Kadencja 68 to jest dużo za mało. 90 przyjmuje się za wartość optymalną, wiadomo, wszystko zależy ale staraj się mieć bliżej100.
Czekolada i piwo - nie wiem czy to najlepsze opcje Po czekoladzie chce się pić, osadza się na zębach, masz ochotę przepłukać buzię.
Pomyśl nad izotonikiem, kupujesz w proszku, dorabiasz sobie sam. Może zamiast czekolady rozważ banana albo żele owocowe, nie muszą być nawet sis czy inne sztuczne, owolovo robi spoko składy. Albo owsiankaw tubce, dobrą robi maspex. Po takim żelowym posiłku mniej pijesz, więc można spokojnie uzupełniać płyny regularnie.
Nie czekaj na bombe, jak masz poczucie, że mocno opadasz z sił to znaczy, że za mocno wysyciłeś organizm.
Polecam też, w miarę możliwości, jakieś ćwiczenia siłowe dorzucić. Wzmocnić nogi, ręce, barki, brzuch plecy. Już zrobiłeś mega robotę, dużo zrzuciłeś, jak będziesz dalej sobie małymi krokami działał, jeździł, pilnował michy to na koniec sezonu zrobisz 100 na luzie