Semtex

@Dyg ja przełożyłem koła z Treka, którego mam w profilu, tylko na nich ugrałem prawie pół kilo wagi. Kolejne pół planuję zejść na oponach, mam obecnie Ardenty, które ważą 900 gram. Poluję na coś w okolicach 600 g. Nie mam ciśnienia na nowe opony, ale w końcu będę musiał je wymienić. Oczywiście w kołach mam mleko. Domyślnie nowa maszynka waży około 13,5 kg, dziś już odczuwalnie zelżał. Nie ma nic wspólnego z wagą, ale zamówiłem manetkę XT, bo obecna Deore po przesiadce z XT jest sporym downgradem. Raczej na pewno zmienię heble na co najmniej SLX, choć pewnie też XT. Obecnie są Deorki 6100. Jednak to wszystko będzie rozłożone w czasie.

@Dokumosa @Brombosz
Krótka informacja zwrotna: dziś wymieniłem łożyska, zamontowałem koło i luz skasowany, jest sztywno jak być powinno. Co do przyczyn, winne okazało się łożysko po stronie napędowej, całkowicie "rude" w środku, z widocznym luzem, co ciekawe drugie łożysko w stanie nienaruszonym, nawet czyściutko w środku.
Faktycznie wybicie pierwszego łożyska to trochę upierdliwa robota, najwięcej czasu na to straciłem, ale podołałem bez strat w ludziach i sprzęcie. Nowe łożyska zostały częściowo wprasowane i dobite. 
W tym miejscu bardzo wam dziękuję za okazaną pomoc, tipy i rady, życzę wielu kilometrów bez awarii.
Pozdrawiam.

@KrissDeValnor
U mnie w Treku strzelały pręty siodełka w jarzmie, nic nie pomagało, dokręcanie, odkręcanie, za każdym razem 10 minut ciszy i dalej to samo, sztyca to jakiś najprostszy myk myk, w końcu zabrałem jarzmo do pracy, mam w niej lakier dwuskładnikowy który jest elastyczny, coś jak chlorokauczuk, ale bardziej wytrzymalsze, naniosłem na spód jarzma łączący się z samą sztycą, to samo na sam uchwyt pod i nad pręty siodełka i nastała cisza.

Warto sprawdzić czy hak przerzutki nie jest luźny, miałem tak w Ghost, rozebrałem wszystko co możliwe, przeserwisowałem suport, etc, a wystarczyło dokręcić hak. Przy okazji warto poprawić zacisk tylnego koła bo tam też lubi strzelać. 

Życie to jedna wielka improwizacja Od zawsze wyznaję zasadę, że jak się czegoś nie ma to trzeba sobie pomóc tym co akurat pod ręką.
Mam praskę do PF, myślę że powinna dać radę.

@Brombosz

Spoko, dzięki, ale to jednak odpada bo w DE siedzę
Z tego co widziałem to nasadki od grzechotki się nadadzą jako część praski/nabijaka, pasują dokładnie na zewnętrzną bieżnię, w połączeniu z szeroką podkładką powinno iść bezboleśnie, dlatego aż tak bardzo się nie martwię o wykonanie. Mam przy tym dostęp do warsztatu w robocie, imadła itd, czyli nie ma tragedii, wybijaki też mam pod ręką.
Generalnie zawodowo muszę "grzebać" przy autach, nie jako mechanik, tylko lakiernik ostatnio, ale w mojej robocie wiąże się to z znacznie szerszym grzebaniem niż się wydaje, to nie jest tak, że całkowicie nie wiem co robię

Oryginalny manual DT Swiss mówi o nabijaniu
Mam praskę do PF, myślę że przy lekkiej przeróbce dam radę albo je wprasować, ewentualnie nabić bez strat.
https://pictures.dtswiss.com/uploads/WXD10000000897S/MAN_WXD10000000896S_WEB_EN_001.pdf

@cervandes zaczynam się obawiać, że wymienię te nieszczęsne łożyska a te koło dalej się będzie gibać na boki...
Jedyne co to otrzymam nowe doświadczenie warsztatowe, bo jeszcze nie wybijałem/nabijałem łożysk w piaście.
 

2 godziny temu, cervandes napisał:

... opona o 1mm się rusza czy o 1cm?

Powiedziałbym, że na około 2mm, ale to bardzo wyczuwalny luz jest gdy koło jest w powietrzu, samego mnie to zastanawia jak do tego doszło. U żony siedzi trochę starsza rewizja X1900 z QR i tam jest sztywno bez najmniejszego luzu.

@Dokumosa Te EZO nie są jakoś łatwo dostępne w DE, pokopałem chwilę w Google i w moim przypadku wiązało się to z pewnymi komplikacjami. Stąd ostateczna decyzja.  za Enduro zapłaciłem 10,5 € za sztukę, nie ma tragedii. Wiadomo, marka i tak dalej robi swoje w cenie, ale już nie chcę czekać nie wiadomo jak długo, bo kurde latanie z tym luzem mnie jakoś stresuje  

@Dokumosa Dzięki za tipa. Zdecydowałem, że w moim przypadku łącząc wszystkie za i przeciw te Enduro nierdzewki zrobią robotę, kupione i zobaczymy jak będzie
 

Jesteś pewien, że potrzebuję do piasty łożysk o tak wysokiej precyzji wykonania? Z tego co widzę w Google to byłaby najwyższa klasa, ale wytrzymałość mniejsza niż w klasie ABEC 3, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale obstawiam, że łożyska z najwyższą klasą będą dosyć drogie Ja się bardziej waham czy brać te DT Swiss, czy stalowy odpowiednik Enduro, mógłbym kupić tę wersję piątą z kulkami nierdzewnymi.
https://www.bike-components.de/de/Enduro-Bearings/Rillenkugellager-6902-15-mm-x-28-mm-x-7-mm-p57556/
 

Cześć
pacjent to koło przednie x1900 Spline 15 x110, objawy to luzy na sztywnej osi, mogę sobie "gibać" kołem na lewo prawo, po zdjęciu kapsli czuć i widać luz pomiędzy osią a bieżnią, odnoszę wrażenie, że sama bieżnia też ma luz, problem występuje na dwóch różnych osiach, jednej oryginalnej z Reby i drugiej stealth z chin, na osiach nie widać "wyrobienia". Wychodzi, że muszę wymienić te łożyska, oryginalne z DT Swiss kosztują około 12,5€ za sztukę, mieszkam w DE, brać oryginały czy szukać zamiennika, jak tak to co byście polecili, podaję link z łożyskiem DT Swiss, to chyba właściwe?
Pozdrawiam!
https://r2-bike.com/DT-SWISS-Kugellager-6902-fuer-180-HR-Nabe-240s-HR-Nabe-350-HR-Nabe

7 godzin temu, leejoonidas napisał:

Co to za porównanie skoro nikt nie napisał w jakim rowerze był używany ten łańcuch, w szosie, mtb...

Jeżdżone cały rok, MTB, wyszedłem z założenia, że grupy odpowiadają na pytanie "jaki rower", wybacz nieścisłość.
Jeździmy z żoną na sucho i mokro, ale w mokrym bez przesady, większość tras to jednak sucho, jazda po górkach, przewyższeń na wypad od minimum 500 mnpm. Średnia to raczej zawsze 700, choć bywa więcej, jazda amatorska, bez walki o sekundy, dla rozrywki, utrzymania dobrego stanu zdrowia, przyjemności z jazdy, zwiedzania, żona ma 49 kg, silnego buta, ma blat 34t, ja jeżdżę na zmianę 32 oval lub standard 34, czasem mam lepsze a czasem gorsze tygodnie. Ja mam niecałe 80 kg. Oboje  z żoną jesteśmy już blisko 45 roku życia.
 

Ten post to raczej jako ciekawostka...
W ostatnim czasie wymieniłem łańcuch u żony, z oryginalnego SRAM GX 12s na KMC, Rower dla żony kupiliśmy używany, nie pamiętam z jakim przebiegiem, ale żona zrobiła na nim około 4,5k km, kaseta przyjęła nowy łańcuch bez problemu, jednak na dwóch największych zębatkach stał się dosyć głośny  co ciekawe na blacie, kupiłem nowy, ale nadal dosyć mocno hałasuje, choć zaczyna być z każdą trasą lepiej.
Na fotce widać różnicę pomiędzy nowym i starym łańcuchem bez problemu:

Dziś wymieniłem łańcuch u siebie, napęd Shimano 12s XT z kasetą SLX, przebieg około 5k km, łańcuch Shimano XT, totalnie mnie zaskoczyło to co zobaczyłem porównując nowy łańcuch ze starym, w zasadzie nie widzę różnicy pomiędzy nimi. Fotka mówi więcej niż słowa:

Oba łańcuchy jeżdżą na wosku, gdybym miał komuś polecić łańcuch do napędu 12s to zdecydowanie ten XT.
Mam nadzieję, że ten post będzie choć trochę pomocny.
Pozdrawiam.

No ale pakowanie grupy NX/SX w rower za 3,5K € jest kurde dziwną formą oszczędności
W modelu 2022 Scott RC Team jest korba RaceFace Next R, zdaje się, a to chyba oznacza suport z łożyskami 30mm, też niezbyt szczęśliwe rozwiązanie, mam taki i w mojej amatorskiej jeździe niezbyt się to sprawdza.

Mam podobny problem w moim Treku, we wrześniu kupiłem tego Tokena i szczerze mówiąc "pomogłem" mu umrzeć dwa tygodnie temu. Obecnie znalazłem w Tajwanie ten sam model no i czy chcę czy nie zamówiłem go ponownie, bo chyba chwilowo nie ma nic "lepszego". Mam korbę RaceFace 30 mm no i kurde nie bardzo wiem co dalej z tym robić, albo wymienić całkowicie suport i przejść na korbę Shimano, ale czy to jest w ogóle wykonalne, opłacalne?

Praskę zrobisz sobie sam za max 20 pln, w zeszłym tygodniu stałem przed tym samym problemem, ogarnąłem to w "budowlanym" w 5 minut:
Na zdjęciu moje "narzędzie" ale tu jest szerokie pole do popisu.
 

Przed wczoraj się okazało, że mój suport Tokena się wysypał, w sumie z mojej winy, żeby pojeździć w ten weekend musiałem wprasować "stary", złożyłem sobie praskę za 4,23€, zadziałała bez zarzutu
 

@Dokumosa

Super, dzięki za szybką odpowiedź, czyli nie zwariowałem. Pozdrawiam!

Reba RL 29" z Trek Procaliber 8 2018
Do tego widelca dodają system lockout, który jest wielki, sterczy wysoko nad kokpitem i drażni oko, postanowiłem się go pozbyć, no i mam zagwozdkę, czytam mądre strony, nasze i obce i czym dłużej czytam, tym jestem mniej mądry, bo wychodzi, że pozycji napiętej linki widelec powinien być miękki, ale u mnie jest, chyba na odwrót, no i czym dłużej nad tym siedzę tym mniej wiem, czy ktoś może mi wyjaśnić jak to dokładnie działa i dlaczego widelec z zdemontowaną blokadą jest miękki, ręczne przestawienie "blokady" go lekko utwardza, ale bez szału.

Czytałem, że problem może być samym mechanizmie i ten jest na odwrót, wiem, ze mogę zrobić trik na kawałek linki, ale nie jestem pewien w jakiej pozycji widelec jest zablokowany, a w jakiej jest odblokowany, w sumie rozważam kupienie przełącznika na goleń, podobno wystarczy odczepić sprężynę w mechanizmie blokady, tylko najpierw chciałbym zrozumieć jak to wszystko działa.
Z góry przepraszam, za ten chaotyczny opis, ale nie wiem jak to zebrać w logiczną całość zrozumiałą dla innych.