Tak, nie są drukowane tylko dziergane na drutach 😂.
Są lepsze bo żel to kiepski materiał na siodełka tak samo jak na wkładki w spodenkach. W zasadzie jest ok w rowerach miejskich i takich na których nie pokonuje się długich dystansów i nie jeździ się intensywnie. Oddychalność żelu jest równa zeru. Dodatkowo jest bardzo miękki .Powoduje wolniejsze odparowywanie potu a w konsekwencji odparzenia i podrażnienia skóry.
Dodatkowym plusem siodełek drukowanych są carbonowe pręty, które znacznie lepiej pracują od tych cro-mo , aluminiowych czy tež tytanowych.