-
Liczba zawartości
2 501 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Tyfon79
-
[30000zł] Elektryczny Full Allmauntain/Enduro do 30k
Tyfon79 odpowiedział psmolkowicz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Przy tej konstrukcji Moona bez łączenia za rockerem to ja bym tego za darmo w góry nie wziął. Dla mnie to emerycki e-bike na szurto-drogi i to też przy odpowiednim stylu jazdy, oponach i masie własnej. -
[Napęd] Wymiana grupy 3x9 na 2x10 w starym rowerze
Tyfon79 odpowiedział Barletta → na temat → Napęd rowerowy
Jak masz tego typu nachylenie to niby w jakim celu chcesz wchodzić na średnią tarczę? Do tego jeszcze w amatorstwie. Po drugie jak ktoś jest mało kumaty i ma nawet średnią nogę to i tak na czymkolwiek więcej niż młynek to policzysz takie miejsca na placach jednej ręki. Głownie wypłaszczenia grzbietowe albo jakieś szutry gdzie wrzucenie wyżej na ostatnich wypustach Shimano odbywało się bajkowo. Pomijam oczywiście asfalty gdzie jedzie się nieco inaczej ale też znowu nachylenia pow 15% robi się tylko na młynku z perspektywy amatora. Bez urazy ale odnoszę wrażenie, że część z Was tutaj nawet jak miało coś więcej niż 1x to zapomniało chyba jak tego używać w praktyce i rodzą się jakieś kosmiczne teorie. -
Jak nie masz sporej ilości bocznych dróg, jakiś fajnych DDR-ów typu właśnie WTR to nie pakuj się w ruch uliczny. Nie ma nawet co tutaj dyskutować w tej kwestii i namawiać, że coś tam będzie dobrze. Albo opcja pakuj rower na pakę i jazda gdzieś na miejscówkę i tam pośmigać. Przy takiej infrastrukturze drogowej to do wyboru do koloru.
-
[30000zł] Elektryczny Full Allmauntain/Enduro do 30k
Tyfon79 odpowiedział psmolkowicz → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
@XC100S co Ty mu chcesz taką Santę dawać za przykład co to same kłopoty a w ogóle ta marka chyli się według miedzy innymi słów autora kanału ku upadkowi? Co do wyboru jak wyżej żadnych linek przez stery. Jak się nie będzie kupować tego ścierwa to może się połapią jak z pressfitem i wycofają. Za taką kasę czy ciut więcej faktycznie Turbo Levo jawi się jako wybitnie przemyślana konstrukcja no może poza moim zdaniem słabymi kołami. No i żadnego silnika na Shimano. Cudów na kiju do takiej jazdy nie potrzebujesz a własnie pewnej konstrukcji jak chcesz jeżdzić "szlakowo". -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
Tyfon79 odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
"Ta ścieżka nie jest jakąś wąską ścieżką , którą chodzą zwierzęta do wodopoju tylko wydeptaną, systematycznie użytkowaną i jakbym akurat tam był to też bym pomyślał, że jest to pełnoprawna ścieżka a patyki ktoś złośliwie narzucał. To nie jest żadne tłumaczenie, że są setki takich ścieżek - skoro zamontowali kamerę to znaczy, że jest znana i powinna być zablokowana solidniej niż patykami i oznakowana". Dawniej jak za dzieciaka łaziłem po parkach to były one maksymalnie surowe w sensie przyrodniczym. Obecnie parki instytucjonalnie i poprzez działania w terenie od jakiegoś czasu stają się faktycznie "parkami"... bardziej miejskimi. Wszędzie grodzenie, schodkowanie, tysiące tabliczek, ... i serio chcemy jeszcze dokładać kolejne? Jeśli nie pomagają tabliczki, obecnie grodzenie bo trzeba zrobić sobie zdjęcie krokusa albo motylka to niby co da zagrodzenie na kilku metrach dla roweru? Jak to jest jakaś fajna ściecha to zaraz obok będzie zrobiona mijanka tegoż ogrodzenia. Pomijam kwestię prywatnych terenów gdzie rożne ścieżki mogą być latami a nagle ktoś chce z tym skończyć. Postawić tabliczki od tak nie może bez zgody parku więc nie raz widuję przytarganego jakiegoś świerka i tyle. Natomiast nadal będę się trzymał tezy, że wielu traktuje ten park z racji lokalizacji po bylejakości albo nie ogarnia tematu. Jeszcze raz, w parkach jak nie ma szlaku względnie innego oznakowania to czy to teren ochrony ścisłej czy nie nikogo poza pracownikami tam ma nie być. Nie ma tam sensu dywagować czy ktoś coś postawił z sensem czy nie tylko mijać jak już i w razie nielegalika liczyć się z mandacikiem. Parki są najeżone fotopłapkami w tym takimi co leci info do straży jak są w terenie. To zwyczajny już jak na te czasy monitoring zwierząt, przeciw kłusownikom i oczywiście na pojazdy silnikowe. To, że wpadamy i my w nie to siła rzeczy i logika a nie celowa łapanka choć zapewne są i takie przypadki. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
Tyfon79 odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@itr prawo do myta masz już od dwóch lat a wszystko zależy od konkretnego parku. Tu u mnie w górach tylko Pieniński zachowuje się ok a reszta to czyste złodziejstwo jest. Tam u Was przy takim zurbanizowaniu przy Warszawie, przy tej funkcji społecznej tego terenu to wprowadzenie na całości opłat to już było by przegięcie po całości. Aczkolwiek fakt faktem chciwość dziś to osiąga szczyty szczytów. -
[amortyzator] Jak to jest z tym serwisowaniem?
Tyfon79 odpowiedział Zulugyxije → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Gość pyta o Rebę czy Sid'a czyli na dziś gdyby coś chciał kupić w nowym rowerze z tymi dwoma to raczej już nie tani sprzęt a tu się odbywają dywagacje nad chińskim badziewiem za kilka stów... czysty absurd -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
Tyfon79 odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Dlaczego rowerem skoro tam ma nie być nikogo? Ciężko jest to zrobić w innych parkach a co dopiero tego typu gdzie posądzam ścieżek jest sporo. Pomijam szpetotę i zaśmiecanie takiego terenu jakimiś znakami. "Wchodzisz, jedziesz do parku" to w każdego interesie jest obczaić gdzie wolno a gdzie nie. Wasze podejście i tu mam podejrzenie tylko wynika być może z faktu, że to "taki" park, duży kompleks leśny przy sporym mieście. W górach i nie tylko tam wysoko już od jakiegoś czasu nawet w lesie stosują fladry wiec naznoszenie gałęzi przynajmniej dla mnie jest bardziej do przyjęcia dla oka. @itr uwierz mi, że nawet tam gdzie wjazd jest mocno utrudniony, masz wsparcie czasem innych służb czasem się po prostu nie chce uganiać za tymi fiutami na 4x4. Wiesz jakie to jest psychicznie wnerwiające jak ktoś ci się śmieje w twarz bo w sumie co mu możesz zrobić poza drobnym mandatem. Mają ci strażnicy choć broń przy sobie czy nie? Ile ich jest bo jak paru to o czym rozmowa. Gdzieś pląta się u tych nierobów tam u góry projekt gdzie za wjazd ma być konfiskata sprzętu. Projekt czyli pewnie w tym kraju g..no z tego będzie. Gdyby było uwierz mi ściganie było by istotnym elementem pracy strażników. A ogólnie tak, strażnik jest pracownikiem parku i wykonuje to co mu dyrekcja każe a pewne działania są też wynikiem skarg pisanych do parku. Zaznaczam, że piszę z perspektywy południa bo nie znam Kampinosu. -
Jak byście go nie wkwiali to by było inaczej a tu widzę też, że ktoś też coś ocenzurował... przedszkole. Wróci w kolejnym wcieleniu. A co do tematu to tak sobie myślę a zwłaszcza gdyby owe nowości szły potem niżej, że dla większości tematem jest cena a nie jak wygląda korba.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
Tyfon79 odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To nie jest kwestia jednostki tylko skali makro. Przecież nie nanieśli tych patyków od tak byle gdzie i kamerka też nie jest przypadkowo. Większość to takie śmierdzące lenie są, że objeżdżają, druga grupa ma to gdzieś z innych powodów ale jazda się odbywa. No i LP to nie PN organizacyjnie wiec też trzeba to zrozumieć. Oni myślą szerzej w dłuższej perspektywie. -
[amortyzator] Jak to jest z tym serwisowaniem?
Tyfon79 odpowiedział Zulugyxije → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Taa a pierwszą rzeczą w tych chińskich paściach jest rozbiórka by w ogóle połapać się jak to jest złożone. No i trza jakoś harmonijki gumowe założyć Bez urazy ale masz jakieś absurdalne podejście do tematu. Jak rozumiem jedyny problem jaki masz to fakt braku jakiegokolwiek sensownego serwisu w okolicy bo to chyba jedyny do zrozumienia argument jest? -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
Tyfon79 odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Z drugiej strony gdzie ma nie być ludzi jak nie w obszarach ścisłej ochrony? Nie ma tam gdzie w tym Kampinosie na legalu po szlakach śmigać? Tu u nas na południu to w ogóle w zasadzie poza paroma wyjątkami to rower jest wrogiem. Z innej strony byłem wczoraj pieszo na pewnej miejscówce koło mnie i poziom zniszczenia przez "rowery" jest już na równi z moto. Niestety elektryki robią swoje a będzie gorzej więc parkowi też idą za ciosem. Gość mało ogarnięty by w praktycznie w południe przy dzisiejszych zdobyczach techniki odwalał takie akcje choć co do zasady za inwencję w sprzątaniu ma u mnie dużego plusa. -
Przyszłość tego forum; boty zakładające tematy oraz ludki, które do argumentu będą podawać info z jakiegoś kretynizmu jak chatgpt, ... Grubo. A wystarczy za antidotum jak pisałem nie dyskutować w takich okolicznościach.
-
[amortyzator] Jak to jest z tym serwisowaniem?
Tyfon79 odpowiedział Zulugyxije → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Nie nie mogą sobie pozwolić. Trzepią portkami i lawinowo w skali globalnej uznają w razie czego reklamację Tak poza tym kim Ty jesteś by wypowiadać się w tej kwestii? Ile ostatnimi laty nakupowałeś amorów i ile x zaraz po fabryce zaglądałeś do środka? Na razie kojarzę Cię z jakiegoś XCM'a albo innego Chińskiego paścia na którego non stop naganiasz. Co do serwisu znam takie dwa gdzie roboty standardowej jest tyle, że nie ma do czego rąk włożyć ale jak już ktoś się decyduje na ich usługi to ci sprawdzą bo jest to proste, szybkie i tak dalej. Ani serwis ani klient tym bardziej nie ma ochoty grać w ruletkę i sprzątać potem bo było i jest zbyt dużo przypadków lecenia w kulki. Pomijam, że mam w zwyczaju serwisować uginacze gdzieś koło stycznia-lutego i nie mam zamiaru wtopić w trakcie sezonu bo terminy i co ważne wolę korzystać z roweru. Opiłki to pewna legenda, która a i owszem miała miejsce nie raz ale i nie tysiące. Głównie rozchodzi się o smarowidła a tu są zbyt duże rozbieżności. Sam sobie odpowiedz jak to się dzieje. Podpowiem coś w temacie kto to czasem składa do kupy... -
[amortyzator] Jak to jest z tym serwisowaniem?
Tyfon79 odpowiedział Zulugyxije → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
@Zulugyxije dobry plan i sam tak robię. Węższe koła tylko na szutry premium i asfalty a reszta MTB. Oczywiście plan działa jak nabijasz góralem km a nie wpadniesz w gorsze warunki na 100 metrów. Skomplikowanie na dziś to takie patenty inteligentnych inaczej jak kable w sterach. Jak sam masz zamiar cokolwiek robić nie kupuj niczego z tym szajsem. -
[amortyzator] Jak to jest z tym serwisowaniem?
Tyfon79 odpowiedział Zulugyxije → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Oficjalne interwały serwisowe są podawane na jazdę typowo zawodniczą albo takie warunki jak obecnie czyli spore ilości błota. Jak będziesz błota unikał, po skończonej jeździe przetrzesz lagi a ja to robię czasem i w trakcie trwania wypadu to masz z głowy jakąkolwiek robotę i z 2-3 lata. Mój Pike ostatnio szedł na serwis przy blisko 500 godzinach pracy i jeszcze bym spokojnie dobił ze stówkę. Sam musisz ogarnąć interwały i zazwyczaj pod swój stały styl jazdy wie się to po drugim serwisie. Amory też ludziska wysyłają wiec nie ma tłumaczenia przeciwko bo nie mam serwisu. A jak by był ale poziom usługi marny? A co do reszty to jazda z barankiem a już bez to już daje pewien komfort dla wielu bo inaczej ma się ręce na kierze. Amor z przodu to już w ogóle inne klimaty komfortu ale MTB to ma sens jako drugi rower jak masz fajne szutry koło chaty a nie jedyny. -
[Dętka] Specialized Standard - dobór dętki 29/27
Tyfon79 odpowiedział rubesom → na temat → Koła rowerowe
Chłopie dętka to taki kawałek gumy gdzie dmuchasz powietrze i ona się rozszerza. To nie jest sztywna opona więc prawie wszystkie dętki z odpowiednim wentylem będą pasować. -
[Opony] Zmiana z fabrycznych do trial z elementami enduro czasami zwykłe drogi
Tyfon79 odpowiedział SL440 → na temat → Koła rowerowe
Zawsze na takie okazje polecam Maxxisa High Roller II. Idzie o wiele lepiej niż coś typu Ardent a jednocześnie nie zamula jak typowe opony do łomotu. -
Jak się pozbyć benzyny estrakcyjnej
Tyfon79 odpowiedział user25786 → na temat → NIERowerowe forum na max!
Żaden mechanik co ma działalność na legalu nie bawi się w takie akcje z lasem i polami. To co widzicie w większości to efekt zderzenia się przeciętnego Kowalskiego z PSZOK-ami i część lewizny bez działalności. Oni nie chcą przyjmować czegokolwiek z samochodówki jak przykładowo zachciało by się samemu robić jakąś naprawę albo dają rady by pociąć na plasterki i do wora. Już też pisałem, że w taki sposób pozbyłem się już z 10 litrów jakiś olejów. Nie widzicie po krzakach już obecnie ton szmat? Za chwilę reszta szmat, butów i tak dalej będzie lądować po krzakach i rowach. Ja to znowu ładuję do wora ale jak miał by być problem to do wora i za okno jadąc autem. Tech se sprzątają jak takie pomysły mają. Dawniej poszło by wszytko do wzbogacenia atmosfery ale kotła też mi się kazali pozbyć. -
[Dylemat] Drugi rower: tak czy nie?
Tyfon79 odpowiedział temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
No ja mam powiedzmy dwa bo reszta to fulle na góry i wcale lepiej od Ciebie nie miałem. Obecnie górala używam tylko na miejscówki do 10 km włącznie z jazdą w mieście. Cokolwiek dalej to albo coś typu gravelowego albo nawet do takiego Tyńca czy LW w Krakowie podskakuję z rowerem w aucie bo od tego ono służy. Wiadomo koszt paliwa ale nie róbmy znowu przesady. -
[Dylemat] Drugi rower: tak czy nie?
Tyfon79 odpowiedział temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Też mi się tak wydaje a obserwacje mam takie same. -
[Dylemat] Drugi rower: tak czy nie?
Tyfon79 odpowiedział temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Może panowie ustalicie jakąś wspólną wersję bo jak czytam, że w Mazowieckim PK gravel się nie nada a z drugiej jest wypowiedz, że tenże gravel i to w górach wszystko poleci to coś tu się nie zgadza. A co do tematu to tak po sobie to często brak czasu jest problemem bo jak by był to by nie było dylematu na wsadzeniem roweru do auta czy na nie i jazda w pizdu nawet tą godzinę w jedną stronę. Innymi słowy praca, gdzie w sensie od domu, kiedy się kończy. Przez 3 lata miałem opcję kończyć przed 15-tą. 15 min na powrót, spakowanie nawet ciężkiego fulla koło 10 min i przed 18-tą piwko w schronisku. No ale to za darmo też nie będzie i podobnej frajdy i satysfakcji na koniec dnia w mieście sie nie znajdzie. Ja lubię też jazdę autem więc dodatkowo kolejny bonus. Nie znam okolic Stolicy ale cosik mi się wydaje, że tak ogólnie pitolicie straszne głupoty jak to tam macie bidnie. Wpisuję kilka lokalizacji i wyskakują mi piękne tereny i na gravela i na MTB-ka. To samo już po dwóch migawkach na YT. Ja też gdybym się trzymał do 15 km od mojej wiochy czy takiego Krakowa to nic bym nie wiedział o możliwościach okolicy. -
[Lasy Państwowe] znowu w akcji
Tyfon79 odpowiedział sznib → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Świerki są wycinane nawet wysoko miedzy innymi ze względu na korniki. O ile ten szkodnik na małym terenie może być olewany to na większych obszarach trzeba ciąć. Ja mam nieco inne zdanie co do intensywnych wyrębów. Czy jest żle w tym Śląskim czy części Żywieckiego? Fajnie to widać za naszą południową granicą. Od pasma Gór Lewockich przez Magurę Spiską aż po Szczyrbskie Jezioro były do niedawana takie krajobrazy. Tu przyroda zrobiła swoje a dziś rosną piękne młode lasy. Tu taki fajny przykład choć foty nie moje z Rudaw Słowackich w sumie w otulinie aż trzech parków narodowych. To samo miejsce na dwóch fotkach. To jest szlak i tam do góry też. Tyle co poszerzone bo parę x przejechały maszyny ale te foty są z przed jakiś 5-6 lat. Już 3 lata temu jak byłem to widać było piękny świerkowy młodnik, żadnych maszyn, błota a szlaki już były by singlowe tylko to takie zadupie, że nie ma kto za bardzo wychodzić. U nas przebudowują kilka x mniejsze obszary, bardziej zurbanizowane już zaraz 30-ty rok. Napisać kpina to nic nie napisać; Z innej strony tu nie zobaczy się 4x4 bo kary są kosmiczne a ryzyko złapania wysokie. U nas debile w samochodach i quadach dokładają czasem drugie tyle zniszczeń a LP nic z tym nie robi jak w okolicach Magurki Radziechowskiej czy Wiślańskiej bo już o rejonach typu od Lipowskiej po Miziową to nawet nie wspominam. -
Pierisz takie kocopoły, że oczy bolą od czytania. Tym gorzej, że znowu zero praktyki tylko czytamy. Mistrzu teoretyki podstawową wadą tarcz na bazach kompozytu są wysokie wymagania termiczne co do optymalnej pracy. Jest na tyle kijowo, że w czymś tak kosmicznym technologicznie jak wyścigi moto w wilgotnych warunkach oraz deszczu stosuję się stalówki. Z innej strony bo tak podskakujesz co byś ty to nie miał jak byś po górach latał. Nie widzę w moto enduro by tam poprzechodzili na kompozyty bo geniuszu tam gdzie latają kamerdolce, są kontakty ze skałami, patykami i tak dalej takie tarcze mają wysoką tendencję do uszkodzeń, wykruszania się na krawędziach. Pomijam, że w górach zasada im mniej hamujesz tym sprawniej jedziesz. Tarcze stalowe zawsze naprostujesz lepiej lub gorzej. Ja już szlifowałem zadziory na krawędziach od kamieni a kompozyt w sumie w takich wypadkach idzie na śmietnik. A Wy panowie z jednej strony narzekacie na to i owo ale nadal ciągniecie temat zamiast od razu go zlać. Będziecie zdziwieni jak jakiś młodzian za tydzień będzie naganiał do zakupu takich tarcz bo on uprawia superenduro w Stolicy czy innym Krakowie? Szkodnictwo tępi się u podstaw na starcie by nie osiągnęło poziomu zatruwania gdzie już ciężej będzie to zatrzymać.
-
[Lasy Państwowe] znowu w akcji
Tyfon79 odpowiedział sznib → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A kto tak twierdzi? Nie wmawiaj nam czegoś czego nie piszemy. Mi pasuje system pracy w lasach na zasadach Słowackich dla przykładu czyli optymalizacja pracy i kosztów przez maszyny w tym kolejki. Niestety u nas Staśki i inne Józki a jest ich sporo muszą gdzieś zarobić a pech chce, że LP zamiast powypierniczać z połowę by szli do innej roboty ich trzyma. I tak sobie skubią co roku. Tu nasramy potem tam a za rok dwa znowu wrócimy. Co do parku krajobrazowego co by nie pisać niski stopień ochrony to a i owszem drzewa są cenne i cenny jest krajobraz. To przecież w tym był szkopuł kiedy miedzy innymi Florkowi z Fakro odmówili tego debilnego projektu w Sądeckim robienia zimą drugich Alp w odniesieniu do narciarstwa. Po drugie każde drzewo u nas powyżej pewnej wysokości jest cenne bo jak go wytniesz to drugie rośnie bardzo wolno. Rozumiesz pewnie niekorzystne warunki na takich wysokościach a opady niestety bywają srogie. Funkcji zatrzymania pewnej czasem nie malej ilości wody w takich ulewach to chyba nie trzeba tłumaczyć. Co do rezerwatu na Lipowskiej to pech chciał, że w maju spadł tam śnieg a wcześniej jak by wjechały tam maszyny to zniszczenia były by przez pół bo było sucho na wiór. No wybacz szczerość ale te debile lali by płytę w deszczu bo to jest ta skala. Mają na to 360 dni w roku a akurat wybrali sobie najgorszy czas. Dobry zarządca a nie partacz widzi co jest, widzi, że to ładny szlak bardzo wysoko czyli frajda dla pieszych i nas na rowerze i tak organizuje robotę przerzucając ludzi by szlak oszczędzić. No ale do tego trzeba nie mieć ludzi w dupsku. Z innej strony by zrozumieć o co nam chodzi bo jednak jesteśmy na rowerowym forum to trza latać po szlakach a Ty zdaje się asfalty tylko. No to jak tu bogaty, najedzony głodnego ma zrozumieć? Te tory mają rozjazd i to solidny.