Klasyczny treking. To nie ma nazwy to jest rower marki rower. One najwięcej kilemtrów nawijają, Są mega wytrzymałe, Można nic przy nich nei robić a one ciągle jeżdżą. Kolega z roboty ma takiego to nawija 10K rocznie, rama mu na wylot przerdzewiała przy mufie a ondalej go ciora.
Nie inwestuj w to bo zepsujesz poprostu wymieniaj części wmiarę jak się będą zużywać i już. Detale wiadomo, Ale nic grubego. Moża sobie siedłko wymienić na wygodne. Można medały dać jakieś fajne platwormy. Kół nie ruszaj - nic nie ugrasz. Piasty zostaw jakie są. Kasety nie zmieniaj, bo to masz to ma najlepszy stosunek ceny dojakośći, no może HG400?
Na pewno opony można wymienić na jakieś fajne, lekkie. Shwalbe ma sporo w ofercie na średnicę 26. Może Thickslick?
Jak lubisz po asfaltach to olej przedni amortyzator kompletnie - jak się zatrze i zaspawa rdzą od środka to nawet lepiej. \
Hamulce zostaw jakie masz, co najwyżej klocki możesz markowe wstawić.
Mamy tutaj kolegę @Sobek82 on jest wiruozem takich wechikułów.