I po co te nerwy. Suwmiarka przy założeniu, że jest 100% sprawna ma tolerancję 0,05 mm, a Ty wyłapałeś w wymiarze 0,02 "dając dowód" ( jak Twój kolega Macierewicz ), że łańcuch o tyle ma różny wymiar ;). Czego nie pojmujesz?
Jestem ze starej szkoły, gdzie suwmiarkę w szkole miała jedna osoba, a na warsztacie jedynie majster. Zawsze przechowywana w szmatce i drewnianym pudełku. Nigdy nie dotykana palcami po powierzchni, gdzie jest robiony pomiar. Sorry, ale śmieszy mnie to czym zmierzyłeś i to nie tylko z powody pomiarów i tolerancji suwmiarki. Także to, że to tak dokładnych pomiarów używa się takiego gniota i na nim się polega coś udowadniając.