Skocz do zawartości

chrismel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 555
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez chrismel

  1. Pomiary na walcu nie służą do obliczenia oporów toczenia w realnych warunkach tylko ich porównaniu w identycznych warunkach. Czyli opona która jest szybsza / wolniejsza na walcu będzie się tak samo zachowywać w realu. Ale jakoś ciężko to dociera do świadomości. Nawet tak doświadczona osoba jak Janek z bikeshow dał się nabrać i kupił do testów Gravalkingi pomimo że na BTRR wypadły fatalnie. A potem zaskoczony że są beznadziejne Dlatego najlepiej nie wnikać, odczytać wynik z tabelki i będzie dobrze. Odkąd tak robię nie miałem ani jednego negatywnego doświadczenia z oponami.
  2. @burz Czego to ci marketingowcy nie wymyślą żeby złapać nieświadomego klienta. Prawda ? Z mojego ponad miesięcznego researchu wynika że optymalny na chwilę obecną jest Bosch. No ale trzeba by zwiększyć budżet i to dość znacznie bo to nie okres promocji na topowe produkty.
  3. GIANT Roam E+ STA 7999 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-giant-roam-e-sta-pd47615/?v_Id=257504 Chyba 22.5-23 kg.
  4. Ale biegi będą zmieniać się ciężej.
  5. Wystarczy zajrzeć na stronę https://www.bicyclerollingresistance.com/ i wiedzieć o tym bez konieczności ich kupowania i sprawdzania tego we własnym zakresie
  6. Najlepiej zdjąć owijkę w ogóle, założyć rękawiczki i pojeździć zmieniając ustawienia. Ja zaczynam od ustawienia chwytu na dropach i bynajmniej nie jest to równolegle do ziemi. No oko ciężko mi to ocenić ale stawiałbym na to że opadają one pod kątem 10-15 stopni. Po prostu czuję kiedy jest mi wygodnie i tak zostawiam. Potem ustawiam klamkomanetki, lekko do góry. I znów nie wiem jaki to jest kąt ale z grubsza oceniam na kilka stopni, może 10. Ale to także robię na wyczucie. Podnoszę, opuszczam aż dojdę do momentu że jest mi wygodnie. Potem zwykle robię jeszcze 30-40 km i jak czuję że nic już nie chcę przestawiać zakładam owijkę.
  7. Nie znam się na naprawach elektryków ale intuicja mi podpowiada że może być z tym problem. A jeżeli nawet jest to możliwe to nie wiem jak z opłacalnością. Szczególnie przy jakiś poważniejszych awariach. Odnośnie informacji które uzyskujesz od sprzedawców to większość jest niedouczona. Warto je więc weryfikować. Niedawno odwiedziłem dwukrotnie bardzo duży sklep rowerowy i tylko jeden sprzedawca wiedział co mówi. Poziom wiedzy pozostałych kwalifikował ich co najwyżej do zamiatania podłogi po zamknięciu sklepu.
  8. Definicję prawną podał Ci @Greg1 Ale ja bym z dzieckiem nie przejeżdżał z dwóch powodów. Pierwszy - może nabrać złych nawyków i jak już będzie większe z rozpędu może wjechać na przejście bo do tej pory tak jeździło. Drugi - nawet jak jedziesz powoli, np. 10 km/h to kierowca spodziewa się co najwyżej pieszego który porusza się 4 km/h a nie kogoś kto jedzie 2.5x (lub więcej) szybciej. Zagapi się (wiem, jego wina) i nieszczęście gotowe. Mało tego. Weź pod rozwagę świadome łamanie prawa i jeżeli dziecko zbliża się do 10 lat zacznij z nim jeździć po mniej uczęszczanych ścieżkach rowerowych. Ważne jest żeby nabrało nawyku trzymania się prawej krawędzi co maluchom przychodzi z trudem. Jednak zalecam lusterko żebyś miał wgląd w sytuację na drodze. Weź też pod uwagę że małe dzieci mają tendencję do skręcania kierownicy kiedy chcą się obejrzeć za siebie. Warto je tego stopniowo oduczać w łagodny sposób.
  9. Z mojego doświadczenia wynika że raz na jakiś czas trzeba rower podnieść. Możemy nie brać tego pod uwagę przy zakupie ale prędzej czy później taka sytuacja zdarzy się nie raz. Nie dalej jak kilka dni temu jechałem po ściśle zaplanowanej na komoot płaskiej trasie bez żadnych niespodzianek. Okazało się że niespodzianka jednak była. Musiałem dostać się na 3 metrowy wał pokryty mokrą gliną. Zero szans na podjechanie. Próbowałem rower podepchnąć. Nie dało rady. Podniosłem rower i jakoś podszedłem. Czy planowałem coś takiego przy zakupie ? Absolutnie nie.
  10. A jak funkcja pchania obok ma pomóc przy wkładaniu roweru do samochodu ? Ale nie mnie to oceniać. Niech autorka tematu sama podejmie decyzję. Może trenuje podnoszenie ciężarów i rzut młotem więc waga to nie problem. A tak przy okazji przeglądając ofertę Decathlonu wpadły mi w oko 2 modele: https://www.decathlon.pl/p/mp/ecobike/rower-elektryczny-ecobike-urban-9-7ah/_/R-p-8477ba00-e2c8-4e48-bd22-cbef218f5423 https://www.decathlon.pl/p/mp/engwe/engwe-mapfour-n1-air-250w-carbon-fiber-city-e-bike-36v-10ah-akumulator/_/R-p-39045e97-310c-4980-a143-88fad334f3d4 Ten ostatni ma parametry: Waga roweru: 15,6 kg Masa brutto: 25,4 kg Więc nie wiem ile naprawdę waży. Ale to pokazuje że da się coś znaleźć na rynku co nie waży tyle ile mały słoń.
  11. Małe psy wydają się być zadowolone z tej formy podróżowania. Ale koty mają taką minę jakby wieźli je kibitką na szubienicę.
  12. Jeżeli to Twój pierwszy elektryk to przed podjęciem decyzji o zakupie zastanów się 100 razy czy poradzisz sobie z rowerem o tak dużej wadze jakie podlinkował kolega. Podczas jazdy nie będzie problemu. Ale rower trzeba czasami wnieść po schodach, włożyć do samochodu, pociągu, tramwaju, podepchnąć po jakiś nasyp, przenieść przez tory kolejowe. Nie zawsze da się wszędzie przejechać. Koleżanka robiła przymiarki i wspólnie doszliśmy do wniosku że okolice 20 kg to dla niej absolutny maks. Gdyby Ci nie odpowiadała ta Winora to są rowery na Boschu SX, Fazua (Cube, Canyon). Niestety na chwilę obecną ceny powyżej 10.000 ale może warto poczekać do jesieni i upolować jakąś promocję.
  13. Przymierz się do tego. Oglądałem ostatnio z koleżanką i niestety jest ciut za mały na nią (jest trochę wyższa od Ciebie). Gdyby nie to kupilibyśmy go. W tej cenie to rewelacja - 17 kg a nie 30-to kilogramowy kloc. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-e-flitzer-pd34004/?v_Id=193385
  14. @boogeyman Ty chyba bierzesz ślub pierwszy raz ? Mam racje ? Naprawdę sądzisz że za rok dostaniesz zgodę na kosztowny upgrade napędu w rowerze ?
  15. Mam napęd GRX 1x12 w gravelu. 12s używa łańcucha Hyperglide+. Na oryginalnej zębatce Shimano jest absolutna cisza. Na zębatce Wolftooth dedykowanej do Hyperglide+ jest absolutna cisza. Na chińskich zębatkach które producenci opisują jako 8/9/10/11/12 napęd pracuje jak maszyna szwalnicza z XIX w. w muzeum techniki
  16. A wejdzie Ci korba 30-46 ? Przy zmianie na 12s będziesz musiał wymienić bębenek.
  17. Sprawdzałem jej kadencję i wychodzi średnio w przedziale 75-80. Więc jest OK. Ale problemem jest waga. Teraz jeździ na Merida Silex i jak potrzebuje wrzucić rower do bagażnika kombi nie ma problemu. Ale jak spróbowaliśmy tego samego z rowerem o wadze blisko 30 kg to podsumowała go jednym słowem - powariowali Dlatego musi mieć coś co waży jak rower a nie motocykl
  18. @Wojcio w wymianach słabych ekonomicznie mam olbrzymie doświadczenie Problem w tym że jak montują lepsze hamulce i amortyzator to dają też "lepszy" napęd. Więc mam do wyboru albo kupić tańszy rower i zrobić upgrade armora i hamulców albo droższy i zrobić downgrade napędu. W sumie to znalazłem rower który byłby idealny: https://www.cube.eu/pl-pl/cube-editor-hybrid-pro-fe-400x-black-n-spectral/823110 W ogóle nie ma amortyzatora więc i waga sensowna, poniżej 19 kg. Problem w tym że nabywcą będzie moja koleżanka, chce mieć ramę typu mid-step i nie chce czarnego W każdym razie utwierdziłem się po Waszych postach w koncepcji Linkglide i raczej 10s.
  19. Dzięki. Tak mi się wydawało i pójdę w stronę Linkglide. @cervandes Zrobiłem kalkulację i wychodzi mi że 11-42 to absolutnie wszystko czego potrzebuję. A najczęściej używaną koronką będzie 17T przy 42T z przodu. Mam dokładnie takie same przemyślenia. Dlatego nie rozumiem tego uszczęśliwiania ludzi "na siłę" i zakładania do elektryków 10-51 12s.
  20. Tylko czy jest to faktycznie poziom XT czy tylko Shimano tak napisało ? Poza tym w tych bardziej budżetowych ebikach Cues jest przeważnie 9s lub 10s. 9s to trochę mało ale 10s byłoby wystarczające. 11s w stopniowaniu 11-13-15-17-19-21-24-28-32-37-42 takie jak w M5100 jeszcze by uszło. Ale sensu 12s nie widzę żadnego. No może w wydaniu SRAM-a z kasetą XPLR i w e-gravelu do sportowej jazdy.
  21. @chudzinki Jak działa XT wiem. Jak działa Cues nie ma pojęcia. Nie miałem okazji przejechać na tym nawet 1 cm Shimano coś tam pisze o większej trwałości i to jest dla mnie głównym argumentem. Poza Cues jest tylko seria M5100 1x11 z tą technologią ? Mam rację ?
  22. Mam do rozwiązania problem dotyczący wyboru optymalnego napędu do elektryka z silnikiem centralnym. Na 90% będzie to Bosch SX. Tańsze modele mają zwykle napęd Cues, gorszy amortyzator i gorsze hamulce. Droższe XT i lepsze dwa pozostałe elementy. Cena generalnie nie jest dużym problemem więc wybór wydaje się oczywisty -XT. Ale czy na pewno ? Mógłbym kupić tańszy model, wymienić w nim amortyzator oraz hamulce. Cena wyjdzie wtedy zbliżona. Czyli mamy dwa rowery w tej samej cenie - jeden na Cues 10s, powiedzmy z kasetą 11-43, drugi na XT z kasetą 10-51. Zaczynam się skłaniać do wersji z napędem Cues bo po co w elektryku 12 biegów. Z moich obliczeń wynika że przy zębatce 42T koronki 10T oraz 51T raczej nie będą wykorzystywane w ogóle. Czyli świadomie chcę kupić rower z "gorszym" napędem za tyle samo. Czy mój tok rozumowania jest logiczny ? Co Wy byście wybrali ?
  23. Ładny jest ten rower. Ciekawi mnie na ile z rzeczywistością pokrywają się szacunkowe wyliczenia zasięgu na tej stronie: https://www.bosch-ebike.com/en/service/range-assistant Jak już trochę pojeździsz może będzie Ci się chciało do tego odnieść. A póki co życzę żeby sprzęcik sprawił Ci satysfakcję.
  24. Moim zdaniem Trek Dual Sport 2 to jeden z najrozsądniej skonfigurowanych rowerów na rynku dla przeciętnego użytkownika. Brak amortyzatora to nie minus ale zdecydowany plus. Przecież to nie jest rower MTB do jazdy w trudnym, często kamienistym terenie gdzie jest potrzebny. A tak mamy mniejszą wagę i jeden element mniej wymagający serwisu. Plusem jest też prosty napęd 1x. Łatwy w użytkowaniu i czyszczeniu. Na plus jest także waga tych rowerów. W pełni wyekwipowany rower (błotniki, bagażnik, stopka, oświetlenie) to niewiele ponad 14 kg więc nie jest źle. Poza tym jest to sprzęt który nie wymaga żadnych dodatkowych nakładów po zakupie. Delikatnym minusem są wg. mnie koła 27.5" zamiast standardowych 28". Ogranicza to nieco wybór opon. Z drugiej strony przy nie mocno wyspecjalizowanych wymaganiach zawsze coś rozsądnego się wybierze. Przynajmniej na chwilę obecną. Do tego dochodzi aspekt wizualny. Wiem że to indywidualna sprawa ale wg. mnie te rowery są po prostu ładne.
  25. 10-15 km to wyprawa ale na piechotę. Z moimi córkami robiłem po 50 km kiedy jedna była w przedszkolu. Jak była mniej więcej wieku Twojej, druga trochę starsza, zaczęliśmy robić po 100. Obejrzałeś tego Treka którego podlinkowałem ? Wg. mnie to jeden z bardziej sensownych rowerów dla takiego dzieciaka w tym budżecie. Zlituj się nad córką i kup jej normalny rower a nie wynalazek typu krowa z którą będzie musiała walczyć na każdym kilometrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...