Skocz do zawartości

Tyfon79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 555
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tyfon79

  1. Taka grupa to już peleton/wyścig czyli jako taki nie ma prawa/nie powinien mieć prawa w ogóle ruszyć. No przepraszam ale pojazdy ponad normatywne też muszą poruszać się odpowiednimi drogami i czasie typu wieczór z czymś takim jak pilot. Wyścigi też muszą być zabezpieczone. Stawianie wszystkiego na głowie bo szosowcy chcą sobie polatać w większej grupie to czysty absurd. Ja też chcę wiele rzeczy ale życie weryfikuje te pragnienia. Ja mam taki doskonały przykład tego w czym rzecz. Droga, którą wieki temu robiłem mój pierwszy dłuższy wypad. Kawałek miedzy Stojowicami a rondem w Dobczycach. Obecnie jest tam piekielny ruch w tym cała masa ciężarówek. Zawsze albo prułem tam w dół albo pod górę by jak najszybciej to przejechać. Obecnie tam jest nowiutka ściecha rowerowa i każdego rowerzystę czy pro czy nie pro powinna zatrzymać tam razie czego grupa kierowców i kopem w 4 litery wywalić na tą ściechę. Na pewno są gdzieś absurdy ale przynajmniej ja mieszkam i jeżdzę po okolicy gdzie co średnio kilometr z groszem odbija jakaś boczna droga bo tyle miejscowości jest po drodze. Nie mieszkamy w Australii by do najbliższego objazdu takiego niepasującego nam tworu trzeba było jechać godzinami. A jak już trafimy to korona nie spadnie jak się chwilę w tych "niekomfortowych" dla szosy warunkach pojedzie.
  2. Więc przykro to pisać ale nie ma innego wyjścia niż srogie mandaty. Jest ścieżka i jest jak byk znak z rowerem na białym tle więc nie ma o czym rozmawiać w razie czego. Można przymknąć oko/dać mały mandat jak takiego znaku nie ma, jak ktoś nie zna okolicy, zagapił się czy co tam jeszcze wymyślić po drodze..., a kij niech to będzie od biedy ten wyżyłowany goliłyda na swoim roweru z cienkimi oponami. Moje obserwacje są jednak takie, że łamie te przepisy zupełnie kto inny na rowerach, które spokojnie i po polnej drodze by pojechały. To już jest złośliwość i liczenie na to, że nie będzie konsekwencji.
  3. Gdyby mandat wynosił z 5 stów albo najlepiej i z jedynką lub dwójką z przodu to pewnie było by inaczej. A tak jak faktycznie 50 zł to jak splunąć. Za takie coś w takim miejscu z taką fajną ściechą karał bym najmocniej jak się tylko da. Można oczywiście nawet upomnieć choć w naszym kraju to wyszło z użytku ale moje obserwacje są takie, że sporo tych co to robią to złośliwe cwaniaki, których jedynym celem jest kogoś wnerwić. Wracam autobusem z roboty i jest potwornie obciążona droga w dość solidnej zabudowie. Do tego pod górę i autobus ma kłopot zwłaszcza przegub i nie elektryk wyprzedzić takiego. Dość często widuję na niej oczywiście w prawie jadących a raczej wlokących się. Obok jest elegancki pusty zawsze chodnik ale i objechać można nawet z minimalnym skrótem przez spokojne osiedlowe drogi. Ale nie trzeba się wlec i blokować nawet MPK. To tak w kontekście czemu jestem przeciw rowerom na każdej możliwej ulicy i obowiązku jazdy po DDR-e. Też mi to nie w smak bo dawniej mógłbym szybko przelecieć rowerem do pracy ale jak zrobili DDR-y to zysk mam minimalny w stosunku do komunikacji zbiorowej. Więc każdy kto ją blokuje powinien być łojony ile tylko się da.
  4. No to musisz kupić taką pod rozstaw śrub ramienia korby z zębami narrow wide. Co do konkretnego łańcucha to niech inni doradzą bo nie chcę w błąd tutaj wprowadzić.
  5. Tarcz na ile zębów skoro masz 9-kę? Największy blat? Ogólnie musisz szukać tarcz do max napędu 10 rzędowego bo 11-ka z tego co pamiętam ma już inny rozstaw śrub. Wew rozmiar na ogniwach nie ma znaczenia bo liczy się szerokość łańcucha jak się ma przednią przerzutkę.
  6. Z racji uczestnictwa czołowego naszego zawodnika wszystko na temat Sławka Łukasika i jego startów; Prezentacja maszyny; Oraz druga edycja z potwornie trudną trasą z finalnie 5-tym miejscem;
  7. Moim zdaniem to praktycznie to samo pod względem kondycyjnym tylko przyjemniej bokiem. Z Bukowiny jest cały czas w dół i płasko aż do Knurowa. Podjazd na przeł to bodaj 6 km czyli coś jak Obidowa. Młynne to dość słaby podjazd i to samo Przysłop w Lubomierzu. Potem jest tylko w dół czy to do Mszany czy nawet Lubnia.
  8. Trzeba brać pod uwagę, że robią lub wykańczają kolejne etapy zakopianki więc sam ciężarowych jest wp...du i jeszcze trochę praktycznie na całym polu rażenia od takiej Raby, Mszany czy innego Jordanowa. Jedz sobie kolego na Bukowinę, Białkę, Nową Białą, Knurów i przeł o tej samej nazwie, gnasz z niej jak pocisk w dół i odbijasz na Wierch Młynne gdzie wpadasz praktycznie pod Szczawę. Dalej od Mszany może być bo najbezpieczniej jak napisał kolega wyżej. Albo jedz przez Jabłonkę i Zawoję, Makowską Górę, Bieńkówkę, Harbutowice, Sułkowice, ... Opcji im bliżej Krakowa jest naprawdę sporo.
  9. Często typowi niedzielni rowerzyści nie wożą pompki bo wielu nie umie jej użyć to w jakim celu wozić coś mało przydatnego? O ile to nie zadupie to ktoś zawsze poratuje i osobiście nie mam z tym kłopotu. Sam też jak wyczuję lewe ręce to wolę napompować bo jeszcze jak dam to coś popsuje.
  10. Nowy sprzęcior to i nowe możliwości. Sławek Łukasik w mega ciężkich warunkach na trudnej trasie demoluje towarzystwo;
  11. @zekkerbez urazy ale ilość tekstu z twojej strony mnie powaliła i nie jestem w stanie tego ogarnąć. Wbrew pozorom ja jestem leszcz w tym temacie. Ja naprawdę a bardziej moje heble nie konsumują klocków z taką intensywnością bym w ogóle dłużej niż kilka min zajmował się tą kwestią. W xc klocki stykały mi na dwa lata a w enduro na rok jazdy. Korzystam zamiennie z dwóch firm i kilku modeli więc to co do mnie piszesz to jakaś "chińska magia". Przyjmują za to ten argument z punktu wiedzenia kogoś kto się zupełnie nie zna i zamawia 1 raz.
  12. A te 99% to wyszło ci z jakiejś ankiety czy jak? Gdyby przyjąć na chwilę czy ja znam numerację u siebie to mogę się zgodzić. Jednak rozmowa tyczy się zakupu w necie gdzie ja i nie tylko ja jednak w pierwszej kolejności szukam po numeracji klocka a nie tego jaki mam hebel. Ktoś robi inaczej ok ale na pewno nie jest to 99%. Ja kiedyś miałem 535 i się przejechałem w zakupie po nazwie hebli bo zmieniłem poszczany zacisk na 615. Klocki do jednego i drugiego to przepaść bo różnią się jak wiesz dość istotną kwestią w kwestii umiejscowienia otworu zawleczki. Ogólnie stary o ile się za to słowo nie obrazisz to grozisz mi wyłączeniem za sugestię że "ogólnie" masz gdzieś za coś ludzi za debili? I mi w związku z tym sugerujesz czy jestem normalny? No może nie jestem ale ty jesteś wybitnie nadwrażliwy a na to nie ma moim zdaniem miejsca na żadnym forum dyskusyjnym. Nie użyłem wobec ciebie przekleństwa nie obraziłem rodziny a zachowujesz się jak by to miało miejsce. Znając swój temperament nie mam zdrowia z tobą prowadzić rozmowy bo z góry przy takim podejściu nie mam szans. Twoje na wierzchu i tyle.
  13. Łaaał aż mnie strach obleciał. Tak Panie Moderatorze od tej chwili w ogóle nie będę z tobą wchodził w temat
  14. Nie tłumacz bo to nie ma sensu. Na większości ofert jest na dole do jakich hamulców pasują. Tam gdzie nie ma jest podany symbol klocka i to styka. 2+2 to 4 ale pan serwisant ma 99% ludzi za debili. Nie wiem jak inni ale ja bym się obraził bo nie sądzę bym w jego mniemaniu mieścił się w "elicie" tego 1%.
  15. Kolega forumowicz wyżej wyjaśnił. Ale masz rację. Ty zawsze masz rację panie ekspercie, serwisancie, modzie i co tam jeszcze po drodze się znajdzie
  16. A jak mają producenci innych klocków je oznaczać by nawet ktoś mało rozeznany połapał się, że będą pasować do jego zacisku. Chyba logicznym są odpowiednie symbole z oryginału. Shimano ma jedne jedyne dość specyficzne opakowanie więc nie widzę problemu. W ogóle nie wiem w czym problem.
  17. Skoro musisz pompować klamką by siła hamowania była to masz zapowietrzony hebel to raz. Dwa nie znam innego sposobu na oblukanie co jest grane niż podmiana klocków na nowe.
  18. Gość napisał temat co chce jaki ma rower, temat już wyczerpany ale jak zwykle spece od "gravelowania" ciągną go dalej. A to jazdy po AGD bo się da a to nawet ironii w filmie nie wyczują. Najbardziej uniwersalny jest i zawsze będzie poczciwy góral bez względu jakie tu będziecie bzdury wypisywać koniecznie na siłę. To co najważniejsze od gościa śpiącego po lasach i szałasach to fakt, że gravel to rower dedykowany na szutry i gładki leśny teren. Koniec tematu. To, że dokładają do graveli myk myki czy amortyzację świadczy o głupocie nawet nie tych co to robią bo dla nich liczą się cyfry w rocznym bilansie tylko tych co się tym podniecają. Czemu to robicie nie ma pojęcia ale tak jest prawie za każdym gravelowym tematem. Jest tym gorzej, że tu koło mnie na pagórkach ostanie parę lat to wysyp różnego rodzaju singli, którymi aż chce się pojechać jak się jest pierwszy czy drugi raz. Większość z nich na gravelu i baranku to gorzej niż dramat i żadne myk myki nic tu nie dają.
  19. Nawet najlepszym heblom zdarza się zadzwonić bo winna jest racza, która jednak jakoś tam się delikatnie odkształca. Ja mam lepszą blachę na dachu niż ty tą szajsowatą tarczę... Ośka 9mm też robi robotę na minus. Tłoczki tu nic do rzeczy nie mają. Chodzą w swojej jakiejś tam "drodze roboczej" a ana nie ma wpływu ile x się naciśnie. Nawet jak jeden tłoczej stoi ale przed nie trze to nadal winna jest tarcza.
  20. Tyfon79

    [2022] NS Bikes, Rondo

    Spokojnie jak z czasem dołożą amor i myk myka to cena strzeli na 15 tys albo lepiej i będzie drożej niż zakup fulla. Skala robienia sobie cenowych jaj to siostrzana ich marka i full enduro w takiej samej kwocie jak za gravela. Jest trochę podle ale to jednak inny kaliber samej roboty przy ramie i części. Co do bycia premium to im się dawniej wydawało, że jak trzasną fajną stronkę i będzie po zagranicznemu to ludzie będą się podniecać. Czasy się jednak zmieniły i dziś jak nigdy marka premium to nie tyle sam produkt bo czym tu się jarać ale przede wszystkim jakość obsługi przed i po sprzedażowej. Szybka i dobra komunikacja z takim samym załatwianiem problemów a z tym mają spore kłopoty jak zresztą reszta nazwijmy to umownie "naszych" marek.
  21. Tyfon79

    [2021] Rockrider XC

    Jak nie lubię tego typu art to ten nawet mi się podoba. Trzeba umieć go też czytać. Wprost nikt nie napisze ale Specowskie barachło w sensie ceny jest faktycznie minimalnie lepsze. Panowie zaniżyli znacząco możliwości produktu z Deca pod względem cyferek z geo. I tak mocno Deca poleciał na zjazdach zupełnie niesłusznie. A tu nie liczą się tylko cyferki bo jest 68* na główce dla pszykładu. Parę innych kwestii w tym amor też zaniżyli. Faktycznie "strata" Deca jest bardzo mała ale nie wypada tak tego przedstawić. Ale to jest sedno tematu bo różnica finansowa jest kolosalna. Canyon znowu zaliczył duży skok bo jest z plastiku i tyle jakiejś gigantycznej przewagi.
  22. Tyfon79

    [MTB] Full czy hardtail

    Szukaj z geo czegoś typu jak Kross Soli 29er i koniecznie 4 zawias lub Virtual.
  23. Tyfon79

    [MTB] Full czy hardtail

    No to jak olewasz temat jakości ramy to w sumie w czym tu mamy ci pomóc? Układaj sam te klocki i tyle bo my nawet nie ogarniamy jak wygląda runek rowerowy, trasy i tak dalej w Chinach. Tutaj u nas kolokwialnie trzeba mieć nieżle zryty baniak by kupować byle co jak byle co nie da się kupić z reszty. No chyba, że ktoś jest już całkiem nie tego to i amor Chiński może sobie sprawić. Jednak jak słyszysz, że coś robi Tajwańskie Astro to masz z tyłu głowy Mondrakera czy Transitiona. Jakiś to plus jest w kwestii współpracy marek i co by nie było jakości. A może być tak, że wokół tam u ciebie kupa ludzi na tym co chcesz kupić jeździ, żyje i ma się dobrze.
  24. Tyfon79

    [MTB] Full czy hardtail

    Jednak są różnice między pospolitą z zasady ramą typu HT a zawieszoną dlatego nie znam nikogo kto kupił by cokolwiek w tej kwestii od Chińczyków. No chyba, że dla beki bo mu się nudzi. Jak już to się poluje na coś z fabryk Tajwańskich typu Astro a to nie Chiny. Tu przynajmniej jakoś idzie namierzyć jakie jest przełożenie ramy i jaki dobrać damper. Giant miał i ma swoje fabryki i nie musi się wysługiwać Chińską niewiadomą. Ty sobie lubisz utrudniać życie czy tam w tych Chinach po prostu nie ma w sprzedaży marek nazwijmy to światowych w tym framesetów z już damperami? Rozumiem robić ulepa ale jednak wolał bym choć ramę mieć w miarę ok. Swoją drogą mieszka ktoś w Szczecinie pakuje rower na tyle km w góry a ten rower to full xc... Można i tak choć to muszę przyznać osobliwa kwestia jest jak na kogoś kto wchodzi z tym tematem do swojej jazdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...