszystkie doswiadczenia sa na hamulcach tarczowych mechanicznych, jak jest na hydraulicznych niestety nie wiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...